Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: pannaeliza » 19 gru 2015, o 10:31

Interlokutorka pisze:
pannaeliza pisze: nie jestem pewna czy wiesz o tym mówisz. robiłaś sondaż wśród pracowników biedronek ? A tak w ramach ciekawostki, u mnie w korpie na starcie pracownik niższego szczebla dostaje może 1700 netto i wątpliwą satysfakcję z pracy w znanej powszechnie korpie. W biedrze na start masz 2200 ( mówię o wrocławiu, nie wiem czy zarobki są takie same we wszystkich miastach) i lepszy socjal niż u nas.
nie szalałabym z tą biedronką ale to tylko drobna dygresja bo jestem czepliwa.
Sondaż wśród wybranych ;-) pracownic biedry, którą mam ulicę dalej. Po pierwsze pozwolę sobie zauważyć, że chyba mylisz brutto z netto, po drugie: przy jakich warunkach pracy? Ilu godzinach nadliczbowych, które trzeba brać? To odnośnie biedry. I po trzecie, to ile wg. Ciebie zarabiają nauczyciele, ci początkujący? A nauczyciele akademiccy? A pielęgniarki? Zejdźże dziewczyno na ziemię.
no nie, nie mylę - to nie są trudne pojęcia i mam je opanowane. Nie zakładałam nadliczbówek, mówiłam o gołej podstawie. Nie wiem ile zarabia nauczyciel początkujący. Moja mama jest nauczycielką i szału nigdy nie było, za to dodatki, które dostawała ( i dostaje, mimo że już nie pracuje od kilku lat ) są naprawdę super. Akademicki zarabia już z tego, co wiem całkiem nieźle, chociaż narzekają na kontrakty zamiast umów o pracę - elastyczność rynku się kłania. Babeczka ostatnio na zajęciach mówiła, że wyciąga koło czwórki netto (serio, netto. ) ale kontrakt ją stresuje bo ma go na trzy lata. stanowisko adjunkt.

Interlokutorka pisze:
pannaeliza pisze: Bieda w Polsce jest, rozwarstwienie społeczne rośnie a nie maleje. Rośnie też liczba bezdomnych i osób żyjących poniżej minimum egzystencji i mogę na to przytoczyć źródła i tabelki, łatwo jest to wszystko znaleźć.
Wreszcie ktoś mądrze pisze.
zgadzasz się ze mną wybiórczo, to też urocze.



Interlokutorka pisze:
pannaeliza pisze:ja po kierunku technicznym ale na tyle marny ze mnie inżynier, że w zawodzie nie pracuję, douczam się na humanie.
:olaboga: Niech zgadnę, biotechnologia? Gdybyś lubiła matmę, to umiałabym Ci podopowiedzieć fajny kierunek zawodowy :P
nie, nie biotechnologia. i nie ma co gdybać, matmę uwielbiam i ta miłość jest dla mnie dodatkowym źródłem dochodu. ale słucham propozycji ;)


Interlokutorka pisze:
pannaeliza pisze: A moglysmy, naprawdę moglysmy usiąść, zapic się, mnożyć długi i czekać aż ktoś nam pomoże. Czemu nie? Przez chwilę zresztą tak to wyglądało, nic nie robilysmy, imprezowałysmy za cudzy hajs i narzekałysmy, że nie ma co jeść rano, świat jest do dupy i odłączyli nam internet, złodzieje. Cóż.
Czy naprawdę myślisz, że takie zachowanie jest problemem statystycznego Polaka? A nie to, że jest "biednym pracującym" (nazwa socjologiczna), czyli że żyje na skraju ubóstwa, pomimo że pracuje? Czy naprawdę wszystkie lesbijki (poza mną :P) hołdują neoliberalizmowi i uważają, że bieda takich osób jest wyłącznie ich winą?
nie hołduję neoliberalizmowi, wręcz przeciwnie, i niejednokrotnie pisałam na forum o pracujących biednych, nowym prekariacie jakim są pracownicy korporacji i o tym, jak elastyczność rynku i przejście z fordyzmu do postfordyzmu negatywnie wpływa na rozwarstwienie społeczne i alokację kapitału w kierunku bogatych ( terminy socjologiczne).
odbiegamy od tematu ale daleka jestem w wychwalaniu neoliberalizmu. To, że uważam , że jednostka ma moc sprawczą i może wiele zdziałać oraz to, że nie jestem zwolenniczką porównywania się do tych, którym trzeba pomóć bo im się nie udało, nie czyni mnie kapitalistką. Wiele psałam o teroii wyuczonej bezradności ( termin socjologiczny również, moja Droga), którą podaje się jako jedną z głównych przyczyn niepowodzeń życiowych. Mój post był krytyką skierowaną głównie pod adresem omen-nomen-omen, która(y?) próbowała nam wpoić, że jest źle i już, pis to zmieni, nikt inny nie, patrz na rzesze pracujących biednych, musisz mieć świetny kapitał z domu albo po Tobie - zatem chciałam wyjaśnić, że niekoniecznie. Kapitał społeczny jako taki może i miałam, mam wykształconych rodziców i obyło się bez patologii ale mimo tego, w pewnym momencie zostałam pozostawiona sama sobie. Zatem, smarując tego posta działałam ku pokrzepieniu serc, jak i robiła to też dalidaa, dzieląc się swoim przykładem. Nie wiedziałam, że wiara we własne możliwości jest tożsama z tym, że nie zauważam problemów innych ludzi - zauważam, uwierz i nawet pokuszę się o stwierdzenie, że sporo na ten temat wiem - i w praktyce i w teorii.
amen.

Idę na manifestację KOD we Wrocławiu, chociaż z mniejszym entuzjazmem niż koło środy, kiedy podjęto decyzję o tym, że ona się odbędzie. Entuzjazm mi spadł z pobudek prywatnych, między innymi chodzi mi o to, że naprawdę nie wiem czy jest sens ciągać tam na przykład Wałęsę. Ale pójdę. W czwartek we Wrocławiu było organizowane spotkanie KOD, śledzę grupę dolnośląską na facebooku i miałam na nie również pójść ale przystopowałam ostatecznie z tym angażowaniem się, nie jestem pewna w jakim kierunku zmierzają - zobaczymy. Ale wspomóc pójdę.
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: ImaSumak » 19 gru 2015, o 13:40

dotte pisze:Gdy zobaczyłam wczoraj ten wątek, pomyślałam sobie, że może wreszcie będzie mi dane poznać argumenty osób, które wyszły w ostatnich dniach na ulice w ramach organizacji/grupy KOD. Pomyślałam, że wreszcie poznam zdanie/opinie/refleksje osób "poruszonych społecznie"; osób, u których to "poruszenie" miało swój początek niedawno -- dwa, trzy tygodnie temu, może miesiąc -- i zaowocowało: wpięciem opornika (SIC!), spontanicznym społecznym śpiewaniem "Przeżyj to sam" (SIC!) w towarzystwie liderów PO, PSL, Nowoczesnej, którzy pojawili się również żywiołowo i w pełni niepolitycznie na spontanicznych manifestacjach.
Zapoznałam się z wypowiedziami w tym wątku i póki co, nie widzę treści nawiązujących do tematu. Widzę natomiast, kolejny najazd na katolicyzm. Nie wiedziałam, że dla niektórych z Was, religia katolicka pełni na tyle ważną rolę w codziennym życiu, że poświęcacie jej co drugi swój post w dziale, którego podtytuł brzmi: "o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach". Przypominam ten podtytuł nie bez kozery -- apeluję o więcej polityki, mniej Kościoła katolickiego, w tym dziale.

No i może jakaś z osób, która była lub wybiera się w ramach KODu na manifestację, zdradzi co skłoniło ją by to uczynić. Jakie konkretne działania PISu w ciągu ostatnich czterech tygodni spowodowały, że to czyni.
Ja z kolei zapytałam zwolenniczki rządu jak PiS ich zdaniem zamierza zrealizować swoje obietnice wyborcze i komu zabrać w ramach, żeby innym dać. No i jak to jest, że już pomalutku z obietnic się wycofuje, z lekka je modyfikując. Z chęcią chciałam wysłuchać opinii i wymienić się własnymi spostrzeżeniami na ten temat. Odpowiedzi nie było, natomiast pojawiły się wyzwiska.

Do osób popierających KOD już wyraziłam swoje wątpliwości, bo właśnie o owo upolitycznienie niby znikąd mi chodzi, a ludzie się wkręcają. Zastanawia mnie też, gdzie Ci wszyscy ludzie byli gdy były wybory? Nie poszli głosować, ponieważ w dupie mieli kto będzie rządził tym krajem lub, co bardziej by ich usprawiedliwiało i dało moje zrozumienie, byli ogromnie chorzy tego dnia i nijak, mimo ogromnych chęci, nie mogli się dostać do urn wyborczych. A tu nagle teraz wszyscy wyzdrowieli albo spłynęło na nich oświecenie polityczne i chodzą manifestować w obronie.... Czy nikt nie widzi, że tu coś nie gra i ktoś, kto chce coś na tym ugrać posługuje się tłumem dla własnych celów, jak wcześniej PiS?
No i też kołacze mi się taka myśl, że to były wybory demokratyczne w wolnym państwie. Ci co przegrali powinni to uszanować, a nie jak Wałęsa chcieć rozpisania nowych wyborów. Wybory będą gówno dawać, dopóki ludzie nie będą do nich chodzić. Stawiałabym więc na edukację, nie rewolucję. I być może właśnie 4 lata rządów PiS w końcu ludzi czegoś nauczy i coś zapamiętają, skoro dwa lata rządów to było za mało.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: ImaSumak » 19 gru 2015, o 13:51

dalidaa pisze:
Interlokutorka pisze:
dalidaa pisze: Albo masz pecha, albo sama nie wiem.
Obawiam się, że raczej to, o czym piszę (zmuszanie do darmowej pracy w nadgodzinach) jest standardem, nie wyjątkiem. Przecież powszechnie wiadomo, że Polacy to naród, który pracuje najwięcej godzin spośród narodów europejskich - i co, mam uwierzyć, że jest tak, bo Polacy mają takie upodobania i są pracoholikami, bo po prostu lubią?
Nie spotkałam się z tym w żadnym z 3 IT korpo jakie znam. Nie wiem u Was w Wawie, ale my w Katowicach nie pracujemy za darmo. Ba, nikt nie zmusza do nadgodzin.
Owszem, był czas, że nalegali, ale każdy to rozumiał, bo projekt się sypał. Każdy z nas zarobił na tym od 5-10tys w kilka miesięcy na nadgodzinach. Potem ukrócili, bo się spłukali. Ale nadal nikt nikogo do niczego nie zmuszał... Nie, że bronię korpo, po prostu nigdy się z czymś takim nie spotkałam przez te 4 lata ponad
Nie znoszę korpo, ale potwierdzam wiadomości z pierwszej ręki, że w 3city również w żadnej nie zmuszają do pracy na nadgodzinach, a jeśli samemu się zostaje, to za nie płacą. Na wyjazdach zaś dostaje się diety i mieszka w hotelach ( i nie wiem czy to jest związane ze stanowiskiem), ale ja potwierdzam, że w hotelach pięciogwiazdkowych, no i ma się opłacone wyżywienie. Jeżeli zaś trzeba na wyjeździe dojechać gdzieś dalej, dostaje się również samochód służbowy. Ma się opłacone składki zdrowotne, ubezpieczenia i specjalne pakiety.
Mogę też to samo potwierdzić jeśli chodzi o jedną korporację, mającą siedzibę w Wawie. O wszystkich o których napisałam, to duże międzynarodowe korporacje.
Lubię kiedy kobieta...
to_jest_nick
super forma
super forma
Posty: 1315
Rejestracja: 5 mar 2013, o 14:01

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: to_jest_nick » 19 gru 2015, o 14:42

pannaeliza pisze:
nie, nie biotechnologia. i nie ma co gdybać, matmę uwielbiam i ta miłość jest dla mnie dodatkowym źródłem dochodu. ale słucham propozycji ;)
Niech zgadnę, inżynieria środowiska? ;-)
że w zawodzie nie pracuję, douczam się na humanie.
Ekonomia, zarządzanie? ;-)
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: marinnaWR » 19 gru 2015, o 22:50

ImaSumak pisze: Ja z kolei zapytałam zwolenniczki rządu jak PiS ich zdaniem zamierza zrealizować swoje obietnice wyborcze i komu zabrać w ramach, żeby innym dać. No i jak to jest, że już pomalutku z obietnic się wycofuje, z lekka je modyfikując. Z chęcią chciałam wysłuchać opinii i wymienić się własnymi spostrzeżeniami na ten temat. Odpowiedzi nie było, natomiast pojawiły się wyzwiska.

Do osób popierających KOD już wyraziłam swoje wątpliwości, bo właśnie o owo upolitycznienie niby znikąd mi chodzi, a ludzie się wkręcają. Zastanawia mnie też, gdzie Ci wszyscy ludzie byli gdy były wybory? Nie poszli głosować, ponieważ w dupie mieli kto będzie rządził tym krajem lub, co bardziej by ich usprawiedliwiało i dało moje zrozumienie, byli ogromnie chorzy tego dnia i nijak, mimo ogromnych chęci, nie mogli się dostać do urn wyborczych. A tu nagle teraz wszyscy wyzdrowieli albo spłynęło na nich oświecenie polityczne i chodzą manifestować w obronie.... Czy nikt nie widzi, że tu coś nie gra i ktoś, kto chce coś na tym ugrać posługuje się tłumem dla własnych celów, jak wcześniej PiS?
No i też kołacze mi się taka myśl, że to były wybory demokratyczne w wolnym państwie. Ci co przegrali powinni to uszanować, a nie jak Wałęsa chcieć rozpisania nowych wyborów. Wybory będą gówno dawać, dopóki ludzie nie będą do nich chodzić. Stawiałabym więc na edukację, nie rewolucję. I być może właśnie 4 lata rządów PiS w końcu ludzi czegoś nauczy i coś zapamiętają, skoro dwa lata rządów to było za mało.
Wątpliwości rzecz ludzka :)
Mnie nie dziwi, że politycy podłączają się pod to obywatelskie ruszenie ludzi oburzonych działaniami PIS. Każdy chce coś uszczknąć dla siebie z tego ciastka. Nie czepiałabym się też polityków PO, bo oni na pewno nie zapomnieli o decydujących głosowaniach. O wygranej PIS przesądziły raczej głosy zwykłych ludzi rozczarowanych ostatnimi rządami PO. Oni nie poszli w ogóle, albo głosowali na Barbarę Nowacką tudzież Adriana Zandberga. No i imponująca mobilizacja fanów Rydzyka, narodowców wszelkiej maści etc
No i co z tego, że demokratyczne wybory, wolne państwo ? KOD-owcy nie występują przeciwko wynikowi wyborów. Protestują, bo legalnie wyłoniona władza zawłaszcza w sposób nie konstytucyjny Trybunał. Wprowadza cenzurę w placówkach kulturalnych. To źle się kojarzy
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: ImaSumak » 20 gru 2015, o 00:53

marinnaWR pisze:
ImaSumak pisze: Ja z kolei zapytałam zwolenniczki rządu jak PiS ich zdaniem zamierza zrealizować swoje obietnice wyborcze i komu zabrać w ramach, żeby innym dać. No i jak to jest, że już pomalutku z obietnic się wycofuje, z lekka je modyfikując. Z chęcią chciałam wysłuchać opinii i wymienić się własnymi spostrzeżeniami na ten temat. Odpowiedzi nie było, natomiast pojawiły się wyzwiska.

Do osób popierających KOD już wyraziłam swoje wątpliwości, bo właśnie o owo upolitycznienie niby znikąd mi chodzi, a ludzie się wkręcają. Zastanawia mnie też, gdzie Ci wszyscy ludzie byli gdy były wybory? Nie poszli głosować, ponieważ w dupie mieli kto będzie rządził tym krajem lub, co bardziej by ich usprawiedliwiało i dało moje zrozumienie, byli ogromnie chorzy tego dnia i nijak, mimo ogromnych chęci, nie mogli się dostać do urn wyborczych. A tu nagle teraz wszyscy wyzdrowieli albo spłynęło na nich oświecenie polityczne i chodzą manifestować w obronie.... Czy nikt nie widzi, że tu coś nie gra i ktoś, kto chce coś na tym ugrać posługuje się tłumem dla własnych celów, jak wcześniej PiS?
No i też kołacze mi się taka myśl, że to były wybory demokratyczne w wolnym państwie. Ci co przegrali powinni to uszanować, a nie jak Wałęsa chcieć rozpisania nowych wyborów. Wybory będą gówno dawać, dopóki ludzie nie będą do nich chodzić. Stawiałabym więc na edukację, nie rewolucję. I być może właśnie 4 lata rządów PiS w końcu ludzi czegoś nauczy i coś zapamiętają, skoro dwa lata rządów to było za mało.
Wątpliwości rzecz ludzka :)
Mnie nie dziwi, że politycy podłączają się pod to obywatelskie ruszenie ludzi oburzonych działaniami PIS. Każdy chce coś uszczknąć dla siebie z tego ciastka. Nie czepiałabym się też polityków PO, bo oni na pewno nie zapomnieli o decydujących głosowaniach. O wygranej PIS przesądziły raczej głosy zwykłych ludzi rozczarowanych ostatnimi rządami PO. Oni nie poszli w ogóle, albo głosowali na Barbarę Nowacką tudzież Adriana Zandberga. No i imponująca mobilizacja fanów Rydzyka, narodowców wszelkiej maści etc
No i co z tego, że demokratyczne wybory, wolne państwo ? KOD-owcy nie występują przeciwko wynikowi wyborów. Protestują, bo legalnie wyłoniona władza zawłaszcza w sposób nie konstytucyjny Trybunał. Wprowadza cenzurę w placówkach kulturalnych. To źle się kojarzy
Że politycy się podłączają też mnie nie dziwi. Dziwi mnie natomiast, że KOD się na to zgadza, a nawet ich zachęca i tego nie rozumiem.
O wyniku wyborów przesądziła obojętność ludzi nazywana "i tak się nic nie zmieni", "nie mam na kogo głosować". To nie były wybory prezydenckie, tylko parlamentarne i wiadomo było, że elektorat PiS pójdzie głosować, podobnie jak ludzie o pamięci złotej rybki, którzy zapomnieli co wyrabiał PiS gdy rządził przed PO. Wiadomo było, że będą budować IV RP po swojemu i jeśli ktoś jest tym zaskoczony, to ja jestem bardzo zdziwiona. Dostali pełnię władzy. Mamy sytuację w której rząd i prezydent są podporządkowani prezesowi pewnej partii. Przecież to też było wiadomo, że tak będzie. PiS nigdy nie miał planu gospodarczego. Oni zawsze natomiast mieli plan wprowadzenia swojego prawa i sprawiedliwości. Obiecując w wyborach, że dadzą każdemu, teraz będą musieli się z tego wywiązać, choćby częściowo, rujnując przy tym finanse publiczne. Będzie więc wiele afer zupełnie niezwiązanych z tym tematem, by uwagę ludzi odwrócić od tego, co faktycznie zamierzają zrealizować.

KOD może i nie chce występować przeciwko wynikom wyborów, ale już ludzie, których zapraszają, tak.

Wybierając PiS (a Ci, którzy nie poszli głosować tak właśnie wybrali) trzeba było się liczyć z konsekwencjami i to nie tylko cenzurą.
Mimo wszystko uważam, że najlepsze dopiero przed nami i ogromnie się cieszę, że zdążyłam wyjechać.

A tak poza tym, to my Polacy nie jesteśmy rewolucjonistami. W tym przodują Francuzi. W nas wyrobiono przez wieki ogromne zdolności partyzanckie, począwszy od rozbiorów. Nie potrafimy więc również samodzielnie sobą zarządzać. Stąd gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie.
Lubię kiedy kobieta...
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: odbicie » 20 gru 2015, o 10:38

ImaSumak pisze: A tak poza tym, to my Polacy nie jesteśmy rewolucjonistami. W tym przodują Francuzi. W nas wyrobiono przez wieki ogromne zdolności partyzanckie, począwszy od rozbiorów. Nie potrafimy więc również samodzielnie sobą zarządzać. Stąd gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie.
Kojarzenie Francji z rewolucją i jej pozytywnymi skutkami dla społeczeństwa, Polski natomiast nie, ale szczególnie z konspirą i partyzantką, wynikają z czegoś. Skutki poczynań /i czy aby coś na pewno było, lub czegoś na pewno nie było/ (możliwości owych) wyczytać się powinno sensowne, bo coś z czegoś wynika. To nie była (nie jest i nie będzie) próżnia, z której owe narody wylęgły się, gdzie Francuz przez naturę obdarzony został rozumem, a Polak głupotą. Stąd u nich jakoby ludzie z natury „światlejsi”, a u nas kaczyzm przeplatany pawłowiczowską głupawką osadził się w głowach przeciętnych Kowalskich.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: ImaSumak » 20 gru 2015, o 11:30

Odbicie, już się przyzwyczaiłam, że ja piszę jedno, a Ty czytasz drugie.
Gdzie napisałam że uważam, że rewolucja to coś pozytywnego, a gdzie że Francuzi obdarzeni są rozumem, a Polacy głupotą?
Lubię kiedy kobieta...
to_jest_nick
super forma
super forma
Posty: 1315
Rejestracja: 5 mar 2013, o 14:01

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: to_jest_nick » 20 gru 2015, o 11:55

W ogóle ważna jest kwestia głosowania w wyborach, bo dużo do powiedzenia mają osoby co nie głosowały wcale, ot taki kanapowy maruder.
Chyba najbardziej mnie mierzi brak zaangażowania (tzw. zainteresowanie = "własny nos" i płynącą woda w strumieniu :cool: ).


O wyniku wyborów przesądziła obojętność ludzi nazywana "i tak się nic nie zmieni", "nie mam na kogo głosować".
i ogromnie się cieszę, że zdążyłam wyjechać.
Jako, że nie lubię mieć w dupie niefajnych rzeczy, zdecydowałam się na wyjazd.
I chyba wszystko w temacie.

Jedni wyjadą, inni nie pójdą głosować i tak dalej. Słyszałam takie wymówki, a to, że osoba nie przebywa w swoim miejscu zamieszkania i nie załatwiła sobie papierka do głosowania tu gdzie jest, a to wracała późno z kina i już nie opłacało się głosować, a to, że nie miała na kogo. ;-)
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: marinnaWR » 20 gru 2015, o 12:22

Nadzieja umiera ostatnia Ima, dlatego część rozczarowanych PO i głosując na PIS wierzyła, że robi dobrze...Bo przecież 500 zł na dziecko należy się jak psu buda i dlaczego PO tego nie zrobiła ? A opodatkowanie zagranicznych supermarketów? Podatki bankowe. A ja myślę, że powody o których mówisz "i tak nic się nie zmieni" to nie tym razem. Zresztą wyznawcy tej tezy byli i będą i raczej edukacja tego nie zmieni a już na pewno nie na skalę, która usatysfakcjonuje (w najbliższym czasie), bo żadnej opcji tak naprawdę na tym nie zależy. Tym razem przelała się szala goryczy i Polacy postanowili dać szansę politykom...szkoda, że politykom PIS.
To prawda, PIS nie miał planu gospodarczego, ale miał dobrą kampanię wyborczą :lol: niestety.
Afery w życiu politycznym...czy to coś nowego :wink: a w wydaniu PIS będzie na pewno śmieszniej (o gorzka ironio).
A KOD nie występuje przeciwko wynikom wyborów z prostego powodu-bo to byłoby nieracjonalne.

Taki trochę fatalizm Ima w Twojej wypowiedzi 8) niepotrzebnie, choć to chyba najbardziej popularne teraz i nie da się inaczej...
Awatar użytkownika
Interlokutorka
super forma
super forma
Posty: 1018
Rejestracja: 8 mar 2014, o 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: Interlokutorka » 20 gru 2015, o 14:28

ImaSumak pisze: Nie potrafimy więc również samodzielnie sobą zarządzać.
Bo Żydzi albo Niemcy wg. Ciebie lepiej zarządzaliby Polakami? Tak myślisz Imo? Nie krępuj się.. :wink:

A tak na poważnie, powtarzanie takiego bełkotu że jakoby nie potrafimy sobą zarządzać, uważam za bardzo szkodliwy przejaw - nie gniewaj się - bezmyślności. Imo, czy zgadzasz się z PISowskim twierdzeniem, że nic nie osiągnęliśmy jako Państwo przez 25 lat niepodległości? Polską międzywojenną też pogardzasz? Jej bezsprzecznymi osiągnięciami, m.in. piękną Gdynią? :wink: O konstytucji 3 maja nie wspomnę... I wreszcie, na koniec: umiejętność wzniecania powstań też jest sposobem zarządzania "Państwem" - piszę w cudzysłowie dlatego, że powstanie jest zwykle wtedy, gdy Państwa nie ma i chodzi o utrzymanie istnienia narodu w kondycji, która pozwoliłaby na odrodzenie Państwa w przyszłości. Popatrzcie na Ukrainę: ze smutkiem stwierdzam, że ten naród nie jest obecnie w stanie tworzyć własnego państwa. Dlaczego? Moja diagnoza byłaby taka: wiek temu źle zdiagnozowali głównego swojego wroga, uważali na niego Polaków, podczas gdy była nim Rosja. Wskutek Powstania Warszawskiego (oczywiście skierowanego przeciwko Rosjanom, nie tylko przeciw Niemcom) Polska nie znalazła się w obrębie Związku Radzieckiego. Ukraina takiego powstania przeciwko Rosjanom sobie nie zafundowała, została wchłonięta przez Związek Radziecki, i teraz bardzo ciężko jest się im podnieść z tej "związkowej" kondycji, już nawet nie ważne, czy z Krymem, czy bez....
To ważne dokąd płyniesz, a nie skąd https://www.youtube.com/watch?v=W5DegZrdPjU
Awatar użytkownika
Interlokutorka
super forma
super forma
Posty: 1018
Rejestracja: 8 mar 2014, o 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: Interlokutorka » 20 gru 2015, o 15:22

ImaSumak pisze:Nie znoszę korpo, ale potwierdzam wiadomości z pierwszej ręki, że w 3city również w żadnej nie zmuszają do pracy na nadgodzinach, a jeśli samemu się zostaje, to za nie płacą.
Nie zmusza się, ale się mówi: to ma być zrobione na jutro ;-) Żeby nie było - nie narzekam, w mojej obecnej korpo jest mi naprawdę OK i nie sądzę, żeby gdzieś indziej było mi lepiej, najlepszy dowód, że zdałam w tym roku dwa egzaminy zawodowe, zaś w poprzednim, gdy pracowałam gdzie indziej - żadnego. Tylko żal mi ludzi eksploatowanych ponad miarę, nie uważam, żeby praca w wymiarze > 40h/dobę służyła korpo (wyczerpani, niewypoczęci ludzie pracują gorzej i popełniają błędy, co czasami odbija się bardzo negatywnie na prowadzonym biznesie).
ImaSumak pisze: Obiecując w wyborach, że dadzą każdemu, teraz będą musieli się z tego wywiązać, choćby częściowo, rujnując przy tym finanse publiczne.
Argument o rujnowaniu finansów publicznych pochodzi od neoliberałów, dziwi mnie on w ustach osoby, która głosowała na lewicę (postkomunistyczną, ale jednak). Jednym z zadań państwa jest redystrybucja środków, i doprawdy jest co redystrybuować, zachodnie banki mają się w Polsce bardzo dobrze, ich prowizje należą do najwyższych w Europie: http://natemat.pl/97041,banki-w-polsce- ... -bankowosc O tym, że udział pensji w PKB należy w Polsce do z kolei najniższych w Europie, już pisałam... czas to zmienić. PO nie umiała / nie chciała, zaś Petru jako neoliberał i przedstawiciel interesów zachodnich korpo wcale nie byłby tym zainteresowany.
ImaSumak pisze:Stąd gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie.
Imo, a powiedzonko: "spór jest istotą demokracji" znasz? I z drugiej strony, "w jedności siła", a nawet "ein Volk, ein Reich, ein Fuhrer"? Na pewno, bo to o osobie, która potrafiła dobrze zarządzać (przynajmniej do czasu) państwem... ;-)
To ważne dokąd płyniesz, a nie skąd https://www.youtube.com/watch?v=W5DegZrdPjU
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: ImaSumak » 20 gru 2015, o 17:14

marinnaWR pisze:Nadzieja umiera ostatnia Ima, dlatego część rozczarowanych PO i głosując na PIS wierzyła, że robi dobrze...Bo przecież 500 zł na dziecko należy się jak psu buda i dlaczego PO tego nie zrobiła ? A opodatkowanie zagranicznych supermarketów? Podatki bankowe. A ja myślę, że powody o których mówisz "i tak nic się nie zmieni" to nie tym razem. Zresztą wyznawcy tej tezy byli i będą i raczej edukacja tego nie zmieni a już na pewno nie na skalę, która usatysfakcjonuje (w najbliższym czasie), bo żadnej opcji tak naprawdę na tym nie zależy. Tym razem przelała się szala goryczy i Polacy postanowili dać szansę politykom...szkoda, że politykom PIS.
To prawda, PIS nie miał planu gospodarczego, ale miał dobrą kampanię wyborczą :lol: niestety.
Afery w życiu politycznym...czy to coś nowego :wink: a w wydaniu PIS będzie na pewno śmieszniej (o gorzka ironio).
A KOD nie występuje przeciwko wynikom wyborów z prostego powodu-bo to byłoby nieracjonalne.

Taki trochę fatalizm Ima w Twojej wypowiedzi 8) niepotrzebnie, choć to chyba najbardziej popularne teraz i nie da się inaczej...
Tak, to prawda, że nadzieja umiera ostatnia, podobnie jak stwierdzenie, że: nadzieja matką głupich, ale z drugiej strony: każda matka kocha swoje dzieci. :)Co oczywiście jest swego rodzaju uogólnieniem.

Żebyś mnie dobrze zrozumiała, to najpierw napiszę, że nie głosuję na partię, ale na człowieka. Takie kiedyś przyjęłam sobie założenie, bo gdybym miała głosować na wybraną partię w Polsce, to nie miałabym na kogo. I tak było w moim przypadku w wyborach prezydenckich. Nie miałam na kogo głosować w drugiej turze wyborów, bo ani zapalony myśliwy od zaściankowych fraszek mi nie odpowiadał ani kukiełka Pewnego Prezesa (choć ten drugi miał, pisząc z innej beczki, sztampową kampanię wyborczą).

Wracając do tematu więc: nie do końca jestem przekonana, do rozdawnictwa pieniędzy, choćby z tego powodu, że uważam, iż ludziom należy dawać wędki, a nie ryby. Ale oczywiście populizm jest zawsze w cenie i obiecanie na dzieci po 500 zł było strzałę w dziesiątkę w kampanii, ale już w rządzeniu uważam to za strzał w piętę. Czas pokaże kto miał rację (tym bardziej, że obecna władza już się pomału z tego wycofuje i wprowadza modyfikacje, no i wyszło przy okazji, że nawet żadnych obliczeń w tym kierunku nie zrobili, które to pozwoliłyby im mieć jakąś strategię. Ale to już ustaliłyśmy, że ludzie Ci planować finansów nie potrafią i nie jest to ich celem).
Opodatkowanie supermarketów oraz banków sprawi, że ludzie będą musieli płacić za produkty i usługi więcej. Właśnie Ci zwykli ludzie między innymi, którzy tak ochoczo zagłosowali na PiS. Ani banki ani korporacje nie są instytucjami charytatywnymi. Jeżeli będą musiały oddać coś państwu, zabiorą obywatelom i również polskim przedsiębiorcom dostarczającym produkty do tych marketów (którzy i tak już w bardzo wielu przypadkach sprzedawali swoje produkty do tychże supermarketów po cenach ledwo po wyżej cen dumpingowych- szkoda, że tych ludzi nikt nie chce usłyszeć), mówiąc skrótowo.

Edukacja to podstawa i zgadzam się z Tobą całkowicie, że nikomu z rządzących na niej nie zależy. Dlatego dla mnie taki KOD powinien skupić się np. poza oburzeniem (co bardzo słuszne i w pełni popieram), na wyrzuceniu ludziom, dlaczego nie chodzą do wyborów lub żeby było bardziej poprawnie, namawiać ludzi do chodzenia do wyborów. Mają ten moment, mają tą szansę, nie zaś zapraszać spranych polityków do współdziałania.

Co do mnie, to nigdy nie starałam się być osobą popularną w żadnych kręgach. Jeśli z mojej wypowiedzi bił fatalizm, to przepraszam, bo jestem tylko bardzo rozczarowana i zmęczona naszym, polskim myśleniem. I tego, że nie uczymy się na błędach i nie umiemy wyciągać właściwych wniosków. Że nie myślimy perspektywicznie, że ważne jest tylko tu i teraz. Że nasze myślenie jest zaściankowe. Choćby spojrzeć na to forum i podziały. Każdy musi mieć jakaś łatkę.

Jesteśmy świetnymi partyzantami, moim zdaniem najlepszymi przynajmniej w Europie. I zawsze byłam z tego dumna. Z tego, że jak nas ktoś chce zniszczyć, to potrafimy się tak zorganizować, że mucha nie siada. Jak to się mówi na Wyspach: Polaka klapkiem nie zabijesz. Ale jestem też ogromnie zawiedziona, że w naszym myśleniu nic się nie zmienia i tylko powielamy schematy działań naszych dziadów.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
Interlokutorka
super forma
super forma
Posty: 1018
Rejestracja: 8 mar 2014, o 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: Interlokutorka » 20 gru 2015, o 19:45

ImaSumak pisze: Opodatkowanie supermarketów oraz banków sprawi, że ludzie będą musieli płacić za produkty i usługi więcej. Właśnie Ci zwykli ludzie między innymi, którzy tak ochoczo zagłosowali na PiS. Ani banki ani korporacje nie są instytucjami charytatywnymi.
Po raz kolejny wyrażę zdziwienie, że osoba, która głosowała na lewicę, powtarza neoliberalne komunały. "Banki nie są instytucjami charytatywnymi" - owszem, ale może przyszedł czas, żeby trochę zeszły z marży i żeby trochę większy udział w wypracowanych przez nich zyskach miały pensje. Zastanawiają mnie fenomeny takiego typu, jak ceny w Rosemannie: czemu ceny w zachodnioniemieckich sklepach tej firmy są sporo niższe od cen (za te same produkty) w polskich sklepach, zaś pensje - odwrotnie? Traktuje się nas jak kraj postkolonialny - i jedynie radykalny zwrot w polityce na szczeblu rządowym może tu coś zmienić w dłuższej perspektywie.
To ważne dokąd płyniesz, a nie skąd https://www.youtube.com/watch?v=W5DegZrdPjU
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: Alpha » 20 gru 2015, o 20:18

Interlokutorka pisze: Traktuje się nas jak kraj postkolonialny - i jedynie radykalny zwrot w polityce na szczeblu rządowym może tu coś zmienić w dłuższej perspektywie.
Jesteś przekonana w 100%, że obecny "szczebel" jest właściwy?
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
adama
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 971
Rejestracja: 12 sie 2014, o 23:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: adama » 20 gru 2015, o 20:42

Inter., ciekawie który model europejski Ci się podoba?
Awatar użytkownika
Interlokutorka
super forma
super forma
Posty: 1018
Rejestracja: 8 mar 2014, o 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: Interlokutorka » 20 gru 2015, o 21:04

Alpha pisze:
Interlokutorka pisze: Traktuje się nas jak kraj postkolonialny - i jedynie radykalny zwrot w polityce na szczeblu rządowym może tu coś zmienić w dłuższej perspektywie.
Jesteś przekonana w 100%, że obecny "szczebel" jest właściwy?
Oczywiście, że nie, ale na zasadzie wyboru mniejszego zła nie widzę nic sensowniejszego. Na pewno właściwszy od PO/Nowoczesnej.
adama pisze:Inter., ciekawie który model europejski Ci się podoba?
Powiedziałabym, że Niemcy (ale my nie z tej ligi, no i inna geopolityka), przede wszystkim imponują mi tym, że nie dali sobie zniszczyć przemysłu.

Wiesz Adama, tak naprawdę to ciężko powiedzieć, ale np. obecne władze węgierskie budzą mój szacunek umiejętnością postawienia się unii i zadbania o swoje interesy, zarówno w sprawach gospodarczych jak i w kwestii uchodźców. Również władze czeskie, z podobnych powodów.
To ważne dokąd płyniesz, a nie skąd https://www.youtube.com/watch?v=W5DegZrdPjU
dotte
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 159
Rejestracja: 16 cze 2004, o 00:00

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: dotte » 20 gru 2015, o 22:39

Chciałabym złożyć donos o kolejnym zamachu PISu -- właśnie dowiedziałam się, że Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało o przygotowaniu przepisów, które znoszą obowiązek publikowania komunikatów i ogłoszeń w prasie ogólnopolskiej przez resort i spółki Skarbu Państwa. Nadmienię, że w statystyce za lata 2008-2012, Gazeta Wyborcza zgarnęła przeszło 50% z powyższego tortu.
No to teraz chyba KODowcy poczują się w moralnym obowiązku, zakupić prenumeratę "czerskiej" gazety dla siebie i swych bliskich, by bronić tę redutę wolnego słowa, tę agorę światłego "dziennikarstwa", matecznik i rozsadnik bliskich im idei.
Mam nawet hasło na najbliższe manify KODu, promujące tę akcję: "Bądź nowoczesny, myśl tak jak my!"
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: ImaSumak » 21 gru 2015, o 02:14

dotte pisze:Chciałabym złożyć donos o kolejnym zamachu PISu -- właśnie dowiedziałam się, że Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało o przygotowaniu przepisów, które znoszą obowiązek publikowania komunikatów i ogłoszeń w prasie ogólnopolskiej przez resort i spółki Skarbu Państwa. Nadmienię, że w statystyce za lata 2008-2012, Gazeta Wyborcza zgarnęła przeszło 50% z powyższego tortu.
No to teraz chyba KODowcy poczują się w moralnym obowiązku, zakupić prenumeratę "czerskiej" gazety dla siebie i swych bliskich, by bronić tę redutę wolnego słowa, tę agorę światłego "dziennikarstwa", matecznik i rozsadnik bliskich im idei.
Mam nawet hasło na najbliższe manify KODu, promujące tę akcję: "Bądź nowoczesny, myśl tak jak my!"
Zamiast zgłaszać donosy, wyjaśnij jak widzisz postulaty PiS i jak według Ciebie będzie wyglądała ich realizacja.
Lubię kiedy kobieta...
jagodowe_sny
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 25
Rejestracja: 8 lis 2015, o 18:58

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: jagodowe_sny » 21 gru 2015, o 10:15

dotte pisze:Chciałabym złożyć donos o kolejnym zamachu PISu -- właśnie dowiedziałam się, że Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało o przygotowaniu przepisów, które znoszą obowiązek publikowania komunikatów i ogłoszeń w prasie ogólnopolskiej przez resort i spółki Skarbu Państwa. Nadmienię, że w statystyce za lata 2008-2012, Gazeta Wyborcza zgarnęła przeszło 50% z powyższego tortu.
No to teraz chyba KODowcy poczują się w moralnym obowiązku, zakupić prenumeratę "czerskiej" gazety dla siebie i swych bliskich, by bronić tę redutę wolnego słowa, tę agorę światłego "dziennikarstwa", matecznik i rozsadnik bliskich im idei.
Mam nawet hasło na najbliższe manify KODu, promujące tę akcję: "Bądź nowoczesny, myśl tak jak my!"
O zasadności tego faktycznie można by dyskutować.
Zapowiadają się niezłe czystki i zmiany, dlatego PO tak kwiczy.
Podobno mają być też odtajnione akta IPN z sekcji poświęconej wojskowym służbom specjalnym PRL. Możemy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy ...
Dla mnie również ciekawostką jest, dlaczego poseł, który wypowiedział się o naszym kraju "ch..., du...a i kamieni kupa" nadal zasiada w ławach poselskich.
Ludziom jakby pamięć odjęło, zabrano nam OFE a naród nic, wprowadzono ustawę 1066, naród nadal nic ... ale to PiS jest zły.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: ImaSumak » 21 gru 2015, o 19:14

jagodowe_sny pisze:
dotte pisze:Chciałabym złożyć donos o kolejnym zamachu PISu -- właśnie dowiedziałam się, że Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało o przygotowaniu przepisów, które znoszą obowiązek publikowania komunikatów i ogłoszeń w prasie ogólnopolskiej przez resort i spółki Skarbu Państwa. Nadmienię, że w statystyce za lata 2008-2012, Gazeta Wyborcza zgarnęła przeszło 50% z powyższego tortu.
No to teraz chyba KODowcy poczują się w moralnym obowiązku, zakupić prenumeratę "czerskiej" gazety dla siebie i swych bliskich, by bronić tę redutę wolnego słowa, tę agorę światłego "dziennikarstwa", matecznik i rozsadnik bliskich im idei.
Mam nawet hasło na najbliższe manify KODu, promujące tę akcję: "Bądź nowoczesny, myśl tak jak my!"
O zasadności tego faktycznie można by dyskutować.
Zapowiadają się niezłe czystki i zmiany, dlatego PO tak kwiczy.
Podobno mają być też odtajnione akta IPN z sekcji poświęconej wojskowym służbom specjalnym PRL. Możemy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy ...
Dla mnie również ciekawostką jest, dlaczego poseł, który wypowiedział się o naszym kraju "ch..., du...a i kamieni kupa" nadal zasiada w ławach poselskich.
Ludziom jakby pamięć odjęło, zabrano nam OFE a naród nic, wprowadzono ustawę 1066, naród nadal nic ... ale to PiS jest zły.
To nie tak, że naród nic. Platforma przegrała. Ludzie mieli już jej dosyć. Dużo ludzi też wyjechało za granicę, bo nie dało już rady. To że teraz ludziom nie podobają się działania PiS wcale nie znaczy, że popierają Platformę. To dwie różne rzeczy wg mnie.
Posłów nie potrafiących godnie reprezentować swój urząd powinno się usuwać, tylko że usuwają ich posłowie, więc mam wrażenie, ze niezależnie od frakcji stoją pod tym względem za sobą murem.
A Wam nie przeszkadza, że min. wiceministrem transportu w obecnym rządzie jest facet, który stracił prawo jazdy za jazdę po pijanemu albo że ministrem sprawiedliwości jest facet, który nigdy nie pracował w zawodzie prawnika, no i np. że koordynatorem do służb specjalnych został facet skazany wyrokiem sądu i że prezydent go ułaskawił?
Zamiast iśc do przodu, jak zwykle jest to samo bagno.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
Interlokutorka
super forma
super forma
Posty: 1018
Rejestracja: 8 mar 2014, o 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: Interlokutorka » 21 gru 2015, o 20:45

dotte pisze:Chciałabym złożyć donos o kolejnym zamachu PISu -- właśnie dowiedziałam się, że Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało o przygotowaniu przepisów, które znoszą obowiązek publikowania komunikatów i ogłoszeń w prasie ogólnopolskiej przez resort i spółki Skarbu Państwa. Nadmienię, że w statystyce za lata 2008-2012, Gazeta Wyborcza zgarnęła przeszło 50% z powyższego tortu.
Dotte, nie tłumacz dziewczynom, co mają myśleć, to nie ten portal ;-) Akurat zniesienie obowiązku informowania o działaniach spółek Skarbu Państwa (czyli naszego!!) zwiastuje moim zdaniem skok na kasę. Będzie trudniej dowiedzieć się, co się robi z naszymi pieniędzmi, szkoda, że PIS od tego zaczyna :?
To ważne dokąd płyniesz, a nie skąd https://www.youtube.com/watch?v=W5DegZrdPjU
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: Alpha » 21 gru 2015, o 21:12

jagodowe_sny pisze:.. ale to PiS jest zły.
No jest! A szczególnie niektórzy jego przedstawiciele i nie łudzilabym się, że to dobro ojczyzny i narodu tak bardzo leży im na sercu..
Jak się do żłobu pcha przez osiem lat, to obłoży się go dynamitem i zmajstruje czarcią zapadkę a nie da się oderwać!
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
dotte
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 159
Rejestracja: 16 cze 2004, o 00:00

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: dotte » 21 gru 2015, o 22:19

Interlokutorka pisze:Akurat zniesienie obowiązku informowania o działaniach spółek Skarbu Państwa (czyli naszego!!) zwiastuje moim zdaniem skok na kasę. Będzie trudniej dowiedzieć się, co się robi z naszymi pieniędzmi, szkoda, że PIS od tego zaczyna :?
No popatrz, taki fajny deal odpuszczają (jakie to nienowoczesne), bo oni będą jednak publikować, tyle że w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie podmiotowej ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa oraz na stronie internetowej spółki (http://www.wprost.pl/ar/527621/MSP-zrez ... n-w-prasie). Hm... pewnie w tym jest jakieś, jeśli nie to drugie to pewnikiem trzecie dno. Ale spokojnie, KOD z Wyborczą je spenetruje i wyniesie na światło dzienne.
Interlokutorka pisze: Dotte, nie tłumacz dziewczynom, co mają myśleć, to nie ten portal ;-)
a gdzież mi tam taką chucpę uprawiać, by stroicielom fortepianów vel inżynierom dusz w paradę wchodzić!
ImaSumak pisze: wyjaśnij jak widzisz postulaty PiS i jak według Ciebie będzie wyglądała ich realizacja.
ukhm, nie jestem rzecznikiem, ani ministrem, ani też asystentem ministra, ani nawet urzędasem szarym -- odsyłam do Ministerstwa Gospodarstwa, czy jak to się tam zwie
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: ImaSumak » 21 gru 2015, o 22:32

dotte pisze:
ImaSumak pisze: wyjaśnij jak widzisz postulaty PiS i jak według Ciebie będzie wyglądała ich realizacja.
ukhm, nie jestem rzecznikiem, ani ministrem, ani też asystentem ministra, ani nawet urzędasem szarym -- odsyłam do Ministerstwa Gospodarstwa, czy jak to się tam zwie
Krótko i na temat. To lubię. :) Czy to oznacza, że własnego zdania na ten temat nie masz?
Lubię kiedy kobieta...
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: dobranocka14 » 21 gru 2015, o 22:49

ImaSumak pisze:To nie tak, że naród nic. Platforma przegrała. Ludzie mieli już jej dosyć. Dużo ludzi też wyjechało za granicę, bo nie dało już rady. To że teraz ludziom nie podobają się działania PiS wcale nie znaczy, że popierają Platformę. To dwie różne rzeczy wg mnie.
Też takie wrażenie odnoszę, zresztą nie tylko ja. PO przegrała na własne życzenie, natomiast z dojścia do władzy PiS widzę jeden plus – zaczyna budzić się społeczeństwo obywatelskie i bardzo możliwe, że przy okazji następnych wyborów, do urn pójdzie więcej uprawnionych i trochę więcej osób zastanowi się nad wyborem swojego przedstawiciela. Odcinanie się od polityki (czytaj: olanie wyborów) lub głosowanie "na złość" jak widać nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Awatar użytkownika
pannaeliza
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 969
Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: pannaeliza » 22 gru 2015, o 08:53

Interlokutorka pisze:
ImaSumak pisze: Opodatkowanie supermarketów oraz banków sprawi, że ludzie będą musieli płacić za produkty i usługi więcej. Właśnie Ci zwykli ludzie między innymi, którzy tak ochoczo zagłosowali na PiS. Ani banki ani korporacje nie są instytucjami charytatywnymi.
Po raz kolejny wyrażę zdziwienie, że osoba, która głosowała na lewicę, powtarza neoliberalne komunały. .
Zastanawiam się, czy na pewno Rozumiesz czym jest neoliberalizm - chyba czwarty lub piąty raz z rzędu używasz tego pojęcia w tym wątku i zawsze pudło :lol:
Poza wikipedią polecam Harveya, dość przystępnie to wszystko wyjaśnia.

Co do korp, pokrotce- pracuję w korpie (i nie jest to szczytem moich marzeń ale póki co, może być), większość znajomych pracuje w korpie, dziewczyna tez pracuje w korpie (wszyscy w innych, żeby nie było). Nikt nikogo do niczego nie zmusza ;) ostatnie Nadgodziny robiłam trzy miesiące temu bo chciałam, bo akurat wdrazalismy coś, co mnie zainteresowało. Z tymi korpami to tak, jak z biedronką w której płacą 1300(może za 1/2 etatu) i siedzi się w pieluchach - może kiedyś, ale było, minęło - świat idzie do przodu ;)
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: odbicie » 22 gru 2015, o 09:38

dobranocka14 pisze:z dojścia do władzy PiS widzę jeden plus – zaczyna budzić się społeczeństwo obywatelskie
No nie wiem, takowe cały czas istnieje i ma się dobrze (Dotte uznaje przecież że grzeszysz naiwnością, posiłkując się poglądem, iż pewna opcja odnośnie poglądów także ma przecież rację bytu i dziwne jest tego nie zauważać – czyżby domena lgbt-owców? Może to da się wyleczyć?) – wyznawców obrony określonych wartości i dobra narodu co by nie zszedł z właściwej ścieżki, wytyczonej na mapach na tajnych kompletach konspirujących prezesów i biskupów, których lewaczki i lewacy nie rozumieją, jest przecież mnóstwo. Jako żywo – społeczeństwo obywatelskie nie zasypuje gruszek w popiele i w godzinie „W” przypomina o sobie – że nic o tym co ważne podobno dla wszystkich, pominięte nie będzie choćby i stu atletów zjadło sto kotletów… Dadzo rade. Nie musi być ich w przyszłości większość, wystarczy też że będzie sporo, aby podstawiać nogę i nie zezwalać na bezeceństwa.

To powyżej odnośnie tego poniżej
dotte pisze: Bądź nowoczesny, myśl tak jak my!
Znaczy, które wartości słuszne, co by uznać że czas najwyższy karnie ruszyć na wybory? Albo na ulicę? Bo widzę iż mniejszość bez praw, co to czasem po ryju dostanie, ale za to już codziennie usłyszy że jest zbokiem czy tam częścią od roweru – jakoś odniesieniem do gospodarki, temat stanu umysłu określonych, tych wygranych, odsunąć chce, jakby ów stan nie wpływał na wszystko…
A podobno w krajach gdzie nie ma równych i równiejszych w wydaniu naszym krajowym, nie mówiąc o tych co w ogóle głęboko w szafach i jaskiniach zmuszone są przesiadywać – żyje się lepiej – zasada działania tegoż zjawiska jest łatwa do ogarnięcia. Nie ma jednego bez drugiego.
Stąd o co chodzi z obroną tego… pisu? Tu, na KK.
Awatar użytkownika
Japonka
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3906
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: Japonka » 22 gru 2015, o 10:48

dotte pisze:...Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało o przygotowaniu przepisów, które znoszą obowiązek publikowania komunikatów i ogłoszeń w prasie ogólnopolskiej przez resort i spółki Skarbu Państwa. Nadmienię, że w statystyce za lata 2008-2012, Gazeta Wyborcza zgarnęła przeszło 50% z powyższego tortu....
Publikacje w GW. To jest bardzo proste do wytłumaczenia. Sprawdz proszę wyniki sprzedaży prasy codziennej w Polsce np. w tym roku:
1. Fakt 308 tys
3. Gazeta Wyborcza 158 tys
2. Super Express 145 tys
7. Rzeczypospolita 56 tys
6. Dziennik Gazeta Prawna 44 tys
4. Przegląd Sportowy 31 tys
5. Gazeta Polska 18 tys
8. Puls Biznesu 10 tys
9. Parkiet 4 tys
Trudno, aby spółki giełdowe publikowały swoje komunikaty finansowe w Fakcie. Nie ten target. Z prasy codzienniej informacyjnej, do tej pory największą sprzedażą ogólnopolską może pochwalić się Gazeta Wyborcza, i pewnie dlatego jest wybierana przez firmy jako nośnik informacji.

źródło: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sp ... -najwiecej#

A swoją drogą, ciekawym jest to, że w Polsce największym zainteresowaniem cieszą sie brukowce :)

A co do decyzji Ministerstwa, to uważam, że z jednej strony jest to oszczędność Skarbu Państwa, ale z drugiej strony jest to odcięcie od finansowania gazet. Bo każda szpalta w prasie kosztuje. Pewnie zaraz będzie podobnie z pozostałymi mediami: telewizją i portalami internetowymi. Ograniczenie reklam, przedkłada się na mniejsze przychody, i mniejsze możliwości.
Pozdrawiam Piękne Panie
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Poruszenie społeczne po wygranej PiS

Post autor: dobranocka14 » 22 gru 2015, o 11:24

odbicie pisze:
dobranocka14 pisze:z dojścia do władzy PiS widzę jeden plus – zaczyna budzić się społeczeństwo obywatelskie
No nie wiem, takowe cały czas istnieje i ma się dobrze (Dotte uznaje przecież że grzeszysz naiwnością, posiłkując się poglądem, iż pewna opcja odnośnie poglądów także ma przecież rację bytu i dziwne jest tego nie zauważać – czyżby domena lgbt-owców? Może to da się wyleczyć?) – wyznawców obrony określonych wartości i dobra narodu co by nie zszedł z właściwej ścieżki, wytyczonej na mapach na tajnych kompletach konspirujących prezesów i biskupów, których lewaczki i lewacy nie rozumieją, jest przecież mnóstwo. Jako żywo – społeczeństwo obywatelskie nie zasypuje gruszek w popiele i w godzinie „W” przypomina o sobie – że nic o tym co ważne podobno dla wszystkich, pominięte nie będzie choćby i stu atletów zjadło sto kotletów… Dadzo rade. Nie musi być ich w przyszłości większość, wystarczy też że będzie sporo, aby podstawiać nogę i nie zezwalać na bezeceństwa.
Jak autorytet w osobie @dotte coś uznaje to rozumiem, że innych zwalnia to od myślenia? Niczym jak prezes w PiS :cool: . Gdzie ja napisałam, że "pewna opcja odnośnie poglądów" nie ma(a może ma - nie wiem w sumie jaki zarzut jest mi stawiany) racji bytu? Pozostały tekst - przepraszam ale jest trochę głupkowaty, niby ironia ale na poziomie gimnazjum. Ani to argumenty, ani kontrargumenty. Czy mamy społeczeństwo obywatelskie - zależy co kto przez pojęcie "społeczeństwo" i "obywatelskie" rozumie.
Znaczy, które wartości słuszne, co by uznać że czas najwyższy karnie ruszyć na wybory? Albo na ulicę? .
Widać, Ci którzy wyszli na ulicę już wiedzą i widać hołdują innym niż łona i piersi błogosławione.
ODPOWIEDZ