co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Chwilowo czytam dwie książki o podobnej tematyce - ale trochę inaczej napisane: "Láska nebeská" Mariusza Szczygła i "Pepiki" Mariusza Surosza.
"Láska nebeská" to zbiór felietonów o Czechach i recenzji Szczygła do różnych pozycji czeskiej literatury wydanych przez Gazetę Wyborczą.
"Pepiki" jest z kolei zbiorem portretów 17 osób (niekoniecznie Czechów) które miały istotny wpływ na powstanie i historię tego kraju / narodu.
Kto czytał "Gotland" czy "Zrób sobie raj" wie jak Szczygieł o Czechach pisze - błyskotliwie i z humorem; wie też że Szczygieł jest Czechofilem, i że Czesi opisani w jego książkach / felietonach są bardzo narodem bardzo autentycznym, pełnym "pohody" (prostej radości życia) ale i dystansu i ironii stosunku do samych siebie (oraz wszystkich innych). "Láska nebeská" wpisuje się w ten nurt.
Tak na marginesie - historycznie Czesi bywali niekoniecznie bardzo przyjaźni ale z drugiej strony - każdy naród ma coś niechlubnego na sumieniu. I żeby nie było nieporozumień - Szczygła lubię, Czechów uwielbiam, a książkę mogę polecić z czystym sumieniem .
Surosz z kolei, za pomocą przestawionych portretów różnych, ważnych dla Czech i Czechosłowacji postaci, próbuje obiektywnie spojrzeć na Czechy - kraj i naród - i zmienić tkwiący w Polakach obraz Czecha jako dobrodusznego Szwejka. Też ciekawa książka, też polecam.
"Láska nebeská" to zbiór felietonów o Czechach i recenzji Szczygła do różnych pozycji czeskiej literatury wydanych przez Gazetę Wyborczą.
"Pepiki" jest z kolei zbiorem portretów 17 osób (niekoniecznie Czechów) które miały istotny wpływ na powstanie i historię tego kraju / narodu.
Kto czytał "Gotland" czy "Zrób sobie raj" wie jak Szczygieł o Czechach pisze - błyskotliwie i z humorem; wie też że Szczygieł jest Czechofilem, i że Czesi opisani w jego książkach / felietonach są bardzo narodem bardzo autentycznym, pełnym "pohody" (prostej radości życia) ale i dystansu i ironii stosunku do samych siebie (oraz wszystkich innych). "Láska nebeská" wpisuje się w ten nurt.
Tak na marginesie - historycznie Czesi bywali niekoniecznie bardzo przyjaźni ale z drugiej strony - każdy naród ma coś niechlubnego na sumieniu. I żeby nie było nieporozumień - Szczygła lubię, Czechów uwielbiam, a książkę mogę polecić z czystym sumieniem .
Surosz z kolei, za pomocą przestawionych portretów różnych, ważnych dla Czech i Czechosłowacji postaci, próbuje obiektywnie spojrzeć na Czechy - kraj i naród - i zmienić tkwiący w Polakach obraz Czecha jako dobrodusznego Szwejka. Też ciekawa książka, też polecam.
nie otwieraj ust, bo wyskoczy z ciebie wariat
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Ostatnio czytałam "Tylko jedno spojrzenie" mojego najwspanialszego, najukochańszego pisarza Harlana Cobena. Oczywiście wciąga nieziemsko, czyta się jednym tchem, a rozwiązanie całej sprawy jest dosłownie nie do odgadnięcia, niepewność do ostatniej strony. Jak zawsze u niego.
Teraz zabrałam się za "Imperium Wilków" jakiegoś francuskiego autora (pardon, nazwiska nie pamiętam), dobrze pisze człowiek, podobają mi się opisy, w ogóle wszystko jest bardzo zgrabne. No i plus, że to thriller (chyba, na gatunkach słabo się znam), więc jest zagadka, ludzie się mordują, jest okej. Może ciut zbyt brutalnie. No i czytam to już miesiąc, nie wiem dlaczego, bo jest ciekawe. Delektuję się chyba
Teraz zabrałam się za "Imperium Wilków" jakiegoś francuskiego autora (pardon, nazwiska nie pamiętam), dobrze pisze człowiek, podobają mi się opisy, w ogóle wszystko jest bardzo zgrabne. No i plus, że to thriller (chyba, na gatunkach słabo się znam), więc jest zagadka, ludzie się mordują, jest okej. Może ciut zbyt brutalnie. No i czytam to już miesiąc, nie wiem dlaczego, bo jest ciekawe. Delektuję się chyba
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
nie wiem czemu, ale doprowadziło mnie to do łezteribyl pisze:no i plus, że to thriller (chyba, na gatunkach słabo się znam), więc jest zagadka, ludzie się mordują, jest okej. Może ciut zbyt brutalnie.
ja ostatnio czytam "wywiad z wampirem" anne rice, bo lubię tematykę wampiryczną, a po przeczytaniu zmierzchu musiałam uleczyć swoją okaleczoną duszę czymś porządnym... no i przyznam, że się udało. stworzenia z książek anne rice z pewnością są wampirami, a nie święcącymi psami na niedźwiedzie
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Oj, no co...
'Wywiad z wampirem' czytałam, ma fajny klimat, miło się czytało. Chociaż stwierdzić mogę, że co za dużo, to niezdrowo. Po 'Wywiadzie' rzuciłam się na 'Wampira Lestata', a potem od razu zabrałam się za 'Królową Potępionych' i przy tym już odpadłam. Na dłuższą metę jej styl jakoś mnie męczy. Zresztą - ja w ogóle nie lubię tematyki wampirzej, więc to może dlatego...? Pewnie tak.
A z fajnych książek to może tak rzucę w świat rekomendację, bo mi się przypomniało (w zasadzie rzadko coś czytam, więc wyławiam z pamięci, co mogę) : 'Dzieci ze schowka' Ryu Murakamiego. Tym razem ludzie się nie mordują, chociaż może jednak tak. Jest to, że tak powiem, lekko psychicznie. Ba, nie lekko. Książka wchodzi w mózg i siedzi tam długi czas.
Dwa pierwsze zdania dla ciekawych:
„Kobieta nacisnęła brzuch noworodka i wzięła do ust jego członek. Był cieńszy niż amerykańskie papierosy mentolowe, które zwykle paliła, i miał smak surowej ryby”.
Po prostu - historia dwóch chłopców pozostawionych przez matki w schowkach bagażowych.
'Wywiad z wampirem' czytałam, ma fajny klimat, miło się czytało. Chociaż stwierdzić mogę, że co za dużo, to niezdrowo. Po 'Wywiadzie' rzuciłam się na 'Wampira Lestata', a potem od razu zabrałam się za 'Królową Potępionych' i przy tym już odpadłam. Na dłuższą metę jej styl jakoś mnie męczy. Zresztą - ja w ogóle nie lubię tematyki wampirzej, więc to może dlatego...? Pewnie tak.
A z fajnych książek to może tak rzucę w świat rekomendację, bo mi się przypomniało (w zasadzie rzadko coś czytam, więc wyławiam z pamięci, co mogę) : 'Dzieci ze schowka' Ryu Murakamiego. Tym razem ludzie się nie mordują, chociaż może jednak tak. Jest to, że tak powiem, lekko psychicznie. Ba, nie lekko. Książka wchodzi w mózg i siedzi tam długi czas.
Dwa pierwsze zdania dla ciekawych:
„Kobieta nacisnęła brzuch noworodka i wzięła do ust jego członek. Był cieńszy niż amerykańskie papierosy mentolowe, które zwykle paliła, i miał smak surowej ryby”.
Po prostu - historia dwóch chłopców pozostawionych przez matki w schowkach bagażowych.
-
- natchniona foremka
- Posty: 401
- Rejestracja: 10 gru 2010, o 19:08
- Lokalizacja: UK
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Linus Reichlin "Tesknota atomow". "Troche powieść drogi, troche nietypowy romans, mala lekcja fizyki, filozoficzny traktat o potedze mysli" Frankfurter Rundschau. Bylam zwyczajnie smutna, ze ja skonczylam...
- hipokredka
- początkująca foremka
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 maja 2010, o 17:22
- Lokalizacja: Wrocław
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Po "HomoWarszawie" mój stosunek do tego miasta zmienił się do tego stopnia, że mam na nie chrapkę. Pomijając wszystkie pikiety można znaleźć info o wielu ciekawych miejscach. Książka lekka, w sam raz na trasę Wrocław-Warszawa.
Czas robi swoje. A Ty, człowieku?
Czytniki ebooków - wyłącz kk, czytaj książki!
Czytniki ebooków - wyłącz kk, czytaj książki!
- podmcdonaldem
- początkująca foremka
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 kwie 2012, o 10:30
- Lokalizacja: Szczecin
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Jerzy Putrament - Trzynasty z Wesołka.
A przedtem "Trzy powroty" - też Putramenta. Polecam, obraz myślenia polskiej powojennej inteligencji, która szczerze wierzyła w socjalizm upatrując w nim drogę do odbudowania państwa.
A przedtem "Trzy powroty" - też Putramenta. Polecam, obraz myślenia polskiej powojennej inteligencji, która szczerze wierzyła w socjalizm upatrując w nim drogę do odbudowania państwa.
Nie zmienimy na siłę poglądów ludzi, którzy żyjąc w klatce przestali widzieć kraty.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Ola Watowa - "Wszystko co najwazniejsze.." - autobiografia, meandryczne losy polskiej inteligencji, zeslanie - Kazachstan, a potem Wlochy, Berkeley, Paryz, plejada postaci polskiej literatury i polityki (odbrazowionych naturalnie), temu wszystkiemu towarzyszy jakis wyrazny azymut ( na pytanie tytulowe, "co najwazniejsze" odpowiadamy sobie sami bez problemu). Polecam, mimo dramatycznych historii, tragicznego zakonczenia wiele sily i dobrej energii w tym pisaniu.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Cryptonomicon Neala Stephensona. Pierwsze trzysta stron zajęło mi ze trzy miesiące, pozostałe siedemset - kilka dni. Fascynująca książka, jak s-f, bo o hakerach, kryptologach, żołnierzach, facetach ogólnie, pisana z perspektywy czysto męskiej i matematycznej. Obcy świat, a jaki ciekawy Jest też bardzo ciekawa bohaterka, w której zakochuje się jeden z głównych bohaterów i jest tak niezależna, że facet myśli, że jest leską. Jedyne co mi się nie podobało, to negatywne podejście do prawników. Świetna rzecz, myślę, że do niej wrócę kiedyś.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Philip Roth - "Upokorzenie " - mala ksiazeczka swiezo wydana - o starosci aktora ("utracil magie"), ktora zgodnie z powszechnym doswiadczeniem ogranicza, mimo wielu wyjsciowych zasobow.W te starosc uderza amor z konstelacji les. Jest wiele szykownych zdan - np "nic nie dzieje sie z konkretnych powodow- oswiadczyl lekarzowi", ale moge w tym wypadku byc bezkrytyczna. Od lat Philip to zelazny kandydat do Nobla.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Stefan Dąbski (lub Dąmbski) "Egzekutor" - krótkie wspomnienia człowieka podającego się za żołnierza wykonującego wyroki śmierci z rozkazu AK. "Podającego" - ponieważ zgłoszono wiele zastrzeżeń do treści, a z powodów oczywistych są one trudne lub niemożliwe do zweryfikowania. W każdym razie opisana wojenna obrzydliwość powinna być antidotum na nadmiar bogoojczyźnianego zachłyśnięcia np. Muzeum Powstania Warszawskiego.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Myślę, że u nas mesjanizm i inne są nie do wykorzenienia.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Do wykorzenienia nie, ale tak się zastanawiam, jaka by była afera, gdyby np. na obchodach Powstania Warszawskiego wystąpiła taka grupa rekonstrukcyjna. A druga może szmalcowników, czy granatowych policjantów w poszukiwaniu "skarbów".gusto pisze:Myślę, że u nas mesjanizm i inne są nie do wykorzenienia.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
- podmcdonaldem
- początkująca foremka
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 kwie 2012, o 10:30
- Lokalizacja: Szczecin
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Jerzy Putrament "Trzynasty z Wesołka". Bardzo luźne opowiadania, wciągnęłam się w Putramenta po "Trzech powrotach".
Nie zmienimy na siłę poglądów ludzi, którzy żyjąc w klatce przestali widzieć kraty.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
dla równowagi psychicznej po "Wykopie" Płatonowa- "Niewidzialne miasta" Italo Calvino..Bauman (ten socjolog) napisał kiedyś że to jedyna książka jaką zabrał by na bezludną wyspę ,a ponieważ jestem snobką pomyślałam że taka rekomendacja coś znaczy:)
ciężko to kupić..znaleźć można chyba tylko w starych zapyziałych bibliotekach publicznych ale znalazłam w tych śmieciach:)
podobnie jak Wykop jest to rzecz malusieńka,mniej niż 200 stronniczek formatu pół zeszytu' więc dobre dla leniuszków:)
ale zawartość - ORGIA:) czytam to bez przerwy i płaczę' ,że nie umiem rysować i malować', bo jakbym umiała, to do końca życia malowała bym te niewidzialne miasta:) to jest takie piękne mądre i inspirujące
ciężko to kupić..znaleźć można chyba tylko w starych zapyziałych bibliotekach publicznych ale znalazłam w tych śmieciach:)
podobnie jak Wykop jest to rzecz malusieńka,mniej niż 200 stronniczek formatu pół zeszytu' więc dobre dla leniuszków:)
ale zawartość - ORGIA:) czytam to bez przerwy i płaczę' ,że nie umiem rysować i malować', bo jakbym umiała, to do końca życia malowała bym te niewidzialne miasta:) to jest takie piękne mądre i inspirujące
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Ja generalnie mam przyjemność wnikliwe studiować podręczniki maturalne Ale dla równowagi mam Murakamiego
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
witaj w klubie:)Endless pisze:Ja generalnie mam przyjemność wnikliwe studiować podręczniki maturalne Ale dla równowagi mam Murakamiego
Zaczęłam Milenium po fascynacji skandynawską ekranizacją książki oraz " Klub miłośniczek czekolady"
Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z Niego żywy.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
A skusiła się któraś na dzienniki Mirona Białoszewskiego? Ja podczytuję książkę Tadeusza Sobolewskiego "Człowiek Miron", ale nudnawe to mocno i mało wciągające, mam wrażenie, że ciągle pisze to samo. Więc raczej nie polecam.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 525
- Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
mam miłosny stosunek do Białoszewskiego w związku z czym nie czytam o nim..tylko jego..Chamowo to taka polska Odyseja
i Iliada razem wzięte uważam że jest doskonałym lacanistą praktykiem ..jak się o nim pisze no to że zwykłość codzienność brzydota..a on jest psychoanalitykiem lacanowskim..i to bardzo wyrafinowanym
i Iliada razem wzięte uważam że jest doskonałym lacanistą praktykiem ..jak się o nim pisze no to że zwykłość codzienność brzydota..a on jest psychoanalitykiem lacanowskim..i to bardzo wyrafinowanym
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Z serii literatura czeska wydanej przez GW wzielam sie za "Butelki zwrotne" Sveraka - przyklad pisania o prozie zycia codziennego w ten szczegolny sposob dobrze znany Czechom - z humorem, akceptacja, bez buntu, tragedii, zdziwienia i wielkich emocji. Jest w tym cos nam z gruntu nieznanego - moze stad atrakcyjnosc tej prozy. Do kazdej ksiazki serii dolaczona jest ekranizacja.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
"Piąte dziecko"
zrobiło na mnie wielkie wrażenie, czasem pogmatwane, czasem ciężkie, trochę psychodeliczne, ale ogólnie warte polecenia
zrobiło na mnie wielkie wrażenie, czasem pogmatwane, czasem ciężkie, trochę psychodeliczne, ale ogólnie warte polecenia
Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z Niego żywy.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
A to "piąte dziecko", to faktycznie było piąte w kolejce?canis pisze:"Piąte dziecko"
zrobiło na mnie wielkie wrażenie, czasem pogmatwane, czasem ciężkie, trochę psychodeliczne, ale ogólnie warte polecenia
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
tak
Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z Niego żywy.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
W takim razie dlaczego takie ważne to "piąte dziecko"canis pisze:tak
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
implant pisze:W takim razie dlaczego takie ważne to "piąte dziecko"canis pisze:tak
nie mam w zwyczaju zdradzać treści książki, przeczytaj
Po prostu jest inne, wyjątkowe
Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z Niego żywy.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Jest tak inne, że nawet nie potrafisz zdania na ten temat książki powiedzieć.canis pisze:implant pisze:W takim razie dlaczego takie ważne to "piąte dziecko"canis pisze:tak
nie mam w zwyczaju zdradzać treści książki, przeczytaj
Po prostu jest inne, wyjątkowe
Lessing i ja jesteśmy za stare, żeby siebie nie znać - ale pewnie nie wiesz co mam na myśli.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Szczerze nie zamierzam z Tobą dyskutować, skoro czytałaś książkę to nie rozumiem po co zadajesz takie pytani, ja po prostu wyrażam swoją, subiektywną opinię na temat książki, którą zapewne każdy może odebrać inaczej. Dla mnie jest to książka o inności i nie tolerancji. Ben jest inny od wszystkich, od poprzednich dzieci, od dziewczynki z Downem. Jest inny i wyjątkowy na swój sposób, choć jest nie akceptowany przez ogół, to ma osobę która chce dla niego żyć, dla niego zerwać stosunki z resztą rodziny- swoją matkę. Moim zdaniem książka jest ciężka, ale warta przeczytania
Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z Niego żywy.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
No proszę, a jednak potrafisz coś od siebie konkretnego napisać. BRAWO!canis pisze:Szczerze nie zamierzam z Tobą dyskutować, skoro czytałaś książkę to nie rozumiem po co zadajesz takie pytani, ja po prostu wyrażam swoją, subiektywną opinię na temat książki, którą zapewne każdy może odebrać inaczej. Dla mnie jest to książka o inności i nie tolerancji. Ben jest inny od wszystkich, od poprzednich dzieci, od dziewczynki z Downem. Jest inny i wyjątkowy na swój sposób, choć jest nie akceptowany przez ogół, to ma osobę która chce dla niego żyć, dla niego zerwać stosunki z resztą rodziny- swoją matkę. Moim zdaniem książka jest ciężka, ale warta przeczytania
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
az dziwne, ze nie "ja i Lessing".implant pisze: Jest tak inne, że nawet nie potrafisz zdania na ten temat książki powiedzieć.
Lessing i ja jesteśmy za stare, żeby siebie nie znać - ale pewnie nie wiesz co mam na myśli.
Byc moze cos ominelam, ale wlasnie mija rok od kiedy sladem po implancie w tym temacie sa tylko powtarzajace sie kasliwe komentarza na temat tego co przeczytal ktos inny. Troche zabawno, troche straszno
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Re: co ostatnio czytalyscie (ksiazki)?
Kąśliwość nie jest bezpodstawna, a i moja rezygnacja z opiniowania tu książek, również.babette pisze:az dziwne, ze nie "ja i Lessing".implant pisze: Jest tak inne, że nawet nie potrafisz zdania na ten temat książki powiedzieć.
Lessing i ja jesteśmy za stare, żeby siebie nie znać - ale pewnie nie wiesz co mam na myśli.
Byc moze cos ominelam, ale wlasnie mija rok od kiedy sladem po implancie w tym temacie sa tylko powtarzajace sie kasliwe komentarza na temat tego co przeczytal ktos inny. Troche zabawno, troche straszno