Lubuskie Lato Filmowe

O literaturze, filmie, muzyce, fotografii, aktorkach etc.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dryzek
super forma
super forma
Posty: 1104
Rejestracja: 2 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: z klatki

Lubuskie Lato Filmowe

Post autor: Dryzek » 27 cze 2011, o 03:10

40 lat minęło jak jeden dzień... To też mógłby być motyw przewodni inauguracji 40 Lubuskiego Lata Filmowego. Imprezę otwierał koncert filharmoników zielonogórskich pod batutą Czesława Grabowskiego. Po raz pierwszy i mam nadzieję, nie ostatni. Temat- muzyka filmowa. Klasycy polskiego i zagranicznego kina tak niesamowicie bliscy po przez wykonanie na żywo. Muzyka jest nieodłączną częścią ekranizacji, jedną z tych które rzutują w wielkim stopniu na obraz całości. Fantastyczne wykonanie i równie wiele emocji. Na wrażenia wizualne zapraszam na żywca. Jutro o 20 "Sala samobójców". Jest późno. Idę spać. Koncert był świetny!
''quem dii diligunt, adolescens moritur...''

W lodówce pocięta w plastry puszcza do mnie oko krowa... codzienność
Awatar użytkownika
Dryzek
super forma
super forma
Posty: 1104
Rejestracja: 2 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: z klatki

Re: Lubuskie Lato Filmowe

Post autor: Dryzek » 28 cze 2011, o 00:10

Jestem po "Sali samobójców". Równie dobrze mogłabym napisać, że jestem po operacji na otwartym mózgu. Jako delikwent na stole leżący. O tym filmie wiele już napisano. Nie chciałabym powielać kolejnych ochów i achów ale przyznać muszę, że jest to jeden z lepszych obrazów nakręconych przez rodzimych filmowców ostatnimi czasy, jednocześnie nie będący ekranizacją lektury lub do bólu głupawą komedią. Dla mnie bomba. Może poza przydługimi sekwencjami wirtualnego świata ;).
''quem dii diligunt, adolescens moritur...''

W lodówce pocięta w plastry puszcza do mnie oko krowa... codzienność
ODPOWIEDZ