Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
-
- natchniona foremka
- Posty: 328
- Rejestracja: 4 kwie 2012, o 19:59
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Bys miala cieplo? Hahah. Gdybym to ja mowila, moja by sie dowiedziala od razu. Nie umiem nie powiedziec jej czegos -.-
Youre all I want. Youre all I need. Youre E V E R Y T H I N G!
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Oj tam nie mzona zawsze wszytskiego mowic. Nie oklamalam jej jakby zapytala to pewnie bym jej powiedziala, ale ze nie pyta... To nie wie.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Dollyo czy zycie na codzien z taka artystka ktora ciagle maluje, rysuje i ma mnostwo szalonych pasji nie jest czasami troszke meczace?
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Nie, nigdy mnie to nie męczyło wręcz przeciwnie. Chociaz wiadomo nie zawsze jest fajnie i czasem sie o nia zwyczajnie boje, ale to juz inna historia. Zmeczona jestem przy niej tylko w lozku
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
no to w takim razie zazdroszcze takiej partnerki:D
-
- natchniona foremka
- Posty: 328
- Rejestracja: 4 kwie 2012, o 19:59
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Fiu fiu...
Youre all I want. Youre all I need. Youre E V E R Y T H I N G!
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
masz fantastyczną kobietędollyo pisze:No tak gadalysmy. W tamtym watku przedstawilam tylko jeden typ jej szalenstw. Ogolnie ma tego starsznie duzo miedzy innymi wlasnie ksiazki. Nawet jest ustalony limit ze maks 300zl miesięcznie może przepuścić w ksiegarni. A glupie pomysly to normalka. Kiedys poszla o 4 w nocy na plac zabaw zeby się pohuśtać
ps. a ten pomysł z limitem na ksiązki jest super- kradnę
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Jakbym o sobie czytaładollyo pisze:No tak gadalysmy. W tamtym watku przedstawilam tylko jeden typ jej szalenstw. Ogolnie ma tego starsznie duzo miedzy innymi wlasnie ksiazki. Nawet jest ustalony limit ze maks 300zl miesięcznie może przepuścić w ksiegarni. A glupie pomysly to normalka. Kiedys poszla o 4 w nocy na plac zabaw zeby się pohuśtać
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Limit i tak co miesiąc jest przekraczany, wiec on bardziej pełni funkcje przypomnienia i opamiętania mojej kobiety. Jak ustawisz limit to przynajmniej będziesz się miała z czego pośmiać. Strasznie dużo wymówek wymyśla, dlaczego przyniosła książkę, której już w tym miechu miało nie być Moje ulubione to:deee-deee pisze:masz fantastyczną kobietędollyo pisze:No tak gadalysmy. W tamtym watku przedstawilam tylko jeden typ jej szalenstw. Ogolnie ma tego starsznie duzo miedzy innymi wlasnie ksiazki. Nawet jest ustalony limit ze maks 300zl miesięcznie może przepuścić w ksiegarni. A glupie pomysly to normalka. Kiedys poszla o 4 w nocy na plac zabaw zeby się pohuśtać
ps. a ten pomysł z limitem na ksiązki jest super- kradnę
" Mówiłam tej książce ze ma zostać w księgarni, ale ona sie tak na mnie patrzyła i byla taka biedna, nie moglam jej przeciez samej zostawic"( to przytyk do tego ze przyniosłam do domu dwa bezdomnie kotki)
"Jaki limit? Aaaaaaaa no tak, przepraszam zapomnialam, dni mi sie pomilily myslalam ze juz jest nastepny miesiac."( mowi to np. w polowie miesiaca)
albo najlepsze i to slyszalam ostosnio:
Ona: "No wiem ze jest limit. Nie przekroczylam go. Ta ksiazka jest dla ciebie kupilam ci w prezencie"
Ja; " Ale ja nie czytam ksiazek historycznych."
Ona; " Ta Ci sie spodoba, ale najpierw sama przeczytam, zrobie wstepny przesiew, zebys nie musiala czytac jak bedzie kiepska."
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Mnie zdenerwowała Pani w tramwaju do którego ja sama ledwo się wepchnęłam, a ta dawaj Ci na mnie włazi i jeszcze pretensja, że się nie przesunę. Ta tylko nie wiem gdzie, na sufit miałam wejść?
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Było usiąść komuś na kolanach
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
mnie szokuje moja praca tj. niektórzy ludzie
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Rozbawiła mnie do łez moja mama; od rana wydzwania, żebym przyjechała po pracy do domu, więc przyjechałam a ta mi z tekstem:
M; musimy porozmawiać... pół nocy nie spałam bo myślałam nad Twoją "krytyczną sytuacją"...
Ja: jaką znowu krytyczną sytuacją (w głowie co jej się znowu ubzdurało) i w śmiech:D
M: wszystkie córki normalnie z matkami rozmawiają, więc mnie wysłuchaj... Ty nie masz normalnych przyjaciół!!! Dwóch gejków co razem mieszkają, A co w ciąży, G co rozchodzi się z mężem, B co pija przez weekendy , K co tylko po imprezach by jeździła...
Ja; dla mnie są normalni i jacy "gejkowie"?? (chyba wygląd ich zdradził, ale nie będę uświadamiać mamuśki)
M; kiedyś miałaś fajną koleżankę... Zaprosiłabyś do siebie na kawę M przynajmniej spałabym spokojnie po nocach, że moja córka w złe towarzystwo nie wpadnie.
Ja; hahaha mamuś nie mamy już kontaktu a poza tym ona jest les:p
M; no to co masz się do niej nie zbliżać!! I popraw ubranie! koszula do spodni! Ile mam Cię uczyć?! Przez to jak wyglądasz nie masz normalnych przyjaciół!!
M; musimy porozmawiać... pół nocy nie spałam bo myślałam nad Twoją "krytyczną sytuacją"...
Ja: jaką znowu krytyczną sytuacją (w głowie co jej się znowu ubzdurało) i w śmiech:D
M: wszystkie córki normalnie z matkami rozmawiają, więc mnie wysłuchaj... Ty nie masz normalnych przyjaciół!!! Dwóch gejków co razem mieszkają, A co w ciąży, G co rozchodzi się z mężem, B co pija przez weekendy , K co tylko po imprezach by jeździła...
Ja; dla mnie są normalni i jacy "gejkowie"?? (chyba wygląd ich zdradził, ale nie będę uświadamiać mamuśki)
M; kiedyś miałaś fajną koleżankę... Zaprosiłabyś do siebie na kawę M przynajmniej spałabym spokojnie po nocach, że moja córka w złe towarzystwo nie wpadnie.
Ja; hahaha mamuś nie mamy już kontaktu a poza tym ona jest les:p
M; no to co masz się do niej nie zbliżać!! I popraw ubranie! koszula do spodni! Ile mam Cię uczyć?! Przez to jak wyglądasz nie masz normalnych przyjaciół!!
-
- natchniona foremka
- Posty: 328
- Rejestracja: 4 kwie 2012, o 19:59
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
ciamajda, mama mistrz! Hahaciamajda pisze:Rozbawiła mnie do łez moja mama; od rana wydzwania, żebym przyjechała po pracy do domu, więc przyjechałam a ta mi z tekstem:
M; musimy porozmawiać... pół nocy nie spałam bo myślałam nad Twoją "krytyczną sytuacją"...
Ja: jaką znowu krytyczną sytuacją (w głowie co jej się znowu ubzdurało) i w śmiech:D
M: wszystkie córki normalnie z matkami rozmawiają, więc mnie wysłuchaj... Ty nie masz normalnych przyjaciół!!! Dwóch gejków co razem mieszkają, A co w ciąży, G co rozchodzi się z mężem, B co pija przez weekendy , K co tylko po imprezach by jeździła...
Ja; dla mnie są normalni i jacy "gejkowie"?? (chyba wygląd ich zdradził, ale nie będę uświadamiać mamuśki)
M; kiedyś miałaś fajną koleżankę... Zaprosiłabyś do siebie na kawę M przynajmniej spałabym spokojnie po nocach, że moja córka w złe towarzystwo nie wpadnie.
Ja; hahaha mamuś nie mamy już kontaktu a poza tym ona jest les:p
M; no to co masz się do niej nie zbliżać!! I popraw ubranie! koszula do spodni! Ile mam Cię uczyć?! Przez to jak wyglądasz nie masz normalnych przyjaciół!!
btw, ona o Tobie nie wie?
Youre all I want. Youre all I need. Youre E V E R Y T H I N G!
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
chyba wmawia sobie, że jestem hetero:/
Lepiej dla mnie. Strach pomyśleć co by zrobiła gdybym ją uświadomiła... Ale, że nieumyślnie chciała mnie pogodzić z eks to już mistrzostwo
Lepiej dla mnie. Strach pomyśleć co by zrobiła gdybym ją uświadomiła... Ale, że nieumyślnie chciała mnie pogodzić z eks to już mistrzostwo
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
ojej, cieżka sprawa z tą Twoją mamusią będzie...
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
no faktycznie mistrzostwo pewnie by już nigdy nie zasnęła gdyby się o tym dowiedziała i to jest to co mnie dziś rozśmieszyło mimo porannych łezciamajda pisze:chyba wmawia sobie, że jestem hetero:/
Lepiej dla mnie. Strach pomyśleć co by zrobiła gdybym ją uświadomiła... Ale, że nieumyślnie chciała mnie pogodzić z eks to już mistrzostwo
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Dzwoni do mnie kumpel(gej):
-idziemy dzisiaj na basen czy ciocia przyjechała?
ja:- no przyjechała przyjechała, więc musicie iśc sami
kumpel się rozłącza i mówi do drugiego kumpla: Jednak nie idzie, ciocia przyjechała.
a ten kumpel do niego:" i co będzie u niej nocować
padłam
-idziemy dzisiaj na basen czy ciocia przyjechała?
ja:- no przyjechała przyjechała, więc musicie iśc sami
kumpel się rozłącza i mówi do drugiego kumpla: Jednak nie idzie, ciocia przyjechała.
a ten kumpel do niego:" i co będzie u niej nocować
padłam
... ale to tylko moje zdanie.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Mama znalazła płytę gdzie pierwszą piosenką było Peja- tak bardzo chcę pier** się z tobą. Żałuję, że nie widziałam jej reakcji, podobno bezcenna:D
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Zadzwoniła do mnie dzisiaj pani w sprawie korepetycje dla swojego syna z fizyki rozmowa wyglądała mniej wiecej tak:
ona;- Dzien dobry chciałam zapytać o korepetycje z fizyki dla syna.
ja;- Dobrze. w ktorej klasie jest syn.
ona;- w trzeciej.
ja;- na jakim profilu?
Ona;- Humanistycznym.
ja;- yyy wie pani ze to starsznie duzo materialu. Uczyl sie dodatkowo fizyki ?
- nie, ale jest jeszcze troche czasu.
- Przepraszam ale nie bede w stanie przygotowac go do matury w tak krotki czasie.
- To co z pani za korepetytor?( rzucila sluchawke)
Ludzie sa beznadziejni.
ona;- Dzien dobry chciałam zapytać o korepetycje z fizyki dla syna.
ja;- Dobrze. w ktorej klasie jest syn.
ona;- w trzeciej.
ja;- na jakim profilu?
Ona;- Humanistycznym.
ja;- yyy wie pani ze to starsznie duzo materialu. Uczyl sie dodatkowo fizyki ?
- nie, ale jest jeszcze troche czasu.
- Przepraszam ale nie bede w stanie przygotowac go do matury w tak krotki czasie.
- To co z pani za korepetytor?( rzucila sluchawke)
Ludzie sa beznadziejni.
-
- natchniona foremka
- Posty: 328
- Rejestracja: 4 kwie 2012, o 19:59
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
no są beznadziejni. oberwało Ci sie za to, ze on jest nieodpowiedzialny.. nie przejmuj się :*dollyo pisze:Zadzwoniła do mnie dzisiaj pani w sprawie korepetycje dla swojego syna z fizyki rozmowa wyglądała mniej wiecej tak:
ona;- Dzien dobry chciałam zapytać o korepetycje z fizyki dla syna.
ja;- Dobrze. w ktorej klasie jest syn.
ona;- w trzeciej.
ja;- na jakim profilu?
Ona;- Humanistycznym.
ja;- yyy wie pani ze to starsznie duzo materialu. Uczyl sie dodatkowo fizyki ?
- nie, ale jest jeszcze troche czasu.
- Przepraszam ale nie bede w stanie przygotowac go do matury w tak krotki czasie.
- To co z pani za korepetytor?( rzucila sluchawke)
Ludzie sa beznadziejni.
btw, PODZIWIAM CIĘ. od dziś dollyo jesteś mym mistrzem.. jak można rozumieć fizykę?
Youre all I want. Youre all I need. Youre E V E R Y T H I N G!
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
dollyo pisze:Zadzwoniła do mnie dzisiaj pani w sprawie korepetycje dla swojego syna z fizyki rozmowa wyglądała mniej wiecej tak:
ona;- Dzien dobry chciałam zapytać o korepetycje z fizyki dla syna.
ja;- Dobrze. w ktorej klasie jest syn.
ona;- w trzeciej.
ja;- na jakim profilu?
Ona;- Humanistycznym.
ja;- yyy wie pani ze to starsznie duzo materialu. Uczyl sie dodatkowo fizyki ?
- nie, ale jest jeszcze troche czasu.
- Przepraszam ale nie bede w stanie przygotowac go do matury w tak krotki czasie.
- To co z pani za korepetytor?( rzucila sluchawke)
Ludzie sa beznadziejni.
Haha powinna raczej szukać ekspresowych korepetycji z fizyki z gwarancją 100% zdania egzaminu.
Cóż chodzą po tym świecie takie przypadki ludzi wymagających
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Zastanawiam sie i nie wiem czy gorsze sa dzieci czy ich rodzice. Czasem to naparwde mi rece opadaja. Kiedys dostalam od ucznia kartkę od mamy o tresci:"Prosze nie pytac mojego syna w dniu dzisiejszym, poniewaz wczoraj mialam impreze urodzina w domu i nie mial jak sie nauczyc.' czy cos w tym stylu (dodam tylko ze ucze w szkole sredniej) jakby ktos myslal ze ma sie tam do czynienia z doroslymi i powaznymi ludzmi to jest w bledzie ale sa tez calkiem smieszne sytuacje.
-
- natchniona foremka
- Posty: 328
- Rejestracja: 4 kwie 2012, o 19:59
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
W sredniej szkole mowisz...
Youre all I want. Youre all I need. Youre E V E R Y T H I N G!
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... r0XNPMdmW4
Nieudany kawał radiowy. Czego to się człowiek nie dowie o najbliższych
Nieudany kawał radiowy. Czego to się człowiek nie dowie o najbliższych
Cała Polska Śpiewa Sąsiadom!;)
- ruziaduzia
- super forma
- Posty: 1216
- Rejestracja: 7 maja 2012, o 17:59
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Nie decyduj w złości, nie obiecuj w szczęściu...
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
-
- początkująca foremka
- Posty: 81
- Rejestracja: 8 lip 2011, o 07:16
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/abp-dzie ... omosc.html
A jeśli popieram to co? Pójdę do piekła? hahahahha i tak pewnie za to kim jestem już jestem tam jedną nogą
A jeśli popieram to co? Pójdę do piekła? hahahahha i tak pewnie za to kim jestem już jestem tam jedną nogą
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało?
Nie przejmuj się, pewnie wszystkie pójdziemy do piekła, przynajmniej będziemy w dobrym towarzystwierozabezkolcow pisze:http://wiadomosci.onet.pl/kraj/abp-dzie ... omosc.html
A jeśli popieram to co? Pójdę do piekła? hahahahha i tak pewnie za to kim jestem już jestem tam jedną nogą
( * * * * * * )