Wygląd..

Sprawy nastolatek
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: Wygląd..

Post autor: fleurdumal » 25 mar 2012, o 20:33

Jaki to jest "wygląd pasujący do siebie"? :shock:
http://centaurus.org.pl/
Markiza21
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 19
Rejestracja: 5 mar 2012, o 17:24

Re: Wygląd..

Post autor: Markiza21 » 25 mar 2012, o 20:41

Ciekawe :scratch:
Awatar użytkownika
Nisinen
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 642
Rejestracja: 20 lip 2007, o 00:00

Re: Wygląd..

Post autor: Nisinen » 25 mar 2012, o 20:46

fleurdumal pisze:Jaki to jest "wygląd pasujący do siebie"? :shock:
Bez nadmiernych kontrastów? W sensie mała z małym, gruba z grubym, a brzydka z brzydkim. Zauważyłam, że najbardziej złośliwie komentują związki z większą różnicą wagową - szczególnie, gdy to ona waży więcej. Teraz w necie robią karierę "Pamiętniki z wakacji" z "mięsnym jeżem" w roli głównej. I naprawdę nie wiem, czy ludzi bardziej cieszy głupota, jeż czy rozstrzał wagowy tej pary.
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: Wygląd..

Post autor: fleurdumal » 25 mar 2012, o 21:12

Nisinen pisze:
fleurdumal pisze:Jaki to jest "wygląd pasujący do siebie"? :shock:
Bez nadmiernych kontrastów? W sensie mała z małym, gruba z grubym, a brzydka z brzydkim. Zauważyłam, że najbardziej złośliwie komentują związki z większą różnicą wagową - szczególnie, gdy to ona waży więcej. Teraz w necie robią karierę "Pamiętniki z wakacji" z "mięsnym jeżem" w roli głównej. I naprawdę nie wiem, czy ludzi bardziej cieszy głupota, jeż czy rozstrzał wagowy tej pary.
Tiaaaa...ogólnie to jest już absurd nad absurdami - o ile bowiem sama bez bicia przyznaję się do tego, że wygląd ma dla mnie znaczenie i to bardzo duże - w tym sensie, że nie dałabym rady chyba być z kimś wyłącznie z uwagi na osobowość, gdyby nie podobał mi się fizycznie - tak przeczytawszy o "pasującym do siebie wyglądzie" prawie spadłam z krzesła! Wiele znam kryteriów na podstawie których ludzie dobierają się w pary, jedne bardziej rozumiem, inne mniej, ale TO - po prostu mną pozamiatało...wyobrażam sobie, jak poznaję kogoś i mu się przyglądam spod oka: jakże to będziemy się razem prezentować...buhahahahaha! A gdzie tu - mieeeełość? :lol:
Ja mam 153 cm a moja dziewczyna - 180. Normalnie dramat. Ja nie wiem, jak myśmy mogły. I jak teraz wyglądamy idąc ulicą, no jak? :lol:

Pewnie dlatego totalnie nie ogarniam historii z mięsnym jeżem. Ludzie mają naprawdę zryte banie z tą swoją złośliwością...a nie pomyślą, ze dwie osoby będące w związku mają się podobać sobie nawzajem, a nie Kryśce i Heńkowi na ulicy. :|
http://centaurus.org.pl/
Awatar użytkownika
doominika
super forma
super forma
Posty: 2912
Rejestracja: 14 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: Londyn

Re: Wygląd..

Post autor: doominika » 26 mar 2012, o 18:27

Co to miesny jez?
Viva la revolución
Awatar użytkownika
orlyx
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 9 mar 2012, o 19:41
Lokalizacja: Katowice

Re: Wygląd..

Post autor: orlyx » 26 mar 2012, o 18:36

Dla mnie wzrost nie ma znaczenia (sama mam niecałe 160cm), ważniejsza jest buźka oraz wnętrze :)
lidias
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 22 gru 2009, o 16:31

Re: Wygląd..

Post autor: lidias » 26 mar 2012, o 18:51

fleurdumal pisze:Jaki to jest "wygląd pasujący do siebie"? :shock:
Chodziło mi o to, że trudnej się sobą zainteresowac jak są jakieś zgrzyty pomiędzy wyglądem tych dwóch osób (to znaczy jak w w Twoim związku, co jak widac jednak wam nie przeszkodziło) to samo jak ze zgrzytami pomiędzy charakterami. Częsc różnic jest nawet fajna i można ją akceptowac, ale są rzeczy jak 20cm różnicy wzrostu, które mogą zniechęcic.
Awatar użytkownika
Nisinen
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 642
Rejestracja: 20 lip 2007, o 00:00

Re: Wygląd..

Post autor: Nisinen » 26 mar 2012, o 19:03

doominika pisze:Co to miesny jez?
Mięsny jeż w skrócie.
Częsc różnic jest nawet fajna i można ją akceptowac, ale są rzeczy jak 20cm różnicy wzrostu, które mogą zniechęcic.
Rozumiem 20 lat, od biedy 20 kg, ale 20 cm? Jeszcze jakby facet 160 cm bał się umawiać z kobietą 180 cm, żeby nie zostać wyśmianym, ale... Bez przesady.
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: Wygląd..

Post autor: fleurdumal » 26 mar 2012, o 20:25

lidias pisze:
fleurdumal pisze:Jaki to jest "wygląd pasujący do siebie"? :shock:
Chodziło mi o to, że trudnej się sobą zainteresowac jak są jakieś zgrzyty pomiędzy wyglądem tych dwóch osób (to znaczy jak w w Twoim związku, co jak widac jednak wam nie przeszkodziło) to samo jak ze zgrzytami pomiędzy charakterami. Częsc różnic jest nawet fajna i można ją akceptowac, ale są rzeczy jak 20cm różnicy wzrostu, które mogą zniechęcic.
TO SAMO jak ze zgrzytami między CHARAKTERAMI??? :shock: Chcesz mi powiedzieć, że 20 cm różnicy, czy "nawet "20 kg to to samo co np fakt, że jedna jest spokojną domatorką, lubiącą poezję śpiewaną, gotowanie i zakupy, a druga wielbicielką podróży autostopem, heavy metalu i sportów ekstremalnych? Albo że jedna uwielbia spędzać czas w bibliotece a druga w dyskotece?
I z drugiej strony spotykają się dwie osoby, które szaleńczo podobają się sobie nawzajem fizycznie, mają wspólne zainteresowania, priorytety, cele, styl życia, etc - i MOŻE je zniechęcić załóżmy 20 cm?

Wolne żarty...czy ktoś mi dosypał dragów do mojej Coli??? :shock:

(Rozumiem, że ciężka jest sprawa, gdy coś się komuś w kimś bardzo fizycznie nie podoba. To znaczy, że trudniej byłoby mi zainteresować się np. wielbicielką silnej opalenizny, obcasów i tipsów, niż osobą, która się tak nie nosi. Ale "zgrzyty pomiędzy wyglądem"? Ludzie to nie para koni do ślubnej bryczki, na Boga!
http://centaurus.org.pl/
lidias
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 22 gru 2009, o 16:31

Re: Wygląd..

Post autor: lidias » 26 mar 2012, o 22:22

fleurdumal pisze: I z drugiej strony spotykają się dwie osoby, które szaleńczo podobają się sobie nawzajem fizycznie, mają wspólne zainteresowania, priorytety, cele, styl życia, etc - i MOŻE je zniechęcić załóżmy 20 cm?
Jeśli by mi się bardzo podobała twarz czy figura jakiejś dziewczyny ale byłaby ode mnie wyższa o 20cm to by mnie to zniechęciło. A jak jeszcze by była o 20kg chudsza to tym bardziej. Ale są przecież osoby, których fetyszem jest grube ciało a sami są bardzo chudzi - ale jak ktoś nie ma z góry założonych takich upodobań to w większości ciągnie nas do ludzi w tym samym przedziale wagowym, wzrostu i urody. Co innego jeśli tak jak piszesz te osoby się poznają i stopniowo się w sobie zakochają, wtedy zaakceptują to co nie pasuje.
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: Wygląd..

Post autor: fleurdumal » 27 mar 2012, o 00:03

lidias pisze:
Jeśli by mi się bardzo podobała twarz czy figura jakiejś dziewczyny ale byłaby ode mnie wyższa o 20cm to by mnie to zniechęciło. A jak jeszcze by była o 20kg chudsza to tym bardziej. Ale są przecież osoby, których fetyszem jest grube ciało a sami są bardzo chudzi - ale jak ktoś nie ma z góry założonych takich upodobań to w większości ciągnie nas do ludzi w tym samym przedziale wagowym, wzrostu i urody. Co innego jeśli tak jak piszesz te osoby się poznają i stopniowo się w sobie zakochają, wtedy zaakceptują to co nie pasuje.
No dobra, rozumiem pierwsze zdanie: Ciebie by to zniechęciło, bo takie masz preferencje. Ale już skąd wniosek: " w większości ciągnie nas do ludzi w tym samym przedziale wagowym, wzrostu i urody. " ? Czytałaś jakieś badania statystyczne? To dosyć kategoryczne stwierdzenie, dla którego nie widzę uzasadnienia na ulicach...więc chyba musisz mieć jakieś inne podstawy, by mówić z takim przekonaniem? Co to w ogóle jest "przedział urody"? Nigdy o czymś takim nie słyszałam.
http://centaurus.org.pl/
moineau
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 268
Rejestracja: 17 mar 2012, o 23:40

Re: Wygląd..

Post autor: moineau » 27 mar 2012, o 00:13

moja kuzynka jest trochę niższa ode mnie (a ja mam 155 :lol: ) a jej chłopak ma ponad 190 :lol:

są ze sobą od kilku lat i mają się dobrze. lidias, Twoja teoria pasującego do siebie wyglądu mnie nie przekonuje :lol:
Awatar użytkownika
fleurdumal
super forma
super forma
Posty: 2645
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 00:00

Re: Wygląd..

Post autor: fleurdumal » 27 mar 2012, o 09:06

moineau pisze:moja kuzynka jest trochę niższa ode mnie (a ja mam 155 :lol: ) a jej chłopak ma ponad 190 :lol:

są ze sobą od kilku lat i mają się dobrze. lidias, Twoja teoria pasującego do siebie wyglądu mnie nie przekonuje :lol:
Bo ona jest naciągana. Ludzie łączą się w pary bo, m. in. podobają się sobie nawzajem fizycznie. A to nie oznacza, że muszą być do siebie podobni. Niekiedy bywa wręcz przeciwnie.
Dla mnie wzrost akurat nie ma żadnego znaczenia. Kompletnie nie zwracam uwagi, czy ktoś jest wysoki, czy niski, żaden to dla mnie atut, ani wada - sprawa całkiem neutralna. W pierwszej kolejności zwracam uwagę na...oczy. I tu akurat im mniej podobne do moich - tym lepiej, bo własnych nie znoszę. Jeśli chodzi o cechy fizyczne - bardzo ważna jest też dla mnie cera, nos, usta, ogólnie twarz. Ostatecznie nie podobają mi się kobiety nadmiernie szczupłe. I słowo daję w żadnym wypadku nie podobne do mnie. Wedle więc tej teorii byłabym skazana na dożywotni celibat - bo podobnych nie chcę, niepodobne powinny nie chcieć mnie. No, cóż, nie zauważyłam. :lol:
http://centaurus.org.pl/
lidias
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 22 gru 2009, o 16:31

Re: Wygląd..

Post autor: lidias » 31 mar 2012, o 21:45

fleurdumal pisze: Czytałaś jakieś badania statystyczne? To dosyć kategoryczne stwierdzenie, dla którego nie widzę uzasadnienia na ulicach...więc chyba musisz mieć jakieś inne podstawy, by mówić z takim przekonaniem? Co to w ogóle jest "przedział urody"? Nigdy o czymś takim nie słyszałam.
Zastanowiłam się i rzeczywiście to nie było zbyt uzasadnione, znam sporo par bardzo podobnych fizycznie, ale też dużo zupełnie różnych.
Kamyla
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 28 wrz 2011, o 19:12

Re: Wygląd..

Post autor: Kamyla » 2 maja 2012, o 17:43

Małe jest piękne:). Co prawda ja mam ponad 185cm. Nie spotkałam wyższej od siebie kobiety. Co prawda mój obiekt westchnień też jest niziutki ma nie więcej niż 160 cm ;)
Awatar użytkownika
wielokropek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 48
Rejestracja: 5 mar 2011, o 00:14

Re: Wygląd..

Post autor: wielokropek » 2 maja 2012, o 23:57

Mi się wydaje, że jednak teoria lidias ma jakieś podstawy, bo często ludzie którzy są ze sobą są dość podobni, i nie chodzi mi tu tylko o jakieś wagi i wzrosty, tylko bardziej o typ urody czy styl bycia (dla przykładu ja ;) kiedy miałam jeszcze trochę więcej ciałka, moje byłe też nie były superszczupłe, za to ja ubierałam się trochę 'inaczej' i one summa sumarum też w podobnym stylu :) )

Ja osobiście mam 178 cm wzrostu i wolałabym być jednak z osobą chociaż powyżej 170 :podbite oczko: Wynika to głównie z tego, że po prostu uwielbiam obcasy (serio, wiem, ze to dziwne...), chociaż nie chodzę w nich na codzień ;) no i druga rzecz, mimo że ostatnio schudłam, to cały czas mam ten kompleks że jestem wysoka i nie jakaś drobnokoścista, a z taką malutką szczuplutką ślicznotką nie mam się co porównywać :mrgreen: poza tym po prostu lubię wysokie kobiety c;
dubbing to fuckstep ♥
Awatar użytkownika
wrobelek
Posty: 4
Rejestracja: 2 maja 2012, o 23:19

Re: Wygląd..

Post autor: wrobelek » 5 maja 2012, o 22:30

Dla mnie nigdy wzrost nie miał znaczenia. Ani waga. Uwagę zwracam na to jak dziewczyna jest ubrana, pomalowana. Lubie elegancje albo szalony kreatywny styl ubioru. Takie kontrasty ;p
Najwazniejsze jest dla mnie to żeby dziewczyna dobrze czuła się w swoim ciele, żeby to jak wyglądała "współgrało z sobą".
I tak jesli dziewczyna byłaby z przedziału uroczych "kuleczek" :-P to jeśli byłaby ładnie i kobieco ubrana to napewno bym się nią zainteresowowała.


Ja mam bardzo dziwaczne gusta, trudno się wpasować. Lubię dziewczyny chudziutkie i drobne, lubie wysokie, lubie niskie kuleczki :)

WSZYSTKIE! :twisted:
Yamiko-kun
Posty: 7
Rejestracja: 15 maja 2012, o 20:13

Re: Wygląd..

Post autor: Yamiko-kun » 16 maja 2012, o 17:19

Ja lubię u kobiety azjatycką wręcz posturę. niska ,drobna, delikatna.
przy wyższych najfajniej się nie czuję.
oczywiście szczupłe nogi są jak najbardziej proo~!
Males
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 66
Rejestracja: 13 mar 2012, o 21:25

Re: Wygląd..

Post autor: Males » 14 sie 2012, o 14:31

lidias pisze:To trochę krępujące całowac dziewczynę 10cm wyższą lub 10cm niższą od siebie, ale można się przyzwyczaic.
Moja dziewczyna jest odemnie nizsza o prawie 10cm, ale nigdy mi to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie, kocham w Niej to :) Dla mnie wzrost czy waga nie ma żadnego znaczenia, liczy się wnętrze, bo uroda zawsze przeminie, a charakter i osobowośc zostaną na zawsze :)
No chociaż nie powiem że nie ogladam sie za fajnymi laseczkami ;)
ulala19
Posty: 3
Rejestracja: 14 sie 2012, o 14:44

Re: Wygląd..

Post autor: ulala19 » 14 sie 2012, o 15:21

Nie wierze ludziom,którzy twierdzą,że interesuje ich tylko i wyłącznie wygląd. Przeczą wtedy sami sobie bo "w takim razie czemu zagadałaś do mnie a nie do tej laski po lewej z nadwagą?". To prawda stara jak świat i całkiem naturalne zjawisko. aczkolwiek nie oznacza to, że uroda jest wszystkim co można wnieść do związku,nie popadajmy ze skrajności w skrajność
anakra8
Posty: 2
Rejestracja: 30 sie 2012, o 16:40

Re: Wygląd..

Post autor: anakra8 » 30 sie 2012, o 16:45

Mam niecałe 160cm wzrostu i mój mężczyzna jest bardzo zadowolony. Ciągle mi powtarza, że nie chciałby żebym była wyższa.
ODPOWIEDZ