Tęczowa linia
Re: Tęczowa linia
NT i dyniowata to jakies zenujace, małe osobniczki. A kysz z nimi. NT szkoda ze cie ten niedzwiedz nie pozarl. bylby spokoj.
Re: Tęczowa linia
dyniowata24 pisze: lub lokal fizyczny w sensie miejsca , taka przytulna kulturalna kawiarnia , gdzie można przyjść posiedzieć porozmawiać spokojnie , normalnie bez gżdzicia się po kątach , obmacywania , czy ten tego w toaletach
A może czas się wybrać do dobrej resaturacji, a nie chodzić po spelunach.
Pozdrawiam Piękne Panie
Re: Tęczowa linia
KOLOROWYCH JAJECZEK
ROZCZOCHRANYCH OWIECZEK
ROZKICANYCH KRÓLICZKÓW
I MOKRYCH STANICZKÓW
ROZCZOCHRANYCH OWIECZEK
ROZKICANYCH KRÓLICZKÓW
I MOKRYCH STANICZKÓW
Re: Tęczowa linia
Japonka pisze:dyniowata24 pisze: lub lokal fizyczny w sensie miejsca , taka przytulna kulturalna kawiarnia , gdzie można przyjść posiedzieć porozmawiać spokojnie , normalnie bez gżdzicia się po kątach , obmacywania , czy ten tego w toaletach
A może czas się wybrać do dobrej resaturacji, a nie chodzić po spelunach.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Tęczowa linia
To będę pisać krócej żeby Cię nie męczyć.NewTedy pisze:Odpisuję pod tym tekstem bo jest krótszy
W Polsce wydaje się być obecnie najbezpieczniej na świecie. Ludzie nie lgną do nas masowo bo ich przeraża wizja naszego języka. I dobrze, ja się cieszę, że nie ma mu nas takiego koglu moglu rasowego jak we Francji czy w Ameryce.
Zapomniałam co chciałam napisać.
A.. ja rozmawiam w myślach z naturą np w lesie czy nad morzem albo w górach. Kiedyś byłam w Zakopanem i słyszałam pomrukiwania niedźwiedzia zapytałam wiatru czy mnie zaatakuje, odpowiedział, że nie ale muszę szybciutko wrócić między ludzi. Zwykle staram się być tam gdzie jest bezpiecznie no i nie narażam się naturze. Nie zabijam owadów, nie łamię gałązek, nie sikam do morza
Czasem natura sie wścieka jak człowiek. Wszystko jest podobne mentalnie i ma humory.
Głosy które słyszymy są pewnie w nas samych ale skąd w tym małym mózgu tyle mądrości
Nigdy nie rozmawiam z naturą, choć lubię jej słuchać. Znasz taką bajkę: O czym szumią wierzby? To moja ulubiona. Jak byłam dzieckiem, to się jej bałam.
Co do gór, to mogę na nie patrzeć, z ogromną przyjemnością mogę z nich zjeżdżać, ale nigdy, przenigdy po nich łazić! Mam uraz z dzieciństwa, bo moja rodzina pochodzi z gór. Wyobraź sobie że jesteś dzieckiem ale już na tyle dużym, że dorośli mogą Cię wysyłać do sklepu. No a że jesteś najmłodsza, a w dodatku twoja rodzina mieszka na największej górze na samej górze, to nikomu się nie chce latać do sklepu. Wysyłają więc Ciebie. No i ty biedna idziesz te kilometr najpierw w dół, a potem już z zakupami z powrotem do góry. Masz kompletnie dość, ale w końcu udaje Ci się dotrzeć do domu i tu dowiadujesz się, że zapomnieli Ci powiedzieć żebyś kupiła jeszcze masło, które to jest niezbędne w tej chwili. No i wtedy nie wiesz, czy zabić ich wszystkich, czy lepiej siebie....
NawzajemNewTedy pisze:KOLOROWYCH JAJECZEK
ROZCZOCHRANYCH OWIECZEK
ROZKICANYCH KRÓLICZKÓW
I MOKRYCH STANICZKÓW
Lubię kiedy kobieta...
Re: Tęczowa linia
Wystarczy napisać prawdę a święte krowy się już się denerwują. Czyli wy możecie być chamskie, ordynarne, obrażać i wyrzywac innych a ktoś kulturalnie nie może napisać. Myślicie że wolno bo to net?Śmiesznie to i żałosne.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 8 lis 2015, o 00:13
Re: Tęczowa linia
Człowieczki ,dobre , tak piszą tylko ignoranci , i ludzie ograniczeni , którzy są za mali by zrozumieć inność , nie chodzę do klubów ani innych miejsc bo jestem porządna , więc czytajcie ze zrozumieniem