Parada Równości 2013

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
Awatar użytkownika
Len
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 373
Rejestracja: 10 lut 2013, o 19:27
Lokalizacja: między Czarnym a Czerwonym

Parada Równości 2013

Post autor: Len » 1 cze 2013, o 11:35

Kto na Paradę? :slonko:
Co sądzicie o paradach i jakie są Wasze przeżycia z tego wydarzenia?
samosiezrobilo
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 89
Rejestracja: 26 lut 2013, o 11:17

Re: Parada Równości 2013

Post autor: samosiezrobilo » 2 cze 2013, o 00:58

W tamtym roku byłam na swojej pierwszej paradzie. Ogólnie podobało mi się, jednak nie przeszłam całej, bo zgłodniałam i mój pochód zakończył się przy Złotych Tarasach w Warszawie;p
Jak szłam na miejsce zbiórki z dziewczyną i znajomymi poleciało w naszym kierunku kilka określeń na panie lekkich obyczajów, coś tam padło, że nas zabiją, ale w grupie to silny w gębie, tylko szczekać potrafi.
W tym roku nie wiem, czy się wybieram. Według mnie, wydarzenie fajne, jednak, przykro mi, do niczego nie prowadzi. Ludzie, którzy usilnie wierzą i propagują hasła 'chłopak, dziewczyna=normalna rodzina' oraz zagorzali katole, itp. będą się czuli tylko prowokowani. Na paradach nie pokazuje się tego, że też jesteśmy, hmm... normalni? zdolni do uczuć? zasługujemy na szacunek i miłość? Ludzie przebierają się za księży, w tamtym roku rzuciła mi się w oczy Matka Boska, niektórzy świecą golizną i emanują seksem. Takie zachowanie prowokuje. I zdecydowanie nie prowadzi do zmian na lepsze. Nie jestem wierząca, nie jestem pruderyjna, ale jednak takie coś mnie raczej odrzuca, niż przekonuje do siebie.
Jestem za paradami, ale żeby pokazywały całą społeczność LGBT w sposób prawdziwy. Normalny. A narazie ukazuje się nas, jako totalnych queerów, dziwaków. Chyba to nie na tym powinno polegać.
Tyle ode mnie:)
Awatar użytkownika
taka_panna
super forma
super forma
Posty: 1391
Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00

Re: Parada Równości 2013

Post autor: taka_panna » 2 cze 2013, o 02:00

samosiezrobilo pisze:W tamtym roku byłam na swojej pierwszej paradzie. Ogólnie podobało mi się, jednak nie przeszłam całej, bo zgłodniałam i mój pochód zakończył się przy Złotych Tarasach w Warszawie;p
Jak szłam na miejsce zbiórki z dziewczyną i znajomymi poleciało w naszym kierunku kilka określeń na panie lekkich obyczajów, coś tam padło, że nas zabiją, ale w grupie to silny w gębie, tylko szczekać potrafi.
W tym roku nie wiem, czy się wybieram. Według mnie, wydarzenie fajne, jednak, przykro mi, do niczego nie prowadzi. Ludzie, którzy usilnie wierzą i propagują hasła 'chłopak, dziewczyna=normalna rodzina' oraz zagorzali katole, itp. będą się czuli tylko prowokowani. Na paradach nie pokazuje się tego, że też jesteśmy, hmm... normalni? zdolni do uczuć? zasługujemy na szacunek i miłość? Ludzie przebierają się za księży, w tamtym roku rzuciła mi się w oczy Matka Boska, niektórzy świecą golizną i emanują seksem. Takie zachowanie prowokuje. I zdecydowanie nie prowadzi do zmian na lepsze. Nie jestem wierząca, nie jestem pruderyjna, ale jednak takie coś mnie raczej odrzuca, niż przekonuje do siebie.
Jestem za paradami, ale żeby pokazywały całą społeczność LGBT w sposób prawdziwy. Normalny. A narazie ukazuje się nas, jako totalnych queerów, dziwaków. Chyba to nie na tym powinno polegać.
Tyle ode mnie:)
rozumiem co masz na myśli, jednak to nie "pokazuje się nas", tylko w każdym środowisku są różnorodne osoby i tak naprawdę każdy odpowiada tylko za siebie. właśnie dlatego uważam, że ważne jest, żeby osoby takie jak ja czy ty ( które nie przychodzą się tego dnia przebrać ale chciałyby, żeby z parady rzeczywiście coś wynikło) w niej uczestniczyły. Trzeba tu rozróżnić 2 rzeczy - paradę, na której ludzie się bawią, tzw. "gay pride" i manifestację, marsz. Wydaje mi się, że na razie w Polsce powinniśmy niestety organizować te drugie, jeszcze nie mamy czego świętować, musimy pewne rzeczy "Wywalczyc"
"Jeśli coś kochasz puść to wolno.
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
jowanka
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 372
Rejestracja: 23 kwie 2013, o 14:37
Lokalizacja: szczecin

Re: Parada Równości 2013

Post autor: jowanka » 2 cze 2013, o 10:20

Są takie, które nie pójdą i ja się im nie dziwię.....Bo nie chodzi o.....ekscesy, które się tam zdarzają, ale o PRAWA ,których nam ulica nie da. I proszę to sobie rozważyć: co się bardziej opłaca: przepychanki na ulicy, czy wytrwała PRACA, uczciwe przekonywanie do swoich racji. Pozdrawiam :!:
.....nie zawsze akceptuję siebie....
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Parada Równości 2013

Post autor: odbicie » 2 cze 2013, o 10:46

W poprzednim roku, niejako dogoniłyśmy ją, ale dopiero przed Placem Zamkowym. Pobyt w Warszawie wiązał się z potrzebami innymi, jak wzięciem w niej udziału. Jako że się kończyła kawałek dalej, to w zasadzie szłyśmy na końcu bardziej w towarzystwie ochraniających całość policjantów jak tych, które/którzy świadomie w niej uczestniczyli. Później szybko było po temacie (koniec chyba na P. Teatralnym), i wracając pod zamek, tylko minęłyśmy Biedronia który ustawiał się trzymając maskotki piłkarzy (Euro) do kamery. W roku 10-tym, też gdzieś tam echa w oddali, gdy my załatwiając pewne sprawy.
Taka nasza skromna styczność z imprezą – przypadek raczej, tym bardziej że mieszkamy daleko od Warszawy.
wilmersdorf
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 55
Rejestracja: 23 lis 2012, o 15:09

Re: Parada Równości 2013

Post autor: wilmersdorf » 2 cze 2013, o 15:39

W zeszłym roku nie byłam na Paradzie, ale nasze drogi i tak się przecięły. I, przepraszam jeżeli kogoś urażę w tym momencie, ale wydało mi się to żenujące. Uczestnicy parady zachowywali się jak 16-latki z wolną chatą na jeden wieczór - krępują nas przez cały rok, to aaach...my im pokażemy jak się bawimy. Zerwiemy się ze smyczy - nie wiem czy to już było po paradzie, czy też w trakcie (ale powiedziałabym raczej, że w trakcie) - dwóch facetów uprawiało seks w krzakach. Przykro mi, to nie jest odpowiedzialne zachowanie ludzi, którym zależy na tym, aby społeczeństwo ich zaakceptowało.

W Polsce nie potrzebne są gay pride'y ani też parady równości. Powinniśmy raczej zorganizować coś w stylu "Jesteśmy normalni!", gdzie środkiem ulicy przeszłyby się osoby homo, nudziarze o zmęczonych twarzach styranych pracą jak reszta "narodu polskiego". Może wtedy społeczeństwo zauważyłoby, że faktycznie te lesby i pedały to normalne ludziska. Parada równości nie przyczynia się do wzrostu akceptacji tylko drażni społeczeństwo, które się radykalizuje i brunatnieje. Nie o to chyba chodzi, nie?

Niemniej jednak cieszę się, że Rajewska-Kozłowicz objęła patronat nad wydarzeniem i ubolewam, że Bronek tego nie zrobił - shame on you, Mr. President.
Awatar użytkownika
Shili
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 104
Rejestracja: 15 sty 2009, o 01:00

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Shili » 2 cze 2013, o 21:03

wilmersdorf pisze:W Polsce nie potrzebne są gay pride'y ani też parady równości. Powinniśmy raczej zorganizować coś w stylu "Jesteśmy normalni!", gdzie środkiem ulicy przeszłyby się osoby homo, nudziarze o zmęczonych twarzach styranych pracą jak reszta "narodu polskiego".
Jeśli normalność to oznacza, to ja nie jestem i nie chcę być normalna. Więc i Parady Równości nie chcę normalnej. Jam jest lesbą!, i w obliczu tej całej durnej dyskryminacji i brutalizującego się społeczeństwa, jak to nazywasz, nie jara mnie chodzenie z nosem na kwintę i mruczenie, że 'ja jestem dokładnie taka jak Wy".
Wolę jechać sobie na platformie z głośną muzyką i pomachać do ludzi za kordonem policji, którzy trzymają transparent z tekstem "Kosmici, kiedy Wy Nas, Polaków, przeprosicie?!"

A tak bardziej poważnie i w kilku słowach: `społeczność` LGBT łączy to, że są w pewien sposób wykluczani i objęci bardzo często kategorią "TABU!" (etc), ale to nie przeszkadza jednemu małemu faktowi: LGBT to przekrój całego społeczeństwa, więc wydaje mi się rozsądniejszym i `normalniejszym` ukazanie właśnie tego, zamiast zaserwowania obrazka przyciętego do `ogólnie akceptowalnych i nieirytujących` ramek.
Szczególnie, że zdecydowana większość tłumu to właśnie tacy 'normalnie' ubrani ludzie, więc tym bardziej nie rozumiem naskakiwania na tych bardziej tego dnia kolorowych.

Ps. A dwóch facetów, uprawiających seks w krzakach - jakim cudem na nich wpadłaś? :shock: Jakieś złe roślinki wybrali.
I - nah, całą Paradę oceniać przez pryzmat tych dwóch? Trochę na wyrost.
samosiezrobilo pisze:Jestem za paradami, ale żeby pokazywały całą społeczność LGBT w sposób prawdziwy. Normalny. A narazie ukazuje się nas, jako totalnych queerów, dziwaków. Chyba to nie na tym powinno polegać.
Ale cała społeczność LGBT to między innymi właśnie te queery i `dziwaki`... no chyba, że za 'całość' uważasz wszystkich OPRÓCZ tych, którzy nie pasują do obrazka :>
Nie mówię złośliwie. Po prostu to lekka sprzeczność.
samosiezrobilo
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 89
Rejestracja: 26 lut 2013, o 11:17

Re: Parada Równości 2013

Post autor: samosiezrobilo » 2 cze 2013, o 23:04

Oczywiście, ale wydaje mi się, że to mniejszość w mniejszości;)
W różnych kwestiach zdarzają się osobniki, które odstają od 'normy'. Chociaż nie do końca o to mi chodzi, ale nie potrafię teraz tego nazwać;p
wilmersdorf
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 55
Rejestracja: 23 lis 2012, o 15:09

Re: Parada Równości 2013

Post autor: wilmersdorf » 3 cze 2013, o 00:04

Mamy taki problem w Polsce, zresztą jak wszystkie narody (powiedzmy że) na wschód od Łaby, że jesteśmy społeczeństwem postchłopskim, nieważne jak bardzo Polacy w sondażach zapewniają, że oni to szlachcic pierwszej wody, od Czartoryskich, Potockich i w ogóle. Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy, dlatego każda odmienność w naszym cudownym kraju nad Wisłą jest traktowana jako zło, szatan, nie wiadomo co. To jest normalny mechanizm człowieka ze wsi - nie rozumie, więc się zamyka - "Nie rozumiem, pewnie złe, znienawidzę. Ot, ten z Downem to wiejski przygłup, na tą na wózku inwalidzkim będę się gapił, niech jej się przykro zrobi, a co mi tam, pedała skopię, lesbę opluję, taka brzydka to i nie dziwota, że ją do bab ciągnie.". Nie zadziałają u nas mechanizmy z zachodu Europy czy Stanów, że homoseksualiści wyjdą na ulicę, zrobią przeuroczy piknik, rzucą kilka haseł, politycy podłapią, społeczeństwo zrozumie, stanie murem i tadam, przepis na udane zalegalizowanie równości małżeństw. A w tle brunatni, katolicy i islamiści pokrzyczą, ale to w sumie nieważne, bo większość obywateli popiera.

Jeżeli nie chcesz pokazać, że jesteś taka sama, co reszta społeczeństwa i też masz kredyt we frankach i robisz w korpo na osiem etatów, to przykro mi, nie będziemy obydwie miały równości małżeństw (o Potworze Spaghetti, co ja powiedziałam! tfu, małżeństwa pozostają poza sferą moich marzeń, szybciutko się poprawiam!), nie będziemy miały nawet związków partnerskich i przy okazji skrzywdzimy hetero, którzy nie chcą ślubu (nie łudźmy się, gdyby tam nie było zapisu, że to również dla nas, to już by dawno PACSy były). Nie od dziś wiadomo, że ludzie, którzy poznają trans/homoseksualist(k)ę przechodzą automatycznie lekką zmianę w poglądach na postulaty LGBT, bo wychodzi na to, że my też pracujemy razem z nimi, chodzimy na jedną uczelnię, mieszkamy w jednym bloku i codziennie rano chodzimy do tej samej kawiarni na kawę. Więc dlaczego my, homoseksualiści nie możemy wyciągnąć ręki i zapoznać się ze sceptyczną większością zwykłych obywateli w skali kraju?

Mieszkasz w Warszawie? Krakowie? Poznaniu? Bo ja nie. Nie oceniam ludzi mieszkających wokół mnie, ale oni świat homoseksualizmu znają przez pryzmat telewizji, a obrazy z parady równości nie napawają ich zbytnią sympatią do LGBT. Pamiętaj, że telewizja nie pokaże tych szarych, tylko tych najbardziej przejaskrawionych, telewizja kocha przejaskrawienia. Ot, grupa oszołomów/zboczeńców/ludzi chorych psychicznie. Nikt nie chce mi tego świata przybliżyć takim, jakim jest NAPRAWDĘ. Mamy w byłym wojewódzkim mieście utarte stereotypy podsycane przez nienawistnych oenerowców, że lesba jest brzydka i potrzebuje mężczyzny, aby ją wyleczył, pedał spedalony, znaczy się nieuleczalnie chory przypadek, a transseksualista po prostu zdrowo pierd*lnięty, na nich to już działo większego kalibru, wyślemy do Tworek na kilka miesięcy.
Dzięki takiej dorocznej paradzie równości w Warszawie, tysiące nastolatków z niedużych miast i wsi ma depresję, myśli o samobójstwie - styl życia, który on/ona będzie chciał(a) wieść jest powszechnie nieakceptowane przez najbliższe otoczenie, które ma w głowie obrazki roznegliżowanych facetów w makijażu i sukienkach. Gorzej, temu nastolatkowi na prowincji zostanie wmówiona choroba psychiczna, bo kto to takie obrzydliwości widział, żeby uprawiać? Moi rodzice mają kilku homoseksualnych przyjaciół, wychowałam się w tolerancyjnej atmosferze, młode lata spędziłam zagranicą, mój coming-out przypadł na lata, kiedy wróciliśmy do Polski i zamieszkaliśmy na głębokiej (jak dla mnie, mieszkanki Berlina, Paryża i Nowego Jorku) prowincji. i był/jest niewyobrażalnym cierpieniem dla moich rodziców, o mojej jedynej babci, przedstawicielki grupy "pedała widziałem w telewizji!" nie wspominając. Powiedzonko "homo-niewiadomo" do niedawna był niezwykle często używane. Pogarda dalszej rodziny ciągle w cenie. Nikt nie potrafi ludziom wytłumaczyć, że jesteśmy tacy sami i to jest przyczyną takiego, a nie innego stosunku społeczeństwa do nas. Dopiero niedawno moje ciotki zobaczyły na własne oczy dwie lesbijki, dziecko swojej kuzynki i jej dziewczynę, dwie sensowne, niebrzydkie kobiety, które w niczym nie przypominają tego, co widziały w tv.

Po prostu dla naszego politycznego dobra, w naszej mało poprawnie politycznej Polsce, która się dla nas nie nagnie, powinniśmy iść na kompromis - pokażemy, że jesteśmy zwykli, makiawelicznie schowamy nasz kolorowy świat (który swoją drogą prywatnie uwielbiam i mnie pociąga), żeby ugrać coś nie tylko dla siebie, ale i dla przyszłych pokoleń. Tolerancję większości, akceptację, związki partnerskie, może nawet kiedyś równość małżeństw. A potem będziemy kolorować szarą Warszawę gay pride'em i dwa razy w roku, proszę bardzo, przejmiemy Warszawkę na cały tydzień jak w Berlinie i obwołamy miastem homoseksualistów, gdzie choć na tydzień hetero będą przemykali pod ścianą. Kompromis leży w naszym szeroko rozumianym interesie. Nie wiem ile masz lat ani jakie masz generalnie poglądy na ślub, ale ja osobiście mam dość życia w takiej atmosferze, jaka jest w Polsce, chcę, by moje państwo zgodnie ze swoimi obowiązkami zapisanymi w konstytucji wobec mnie, obywatelki, zaprzestało zamykania oczy na moje środowisko i udawało, że my istniejemy tylko w mitach Greków i baśniach Andersena. Moje państwo przestanie odwracać się plecami do problemu LGBT, jeżeli społeczeństwo zacznie od niego tego wymagać. Nie mam nawet dwudziestu lat, wiele czasu przed sobą, ale lata szybko lecą, a mi się nie uśmiecha życie z kimś, kto prawnie jest mi tak bliski jak Jarek Kaczyński. To nie jest fajne na dłuższą metę. Chciałabym, żeby ślub, który wezmę w niedalekiej przyszłości z obywatelką Francji został uznany przez moje państwo. Za dużo żądam?

Po prostu ogarnijmy się i przestańmy manifestować inność, a wygramy uroczy bilet na pociąg zwany "regulacje prawne".
Ps. A dwóch facetów, uprawiających seks w krzakach - jakim cudem na nich wpadłaś? Jakieś złe roślinki wybrali.
I - nah, całą Paradę oceniać przez pryzmat tych dwóch? Trochę na wyrost.
Podobny niesmak wzbudza we mnie heteroseksualna para uprawiająca seks w krzakach, chodzi o pewne normy współżycia w społeczeństwie, które panowie przekroczyli. Tak się nie robi, a skoro we mnie, osobie nad wyraz tolerancyjnej dla różnych przejawów zakłócania ładu w społeczeństwie (te mandaty za to i owo, jeden dołek i wytrzeźwiałka :P) wzbudziło to oburzenie, to nawet nie chcę myśleć co na to ludzie dookoła mnie, którzy też to widzieli, czy może bardziej słyszeli. Moja ocena parady równości nie wynika z tego co zobaczyłam, ale sądzę, że ci przypadkowi przechodnie mogli ją przez pryzmat tego zdarzenia ocenić. Negatywnie głównie.
mgdln00
Posty: 2
Rejestracja: 7 paź 2012, o 19:50

Re: Parada Równości 2013

Post autor: mgdln00 » 3 cze 2013, o 09:33

Wilmersdorf, racja. W pełni się z Tobą zgadzam.

Faktycznie należałoby obrać inną taktykę, jeśli chcemy uprawiać politykę, która jest niczym więcej niż wielką sceną teatralną.
Póki co dyskusja w mediach jest prowadzona na absurdalnie niskim poziomie, w stylu wojny podjazdowej. Przeraża mnie też "reprezentacja", w postaci Biedronia, którego umiejętność dyskusji, zdolność argumentacji, kreacja sceniczna oraz, niech będzie, inteligencja są bardzo wątpliwe.

Nie wiem, czy wypada mi śnić o zachodnich jakościach, ale jestem dobrej myśli. W końcu, to nie ma być REWOLUCJA, a EWOLUCJA, proces, jak się zdaje, w toku.
Jeśli nie doczekam, no cóż, przyjdzie mi przywitać się z Francją lub Niemcami, i to nie tylko ze względu na brak możliwości zawarcia związku, ale również kwestii gospodarczych, ale to już zupełnie odrębny temat.

Nigdy nie brałam udziału w paradzie, więc powiedzieć wiele na temat doznań nie mogę. Wydaje się jednak, że wolność zgromadzeń tego typu jest swego rodzaju koniecznym wentylem bezpieczeństwa. Jedyne do czego mogę mieć obawy, to to aby nie był to jedyny rodzaj "rozmowy" ze społeczeństwem.
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Parada Równości 2013

Post autor: odbicie » 3 cze 2013, o 11:16

Wilmersdorf z Twojego tekstu wynika jedno: podlizać się, przeprosić że żyję, że inaczej myślę, że jestem lesbijką, gejem, transseksualistką/tą, czy bi. Muszę z rana stanąć przed lustrem, określić czy czasem mój wygląd nie sprowokuje kogoś do tego by dać mi w ryj, muszę pomyśleć, czy to co mam w szafie to zaczątek rewolucji – bo przecież jak wyjdę z tym na ulicę, to wstrząsnę i wskaże że właśnie idę zrobić przewrót, gdzie krew się poleje. Nie, muszę pomyśleć o tych, którzy mordują mnie codziennie, by nadal żyli w tym swoim światku nietolerancji dla mnie i podobnych do mnie – bo tym sposobem, łeb ich nie zaboli, stąd dzień minie fajnie, nie zmuszą się znowuż bronić swej głupoty w internecie, wyżywając się nienawistnymi tekstami – jakie przemową w potrzebie obrony pewnej – ich rzeczywistości.
To ja mam głowić się nad tym, jak żyć, by im dać żyć – ale by im było dobrze, muszę zamknąć się w szafie.
Strategia dochodzenia do czegoś – wyglądać sobie może różnie – metoda na jakiej się skupiasz jest jedną z możliwych, przy czym jednak akurat tą formą, która ma na celu nas zamknąć w roli tych co buty im czyszczą z potrzebą cieszenia się, że możemy chociaż tyle, i że oni nam łaskawie pozwalają na to. W końcu inaczej przyszłoby zdechnąć z głodu. Nadludzie potrzebują takich, którzy zrobią brudną robotę.

Akcent powinien paść na: wyraźnym uwidacznianiu skali ICH głupoty, z wykorzystaniem środków prawnych, czy też zreformowaniu prawa/obyczajów – które uchwalone z potrzebą nieuwzględniania pewnych grup społecznych, a jeśli już, uwzględnia się ich, by traktować określonym paragrafem, mającym na celu udupić. Stąd bardziej racjonalną koncepcją jest uderzyć, podjąć ofensywę, jak zamknąć się w twierdzy (domu/szafie) za wysokim murem, by reszta nie widziała, różowych koszulek na gejach, i bojówek na leskach. Oni uspokojeni że sami postaraliśmy się ich nie niepokoić tą naszą nienormalnością.

Nie oceniam uczestników parady, i strategii z jaką wychodzi ona do naszego „oświeconego” społeczeństwa. Owa parada nie reprezentuje całego społeczeństwa spod literek LGBTIQ, pytanie, czy uczestnicy winni mieć tego świadomość – i tym sposobem miarkować zachowania i różowy zostawić w domu? Widzę ową paradę jako formę zabawy i wychodzenie z pewnym postulatem – zbiór, gdzie ostatecznie do ludzi tego „świetnego” państwa przemówią oczywiście kolorowi z piórkiem w dupie. Jednakże ani myślę się wtrącać – bo walkę o prawa i zmianę poglądów naszych tępych obywateli – wolałabym toczyć gdzie indziej, niż na jednorazowym przemarszu w towarzystwie głośnej muzyki.

Twoje „nie” dla koncepcji (nie tylko w odniesieniu do parady, ale ogólnie „afiszowania” się naszej mniejszości) jednocześnie – jakoś pomija sposób w jaki kreują swoje istnienie ludzie którzy są przeciw nam. Imprezy kościelne – czy mogą wzbudzać we mnie „zdenerwowanie”? Czy nie mogą być dla mnie groteską? Programy telewizyjne, seriale, wiadomości gdzie wspomina się o tym i o tym, ale o reszcie nie? Politycy? Poziom imprez sportowych, muzycznych? Poziom imprez rodzinnych? Za żenujące i kłujące w oczy uznać mogę wszystko – nie wiem jednak dlaczego to co „nasze” musimy zrewidować dla dobra „naszego” w imię dobra ICH? Zadowolić ich może unicestwienie nas – wesprzemy ich, czy stojąc przed lustrem z rana wrzaśniemy: lesba nadchodzi żeby was porazić oszołomy.
Awatar użytkownika
devie
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 26
Rejestracja: 3 lut 2011, o 00:25

Re: Parada Równości 2013

Post autor: devie » 4 cze 2013, o 17:38

ja z kolei uwazam, ze jesli chcemy tolerancji, a potem moze i nawet akceptacji ze strony spoleczenstwa, to nie powinnismy tego spoleczenstwa atakowac tak parada. poprzebierani w kolorowe piora, lateksy czy co tam jeszcze, wielce sie potem dziwimy ze odmawia nam sie prawa do zawierania zwiazkow i adopcji dzieci. zreszta, jak to juz bylo wspomniane, jak (i przede wszystkim po co) udowadniac cokolwiek moze parada otoczona kordonem policji, ktora tak naprawde ma chronic nas przed pseudokibicami czy mlodzieza wszechpolska?

jestem jaka jestem, inna nie bede. to z kim jestem i co robie w zaciszu domowym to tylko i wylacznie moja sprawa, i dlatego uwazam ze takie manifestowanie swojej seksualnosci jest po prostu nie na miejscu. zreszta, rownie dobrze moja mama lat 51 moze zebrac swoje kolezanki z kolka rozancowego i wyjsc na ulice z transparentami z haslem: 'lubimy sie kochac z naszymi mezami!'. tylko... po co to komu?
#любовьспервоговзгляда
#diebitch
Awatar użytkownika
Saren
super forma
super forma
Posty: 1130
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 16:39
Lokalizacja: pogranicze

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Saren » 4 cze 2013, o 18:01

rownie dobrze moja mama lat 51 moze zebrac swoje kolezanki z kolka rozancowego i wyjsc na ulice z transparentami z haslem: 'lubimy sie kochac z naszymi mezami!
Ty, poczekaj. Bo mnie się zdaje, że żyjemy w innych krajach. Nie dalej jak kilka dni temu przechodziła mi obok domu coś taka różańcowa parada... u Was Jej nie było? Dziwne, bo wyimaginuj sobie, że mieszkałam w kilku miejscach i wszędzie były takie parady.
poprzebierani w kolorowe piora, lateksy czy co tam jeszcze,
Głównie (3/4?) w "co tam jeszcze".

Nie żebym miała iść na jakąś paradę, ale bardzo lubię pitupituideololololo.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
Awatar użytkownika
devie
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 26
Rejestracja: 3 lut 2011, o 00:25

Re: Parada Równości 2013

Post autor: devie » 4 cze 2013, o 18:40

Saren pisze:Nie żebym miała iść na jakąś paradę, ale bardzo lubię pitupituideololololo.
tja, i w tym momencie dyskusja z toba sie konczy, bo zamiast czegokolwiek sensownego mamy samo pitu pitu z twojej strony
#любовьспервоговзгляда
#diebitch
Awatar użytkownika
Saren
super forma
super forma
Posty: 1130
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 16:39
Lokalizacja: pogranicze

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Saren » 4 cze 2013, o 18:52

devie pisze:
Saren pisze:Nie żebym miała iść na jakąś paradę, ale bardzo lubię pitupituideololololo.
tja, i w tym momencie dyskusja z toba sie konczy, bo zamiast czegokolwiek sensownego mamy samo pitu pitu z twojej strony
Zaraz, zaraz. Ty sobie bidulko wmówiłaś, że my dyskutujemy?

Dobre.

Dementuje, nie nie dyskutujemy. Zwyczajnie drę z Ciebie łacha.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
humanist
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 30 maja 2013, o 15:20

Re: Parada Równości 2013

Post autor: humanist » 4 cze 2013, o 19:19

Saren pisze: Dementuje, nie nie dyskutujemy. Zwyczajnie drę z Ciebie łacha.
Kultura. Forum. Dyskusja.

Jak Cię czytam dziewczyno, to jest mi wstyd, że jestem lesbijką. I na tym zakończmy, tę... Nie wiem... Wymianę (uwaga, Twoje ulubione słowo) przeintelektualizowanych uprzejmości.
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Parada Równości 2013

Post autor: ulrikam » 4 cze 2013, o 19:29

......"Wiceszefowa SLD Paulina Piechna-Więckiewicz zaprosiła we wtorek na warszawską Paradę Równości 15 czerwca, na której SLD będzie miał swoją platformę, gdzie wspólnie z politykami Sojuszu i będzie można "walczyć o równość i tolerancję"."

Ponieważ Komór odmówił -honorowym patronatem obejmie tęczowy marsz pod hasłem "Różnorodni równoprawni" sam Generał Jaruzelski :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Awatar użytkownika
Saren
super forma
super forma
Posty: 1130
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 16:39
Lokalizacja: pogranicze

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Saren » 4 cze 2013, o 19:35

humanist pisze:
Saren pisze: Dementuje, nie nie dyskutujemy. Zwyczajnie drę z Ciebie łacha.
Kultura. Forum. Dyskusja.

.
Humanist odkryła google.
Ponieważ Komór odmówił -honorowym patronatem obejmie tęczowy marsz pod hasłem "Różnorodni równoprawni" sam Generał Jaruzelski
Heh. Poważnie?

Ja nie wspomnę Lusia, że u NAS w partii robi sie delikatnie zarysowana opcja LGBT.
A poważnie to boję się najazdu tęczowego towarzystwa, gdy pewnego dnia się okaże, że opcja palikotowa nie wypalił ( w sumie to wiadomo, że nie wypaliła), a opcja SLDowska JAK ZWYKLE lubi elektorat, ale nie lubi narażać się katofilskiemu społeczeństwu vide całowanie stópek świętych.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Parada Równości 2013

Post autor: ulrikam » 4 cze 2013, o 20:55

Jak znam prawa dialektyki heglowskiej ..no wiesz teza -antyteza -synteza ..no i ten duch dziejów ... :D to z sensem
trzeba będzie jeszcze poczekać aż pis ponownie zrobi swoje ...
i podziękować za to palikociarni i starym czerwonym wieprzom
Awatar użytkownika
ptaszyna
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 38
Rejestracja: 10 wrz 2006, o 00:00
Lokalizacja: astralna

Re: Parada Równości 2013

Post autor: ptaszyna » 4 cze 2013, o 22:18

Saren pisze:
humanist pisze:
Saren pisze: Dementuje, nie nie dyskutujemy. Zwyczajnie drę z Ciebie łacha.
Kultura. Forum. Dyskusja.

.
Humanist odkryła google.
łezka mi poszła po policzku.

generalnie dobre hasło wyborcze.
Nie tłumacz się - przyjaciele zrozumieją, wrogowie i tak nie uwierzą.
Awatar użytkownika
Saren
super forma
super forma
Posty: 1130
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 16:39
Lokalizacja: pogranicze

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Saren » 5 cze 2013, o 09:14

ptaszyna pisze:
Saren pisze:
humanist pisze:
Kultura. Forum. Dyskusja.

.
Humanist odkryła google.
łezka mi poszła po policzku.

generalnie dobre hasło wyborcze.
ale, że jak? Że z tą łezką?

Łza dziejowa szła mi po policzku nad tOM Polską, co ja wieprzowina i Palikot stracił.

Nie ma multikulti, nie ma kultury, nie ma dialogu, nie ma publicznego forum, nie ma dyskusji, nie ma zimnioków.

Jest tylko trud, śmierć z niedożywienia i halucynacje. Wot i cała polityka.
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Parada Równości 2013

Post autor: ulrikam » 5 cze 2013, o 09:23

nooo
a pospólstwo kpi ze świętości..no że "tęcza nie jest homo" i ten zboczony Terlikowski z Zawiszą za rączkę - "niech nas zobaczą "
a bohaterskim dziewczynom z marszu szmat "rób to w domu po kryjomu"..
no pani .dni ostateczne i koniec świata

a truskawki po dychu :cry:
Awatar użytkownika
Saren
super forma
super forma
Posty: 1130
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 16:39
Lokalizacja: pogranicze

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Saren » 5 cze 2013, o 09:33

ulrikam pisze:
a truskawki po dychu :cry:
ale krajowe?

I czemu takie drogie te truskawki? A zbierane, aby nie w sobotę?
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
ulrikam
super forma
super forma
Posty: 1064
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:15

Re: Parada Równości 2013

Post autor: ulrikam » 5 cze 2013, o 13:22

krajowe... wytargowałam do 7,50 ale mało przy tym babie łba nie urwałam ...krwiopijce
mówią ze mało, bo gniją od deszczu ..fakt- piździ bez przerwy ..ale one tak co roku mówią ...wampiry
Rivia03
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 15
Rejestracja: 5 cze 2013, o 19:22

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Rivia03 » 5 cze 2013, o 19:39

Zbędny szum, żeby się pokazać i domagać nie wiadomo czego. Powinni tego zakazać.
Awatar użytkownika
Saren
super forma
super forma
Posty: 1130
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 16:39
Lokalizacja: pogranicze

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Saren » 5 cze 2013, o 20:16

Rivia03 pisze:Zbędny szum, żeby się pokazać i domagać nie wiadomo czego. Powinni tego zakazać.
truskawki ustawowo powinny być po pińć zeta. zakazać truskawek! i alkoholu.
przychodzę wieczorem do domu, operacji ni ma, norma 300% a tu ni ma ni truskawek ni wieprzowiny ni kultury.
po syr choć podlecę a tu po paradzie na Rynku. zgniłe kwiatki na bruku przed kościółkiem.
zakazać kwiatków!
"Niby pomiędzy czarnym i czerwonym występuje różnica wektora w interioryzacji... metody i cel mają podobny " E.S.L
humanist
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 30 maja 2013, o 15:20

Re: Parada Równości 2013

Post autor: humanist » 9 cze 2013, o 11:39

Werbalnych gniotów na forum, też powinni zakazać.
Awatar użytkownika
Len
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 373
Rejestracja: 10 lut 2013, o 19:27
Lokalizacja: między Czarnym a Czerwonym

Re: Parada Równości 2013

Post autor: Len » 9 cze 2013, o 13:05

skoro założyłam temat, to się wypowiem: dla mnie parada to coś ciekawego, nie zgadzam się z tym że poprzebierani ludzie odstraszają... rozumiem że niektóre widoki nie są przyjemne dla oczu, ale nawet przesadnie przebrany człowiek nie robi nikomu krzywdy i ma pokazać że mimo, iż lubi się dziwnie ubierać to jest normalny i niegroźny. Tak pokazujemy to że jesteśmy różni, ale jednocześnie tacy samy, bo każdy jest człowiekiem. I nikt nie powinien włazić z buciorami w takie aspekty życia jak seks, ubiór, jedzenie czy wychowywanie dzieci.
moineau
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 268
Rejestracja: 17 mar 2012, o 23:40

Re: Parada Równości 2013

Post autor: moineau » 9 cze 2013, o 15:01

a ja pójdę :D pierwszy raz w życiu, podobno atmosfera jest sympatyczna.

szkoda, że telewizja kieruje kamery na kolorowych przebierańców, którzy stanowią niewielki procent ludzi na paradzie. w ten sposób przekazuje się odbiorcom w małych wiochach zakłamany obraz zarówno parady, jak i homoseksualistów.
solony_karmel
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 94
Rejestracja: 1 kwie 2013, o 00:51
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Parada Równości 2013

Post autor: solony_karmel » 9 cze 2013, o 19:49

ja jadę i zamierzam się dobrze bawić!
jedzie ktoś z trójmiasta? :)
ODPOWIEDZ