Kobieta w meskim wydaniu
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
- M-planet
- super forma
- Posty: 1379
- Rejestracja: 30 sty 2008, o 00:00
- Lokalizacja: Wielka Deska Mazowiecka
A marynarski krok już opracowany?!?
Nie kuśta, Małgorzato, nie kuśta. Ja pilnie muszę do fryzjera i tak się zastanawiam, czy to już, czy jeszcze nie
Ostatnio krótkie włosy miałam w przedszkolu i nawet mi się podoba jedno zdjęcie z tamtego okresu. Ale czy to automatycznie oznacza, że dziś klisza by nie pękła? Pewności brak
Nie kuśta, Małgorzato, nie kuśta. Ja pilnie muszę do fryzjera i tak się zastanawiam, czy to już, czy jeszcze nie
Ostatnio krótkie włosy miałam w przedszkolu i nawet mi się podoba jedno zdjęcie z tamtego okresu. Ale czy to automatycznie oznacza, że dziś klisza by nie pękła? Pewności brak
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Ida ty się od jeżów odfajkuj jak z przodu jest dłuższe z tyłu sterczy, toż to kobiece jest!ida_marzec pisze:Po co kreować się na kogokolwiek?
Nie lepiej być sobą?
Przecież nie ma regulaminu, że lesbijka musi być taka, sraka czy siaka. Nie jest nigdzie napisane, że prawdziwa lesba chodzi w spodniach, włosach na jeża i wygląda ogółem jak chłop.
Heteryczki też są czasem męskie, ot co.
Mykam do fryz, na 12.30 zapisana i znowu się spóźnię, ech
czytając przymruż oko;-)
- synth-ia
- początkująca foremka
- Posty: 67
- Rejestracja: 2 maja 2007, o 00:00
- Lokalizacja: mieszkanka fotela z kotem
no padłamida_marzec pisze:Po co kreować się na kogokolwiek?
Nie lepiej być sobą?
Przecież nie ma regulaminu, że lesbijka musi być taka, sraka czy siaka. Nie jest nigdzie napisane, że prawdziwa lesba chodzi w spodniach, włosach na jeża i wygląda ogółem jak chłop.
Heteryczki też są czasem męskie, ot co.
tajemniczym zbiegiem okoliczności stada wyżej opisanych 'pląsają' po ulicach, i potem się dziwią, że wzbudzają czyjąś niechęć czy agresję. no nie powiesz mi, że kreowanie się na jedną i tę samą modłę to jest bycie sobą. czizas :/
naprawdę, nie traktujcie wszystkiego tak do bólu serio, to niezdrowe.
- DamaPikowa
- super forma
- Posty: 1192
- Rejestracja: 7 mar 2008, o 01:00
- cihutka123
- natchniona foremka
- Posty: 359
- Rejestracja: 16 cze 2008, o 02:00
- Lokalizacja: LOLsztyn
no ja juz bliska bylam rekoczynu ale jakos sie powstrzymalam,ale teraz mam stres isc do fryzjera,bo jeszcze bez ucha wyjdecihutka123 pisze:jakby moja fryzjerka pozbawiła mnie warkoczyka, to bym ją chyba pobiła... chociaz prędzej ona mnie, bo jest dobra w muay-taiona1504 pisze:ooo ja wlasnie tez musze pilnie do fryzjera,bo ostatnia łajza ścieła mi irokeza
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
A jaki to jest ?M-planet pisze:A marynarski krok już opracowany?!?
Zresztą, ja mam dwa rodzaje kroków, więc wystarczy
Co do włosów, niedobrze, niedobrze: moja fryzjerka wyjechała na wakacje i będzie dopiero po 25 sierpnia
Będę musiała sobie zrobić loki francuskie na urodziny
No, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - przynajmniej będę piękna
Racjonalne myślenie to iluzja..
- ida_marzec
- uzależniona foremka
- Posty: 727
- Rejestracja: 27 sty 2008, o 00:00
- Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
- DamaPikowa
- super forma
- Posty: 1192
- Rejestracja: 7 mar 2008, o 01:00
- DamaPikowa
- super forma
- Posty: 1192
- Rejestracja: 7 mar 2008, o 01:00
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
objeechane maszynką czyli że jak? że na łyso?ida_marzec pisze:Pieśń ja sama mam krótko ścięte
ale nie objechane na około maszynką.
już po- efekt wyśmienity, z przodu długie i mocno wycieniowane czubek sterczy i schodzi w jeża na dalsze rozpieszczenie poszłam i kupiłam śliczną marynarkę, fioletowy cień do powiek, maseczkę brzoskwiniową na zmarszczki, tomik Bursy, zwieńczyłam wszystko kawą i brzoskwiniami oraz ponoć bardzo kobiecym zdziwieniem "jakim cudem nie mam już pieniędzy"
czytając przymruż oko;-)
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
odetchnij od nauki i chodź z nami jutro na kawę oraz do muzy na festiwal żydowskiemka85 pisze:Zżera mnie ciekawość, jak to cudo musi wyglądać...piesn_smierci pisze:już po- efekt wyśmienity, z przodu długie i mocno wycieniowane czubek sterczy i schodzi w jeża...
Proponuję, wklej fote i podaj adres salonu w którym się czesałaś.
ta fryzura nadaje się tylko do podziwiania prawie że namacalnie(wybaczcie w samouwielbienie wpadłam)
czytając przymruż oko;-)
Tak mi źle, że omijają mnie takie atrakcje... i jeszcze ten festiwal...piesn_smierci pisze:odetchnij od nauki i chodź z nami jutro na kawę oraz do muzy na festiwal żydowski
ta fryzura nadaje się tylko do podziwiania prawie że namacalnie(wybaczcie w samouwielbienie wpadłam)
moja droga Pieśni, nie dobijaj mnie, proszę .
A propos twojej fryzury, to z opisu wynika, że musi być cudna i rzeczywiście godna podziwiania. Zapewne, będzie mi dane ujrzeć ją dopiero, gdy włosy już Ci odrosną. Okrutna rzeczywistość!!
Odnośnie wątku, według mnie 'kobieta w męskim wydaniu' występuje w przyrodzie, wyłącznie jako transseksualistka. Jednak, chyba nie o to tutaj chodzi...
Mimo wszystko, ten wątek 'trąci' homofobią. Szczególnie tytuł.
[img]http://img4.imageshack.us/img4/9025/38351.gif[/img]
- taka_panna
- super forma
- Posty: 1391
- Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00
- taka_panna
- super forma
- Posty: 1391
- Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00
mnie sie wydaje ze wrecz odwrotnie tylko niektore osoby zbyt drazliwie reaguja na pytanie dlaczego tak wiele lesbijek nosi krotkie wlosy, chodzi w meskich ubraniach, nie lubi sukienek i obcasow itp.Superzero pisze:Ten temat jest od początku dość ograniczający w myśleniu.
nie chodzi o to czy sie to komus podoba czy nie tylko o sam fakt. z czego wynika.
argument "bo tak wygodniej" mnie akurat nie przekonuje bo uzywaja go wlasnie najczesciej lesbijki. hetero nie lubia wygody?
"Jeśli coś kochasz puść to wolno.
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Czy my mówimy o rasach czy o orientacji?!
Każda z was ma totalnie odmienne zdanie na temat "kobiecości" lesbijek..jednakże nie mogąc w stu procentach określić żadnego z zadanych sobie zagadnień.
Czemu wszystko chcecie zamknąć kochane w stereotyp, czy sama nasza orientacja nie jest zaprzeczeniem stereotypu, że każda idealna i spełniona kobieta to kochająca heteroseksualna mamuśka ?!.
Każda z nas robi ze swoim wyglądem to co chce...to nieodzowna część naszego charakteru... być może, że niektóre z was wybierają nieco męski styl chcąc pokazać partnerce, że potrafi się nią zaopiekować, jest silna i partnerka może czuć sie przy niej spełniona... inne pozostaną przy typowiej kobiecie-glamour ...inne bądą subkulturowymi wzorcami a reszta gdzieś pomiędzy... to że jesteś lesbijką nie ogranicza cię do bycia sobą... jak to ktos powiedział "męskie" kobiety nie są kobietami z przymusu... tylko z wyboru.
Osobiście ja latam gdzieś pomiędzy... czasem bardzo kobieca ...innym razem silna zdeterminowana..wygląd zwyczajny...i dobrze mi z tym..nie muszę nikomu niczego udowadniać
Czemu wszystko chcecie zamknąć kochane w stereotyp, czy sama nasza orientacja nie jest zaprzeczeniem stereotypu, że każda idealna i spełniona kobieta to kochająca heteroseksualna mamuśka ?!.
Każda z nas robi ze swoim wyglądem to co chce...to nieodzowna część naszego charakteru... być może, że niektóre z was wybierają nieco męski styl chcąc pokazać partnerce, że potrafi się nią zaopiekować, jest silna i partnerka może czuć sie przy niej spełniona... inne pozostaną przy typowiej kobiecie-glamour ...inne bądą subkulturowymi wzorcami a reszta gdzieś pomiędzy... to że jesteś lesbijką nie ogranicza cię do bycia sobą... jak to ktos powiedział "męskie" kobiety nie są kobietami z przymusu... tylko z wyboru.
Osobiście ja latam gdzieś pomiędzy... czasem bardzo kobieca ...innym razem silna zdeterminowana..wygląd zwyczajny...i dobrze mi z tym..nie muszę nikomu niczego udowadniać
- ida_marzec
- uzależniona foremka
- Posty: 727
- Rejestracja: 27 sty 2008, o 00:00
- Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Pieśń, może na łyso nie, ale na.. 2mm?
Ja mam też dłuższy tył i obecnie całkowicie wygolony bok w takie schodki. Fryzura jest mocno alternatywna i niestety we wrześniu ścinamy 'na chłopaka'. Częste wizyty w macierzystej, mocno restrykcyjnej w tej sprawie szkole zmuszają mnie do tego. Ale co tam, po maturze znowu będzie irokez a'la Yga Kostrzewa na którejś tam paradzie. :p
Dla mnie temat ograniczający. Ale co tam
Ja mam też dłuższy tył i obecnie całkowicie wygolony bok w takie schodki. Fryzura jest mocno alternatywna i niestety we wrześniu ścinamy 'na chłopaka'. Częste wizyty w macierzystej, mocno restrykcyjnej w tej sprawie szkole zmuszają mnie do tego. Ale co tam, po maturze znowu będzie irokez a'la Yga Kostrzewa na którejś tam paradzie. :p
Dla mnie temat ograniczający. Ale co tam
Jak gejsza bez kimona
Yoko Ono bez Lennona
Jak Tokio pod śniegiem
Marznę bez ciebie
Yoko Ono bez Lennona
Jak Tokio pod śniegiem
Marznę bez ciebie
- M-planet
- super forma
- Posty: 1379
- Rejestracja: 30 sty 2008, o 00:00
- Lokalizacja: Wielka Deska Mazowiecka
Umieszczasz beczułkę piwa między kolanami i ćwiczysz, ćwiczysz, ćwiczysz...Malgorzata pisze:A jaki to jest ?M-planet pisze:A marynarski krok już opracowany?!?
Oooo, tu się pani bardzo myli! Tu trzeba napisać podanie o rządowy grant i rozwijać talęta!Malgorzata pisze:Zresztą, ja mam dwa rodzaje kroków, więc wystarczy
hetero postępują zgodnie z zasadą "chcesz byc piękna to cierp" robią wszystko żeby podobać się facetom. wygoda nie jest ważna.taka_panna pisze:mnie sie wydaje ze wrecz odwrotnie tylko niektore osoby zbyt drazliwie reaguja na pytanie dlaczego tak wiele lesbijek nosi krotkie wlosy, chodzi w meskich ubraniach, nie lubi sukienek i obcasow itp.Superzero pisze:Ten temat jest od początku dość ograniczający w myśleniu.
nie chodzi o to czy sie to komus podoba czy nie tylko o sam fakt. z czego wynika.
argument "bo tak wygodniej" mnie akurat nie przekonuje bo uzywaja go wlasnie najczesciej lesbijki. hetero nie lubia wygody?
ja serio uważam że luzne spodnie, bojówki, bokserki, podkoszulki są wygodne. Inna sprawa, że na upał najlepsza zwiewna sukienka. I mam wygodne buty na obcasie tak czytam ten wątek i się zastanawiam czy to możliwe jednego dnia byc maksymalnie femme (pomalowane paznokcie, spodniczka, szpilki) innego butch (bez stanika za to z makijażem...) i czy z tego powodu to już żadna mnie nie będzie chciała
"Wchodzę w nieznane
w rozkoszo-cierpienie,
w mozaikę trwania."
w rozkoszo-cierpienie,
w mozaikę trwania."
Znam kilkanaście kobiet hetero których nigdy nie widziałam w skukience czy spódnicy. Bo jak mówiły wygodniej im w spodniach. Więc chyba hetero też lubią wygodę.taka_panna pisze: argument "bo tak wygodniej" mnie akurat nie przekonuje bo uzywaja go wlasnie najczesciej lesbijki. hetero nie lubia wygody?
Znam kilkanaście kobiet hetero ściętych krótko bądź bardzo krótko. Kilka ogolonych na Sinead. Bo tak było im wygodniej tak chciały bla bla bla.
Myślę że procent kobiet hetero lubiących luźne "chłopięce" ubrania i fryzury jest taki sam jak lesbijek. Z tym że lesbijek jest mniej ogólnie więc bardziej widać te butch (chociaż ja mam chyba pecha czy coś - zawsze podobały mi się złośliwe chłopczyce a 99% moich byłych to kobiety kobiece )