Naleśniki :)

Nasze ulubione potrawy, przepisy kulinarne, diety cud. Tu piszemy o zdrowym odżywianiu i o tym co tłuste, słodkie i niezdrowe ... ale takie smaczne.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hertora
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 896
Rejestracja: 15 wrz 2006, o 00:00
Lokalizacja: Miasto Noł Hał

Post autor: hertora » 24 kwie 2007, o 16:32

piper pisze:jak chcesz mogeci dac na potrawke meksykanska o ile nie jestes wegetarianka lubisz czerwona fasole i sos czosnkowy ;)
dasz go tutaj czy mam się zgłosić na pw ? :D
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 24 kwie 2007, o 16:44

a moge i tutaj to nie tajemnica rodzinna :D moze sie ktos jeszcze skusi :) tylko musze zobaczyc ile dorzucic mieska bo ja zawsze robie z takiej ilosci jaka mam w domu pod reka ( ostatnio byłook. kilograma) i mam jedzenia na 2 dni :D nawet jak kumpela wpadnie i mi 3 zje tyle ze przy 3 to siw wyglada jak ten kot w avatarze :lol: moze sie juz nie zmiescic :D

MAM :) podaje jak było robione ostatnio wiadomo im mniej miesa tym mniejsze proporcje ;)

powiem tak po x razach to wrzucam wszystko na wyczucie :)

skałdniki - mesko mielone (proporcji dokładnych nie podam dokładnych bo niestety ja robie z takiej ilosci jakiej znajde w domu a to bywa roznie, wiadomo ze im mniej mesa tym proporcje składników mniejsze ) cebula, 3 papryki kolorowe ( do wyboru zielona, zólta, czerwona, pomaranczowa byle by były trzy i kolorowo na patelni) puszka czerwonej fasoli,puszka kukurydzy, czosnek, sredni słoik przecieru pomidorowego.ser zółty (parmezan), majonez, ketchup, sol i piperz ( tych to wiadomo kazdy jak lubi :) )

na patelni podsmazyc miesko , cebule. jak juz miesko bedzie dobrze podsmazone (nie przypalone :-P) wrzucic pokrojna w kostke papryke kolorowa ,jesli przy mieszaniu zaczyna wypadac co nieco z patelni to mozna przerzucic do wiekszego garnka tylko dolac odrobine wody zeby sie nie przypaliło, kiedy wody bedzie w miare mało i farsz bedzie gesty dorzucic pól puszki fasolki i poł kukurydzy, ( jak wrzucicie za wczesnie to sie fasolka rozpadnie razem z kukurzydza) wcisac ząbek czosnku, troche odczekac wrzucic przecier pomidorowy, podgotowac jesli nie jest zbyt "wodnist" to wyłaczyc (gęstrzy łatwiej sie nakłada i nie wypływa pozniej z nalesników). nakładac farsz na srodek nalensików i zwijac w rulonik - ilosc na nalesnikach dowolna wazne zeby nie wypadało.połozyc nalesniki na blasze posypac złótym serem (parmezanem) i zapiec w piekarniku 180 stopni 20 minut :)

sos czosnkowy :D 3 łyzki majonezu, 3 ketchapu , wycisnac zabek czosnku ( UWAGA im wiekszy czosnek tym bardziej go czuc, jesli ktos nie lubi "zionac", proponuje mały zabek albo duzy na pół) wszystko razem wymieszac do uzyskania ładnego (chyba) lekko rózowego sosu :) po wyciagnieciu nalezników z pieca i wrzuceniu na talerz posmarowac sosem jak ktos nie lubi to moze bez :)

nalesniki to juz kazdy robi według własnego przepisu byleby nie były dziurawe bo farsz moze przez dzurki wypływac :lol:

jakies pytania :?: bo mogłam nie chcacy cos pominac :D
Awatar użytkownika
Lena18
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 89
Rejestracja: 26 mar 2007, o 00:00

Post autor: Lena18 » 24 kwie 2007, o 18:04

dziękuje :cool:
tyle tego że aż sobie wydrukowałam hehe
jak będe miala czas (czytaj w sobote) to pokombinuje
A do tego czasu widze je oczami wyobraźni hehehe,
dzięki piper jeszcez raz, pytań nie mam (pewnie wyjdzie coś w praniu)
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 24 kwie 2007, o 18:11

a za mna włąsnie zaczeły łazic :? i jest problem bo mielonego brak :lol:
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 24 kwie 2007, o 20:00

A ja nie cierpię mielonego :? . Ciekawe jak będzie smakowało z kurczakiem? :cool:
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 24 kwie 2007, o 20:03

podobno mielone drobiowe tez jest ;) sprobuj a potem sie podziel wrazeniami :D w koncu do odwaznych swat nalezy i nowe przepisy :lol:
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 24 kwie 2007, o 20:05

piper pisze:podobno mielone drobiowe tez jest ;)
Ale mnie odrzuca na sam widok ;). Znając życie zamiast naleśników zrobię z tym makaron :lol: ale może za którymś razem się uda :D
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 24 kwie 2007, o 20:08

a kawałki kurczaka zjesc mozesz i Toba nie rzuca :P to bedzie innowacja :) jak przezyjesz lub nie to daj znac :lol:
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 24 kwie 2007, o 20:09

Ale kurczak jest ładny :P a mielone to takie jakieś gluty :lol:. Na razie w domu posiadam tylko składniki na ciasto i czosnek :P, jutro lecę na zakupy :D.
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 24 kwie 2007, o 20:28

brakuje ci tylko srodka ;) a na kurczaka tez znam sposob tyle ze bez nalesników :)
Awatar użytkownika
lol3
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 178
Rejestracja: 30 gru 2006, o 00:00
Lokalizacja: Londyn

Post autor: lol3 » 26 kwie 2007, o 07:36

Jak tylko wróce z uczelni zrobię sobie swięto;-) w menu bedą naleśniki ze serem, rodzynkami i duuuuuuuuużą iloscią czekolady. Niebo w gębie;-) 8)
Awatar użytkownika
wombat
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 10 lut 2005, o 00:00

Post autor: wombat » 26 kwie 2007, o 12:53

Naleśniki z serem żółtym,papryką,pieczarkami,szczypiorkiem i sosem chilli-mniam..
Awatar użytkownika
Lena18
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 89
Rejestracja: 26 mar 2007, o 00:00

Post autor: Lena18 » 27 kwie 2007, o 22:05

a z musztardą, ananasem, ogórkiem i marmoladą też lubicie :?: :cool:
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 27 kwie 2007, o 22:08

Lena18 pisze:a z musztardą, ananasem, ogórkiem i marmoladą też lubicie :?: :cool:
czy Ty żąrtujesz :?: musztarda z nalesnikami, ogorek z nalesnikami :shock:
Awatar użytkownika
Lena18
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 89
Rejestracja: 26 mar 2007, o 00:00

Post autor: Lena18 » 27 kwie 2007, o 22:30

hehehe, żartuje :cool:
ale jak czytam o naleśnikach ze szczypiorkiem i żółtym serem to mam ochote iść do okulisty, czy oby napewno dobrze widze :cool:
a Twoje naleśniki piper jutro sobie dziabne hehehe, już mam wszytsko co potrzeba ;d zdam relacje po hehehe.
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 27 kwie 2007, o 22:35

jesli widzisz te nalessniki skaczace przed Toba to owszem jakis lekarz bedzie wskazany :lol: moze neurolog :lol:

powodzenia :) nie spal kuchni :cool:
Awatar użytkownika
Lena18
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 89
Rejestracja: 26 mar 2007, o 00:00

Post autor: Lena18 » 30 kwie 2007, o 19:04

kuchni nie spaliłam, ale nalesniki mi troche niejadalne wyszły, na szczęście mamusia w pore zainterweniowała i 3/4 sie udało hehehehe
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Post autor: enzymowka » 30 kwie 2007, o 19:14

Jakby moja mama interweniowała w moje żarcie, to na pewno by nie wyszło :lol:. Naleśników dalej nie zrobiłam, wygrała moja miłość do makaronu :) (zdecydowanie powinnam się urodzić we Włoszech).
Awatar użytkownika
idealna
super forma
super forma
Posty: 3896
Rejestracja: 14 kwie 2006, o 00:00

Post autor: idealna » 30 kwie 2007, o 21:24

enzymowka pisze: wygrała moja miłość do makaronu :) (zdecydowanie powinnam się urodzić we Włoszech).
Enz, durum i My :roza:
Nasze umysły są jak spadochrony - pracują tylko wtedy, kiedy są otwarte
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 1 maja 2007, o 00:27

Lena18 pisze:kuchni nie spaliłam, ale nalesniki mi troche niejadalne wyszły, na szczęście mamusia w pore zainterweniowała i 3/4 sie udało hehehehe
dobrze ze zainterweniowała bo by były nici z kolacji :-P
I want you to be crazy
'Cause you're boring baby when you're straight
Awatar użytkownika
brak_koncepcji
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 347
Rejestracja: 29 cze 2006, o 00:00
Lokalizacja: warszau baj najt.

Post autor: brak_koncepcji » 3 maja 2007, o 10:21

ja zrobiłam pyszne ze szpinakiem:)
poprostu paluszki lizać.
Awatar użytkownika
piper
super forma
super forma
Posty: 1259
Rejestracja: 15 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: dach

Post autor: piper » 3 maja 2007, o 13:12

brak_koncepcji pisze:ja zrobiłam pyszne ze szpinakiem:)
poprostu paluszki lizać.
i tak mnie przkonasz do szpinaku ;)
I want you to be crazy
'Cause you're boring baby when you're straight
Awatar użytkownika
kafa
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 103
Rejestracja: 27 gru 2006, o 00:00

Post autor: kafa » 5 maja 2007, o 10:34

brak_koncepcji pisze:ja zrobiłam pyszne ze szpinakiem:)
poprostu paluszki lizać.
właśnie.... ze szpinakiem - kurcze, już tyle osób mi proponowało i mówiło o tym eksperymencie ;P ale jakoś nie mogłam się przemóc.... Ale postanowaiłam sobie,że jeżeli będe miała kolejną okazję posmakowania - to się odważę ;D heheh

A nalesniki na słodko to z białym serem, śmietanką, cukrem i cynamonem - taki mix ;) boskieeeeeee

a jeśli na ostro- to mix lodówkowy - tzw. czyszczenie ;P i wtedy robie takie ala krokieciki....- potem mocze w jajeczku, bułeczce tartej i do piekarnika :D

głodna jestem....
Awatar użytkownika
helii1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 28 kwie 2007, o 00:00

Post autor: helii1 » 5 maja 2007, o 22:56

A może naleśniki z owocami; borówką amerykańską, truskawkami (połówki), musem jabłkowym, posypane cynamonem, polane sosem czekoladowym z białej lub czarnej czekolady, polane bitą śmietaną. Rozpuuuuuuuuuuusta!!!!!!!!!
Ale bardzo smaczne, polecam.
Awatar użytkownika
Tulipanek
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 119
Rejestracja: 27 cze 2005, o 00:00
Lokalizacja: Cork/ 3miasto

Post autor: Tulipanek » 6 maja 2007, o 10:26

ja uwielbiam nalesniki! najbardziiej z jablkiem, cynamonem i smietana. Moze byc bita smietana. mmmmhmm
na ostro i zmieskiem tez lubie.Grzybki, smietanka...i inne cuda.

ale obstaje przy tych z jablkiem i cynamonem!
Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że coś bzyka :P
Awatar użytkownika
hertora
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 896
Rejestracja: 15 wrz 2006, o 00:00
Lokalizacja: Miasto Noł Hał

Post autor: hertora » 6 maja 2007, o 13:39

z naleśników na słodko to najbardziej lubie takie z miodem,twarogiem i dojrzalym bananem-oczywiście to wszytsko jest wymieszane na gładką masę.Na to daję jeszcze trochę polewy czekoladowej i bomba kaloryczna gotowa :lol:
Awatar użytkownika
Lena18
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 89
Rejestracja: 26 mar 2007, o 00:00

Post autor: Lena18 » 6 cze 2007, o 12:19

Piper przepraszam że nie odpisywałam wcześniej, a więc naleśniki za pierwszym razem były robione metodą prób i błędów hehehe, teraz doszłam niemalże do perfekcji :D
Awatar użytkownika
AirAir
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 14
Rejestracja: 24 sty 2007, o 00:00

Post autor: AirAir » 9 cze 2007, o 20:19

helii1 pisze:A może naleśniki z owocami; borówką amerykańską, truskawkami (połówki), musem jabłkowym, posypane cynamonem, polane sosem czekoladowym z białej lub czarnej czekolady, polane bitą śmietaną. Rozpuuuuuuuuuuusta!!!!!!!!!
Ale bardzo smaczne, polecam.
Dzisiaj jadłam takie z truskawkami i z sosem czekoladowym..ahh miodzio :D :roll: ...tylko że teraz ledwo sie ruszam :P
Awatar użytkownika
Angua
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 530
Rejestracja: 10 kwie 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Angua » 12 cze 2007, o 20:38

... a ja zjem naleśniki i w ogóle wszystko, co spełnia tylko dwa warunki:

a) vege
b) ktoś je zrobi

Ja umiem tylko parzyć kawę. Mogę zmywać.
Od trzech lat żywię się kanapkami, normalny obiad zdarza sie mniej więcej raz na tydzień- chyba potrzebuję żony :wink:
Awatar użytkownika
Superzero
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 795
Rejestracja: 24 maja 2007, o 00:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Superzero » 12 cze 2007, o 21:11

Angua pisze: Od trzech lat żywię się kanapkami, normalny obiad zdarza sie mniej więcej raz na tydzień- chyba potrzebuję żony :wink:
Żyjesz jeszcze? :shock:

Rok temu, zostałam zmuszona przez życie do uczenia się jak gotować, i to co mi dobrze wychodzi, to... :roll:
Herbata? :cool:
No dobra, makaron z cukinią nie jest taki zły, ewentualnie ryż z warzywami i łososiem...
ODPOWIEDZ