Jak najlepiej oczyścić organizm?
Jak najlepiej oczyścić organizm?
Czy istnieje jakaś detoksykacja która oczyściłaby mój organizm dodatkowo dodając mu energii? Ostatnio czuję się jakaś taka ociężała i powolna i mam wrażenie, że to przez moją dietę i strasznie zabiegany tryb życia.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Istnieje tylko coś takiego jak życie w zgodzie z potrzebami organizmu. Jak już skupiać się na jedzeniu to może od razu w dobrą stronę...
Średni czas oczekiwania na efekty dostosowania to wymagań biologicznych to ok. 3 tygodnie. Poznanie i dopasowanie niuansów pod samą siebie zajmuje już o wiele dłużej. Żrąc tak jak je się w naszej kulturze nawet kilka lat. Organizm nie potrzebuje dodatkowego oczyszczania. Można uznać ewentualnie, że załatwia to sobie poprzez aktywność fizyczną, czyli każdy ruch, który prowadzi do wzmożenia zapotrzebowania na energię, czyli przyśpiesza metabolizm. Jeśli zjesz dużo świństwa to zwyczajnie szybciej je usuniesz, a jeśli włączysz więcej składników odżywczych lub leki to ich działanie zostanie przyśpieszone (przykładowo antydepresanty u ludzi trenujących ok. 5 razy na tydzień działają po 2-3 dniach, nie około 3 tygodniach).
Co to znaczy jeść w zgodzie z potrzebami? Z takich podstawowych zasad:
- odejść od posiłków, czyli uciec od "ssania" na godziny, nieustannego stymulowania obszaru głodu w mózgu. Człowiek może jeść spokojnie 2 czy 3 razy po około 1500 kcal dziennie. Żeby nauczyć się jeść trzeba się najpierw oduczyć pochłaniać i obawiać głodu (rekordy głodowania idą w grubo ponad 100 dni, a taki umowny czas życia bez to 3 tygodnie, zatem jak już czegoś się bać to pragnienia)
- większość węglowodanów czerpać z warzyw (komponowanych maksymalnie kolorowo, różnorodnie), a węglowodany z ziaren (np. wszystko z mąki - kluchy o ładnych nazwach, pieczywo, pizza, czyli zwykła buła z odrobią posypki z sera) to powinien być margines, jakaś 1/3 do 2/3
- cukry proste z owoców, ciastek powinny być rzadkim dodatkiem, najczęściej wtedy gdy potrzeba sporo szybkiej energii np. przy długim chodzeniu po górach, w przypadku biegaczy (odstawianie można zacząć od słodzenia kawy/herbaty i początkowej zamiany ciastek na słodzone jogurty lub twarogi z dżemem/miodem, plus zawsze lepiej jeść fruktozę z owoców niż wcinać białe/brązowe kryształy). Przede wszystkim jeśli chce się zjeść coś słodkiego to je się zamiast, a nie po posiłku w celu oszczędzenia energii i nie robienia nadwyżek odkładanych jako tłuszcz
- utrzymywać w dobrym stanie swoje bakterie jelitowe np. dzięki kiszonkom, maślance
- wyeliminować sól, ponieważ produkty kupowane w sklepach i tak mają jej na potęgę, a trening nauki żywienia trzeba zacząć od przywrócenia smaku zabitego żarciem "tak jak wszyscy"
Ludzie zwykle szybko dowiadują się czy są np. bardziej węglowodanowi czy białkowi/mięsni i nie ma sensu z tym walczyć. W przypadku tej drugiej opcji można przetestować jakieś diety eliminujące wszystkie węgle (chyba był jakiś Atkins czy Kwaśniewski), albo przyjąć swoje zasady i jeść warzywa z mięsem/serem a mniej węglowodanów ze zbóż. U ludzi bardziej "cukrowych" odwrotnie czyli można okresowo całkowicie eliminować mięso i ryby.
Średni czas oczekiwania na efekty dostosowania to wymagań biologicznych to ok. 3 tygodnie. Poznanie i dopasowanie niuansów pod samą siebie zajmuje już o wiele dłużej. Żrąc tak jak je się w naszej kulturze nawet kilka lat. Organizm nie potrzebuje dodatkowego oczyszczania. Można uznać ewentualnie, że załatwia to sobie poprzez aktywność fizyczną, czyli każdy ruch, który prowadzi do wzmożenia zapotrzebowania na energię, czyli przyśpiesza metabolizm. Jeśli zjesz dużo świństwa to zwyczajnie szybciej je usuniesz, a jeśli włączysz więcej składników odżywczych lub leki to ich działanie zostanie przyśpieszone (przykładowo antydepresanty u ludzi trenujących ok. 5 razy na tydzień działają po 2-3 dniach, nie około 3 tygodniach).
Co to znaczy jeść w zgodzie z potrzebami? Z takich podstawowych zasad:
- odejść od posiłków, czyli uciec od "ssania" na godziny, nieustannego stymulowania obszaru głodu w mózgu. Człowiek może jeść spokojnie 2 czy 3 razy po około 1500 kcal dziennie. Żeby nauczyć się jeść trzeba się najpierw oduczyć pochłaniać i obawiać głodu (rekordy głodowania idą w grubo ponad 100 dni, a taki umowny czas życia bez to 3 tygodnie, zatem jak już czegoś się bać to pragnienia)
- większość węglowodanów czerpać z warzyw (komponowanych maksymalnie kolorowo, różnorodnie), a węglowodany z ziaren (np. wszystko z mąki - kluchy o ładnych nazwach, pieczywo, pizza, czyli zwykła buła z odrobią posypki z sera) to powinien być margines, jakaś 1/3 do 2/3
- cukry proste z owoców, ciastek powinny być rzadkim dodatkiem, najczęściej wtedy gdy potrzeba sporo szybkiej energii np. przy długim chodzeniu po górach, w przypadku biegaczy (odstawianie można zacząć od słodzenia kawy/herbaty i początkowej zamiany ciastek na słodzone jogurty lub twarogi z dżemem/miodem, plus zawsze lepiej jeść fruktozę z owoców niż wcinać białe/brązowe kryształy). Przede wszystkim jeśli chce się zjeść coś słodkiego to je się zamiast, a nie po posiłku w celu oszczędzenia energii i nie robienia nadwyżek odkładanych jako tłuszcz
- utrzymywać w dobrym stanie swoje bakterie jelitowe np. dzięki kiszonkom, maślance
- wyeliminować sól, ponieważ produkty kupowane w sklepach i tak mają jej na potęgę, a trening nauki żywienia trzeba zacząć od przywrócenia smaku zabitego żarciem "tak jak wszyscy"
Ludzie zwykle szybko dowiadują się czy są np. bardziej węglowodanowi czy białkowi/mięsni i nie ma sensu z tym walczyć. W przypadku tej drugiej opcji można przetestować jakieś diety eliminujące wszystkie węgle (chyba był jakiś Atkins czy Kwaśniewski), albo przyjąć swoje zasady i jeść warzywa z mięsem/serem a mniej węglowodanów ze zbóż. U ludzi bardziej "cukrowych" odwrotnie czyli można okresowo całkowicie eliminować mięso i ryby.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Chyba najlepiej oczyścić organizm za pomocą mydła i wody
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Wyspowiadać się
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Salami jakże miło Cię widzieć!
Do spowiedzi dorzucilabym pokutę. Bez tego ani rusz.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Teraz na czasie są głodówki!
Nic nie musisz robić, po prostu nic nie jesz, pijesz tylko trochę wody ale pic tez nie musisz jak nie chcesz.
I tak kilka dni
Tygodni
Czasem miesięcy
I się oczyszczasz ze toksyn i ze smalcu który w tobie zalega
Przy okazji się uzdrawiasz z wszelkich dolegliwości.
Nic nie musisz robić, po prostu nic nie jesz, pijesz tylko trochę wody ale pic tez nie musisz jak nie chcesz.
I tak kilka dni
Tygodni
Czasem miesięcy
I się oczyszczasz ze toksyn i ze smalcu który w tobie zalega
Przy okazji się uzdrawiasz z wszelkich dolegliwości.
Minuta spędzona w stresie trwa dłużej niż godzina w relaksie.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
A przy okazji umierasz. Taki bonus.tessaract pisze: ↑10 paź 2018, o 20:58Teraz na czasie są głodówki!
Nic nie musisz robić, po prostu nic nie jesz, pijesz tylko trochę wody ale pic tez nie musisz jak nie chcesz.
I tak kilka dni
Tygodni
Czasem miesięcy
I się oczyszczasz ze toksyn i ze smalcu który w tobie zalega
Przy okazji się uzdrawiasz z wszelkich dolegliwości.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
dobranocko, ale wiesz jak to pięknie oczyści ze wszystkiego?
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Jedząc możesz się zadlawić,
Ość Ci stanąć w gardle może
Woda się zachlysnąć zdolasz
Zbledniesz, padniesz i nie wstaniesz
Ość Ci stanąć w gardle może
Woda się zachlysnąć zdolasz
Zbledniesz, padniesz i nie wstaniesz
Minuta spędzona w stresie trwa dłużej niż godzina w relaksie.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Może najpierw pojść gdzieś (biobalance?)i zorientować się w jakiej formie jest twoj organizm. Gdzie potrzebuje wsparcia i co mu przeszkadza. Dopiero później ewentualnie oczyszczać lub odejmować coś tam z diety.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Racja. Lepiej dmuchać na zimne i nie jeść.
A tak serio - głodówki tylko pod kontrolą specjalisty od żywienia. W przeciwnym razie można sobie rozregulować metabolizm i uszkodzić układ pokarmowy.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Zmotaj sobie receptę na lek do kolonoskopi
Oczyszczenie max i można poprawić jeszcze lewatywa
Oczyszczenie max i można poprawić jeszcze lewatywa
-
- początkująca foremka
- Posty: 10
- Rejestracja: 2 wrz 2012, o 16:38
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
A potem perforacja jelita.
Najlepiej udać się do lekarza (lekarza po studiach medycznych z uprawnieniami do wykonywania zawodu), który ma podejście holistyczne, zna się na homeopatii i ziołolecznictwie. Na własną rękę można sobie tylko zaszkodzić
Najlepiej udać się do lekarza (lekarza po studiach medycznych z uprawnieniami do wykonywania zawodu), który ma podejście holistyczne, zna się na homeopatii i ziołolecznictwie. Na własną rękę można sobie tylko zaszkodzić
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
A jeszcze lepiej do szamanaEmocjonalnie pisze: ↑13 paź 2018, o 13:55A potem perforacja jelita.
Najlepiej udać się do lekarza (lekarza po studiach medycznych z uprawnieniami do wykonywania zawodu), który ma podejście holistyczne, zna się na homeopatii i ziołolecznictwie. Na własną rękę można sobie tylko zaszkodzić
No błagam, żadna poważna uczelnia medyczna nie uczy homeopatii.
-
- początkująca foremka
- Posty: 10
- Rejestracja: 2 wrz 2012, o 16:38
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Mylisz się.
Francja, Niemcy, Anglia. I wiele innych państw.
Są szpitale homeopatyczne, homeopatyczne leki są dotowane we Francji.
Biedronca, to nie wątek o homeopatii. Załóż osobny jeżeli chcesz dyskutowac
Francja, Niemcy, Anglia. I wiele innych państw.
Są szpitale homeopatyczne, homeopatyczne leki są dotowane we Francji.
Biedronca, to nie wątek o homeopatii. Załóż osobny jeżeli chcesz dyskutowac
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Ja wiem, że ludzie wierzą w różne bzdury i niestety czasami płacą za to grube pieniądze, ale bzdury nie przestają przez to być bzdurami.
I to nie ja wyciągnęłam temat homeopatii
I to nie ja wyciągnęłam temat homeopatii
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
O, przepraszam bardzo - przynajmniej jeden, wysoko oceniany w tym kraju uniwersytet medyczny, na przynajmniej jednym kierunku, ma w swoim przedmiocie kierunkowym zajęcia z homeopatii x)biedronca pisze: No błagam, żadna poważna uczelnia medyczna nie uczy homeopatii.
Byłam, widziałam, potwierdzone info.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Śląski na podyplomowych na wydziale farmacji.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
No i nic dziwnego, że polskie uniwersytety w światowych rankingach się nie liczą.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Czyli nie tylko jedna uczelnia. ; ) ale na ŚUMie to chyba była tylko jednorazowa edycja.
Btw. Angielskie uniwerki liczą się wysoko, a dopiero niedawno NHS przestał finansować szpital homeopatyczny w Londynie.
I tak to idzie.
Btw. Angielskie uniwerki liczą się wysoko, a dopiero niedawno NHS przestał finansować szpital homeopatyczny w Londynie.
I tak to idzie.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Żadne badanie poprawnie metodologiczne i powtarzalne nie udowodniło skuteczności homeopatii, ale efekt placebo działa w niektórych przypadkach. Póki człowiek posługujący się homeopatią nie zaleca unikania konwencjonalnej medycyny, nie "leczy" raka witaminą C, nie odradza środków ratujących życie - nie mam nic przeciwko, chociaż mnie nie przekona do siebie. Są jednak ludzie, którym robi to dobrze, może przez myślenie magiczne, może przez placebo, może przez zainteresowanie jakie im okazuje taki uzdrowiciel.
Moja mama święcie wierzy we wszystkich bioenergoterapeutów, homeopatów, zielarzy, czarodziejów. Kiedy mówię jej: nadal w to wszystko wierzysz mimo że z każdym rokiem czujesz się gorzej? Ona odpowiada: gdyby nie oni czułabym się tragicznie. Jej wybór. Ale gdyby nie jej wybory, które kazały jej "leczyć" mnie niekonwencjonalnie z problemów hormonalnych gdy byłam dzieckiem, dziś może nie miałabym ich aż tyle i może dorosłabym chociaż do metra pięćdziesięciu.
Ale jeśli ktoś czuje, że to jego droga, wierzy w pamięć wody i lewoskrętną witaminę C i dodatkowo jest dorosły i decyduje o swoim zdrowiu i życiu sam - to homeopaci całego świata łączcie się
Moja mama święcie wierzy we wszystkich bioenergoterapeutów, homeopatów, zielarzy, czarodziejów. Kiedy mówię jej: nadal w to wszystko wierzysz mimo że z każdym rokiem czujesz się gorzej? Ona odpowiada: gdyby nie oni czułabym się tragicznie. Jej wybór. Ale gdyby nie jej wybory, które kazały jej "leczyć" mnie niekonwencjonalnie z problemów hormonalnych gdy byłam dzieckiem, dziś może nie miałabym ich aż tyle i może dorosłabym chociaż do metra pięćdziesięciu.
Ale jeśli ktoś czuje, że to jego droga, wierzy w pamięć wody i lewoskrętną witaminę C i dodatkowo jest dorosły i decyduje o swoim zdrowiu i życiu sam - to homeopaci całego świata łączcie się
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
No właśnie problem w tym, że większości ludzi brakuje wiedzy, żeby zorientować się, że homeopatia to bzdura i Ci wszyscy homeopaci i inni magicy zbijają na tej niewiedzy grubą kasę, co jest zwyczajnie podłe. I niektórzy rzeczywiście szkodzą, a niektórzy "tylko" wyłudzają pieniądze.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Primum non nocere
-
- początkująca foremka
- Posty: 70
- Rejestracja: 11 cze 2018, o 21:34
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Ja się oczyszczałam plussszem detoxem. Ale go wycofali mendy był świetny
-
- początkująca foremka
- Posty: 70
- Rejestracja: 11 cze 2018, o 21:34
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
osiol pisze: ↑14 paź 2018, o 12:34Żadne badanie poprawnie metodologiczne i powtarzalne nie udowodniło skuteczności homeopatii, ale efekt placebo działa w niektórych przypadkach. Póki człowiek posługujący się homeopatią nie zaleca unikania konwencjonalnej medycyny, nie "leczy" raka witaminą C, nie odradza środków ratujących życie - nie mam nic przeciwko, chociaż mnie nie przekona do siebie. Są jednak ludzie, którym robi to dobrze, może przez myślenie magiczne, może przez placebo, może przez zainteresowanie jakie im okazuje taki uzdrowiciel.
Moja mama święcie wierzy we wszystkich bioenergoterapeutów, homeopatów, zielarzy, czarodziejów. Kiedy mówię jej: nadal w to wszystko wierzysz mimo że z każdym rokiem czujesz się gorzej? Ona odpowiada: gdyby nie oni czułabym się tragicznie. Jej wybór. Ale gdyby nie jej wybory, które kazały jej "leczyć" mnie niekonwencjonalnie z problemów hormonalnych gdy byłam dzieckiem, dziś może nie miałabym ich aż tyle i może dorosłabym chociaż do metra pięćdziesięciu.
Ale jeśli ktoś czuje, że to jego droga, wierzy w pamięć wody i lewoskrętną witaminę C i dodatkowo jest dorosły i decyduje o swoim zdrowiu i życiu sam - to homeopaci całego świata łączcie się
Lubię malutkie dziewczyny
-
- super forma
- Posty: 2128
- Rejestracja: 15 mar 2014, o 17:54
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Może jednak nie warto wrzucać wszystkich do jednego worka? Czym innym są dziwne wymysły szarlatanów, a czym innym zwykłe ziołolecznictwo, które jest przydatne jako uzupełnienie terapii, a w drobnych schorzeniach może je zastąpić (zastąpić może zwłaszcza skłonność do faszerowania się prochami przy każdej okazji).
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Ja wierzę w skuteczność ziół, potrzeba na ich działanie więcej czasu itp ale wiem że roślinki mają udowodnione działanie. Jednak mama nie stosowała po prostu ziół, a chodzi i chodziła do naciągaczy, którzy mamili ją cudownymi mieszankami "pani! to prawdziwe zioła od mnichów tybetańskich, po nich nic panią boleć nie będzie" a były mieszanki najtańszych ziół do kupienia w pierwszym lepszym sklepie (mięta, pokrzywa, ostropest - kiedys zrobiłam analizę), tyle że trzeba było za nie zapłacić jak za złoto. I takich cudotwórców zielarskich wrzucam do jednego wora z bioenergoterapeutami i innymi szarlatanami.
Re: Jak najlepiej oczyścić organizm?
Mój kolega, którego bardzo sobie cenię, jest absolutnie uczulony na antyszczepionkowców, ale to tak do granic możliwości. Okazało się, że jego mądrzy rodzice byli zagorzałymi antyszczepionkowcami, więc nigdy go na nic nie zaszczepili. Facet ma potworne problemy ze zdrowiem, ledwo żyje.osiol pisze: ↑14 paź 2018, o 12:34Moja mama święcie wierzy we wszystkich bioenergoterapeutów, homeopatów, zielarzy, czarodziejów. Kiedy mówię jej: nadal w to wszystko wierzysz mimo że z każdym rokiem czujesz się gorzej? Ona odpowiada: gdyby nie oni czułabym się tragicznie. Jej wybór. Ale gdyby nie jej wybory, które kazały jej "leczyć" mnie niekonwencjonalnie z problemów hormonalnych gdy byłam dzieckiem, dziś może nie miałabym ich aż tyle i może dorosłabym chociaż do metra pięćdziesięciu.
Takie to eksperymenty i mądrość niektórych ludzi. Pół biedy, gdy eksperymentują na sobie.
Ale, ale! Przecież zawsze stnieje zloty środek:
rodzice nie muszą szczepić, czy leczyć wszystkich swoich dzieci, tylko te, które chcą sobie zatrzymać.
Lubię kiedy kobieta...