Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
- KobiecaPrzyjazn
- super forma
- Posty: 1538
- Rejestracja: 4 lut 2014, o 22:38
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Jeśli czujesz, że jesteś fair - rób co chcesz!
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Wczoraj wieczorem szłam deptakiem miejskim w towarzystwie starszej pani. Tuż przed nami szły jeszcze dwie starsze panie - starsze tzn co najmniej 70-letnie.
Z przeciwnej strony szła para: ładnie ubrani ona i on, najwyżej 30 lat. Szli z psem. I wytłumaczcie mi DLACZEGO wydarzyło się to, co ja, chodząca piechotą, widuję stale!? Otóż nagle pies wybiega naprzód, a właściciel popuszcza smycz i pies biegnie swobodnie pod same nogi starszych kobiet. W kulminacyjnym momencie smycz miała pewnie ze 20 metrów, a pies był puszczony właściwie luzem. (W tym miejscu akurat deptak był wąski, ograniczały go krzewy, i powtórzę, że panował już półmrok. ) Czy dużo trzeba żeby starsza osoba zaplątała się w smycz albo potknęła na samym psie? I upadając została już czasem kaleką?! Czy to jest normalne żeby właściciele psów uważali, że zabawa psa jest ważniejsza niż ludzie?
Pies biegał w kółko tak , że wszystkie cztery kobiety zatrzymały się i czekały aż młody głupek zajarzy... Bosz... Potem nawet nie przeprosi, gapi się tylko. I ja prawie codziennie widzę takie scenki i uczestniczę w nich siłą rzeczy! Zastanawiam się czasami czy gdybym była dobrze odżywionymi młodym facetem, to panie i panowie z pieskami też by tak beztrosko puszczali psy luzem kiedy idę albo siedzę i pies ma ochotę mnie powąchać albo polizać?! Przecież ja mogę sobie nie życzyć. Mogę być pogryzioną przed laty przez psa. Mogę mieć problemy innego typu lub zamyślić się i upaść zaplątana w smycz, zwłaszcza o zmroku. A osoby starsze? Tym bardziej! A kiedy zwraca się uwagę, to zamiast przeprosić, jeszcze mają jakieś pretensje - przecież "piesek nie gryzie"! A skąd ta pewność? Zresztą stale mamy na chodnikach coraz mniejszą przestrzeń. Za sprawą rowerzystów. Ale psy biegające w prawo i w lewo na 10-metrowych smyczach na 5-metrowych chodnikach, to coś obłędnego.
Mam nieodparte wrażenie, że jest w tym jednak coś ze szczucia psem. Albo po prostu szczucie, pokryte tą fałszywą słodyczą: jaka jestem dobra, skoro tak psa kocham... Jak mnie to wk...a. Myślę coraz częściej, że tak prowadzony pies ma być wyrazicielem może nawet nieświadomych agresji właściciela. I to cholernie dużych pokładów agresji.
Z przeciwnej strony szła para: ładnie ubrani ona i on, najwyżej 30 lat. Szli z psem. I wytłumaczcie mi DLACZEGO wydarzyło się to, co ja, chodząca piechotą, widuję stale!? Otóż nagle pies wybiega naprzód, a właściciel popuszcza smycz i pies biegnie swobodnie pod same nogi starszych kobiet. W kulminacyjnym momencie smycz miała pewnie ze 20 metrów, a pies był puszczony właściwie luzem. (W tym miejscu akurat deptak był wąski, ograniczały go krzewy, i powtórzę, że panował już półmrok. ) Czy dużo trzeba żeby starsza osoba zaplątała się w smycz albo potknęła na samym psie? I upadając została już czasem kaleką?! Czy to jest normalne żeby właściciele psów uważali, że zabawa psa jest ważniejsza niż ludzie?
Pies biegał w kółko tak , że wszystkie cztery kobiety zatrzymały się i czekały aż młody głupek zajarzy... Bosz... Potem nawet nie przeprosi, gapi się tylko. I ja prawie codziennie widzę takie scenki i uczestniczę w nich siłą rzeczy! Zastanawiam się czasami czy gdybym była dobrze odżywionymi młodym facetem, to panie i panowie z pieskami też by tak beztrosko puszczali psy luzem kiedy idę albo siedzę i pies ma ochotę mnie powąchać albo polizać?! Przecież ja mogę sobie nie życzyć. Mogę być pogryzioną przed laty przez psa. Mogę mieć problemy innego typu lub zamyślić się i upaść zaplątana w smycz, zwłaszcza o zmroku. A osoby starsze? Tym bardziej! A kiedy zwraca się uwagę, to zamiast przeprosić, jeszcze mają jakieś pretensje - przecież "piesek nie gryzie"! A skąd ta pewność? Zresztą stale mamy na chodnikach coraz mniejszą przestrzeń. Za sprawą rowerzystów. Ale psy biegające w prawo i w lewo na 10-metrowych smyczach na 5-metrowych chodnikach, to coś obłędnego.
Mam nieodparte wrażenie, że jest w tym jednak coś ze szczucia psem. Albo po prostu szczucie, pokryte tą fałszywą słodyczą: jaka jestem dobra, skoro tak psa kocham... Jak mnie to wk...a. Myślę coraz częściej, że tak prowadzony pies ma być wyrazicielem może nawet nieświadomych agresji właściciela. I to cholernie dużych pokładów agresji.
-
- super forma
- Posty: 2128
- Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Komentarz S. Michalkiewicza do wyroku, w którym kobiecie przetrzymywanej i gwałconej w dzieciństwie przez księdza przyznano milion złotych odszkodowania. Chociaż może nie zdziwił, bo że Michalkiewicz to zwykła łajza i podła kreatura zauważyłam kilka dekad temu. Otóż stwierdził on, że nawet k...y nie są tak nagradzane, i że "ofiara" nieźle się obłowiła, dzięki temu, że "ktoś jej rękę pod spódnicę wkładał". I jeszcze kilka komentarzy w tym samym, milutkim stylu. A sędzinie zalecił sprawdzenie jej kompetencji i stanu zdrowia przed konsylium weterynarzy.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Dla mnie to brak kultury osobistej i głupota. To tak jak rodzice przychodzący z dziećmi do knajp, które biegają wszędzie i po wszystkich z wrzaskiem, a rodzice nie czują blusa, że te małe wrzaski mogą komuś przeszkadzać, bo przecież są takie kochane... Nie znoszę czegoś takiego.tenira pisze: ↑7 paź 2018, o 19:47Wczoraj wieczorem szłam deptakiem miejskim w towarzystwie starszej pani. Tuż przed nami szły jeszcze dwie starsze panie - starsze tzn co najmniej 70-letnie.
Z przeciwnej strony szła para: ładnie ubrani ona i on, najwyżej 30 lat. Szli z psem. I wytłumaczcie mi DLACZEGO wydarzyło się to, co ja, chodząca piechotą, widuję stale!? Otóż nagle pies wybiega naprzód, a właściciel popuszcza smycz i pies biegnie swobodnie pod same nogi starszych kobiet. W kulminacyjnym momencie smycz miała pewnie ze 20 metrów, a pies był puszczony właściwie luzem. (W tym miejscu akurat deptak był wąski, ograniczały go krzewy, i powtórzę, że panował już półmrok. ) Czy dużo trzeba żeby starsza osoba zaplątała się w smycz albo potknęła na samym psie? I upadając została już czasem kaleką?! Czy to jest normalne żeby właściciele psów uważali, że zabawa psa jest ważniejsza niż ludzie?
Pies biegał w kółko tak , że wszystkie cztery kobiety zatrzymały się i czekały aż młody głupek zajarzy... Bosz... Potem nawet nie przeprosi, gapi się tylko. I ja prawie codziennie widzę takie scenki i uczestniczę w nich siłą rzeczy! Zastanawiam się czasami czy gdybym była dobrze odżywionymi młodym facetem, to panie i panowie z pieskami też by tak beztrosko puszczali psy luzem kiedy idę albo siedzę i pies ma ochotę mnie powąchać albo polizać?! Przecież ja mogę sobie nie życzyć. Mogę być pogryzioną przed laty przez psa. Mogę mieć problemy innego typu lub zamyślić się i upaść zaplątana w smycz, zwłaszcza o zmroku. A osoby starsze? Tym bardziej! A kiedy zwraca się uwagę, to zamiast przeprosić, jeszcze mają jakieś pretensje - przecież "piesek nie gryzie"! A skąd ta pewność? Zresztą stale mamy na chodnikach coraz mniejszą przestrzeń. Za sprawą rowerzystów. Ale psy biegające w prawo i w lewo na 10-metrowych smyczach na 5-metrowych chodnikach, to coś obłędnego.
Mam nieodparte wrażenie, że jest w tym jednak coś ze szczucia psem. Albo po prostu szczucie, pokryte tą fałszywą słodyczą: jaka jestem dobra, skoro tak psa kocham... Jak mnie to wk...a. Myślę coraz częściej, że tak prowadzony pies ma być wyrazicielem może nawet nieświadomych agresji właściciela. I to cholernie dużych pokładów agresji.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Zawsze uważałam, że wyznawcy powinni być karani za współudział.justsomebody10 pisze: ↑7 paź 2018, o 20:02Komentarz S. Michalkiewicza do wyroku, w którym kobiecie przetrzymywanej i gwałconej w dzieciństwie przez księdza przyznano milion złotych odszkodowania. Chociaż może nie zdziwił, bo że Michalkiewicz to zwykła łajza i podła kreatura zauważyłam kilka dekad temu. Otóż stwierdził on, że nawet k...y nie są tak nagradzane, i że "ofiara" nieźle się obłowiła, dzięki temu, że "ktoś jej rękę pod spódnicę wkładał". I jeszcze kilka komentarzy w tym samym, milutkim stylu. A sędzinie zalecił sprawdzenie jej kompetencji i stanu zdrowia przed konsylium weterynarzy.
Lubię kiedy kobieta...
- Lexus-1980
- super forma
- Posty: 1015
- Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
brak słówImaSumak pisze: ↑7 paź 2018, o 20:53Zawsze uważałam, że wyznawcy powinni być karani za współudział.justsomebody10 pisze: ↑7 paź 2018, o 20:02Komentarz S. Michalkiewicza do wyroku, w którym kobiecie przetrzymywanej i gwałconej w dzieciństwie przez księdza przyznano milion złotych odszkodowania. Chociaż może nie zdziwił, bo że Michalkiewicz to zwykła łajza i podła kreatura zauważyłam kilka dekad temu. Otóż stwierdził on, że nawet k...y nie są tak nagradzane, i że "ofiara" nieźle się obłowiła, dzięki temu, że "ktoś jej rękę pod spódnicę wkładał". I jeszcze kilka komentarzy w tym samym, milutkim stylu. A sędzinie zalecił sprawdzenie jej kompetencji i stanu zdrowia przed konsylium weterynarzy.
__________________________________________________
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
No i będzie miał sprawę sądową:Lexus-1980 pisze: ↑7 paź 2018, o 22:30brak słówImaSumak pisze: ↑7 paź 2018, o 20:53Zawsze uważałam, że wyznawcy powinni być karani za współudział.justsomebody10 pisze: ↑7 paź 2018, o 20:02Komentarz S. Michalkiewicza do wyroku, w którym kobiecie przetrzymywanej i gwałconej w dzieciństwie przez księdza przyznano milion złotych odszkodowania. Chociaż może nie zdziwił, bo że Michalkiewicz to zwykła łajza i podła kreatura zauważyłam kilka dekad temu. Otóż stwierdził on, że nawet k...y nie są tak nagradzane, i że "ofiara" nieźle się obłowiła, dzięki temu, że "ktoś jej rękę pod spódnicę wkładał". I jeszcze kilka komentarzy w tym samym, milutkim stylu. A sędzinie zalecił sprawdzenie jej kompetencji i stanu zdrowia przed konsylium weterynarzy.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ofiara- ... za/nersbbq
Lubię kiedy kobieta...
- Lexus-1980
- super forma
- Posty: 1015
- Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
ImaSumak pisze: ↑9 paź 2018, o 11:49No i będzie miał sprawę sądową:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ofiara- ... za/nersbbq
I dobrze
__________________________________________________
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
https://www.youtube.com/watch?v=wX12SKqQmdY
Ha, ha, ha dobre
Ha, ha, ha dobre
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Edward Stachura, Siekierezada
Edward Stachura, Siekierezada
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
A ja właśnie nie mogę zasnąć, myśląc o tym, co zobaczę i usłyszę o 10:30 w sprawie Marszu Równości w Lublinie. Jeśli zapadnie wyrok podtrzymujący zakaz, ustanowi to nową linię orzecznictwa... Ogólnie cała sprawa to dla mnie szok.
-
- super forma
- Posty: 2128
- Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Patryk Jaki mówi o bezpartyjnym samorządzie
Deklaruje wystąpienie z Solidarnej Polski.
Takie to uczciwe podejście jak akcja z meldowaniem ludzi w Warszawie żeby mogli oddać tam głos.
Deklaruje wystąpienie z Solidarnej Polski.
Takie to uczciwe podejście jak akcja z meldowaniem ludzi w Warszawie żeby mogli oddać tam głos.
-
- super forma
- Posty: 2128
- Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Te same metody w Krakowie. Meldowanie ludzi z podkarpackiego i świętokrzyskiego w Krakowie, żeby głosowali na przereklamowaną Wasermann, która nie zrobiłaby pewnie kariery, gdyby nie znany ojciec. Podobno zameldowano w ten sposób ok. 2500 osób. Moim marzeniem jest, żeby tacy ludzie teraz nie mogli się wymeldować i ponieśli wszelkie konsekwencje swoich decyzji. Niestety, jest to nierealne.dobranocka14 pisze: ↑13 paź 2018, o 11:08Patryk Jaki mówi o bezpartyjnym samorządzie
Deklaruje wystąpienie z Solidarnej Polski.
Takie to uczciwe podejście jak akcja z meldowaniem ludzi w Warszawie żeby mogli oddać tam głos.
I to PiS zwykle mówił o oszustwach przy wyborach, a to, co robi teraz, jest przykładem legalnego, perfidnego oszustwa. Kaczyński zupełnie odpływa w swoich wywodach. Ciekawe, jak podobały mu się wyniki wyborów w Bawarii, skoro to taki wzór dla nas.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Coś potwornego!justsomebody10 pisze: ↑15 paź 2018, o 10:19Te same metody w Krakowie. Meldowanie ludzi z podkarpackiego i świętokrzyskiego w Krakowie, żeby głosowali na przereklamowaną Wasermann, która nie zrobiłaby pewnie kariery, gdyby nie znany ojciec. Podobno zameldowano w ten sposób ok. 2500 osób. Moim marzeniem jest, żeby tacy ludzie teraz nie mogli się wymeldować i ponieśli wszelkie konsekwencje swoich decyzji. Niestety, jest to nierealne.dobranocka14 pisze: ↑13 paź 2018, o 11:08Patryk Jaki mówi o bezpartyjnym samorządzie
Deklaruje wystąpienie z Solidarnej Polski.
Takie to uczciwe podejście jak akcja z meldowaniem ludzi w Warszawie żeby mogli oddać tam głos.
I to PiS zwykle mówił o oszustwach przy wyborach, a to, co robi teraz, jest przykładem legalnego, perfidnego oszustwa. Kaczyński zupełnie odpływa w swoich wywodach. Ciekawe, jak podobały mu się wyniki wyborów w Bawarii, skoro to taki wzór dla nas.
Lubię kiedy kobieta...
-
- super forma
- Posty: 2128
- Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Powiedziałabym, że zdziwienie, ale ze strony niektórych ludzi nic mnie już nie zdziwi.
Żona posła PiS Łukasza Schreibera - Marianna Schreiber, która ma zwyczaj niewybrednego komentowania politycznych posunięć jej ideologicznych przeciwników, zrobiła w autobusie zdjęcie dziewczyny z tęczową torebką na kolanach. Zamieściła jej zdjęcie na swoim twitterze (oczywiscie bez pozwolenia fotografowanej) z dopiskiem: Won z mojego miasta.
Pikanterii całej sprawie dodają dwa fakty:
a) rzeczona Marianna jest mgr resocjalizacji (!!!!),
b) szanowny mężuś krytykuje w parlamencie mowę nienawiści.
Żona posła PiS Łukasza Schreibera - Marianna Schreiber, która ma zwyczaj niewybrednego komentowania politycznych posunięć jej ideologicznych przeciwników, zrobiła w autobusie zdjęcie dziewczyny z tęczową torebką na kolanach. Zamieściła jej zdjęcie na swoim twitterze (oczywiscie bez pozwolenia fotografowanej) z dopiskiem: Won z mojego miasta.
Pikanterii całej sprawie dodają dwa fakty:
a) rzeczona Marianna jest mgr resocjalizacji (!!!!),
b) szanowny mężuś krytykuje w parlamencie mowę nienawiści.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
"JEJ miasto"? jej to może być co najwyżej dupa.justsomebody10 pisze: ↑16 paź 2018, o 20:09Powiedziałabym, że zdziwienie, ale ze strony niektórych ludzi nic mnie już nie zdziwi.
Żona posła PiS Łukasza Schreibera - Marianna Schreiber, która ma zwyczaj niewybrednego komentowania politycznych posunięć jej ideologicznych przeciwników, zrobiła w autobusie zdjęcie dziewczyny z tęczową torebką na kolanach. Zamieściła jej zdjęcie na swoim twitterze (oczywiscie bez pozwolenia fotografowanej) z dopiskiem: Won z mojego miasta.
Pikanterii całej sprawie dodają dwa fakty:
a) rzeczona Marianna jest mgr resocjalizacji (!!!!),
b) szanowny mężuś krytykuje w parlamencie mowę nienawiści.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Ależ (zdaniem partyjnego kolegi pana męża) to nie była mowa nienawiści tylko wyrażenie dezaprobaty dla promocji homoseksualizmu w publicznym miejscu.justsomebody10 pisze: ↑16 paź 2018, o 20:09Powiedziałabym, że zdziwienie, ale ze strony niektórych ludzi nic mnie już nie zdziwi.
Żona posła PiS Łukasza Schreibera - Marianna Schreiber, która ma zwyczaj niewybrednego komentowania politycznych posunięć jej ideologicznych przeciwników, zrobiła w autobusie zdjęcie dziewczyny z tęczową torebką na kolanach. Zamieściła jej zdjęcie na swoim twitterze (oczywiscie bez pozwolenia fotografowanej) z dopiskiem: Won z mojego miasta.
Pikanterii całej sprawie dodają dwa fakty:
a) rzeczona Marianna jest mgr resocjalizacji (!!!!),
b) szanowny mężuś krytykuje w parlamencie mowę nienawiści.
Bezczelność, arogancja i pogarda w jednym.
Poniżej kolejny przykład, tym razem artysty (dla mnie pozera silącego się na oryginalność), który uważa, że homoseksualizm jest kwestią wyboru:
https://kobieta.wp.pl/maciej-malenczuk- ... 452086401a
Można też wierzyć, że słońce kręci się wokół ziemi.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Oduczam psa spania w łóżku. Próbowałam różnych sposobów, niestety brakowało mi determinacji kiedy po
2-3 godzinach nie dawał za wygraną i nadal drapał w zamknięte drzwi od sypialni generując przy tym mnóstwo hałasu.. wpadłam na "genialny" pomysł i zamontowałam bramkę dla dzieci - nie ma możliwości drapania, widzi mnie, co w pewnym stopniu powinno dawać mu poczucie bezpieczeństwa.. muszę tylko jeszcze zainwestować w stopery bo zaczyna dawac popisy wokalne (na szczęście nie zakłócające snu sąsiadów). Oduczyc mopsa spania w łóżku graniczy z cudem
2-3 godzinach nie dawał za wygraną i nadal drapał w zamknięte drzwi od sypialni generując przy tym mnóstwo hałasu.. wpadłam na "genialny" pomysł i zamontowałam bramkę dla dzieci - nie ma możliwości drapania, widzi mnie, co w pewnym stopniu powinno dawać mu poczucie bezpieczeństwa.. muszę tylko jeszcze zainwestować w stopery bo zaczyna dawac popisy wokalne (na szczęście nie zakłócające snu sąsiadów). Oduczyc mopsa spania w łóżku graniczy z cudem
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Zrób mu posłanie obok łóżka. Powinno być łatwiej o ile nie zabraknie Ci konsekwencji. Łatwiej i psu i Tobie, bo skoro do tej pory mógł spać z Tobą a teraz został wyrzucony ze stada to jest w szoku i nie dziwne, że próbuje wrócić na swoje miejsce. Posłanie przy łóżku da mu poczucie że nadal jest częścią stada, a Tobie spokój i łóżko bez psa
Co prawda nasze psy śpią z nami, ale jak Harold pojawił się w naszej rodzinie i uczyłyśmy go hierarchii w stadzie to nie mógł wchodzić do łóżka, na swoim posłaniu (w drugim pokoju) płakał bo cierpiał na ogromny lęk separacyjny, ale na posłaniu przy łóżku spał grzecznie i spokojnie. No może nie tak zupełnie spokojnie, bo spokój przyszedł mniej więcej po pół roku bycia z nami, ale przynajmniej nie płakał, nie wędrował, nie czuł się odrzucony.
Co prawda nasze psy śpią z nami, ale jak Harold pojawił się w naszej rodzinie i uczyłyśmy go hierarchii w stadzie to nie mógł wchodzić do łóżka, na swoim posłaniu (w drugim pokoju) płakał bo cierpiał na ogromny lęk separacyjny, ale na posłaniu przy łóżku spał grzecznie i spokojnie. No może nie tak zupełnie spokojnie, bo spokój przyszedł mniej więcej po pół roku bycia z nami, ale przynajmniej nie płakał, nie wędrował, nie czuł się odrzucony.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Niestety sytuacja nie jest taka prosta. Tymek od szczeniaka był uczony, że łóżko nie jest jego królestwem, miał posłanie obok i do pewnego momentu grzecznie sobie na nim spał..Bestia jednak tak się wycwaniła, że zaczął czekać aż zapadnę w głęboki sen i bezczelnie ok. 2 w nocy wskakiwał na łóżko.. efekt był taki, że albo się budziłam rano i na reakcję było za późno albo budziłam się w nocy ale nie miałam już siły walczyć tak więc pies zadomowił się na dobre i nie ma nawet mowy żeby przekonać go do spania obok łóżka bo urządza histerię i rujnuje moje życie intymne Tak więc bramka to moja ostatnia deska ratunku i będę konsekwentnaosiol pisze: ↑23 paź 2018, o 12:07Zrób mu posłanie obok łóżka. Powinno być łatwiej o ile nie zabraknie Ci konsekwencji. Łatwiej i psu i Tobie, bo skoro do tej pory mógł spać z Tobą a teraz został wyrzucony ze stada to jest w szoku i nie dziwne, że próbuje wrócić na swoje miejsce. Posłanie przy łóżku da mu poczucie że nadal jest częścią stada, a Tobie spokój i łóżko bez psa
Co prawda nasze psy śpią z nami, ale jak Harold pojawił się w naszej rodzinie i uczyłyśmy go hierarchii w stadzie to nie mógł wchodzić do łóżka, na swoim posłaniu (w drugim pokoju) płakał bo cierpiał na ogromny lęk separacyjny, ale na posłaniu przy łóżku spał grzecznie i spokojnie. No może nie tak zupełnie spokojnie, bo spokój przyszedł mniej więcej po pół roku bycia z nami, ale przynajmniej nie płakał, nie wędrował, nie czuł się odrzucony.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Śnieg za oknem
I nadal pada...
I nadal pada...
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Poza śniegiem za oknem zaskoczyła informacja o przyjęciu przez Nohavicę (czeskiego barda) medalu od Putina. To jak rozumiem idzie w parze z poglądami pana barda.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Zapomniałam zabrać telefon do pracy.. jako że odczuwałam silny dyskomfort psychiczny z tym związany, koleżanka postanowiła poprawić mi humor i... położyła na biurku wydrukowanego iPhone'a
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Z cyklu ''W równoległej rzeczywistości''
''Wolność to stan umysłu''
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Żenada ze zwolnieniami lekarskimi w Policji.
Tylu policjantów i tylu lekarzy uczestniczyło w tej farsie a do tego kierownictwo i władze udawały oficjalnie, że wierzą w chorobę. Wszyscy kłamali i robili powszechnie z siebie i opinii publicznej idiotów.
Tylu policjantów i tylu lekarzy uczestniczyło w tej farsie a do tego kierownictwo i władze udawały oficjalnie, że wierzą w chorobę. Wszyscy kłamali i robili powszechnie z siebie i opinii publicznej idiotów.
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
A to ktoś udawał, że to wszystko prawda?dobranocka14 pisze: ↑9 lis 2018, o 22:25Żenada ze zwolnieniami lekarskimi w Policji.
Tylu policjantów i tylu lekarzy uczestniczyło w tej farsie a do tego kierownictwo i władze udawały oficjalnie, że wierzą w chorobę. Wszyscy kłamali i robili powszechnie z siebie i opinii publicznej idiotów.
I czy sugerujesz, że polscy policjanci nagminnie łamali prawo oszukując, a pomagali im w tym polscy lekarze?
Adama Cię wysiedli z forum. Doigralaś się trzpiotko.
Zapisałaś się już do Orek?
Lubię kiedy kobieta...
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
A i owszem, jak dziś usłyszałam sytuacje społeczne bywają czasem trudne. To na pytanie czy pan minister nie poczuł się aby szantażowany. Rzecznik policji zaś stwierdził, że wierzy iż lekarze mieli podstawy do wystawiania nagminnie zwolnień.ImaSumak pisze: ↑9 lis 2018, o 22:44A to ktoś udawał, że to wszystko prawda?dobranocka14 pisze: ↑9 lis 2018, o 22:25Żenada ze zwolnieniami lekarskimi w Policji.
Tylu policjantów i tylu lekarzy uczestniczyło w tej farsie a do tego kierownictwo i władze udawały oficjalnie, że wierzą w chorobę. Wszyscy kłamali i robili powszechnie z siebie i opinii publicznej idiotów.
I czy sugerujesz, że polscy policjanci nagminnie łamali prawo oszukując, a pomagali im w tym polscy lekarze?
Adama Cię wysiedli z forum. Doigralaś się trzpiotko.
Zapisałaś się już do Orek?
Absolutnie nie wierzę w celowe oszustwa polskich policjantów i polskich lekarzy. Adama może spać spokojnie.
Czuj, czuj, czuwaj!
Czy się zapisałam? Niech to pozostanie zagadką dla ciekawskiej @adamy.
- ola39
- uzależniona foremka
- Posty: 789
- Rejestracja: 13 sty 2014, o 19:58
- Lokalizacja: Wrocław,Nowa Ruda, każde miejsce z internetem
Re: Co was dziś rozśmieszyło. zdziwiło, zszokowało? c.d.2
Cześć
Dzisiaj gdy wracałam samolotem do kraju, siedziałam koło 25-30 letniego chłopaka.
Miło nam się rozmawiało , mieliśmy wspólne tematy etc. Po około godzinie lotu znienacka powiedział coś takiego :
"Mam nadzieje że się nie obrazisz i mi nie dasz w twarz, ale gdybym nie miał dziewczyny, to zaproponowałbym Ci seks w toalecie"...
WOW !!!!
To było dla mnie więcej niż zaskoczenie bo:
1) od pewnego czasu nikt mi nie proponuje seksu po 50 minutach rozmowy
2) totalnie nie mogłam sobie nas wyobrazić w samolotowej toalecie ( ja 175cm , on co najmniej 180) - to po prostu fizycznie
raczej nie możliwe - te toalety są za małe nawet dla mnie samej.
Zaintrygowana grzecznie odmówiłam powołując się głównie na pkt 2 i zaczęłam pytać bardziej o motywy w szczególności to że ma dziewczynę czy nie uważa tego za brak lojalności ( moralne / zdrowotne) . Padła odpowiedź : "zabezpieczam się , robię nikomu krzywdy gdy uprawiam seks z kimś innym).
Dalej dyskusja potoczyła się już gładko na tema różnic i podobieństw etc- lecz to już nie pasuje do tego wątku wątku...
Zaskoczona
Ola
Dzisiaj gdy wracałam samolotem do kraju, siedziałam koło 25-30 letniego chłopaka.
Miło nam się rozmawiało , mieliśmy wspólne tematy etc. Po około godzinie lotu znienacka powiedział coś takiego :
"Mam nadzieje że się nie obrazisz i mi nie dasz w twarz, ale gdybym nie miał dziewczyny, to zaproponowałbym Ci seks w toalecie"...
WOW !!!!
To było dla mnie więcej niż zaskoczenie bo:
1) od pewnego czasu nikt mi nie proponuje seksu po 50 minutach rozmowy
2) totalnie nie mogłam sobie nas wyobrazić w samolotowej toalecie ( ja 175cm , on co najmniej 180) - to po prostu fizycznie
raczej nie możliwe - te toalety są za małe nawet dla mnie samej.
Zaintrygowana grzecznie odmówiłam powołując się głównie na pkt 2 i zaczęłam pytać bardziej o motywy w szczególności to że ma dziewczynę czy nie uważa tego za brak lojalności ( moralne / zdrowotne) . Padła odpowiedź : "zabezpieczam się , robię nikomu krzywdy gdy uprawiam seks z kimś innym).
Dalej dyskusja potoczyła się już gładko na tema różnic i podobieństw etc- lecz to już nie pasuje do tego wątku wątku...
Zaskoczona
Ola
Everything be made as simple as possible, but not SIMPLER !