Pierwsza ,,randka'' z dziewczyną - problem.

Sprawy nastolatek
Rosalie
Posty: 9
Rejestracja: 8 lut 2009, o 01:00

Pierwsza ,,randka'' z dziewczyną - problem.

Post autor: Rosalie » 11 mar 2009, o 19:33

Witam! Mam 18 lat. Do końca jeszce nie jestem przekonana co do swojej orientacji - tj. czy jestem les czy bi. Nigdy nie byłam w związku z dziewczyną, nigdy się nawet nie całowałam z dziewczyną (jedynie tylko w policzek na przywitanie). Wiem, że od zawsze mnie ciągnęło w stronę dziewczyn bardziej niż chłopaków (tzn. bardziej mi się podobają i z wyglądu i zachowania, lubię na nie patrzyć itp). Miałam mnóstwo kolesi i z żadnym nie byłam długo, do żadnego nic nie czułam, szybko mi się nudzili. Ale mniejsze o to. Do mojej szkoły chodzi rok ode mnie starsa dziewczyna, już w I klasie liceum powiedziała wszystkim że jest lesbijką. Ja dowiedziałam się niedawno, wymyśliłam jakiś tam głupi pretekst żeby zwrócić jej uwagę na mnie no i udało się. Na razie tylko parę razy pisałyśmy na gg, w realu w ogóle nie gadałyśmy, tzn. widzimy się prawie codziennie w szkole ale jesteśmy tylko na cześć. Problem w tym, że ja się chyba w niej zakochałam. Codziennie o niej myślę, odwiedzam jej profil non stop żeby tylko na nią spojrzeć, wyczekuje kiedy pojawi się na gg, żeby chociaż jej opisy poczytać, nawet spisałam sobie w szkole jej plan zajęć żeby chociaż raz ją ujrzeć. Mam obsesję na jej punkcie. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie czułam. Problem w tym, że ona miała dużo dziewczyn, jest bardzo doświadczona, nic nie wie o tym, w jaki sposób na mnie działa, bo nie okazywałam jej tego. Raczej nie pokazuje moich uczuć dopóki nie będę pewna, że ta druga osoba też coś do mnie czuję. No i tak sobie gadałyśmy na gg ostatnio i zaprosiła mnie na wypad do pubu. Zgodziłam się. Oczywiście byłam wniebowzięta gdy to zaproponowała, ale normalne jak to ja nie pokazałam jej tego jak bardzo się cieszę. No i chodzi o to, że boję się że po tym spotkaniu ona już do mnie się nie odezwie, że się rozczaruje mną, że np. będzie spodziewać się czegoś innego, że nie będę miała o czym gadać z nią albo wyjdę na taka przestraszoną albo na nudziarę - normalnie jestem bardzo pewna siebie, ale nigdy nic takiego nie czułam do nikogo i nie wiem jak się zachowam w danej sytuacji. Ona jest bardzo wyluzowana, inteligentna, ma idealną figurę, piękną twarz i cudowne oczy. I jak tu być przy takiej pewnym siebie? :( Sorry że się tak rozpisałam ale to dla mnie bardzo ważne, bo chyba się załamię jak po tym spotkaniu stracimy ze sobą kontakt. Czy możecie mi coś doradzić, żebym się tak nie denerwowała tym spotkaniem? W ogóle nie wiem jak się powinnam ubrać na to spotkanie? Ona wiele razy mi mówiła że największą uwagę z ciała zwraca na nogi i tyłek, a z twarzy na oczy...ja nie mam żadnych tam wyjątkowych oczu czy tak idealnie niebieskich jak ma ona, tak że można w nich utonąć...w ogóle uważam się za taką szarą myszkę (ja się za taką uważam, a inni postrzegają mnie inaczej), a ją bym mogła określić jako ''boginię sexu''. Ponadto ona chyba uważa że jestem jakąś na maxa pewną siebie, wyluzowaną, zabawną i zadziorną laską. Bo takie stwarzam pozory :D W sumie w normalnym środowisku i wśród znajomych taka jestem ale przy niej jestem dziwnie spięta i milcząca...jakbym nie była sobą. A ona lubi ''laski z charakterkiem i odrobiną pieprzu'' jak to określiła :lol: . Także powodów do obaw mam mnóstwo. Jak ktoś w ogóle to przeczyta i odpisze to dzięki serdecznie. Wydaje mi się że ona ma mylne wyobrażenie, w ogóle nigdy mnie tak z bliska nie widziała na żywo więc nie wiem czy w ogóle jej się podobam z twarzy? Jeszcze raz sorry za ten chaos, ale jak mi na czymś/kimś bardzo zależy to przejmuje się każdym szczegółem. Wiem że trudno będzie wam mi coś poradzić no ale jak nie wy to już nie wiem kto może mi udzielić jakiś w miarę sensownych rad czy dodać otuchy. :wink:
analogia1213
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 4 sty 2009, o 01:00

Post autor: analogia1213 » 11 mar 2009, o 20:17

Czym Ty się tak przejmujesz?! Pójdziecie do pubu, jedno piwko i będzie Ci luźniej :). Kiedyś przecież musi być ta pierwsza. Nie spinaj się, bo Ci to na dobre nie wyjdzie, uwierz :).
Awatar użytkownika
patibaloo
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 227
Rejestracja: 14 wrz 2008, o 02:00

Post autor: patibaloo » 11 mar 2009, o 20:42

Alkohol dodaje odwagi, dasz sobie radę :D.
Primula
Posty: 4
Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00

Post autor: Primula » 11 mar 2009, o 20:56

ale esej...
a tak co do sprawy to: będzie dobrze. Z resztą ja jestem w podobnej sytuacji, więc wiem co czujesz, ale ta o której ja myśle, nawet nie wie za ja istnieję. A ja nawet nie wiem czy ona jest les czy nie...
Ale nie martw się. Będzie dobrze :D
analogia1213
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 4 sty 2009, o 01:00

Post autor: analogia1213 » 11 mar 2009, o 21:05

Właśnie, jesteś w tej komfortowej sytuacji, że masz świadomość, iż ona jest les. Tak więc, nie marudź, do roboty, mogło być gorzej, uganiać się za heteryczką- to dopiero byłby problem :).
Awatar użytkownika
Gaja99
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 442
Rejestracja: 2 lip 2004, o 00:00

Post autor: Gaja99 » 11 mar 2009, o 21:08

% mogą rozluźnić, ale uważaj na ich nadmiar ;p
Awatar użytkownika
Barbara27
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 216
Rejestracja: 26 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Barbara27 » 11 mar 2009, o 22:00

Ja chyba też skorzystałabym z rozluźniającej mocy % ale w ograniczonej ilości. Tyle wystarczy by się wyluzować :)
Awatar użytkownika
Gaja99
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 442
Rejestracja: 2 lip 2004, o 00:00

Post autor: Gaja99 » 11 mar 2009, o 23:51

Hmm... A może nie ma się czym przejmować?
Może, gdy się spotkacie to rozmowa rozkręci się sama i będzie fajnie? Powinnaś myśleć w ten sposób, a nie stresować się - przez to może coś nie wyjść tak jakbyś chciała.
Smuf
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 65
Rejestracja: 17 paź 2008, o 02:00

Post autor: Smuf » 12 mar 2009, o 01:15

Jaki alkohol?? o_O
A juz normalnie pogadac nie da rady?
Awatar użytkownika
Evans
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 127
Rejestracja: 1 lis 2008, o 01:00
Lokalizacja: Okolice Katowic

Post autor: Evans » 12 mar 2009, o 07:53

Ja także uważam, że kilka piw może załatwić sprawę. Jak już ktoś powiedział był by problem jak by ona była heteryczką. Ja właśnie jestem w takiej sytuacji;P A co do Twojego problemu, niedenerwuj się, jeżeli będzie miało zaiskrzyć to tak się staniejavascript:emoticon(':D') :D będzie dobrze;] i powodzenie, pochwal się później jak poszło :cool:
Awatar użytkownika
error_state
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 202
Rejestracja: 17 lip 2007, o 00:00

Post autor: error_state » 12 mar 2009, o 10:00

A ja uważam, że nie licz na za dużo. Będziesz miała sez i przyjemność, ale po związku dziewczyna-dziewczyna nie spodziewaj się za wiele. Szczerze mówiąc, to jak nie masz pewności co do orientacji, to nie wchodź w to.
Awatar użytkownika
porcelain
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 157
Rejestracja: 17 kwie 2008, o 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: porcelain » 12 mar 2009, o 10:18

Moja rada jest taka: nie myśl za dużo :P ani teraz o tym co to bedzie, ani na spotkaniu, co masz mówic, robić. Alkohol pomaga w wyłączeniu mózgu, tylko nie przesadź :) Powtarzaj sobie tylko: jestem pewna siebie, zadziorna, ładna i jakie tam masz spełniać wymagania ;) Wiem, że nie łatwo zachowywać się "normalnie", ale mi się czasem udaje wmówić sobie, ze wcale mi nie zależy i wtedy jest łatwiej :) I przestań myśleć jaka to ona jest lepsza od Ciebie :) Każdy jest inny, Ty na pewno masz coś w sobie i pozwól żeby to dostrzegła. Powodzenia :) No i napisz jak poszło...
"Wchodzę w nieznane
w rozkoszo-cierpienie,
w mozaikę trwania."
happyplus
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 89
Rejestracja: 31 sty 2009, o 01:00

Post autor: happyplus » 12 mar 2009, o 10:37

A potem zdziwienie, ze lesbijki sa postrzegane jako przesadzajace z alkoholem:/
Awatar użytkownika
Emocja
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 933
Rejestracja: 14 lis 2007, o 00:00

Post autor: Emocja » 12 mar 2009, o 14:28

tak, tak, dziewczyny mają rację - upij się i problemy same się rozwiążą...
A poza tym- hasło "miałam mnóstwo kolesi" od 18letniej osoby powala mnie na kolana... :roll:
"Chamstwu trzeba się sprzeciwiać siłom i godnościom osobistom!"
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Post autor: fleurdumal » 12 mar 2009, o 14:39

Emocja pisze:tak, tak, dziewczyny mają rację - upij się i problemy same się rozwiążą...
A poza tym- hasło "miałam mnóstwo kolesi" od 18letniej osoby powala mnie na kolana... :roll:
Również nie uważam za szczególnie dobry pomysł jakże częstych rad "wypij sobie, to się rozluźnisz". w takich sytuacjach może się to skończyć kacem ...nie tylko poalkoholowym.

Ale jeśli chodzi o kolesi autorki posta - co ma piernik do wiatraka? znów jakaś krucjata moralizatorska? może dla autorki posta "mnóstwo" to np trzech? może słowo "miałam" oznacza u niej "chodziłam z nim za rękę do parku karmić łabędzie i wspólnie uczyliśmy się łaciny"? tego nie wiesz. a nawet jeśli było ich 50 i z każdym uprawiała dziki sex to też nie powinnaś się czepiać - ani to nie jest tematem dyskusji, ani Ty nie jesteś jej matką.
http://centaurus.org.pl/
Rosalie
Posty: 9
Rejestracja: 8 lut 2009, o 01:00

Post autor: Rosalie » 12 mar 2009, o 15:18

Napisałam to że miałam mnóstwo kolesi po to żeby podkreślić że za bardzo mnie do nich nie ciągnęło i nie ciągnie, próbowałam 'związku' z wieloma, bo myślałam ze w końcu ''coś'' poczuje, kogoś pokocham czy się zauroczę....ale nic z tego. Na podstawie tych doświadczeń i własnych myśli, uczuć musiałam się przyznać sama przed sobą że jednak pociągają mnie dziewczyny. W jakim stopniu to jeszcze nie wiem. Ale spoko wiedziałam się w końcu ktoś się do czegoś przyczepi. :D

No właśnie chcę sobie wypić tylko jedno piwko czy jakiegoś drinka na rozluźnienie nie więcej. Jak będziemy nadawały na tych samych falach to będzie dobrze i wtedy może 'będę sobą' :-P Tylko jest problem że my najpierw samochodem pojedziemy około 40 km zanim dotrzemy do tego pubu, jak nam się urwie temat to będzie dopiero :roll: Nie lubię gdy robi się cicho, wtedy ten klimat robi się jakiś spięty, sztuczny.

error_state
To ma być tylko niby spotkanie przyjacielskie ;p Ale ja to traktuje jako randkę, bo wydaje mi się że bała się otwarcie jeszcze mnie zaprosić na randkę więc zaproponowała taki ''koleżeński wypad na piwko''. Sądzę że chce mnie sprawdzić na tym spotkaniu, czy jej odpowiadam...no np teraz prawie codziennie do mnie pisze na gg i coraz odważniej, wzięła ode mnie mój nr tel, jakieś smsy na dobranoc coś :roll:

Oczywiście napisze jak poszło. Oby dobrze....
Awatar użytkownika
Emocja
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 933
Rejestracja: 14 lis 2007, o 00:00

Post autor: Emocja » 12 mar 2009, o 15:56

Fleur, zaparz sobie melisę :cool:
"Chamstwu trzeba się sprzeciwiać siłom i godnościom osobistom!"
Awatar użytkownika
Emocja
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 933
Rejestracja: 14 lis 2007, o 00:00

Post autor: Emocja » 12 mar 2009, o 15:57

Rosalie pisze:Napisałam to że miałam mnóstwo kolesi po to żeby podkreślić że za bardzo mnie do nich nie ciągnęło


:rotfl: :ok:
"Chamstwu trzeba się sprzeciwiać siłom i godnościom osobistom!"
Rosalie
Posty: 9
Rejestracja: 8 lut 2009, o 01:00

Post autor: Rosalie » 12 mar 2009, o 18:06

''Miałam mnóstwo kolesi i z żadnym nie byłam długo, do żadnego nic nie czułam, szybko mi się nudzili''

Może źle to ujęłam że nie ciągnęło - pisałam na szybko. Uzasadnienie jest powyżej. Krótko mówiąc: po prostu nie pociągali mnie, choć starałam się czasem na siłe. Mogli mi się podobać wizualnie, mieć ze mną gadkę ale nic głębszego z mojej strony nigdy nie dostali.
Awatar użytkownika
espirit
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 370
Rejestracja: 3 sty 2009, o 01:00

Post autor: espirit » 12 mar 2009, o 18:47

Albo
podobasz sie Dziewczynie i chce Cie lepiej poznac
Albo
chce znaleźć naiwna która pojdzie z Nia do łozka
Rosalie
Posty: 9
Rejestracja: 8 lut 2009, o 01:00

Post autor: Rosalie » 12 mar 2009, o 19:11

No właśnie nie wiem czego ona oczekuje i to mnie tak niepokoi. To będzie w ogóle moja taka jakby pierwsza ''randka'' z dziewczyną. Po niej może wiele spraw się wyjaśnić. W chwili obecnej wiem tylko jedno - strasznie mi zakręciła w głowie. :( Przez to czuje się słaba bo jestem jakby zależna od niej, to jaki humor będę miała czy jak się będę czuła. Jeśli choć raz do mnie napisze na gg czy sms'a prześle czy chociażby puści strzałkę to już jestem happy i w ogóle chcę mi się żyć. :-P Najgorsze jest to że nigdy takiego czegoś nie czułam do nikogo i ja zaczynam chyba przez nią wariować :p Nie zależy już mi na żadnych rzeczach które wcześniej były dla mnie bardzo ważne, czuję że byłabym w stanie zrobić dla niej wszystko. Dziwne to jest zwłaszcza, że w ogóle nie gadałyśmy jeszcze na realu :x Nie wiem jak ja przeżyję ten tydzień do naszego spotkania. Chyba będę jak chodzące zombie... :evil: :lol:
lovette
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 139
Rejestracja: 11 wrz 2008, o 02:00

Post autor: lovette » 12 mar 2009, o 19:14

ja nie rozumiem czemu wszyscy odeszli od sensu tego wątku i zaczęli sie czepiać jednego zdania które jest w całej opowieści chyba najmniej istotne.
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Post autor: fleurdumal » 12 mar 2009, o 19:36

Emocja pisze:Fleur, zaparz sobie melisę :cool:
chyba wolę piwo. i parę zdrowasiek za obrońców moralności... :P
http://centaurus.org.pl/
analogia1213
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 4 sty 2009, o 01:00

Post autor: analogia1213 » 12 mar 2009, o 20:44

Kiedy idziecie do tego pubu? Wiesz co, może ty się tak nie nakręcaj, bo możesz się przejechać.
analogia1213
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 4 sty 2009, o 01:00

Post autor: analogia1213 » 13 mar 2009, o 14:30

Ona w ogóle wie, że Tobie się podobają kobiety?
odynka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 51
Rejestracja: 23 maja 2006, o 00:00

Post autor: odynka » 14 mar 2009, o 20:18

jak przeczytała na forum to wie:)Nie lepiej jej powiedzieć, że ją lubisz bardziej niż inne koleżanki i powiedzieć w prost, że wolisz kobiety i się stresujesz troszku?:)
pilkareczka11
Posty: 1
Rejestracja: 2 gru 2009, o 01:00

;(

Post autor: pilkareczka11 » 2 gru 2009, o 22:26

Ja też nie wiem kto tak naprawdę pociąga mnie bardziej... znam dużo lesbijek ale nie jestem pewna czy to naprawdę one mnie interesują...(jedna dziewczyna wyjątkowo mi się podoba ale nie mam odwagi z nią porozmawiać tak wprost)... boję się komukolwiek powiedzieć o tym że dziewczyny mi się podobają... boję się wtopy że to okaże się nie tym i będę chciała zostać przy chłopakach dlatego nie mam odwagi powiedzieć kiedy ktoś mnie pyta że interesuje się dziewczynami bo przecież pójdzie wszędzie że jestem lesbijką... co mam robić ? ;(((
flower181
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 14
Rejestracja: 2 lis 2009, o 01:00

Post autor: flower181 » 6 gru 2009, o 17:30

Moim skromnym zdaniem nie jestes ani les ani hetero tylko bi... I powinnas zagadac z Ta dziewczyna... Raz sie zyje:) a co do strachu... to nasze spoleczenstwo naprawde tolerancyjne sie staje... Widzisz wszystko w czarnych barwach... Glowa do gory. Swiat jest piekny :D
gretchen
super forma
super forma
Posty: 5801
Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: no direction home

Post autor: gretchen » 6 gru 2009, o 17:31

Ja nie wiem, co to za sezon ogórkowy z tymi nieokreślonymi. Cieszcie się życiem i dawaj!, póki możecie.
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Awatar użytkownika
Nekon
Posty: 3
Rejestracja: 11 sty 2010, o 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pierwsza ,,randka'' z dziewczyną - problem.

Post autor: Nekon » 17 sty 2010, o 14:30

Moim zdaniem nie ma się co przejmować, kocha się człowieka, za to jaki jest.
Co ma w środku, a nie czy to facet czy babka (chodź nie powiem, że piękne, długie nogi i burza loków potrafią zwalić z nóg :mrgreen: ).

Dla mnie przynajmniej związek z kobietą jest bardziej wymagający ale i piękniejszy, faceci są prości jak deska do krojenia :P
Ale nie ma co porównywać, kobiety są o niebo piękniejsze :serce:
Przy atrakcyjnych dziewczętach zawsze odbiera mi mowę i nie wiem co mam ze sobą zrobić (co dla mnie jest niezwykle nietypowe :oops: )
ODPOWIEDZ