tarchomin
Re: tarchomin
kto śpi ten śpi, ja nadal namiętnie na spacerki dzień w dzień z psem chodzę
Re: tarchomin
hehe ja niestety dużooo pracy..zupełnie brak czasu
Re: tarchomin
Może mnie się uda rozbudzić Tarchomin...
Niedawno się tu przeprowadziłam, więc witam Was serdecznie.
Na razie mam znam tylko jednego sąsiada i chętnie nawiążę więcej sąsiedzkich znajomości
Niedawno się tu przeprowadziłam, więc witam Was serdecznie.
Na razie mam znam tylko jednego sąsiada i chętnie nawiążę więcej sąsiedzkich znajomości
Re: tarchomin
witam na tarchominie tiszko
w której części mieszkasz?
w której części mieszkasz?
Re: tarchomin
Po prostu tarchomin... blisko mostu północnego.
Jak będzie okazja to opowiem gdzieś na kawie.
Albo nawet zaproszę na tą kawę do siebie. Jak już się ekspresu dorobię
Jak będzie okazja to opowiem gdzieś na kawie.
Albo nawet zaproszę na tą kawę do siebie. Jak już się ekspresu dorobię
Re: tarchomin
o, to pewnie w okolicy mojego LO
Re: tarchomin
oo sąsiadki
Re: tarchomin
ufff, już myślałam, że w okolicy tylko same młode małżeństwa z dziećmi mieszkają
Re: tarchomin
no i tarchomin zasnął...
Re: tarchomin
Witam Miłe Sąsiadki Faktycznie spokojnie tu u nas..
Re: tarchomin
Spokojnie to mało powiedziane Chyba, że dziewczyny zmieniły miejsce zamieszkania np na Bielany, bo widzę, że tam pełnia życia
Re: tarchomin
wygląda na to jednak, że potencjał nam rośnie.
w razie czego ja czuwam
w razie czego ja czuwam
-
- początkująca foremka
- Posty: 22
- Rejestracja: 19 paź 2012, o 21:27
- Lokalizacja: Warszawa
Re: tarchomin
Witam też jestem z tarchomina; myślę, że jest aż za spokojnie tutaj
Re: tarchomin
Cieszę się, że czuwacie Przeglądając powyższe wpisy nasuwa mi się pytanie do tiszki, zakupiłaś już ekspres?
Re: tarchomin
jak kupiła to niech zaprasza na kawę, bo mam ochotę na porządną porcję czarnego napoju mocy
Re: tarchomin
Niestety urządzanie mieszkania stanęło na etapie niezbędnego minimum. Co prawda z zaparzeniem dobrej kawy nie miałabym problemu, ale poza materacem jedyne miejsce do siedzenia znajduje się w łazience Tak więc jeszcze się wstrzymajcie.
Ale chętnie się przejdę gdzieś na kawę. Co Wy na to? Nie znam jeszcze żadnej ciekawej kawiarni na Tarchominie. Która z Was zaproponuje jakieś dobre miejsce?
Ale chętnie się przejdę gdzieś na kawę. Co Wy na to? Nie znam jeszcze żadnej ciekawej kawiarni na Tarchominie. Która z Was zaproponuje jakieś dobre miejsce?
Re: tarchomin
Wygląda ciekawie, mamy miejsce, mamy chęci jeszcze tylko zostało nam wybrać odpowiedni termin
Re: tarchomin
Ta wiśniowo-czekoladowa brzmi kusząco. Weekend?
Re: tarchomin
ja to nie wiem czy się wiekiem wpasuję... mogę niezbyt pasować do towarzystwa
Re: tarchomin
dawno nie poczułam się tak staro...
-
- początkująca foremka
- Posty: 22
- Rejestracja: 19 paź 2012, o 21:27
- Lokalizacja: Warszawa
Re: tarchomin
takie spotkanie się nie może być nudne wymiana poglądów może być ciekawa, biorąc pod uwagę właśnie naszą różnorodność wiekową
Re: tarchomin
Tarchomin się obudził jak ja się wyprowadziłam.. ach..
Re: tarchomin
ja nie mówię, że ktoś jest stary ja po prostu mogę się wydawać ciut za młoda dla towarzystwa
Re: tarchomin
Entuzjazm nam słabnie...
Moineau, mnie Twój wiek nie przeszkadza. Paragrafu za picie kawy z nieletnimi nie ma, a może się przekonam że nie taka dzisiejsza młodzież straszna, jak ją malują.
Sears85, Tarchomin podobno na końcu świata jest, ale tu też da się dojechać. Średnia wieku przynajmniej trochę podskoczy
Moineau, mnie Twój wiek nie przeszkadza. Paragrafu za picie kawy z nieletnimi nie ma, a może się przekonam że nie taka dzisiejsza młodzież straszna, jak ją malują.
Sears85, Tarchomin podobno na końcu świata jest, ale tu też da się dojechać. Średnia wieku przynajmniej trochę podskoczy
Re: tarchomin
w takim razie może się pojawię jeśli będę miała czas mam tam 10 minut na piechotę to w sumie co mi szkodzi
Re: tarchomin
Ekhm, wszyscy tacy zajęci życiem?
Re: tarchomin
ja chora byłam, zdrowieję dopiero
Re: tarchomin
Widzę, że jakieś ciekawe spotkanie na Tarchominie się szykuje. Właściwie szykowało...