Kubeczek menstruacyjny
Kubeczek menstruacyjny
Czy któraś z was używa/używała? Jakie są wady, a jakie zalety? Możecie polecić jakąś konkretną markę? Zastanawiam się nad wypróbowaniem
Re: Kubeczek menstruacyjny
Podłączam się pod te pytania ;P
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Kubeczek menstruacyjny
Nie używam i nie planuję.
Wada - wymiana w toalecie publicznej. Nie wyobrażam sobie żeby jakaś kobieta wyszła z wc i myła kubeczek w umywalce w której ktoś inny myje ręce. Wyjściem jest noszenie ze sobą wody w butelce ale jakoś nie bardzo w to wierzę.
Zresztą we własnym domu też sobie tego nie wyobrażam.
Ani po sobie ani po gościach.
Wada - wymiana w toalecie publicznej. Nie wyobrażam sobie żeby jakaś kobieta wyszła z wc i myła kubeczek w umywalce w której ktoś inny myje ręce. Wyjściem jest noszenie ze sobą wody w butelce ale jakoś nie bardzo w to wierzę.
Zresztą we własnym domu też sobie tego nie wyobrażam.
Ani po sobie ani po gościach.
Re: Kubeczek menstruacyjny
Ja szczerze mówiąc bardzo poważnie nad tym myślę. Jako że nie jestem w stanie odpowiednio dobrać podpasek, niezależnie jak są duże, zawsze mnie gdzieś zalewa, poza tym potrafią podrażnić, zdarza mi się zapomnieć wziąć na zapas itd. Nie mówiąc o pewnej oszczędności. Do tamponów się nigdy nie przekonałam, ale jak odłożę trochę pieniędzy, mam zamiar zrobić podejście do kubeczka. Są filmiki instruktażowe na youtubie, jak dobrać odpowiedni, oczywiście, można źle trafić, ale myślę że dobry research pozwoli zminimalizować to ryzyko . Powodzenia.
Re: Kubeczek menstruacyjny
Właściwie to niewielka różnica, czy myjesz kubeczek, czy "tylko" ręce po zmianie tamponu.a jeżeli się krępujesz przepłukać w publicznej łazience, woda z butelki jest dobrym rozwiązaniem.
Re: Kubeczek menstruacyjny
A, no i oszczędność środowiska to też duża zaleta. Krew jak krew, ludzka rzecz, nie brzydzi mnie tak bardzo, ale babranie się w brudnych podpaskach jest średnio fajne. Butelka wody przy sobie powinna rozwiązywać problem (wiem, że niektóre dziewczyny inwestują w dwa kubeczki, aby mieć na zapas). Czytałam, że kubeczki potrafią trzymać naprawdę długo, nie trzeba ich zmieniać ze względów higienicznych, tylko wtedy, kiedy się wypełnią (inaczej podpaski). Nie reagują z płynami wewnątrz ciała, więc są na pewno zdrowsze.
Na marginesie: wszystkie reklamy wmawiają nam, że płyn to higieny intymnej to must-have, odpowiednie pH itd., a ginekolodzy przestrzegają, że tylko szare mydło. Od kiedy się na nie przerzuciłam, nie mam w zasadzie problemów. Przeczytałam gdzieś w końcu uzasadnienie, że pH wewnątrz pochwy i tak nie zostaje naruszone, a organizm łatwo odtwarza sobie warstwę ochronną z wierzchu. Wydaje mi się, że mała ingerencja obcych substancji chemicznych jest bardzo wskazana, co moim zdaniem jest jedną z dużych zalet również kubeczka.
Na marginesie: wszystkie reklamy wmawiają nam, że płyn to higieny intymnej to must-have, odpowiednie pH itd., a ginekolodzy przestrzegają, że tylko szare mydło. Od kiedy się na nie przerzuciłam, nie mam w zasadzie problemów. Przeczytałam gdzieś w końcu uzasadnienie, że pH wewnątrz pochwy i tak nie zostaje naruszone, a organizm łatwo odtwarza sobie warstwę ochronną z wierzchu. Wydaje mi się, że mała ingerencja obcych substancji chemicznych jest bardzo wskazana, co moim zdaniem jest jedną z dużych zalet również kubeczka.
-
- początkująca foremka
- Posty: 65
- Rejestracja: 12 paź 2018, o 00:22
Re: Kubeczek menstruacyjny
Nie używałam, bo jakoś nie mam przekonania ani do łatwości aplikacji, ani do wyjmowania, ani nie podoba mi się, że kubeczek może się przemieszczać. Wybieram tampony.
-
- początkująca foremka
- Posty: 29
- Rejestracja: 16 lip 2015, o 23:09
Re: Kubeczek menstruacyjny
Ja próbuje juz 2gi miesiąc, ale zdążają mi się "przecieki", wiec tylko po domu go noszę w tym momencie.
Wydaje mi sie, że kupiłam za mały rozmiar.
Aplikacja jest bardzo podobna do wkładania tamponu, wyjmowanie trochę cięższe.
Jeśli chodzi o zmianę, to w publicznej toalecie zmieniać nie musisz, bo w kubeczki mieści się dużo więcej niż w tamponach.
Super rozwiązanie, oszczędość i zdrowsza alternatywa, tylko ja muszę jeszcze poćwiczyć
Wydaje mi sie, że kupiłam za mały rozmiar.
Aplikacja jest bardzo podobna do wkładania tamponu, wyjmowanie trochę cięższe.
Jeśli chodzi o zmianę, to w publicznej toalecie zmieniać nie musisz, bo w kubeczki mieści się dużo więcej niż w tamponach.
Super rozwiązanie, oszczędość i zdrowsza alternatywa, tylko ja muszę jeszcze poćwiczyć
Re: Kubeczek menstruacyjny
Używam od ponad 2 lat i jestem zadowolona. Również moja dziewczyna stosuje i również sobie chwali. Zdarzają mi się drobne przecieki - trzeba po prostu dobrze założyć.
Używam kubeczów MeLuna. Kupiłam drugi gdyż pierwszy okazał się dla mnie byt mały.
Jeżeli chodzi o toalety publiczne, to jedyne co mi czasem doskwiera to brak mydła do umycia rąk przed wejściem do kabiny i niedobór papieru toaletowego. Czasem udaje mi się go wypłukać przy umywalce, ale nie ma konieczności mycia kubeczka każdorazowo. Wystarczy wylać zawartość i ponownie założyć.
Ilość krwi zebranej w kubeczku robi wrażenie. Wylewanie jej jest zaskakująco satysfakcjonujące i można poczuć się niczym wiedźma warząca jakąś niebezpieczną miksturę
Używam kubeczów MeLuna. Kupiłam drugi gdyż pierwszy okazał się dla mnie byt mały.
Jeżeli chodzi o toalety publiczne, to jedyne co mi czasem doskwiera to brak mydła do umycia rąk przed wejściem do kabiny i niedobór papieru toaletowego. Czasem udaje mi się go wypłukać przy umywalce, ale nie ma konieczności mycia kubeczka każdorazowo. Wystarczy wylać zawartość i ponownie założyć.
Ilość krwi zebranej w kubeczku robi wrażenie. Wylewanie jej jest zaskakująco satysfakcjonujące i można poczuć się niczym wiedźma warząca jakąś niebezpieczną miksturę
Re: Kubeczek menstruacyjny
Używam od kilku miesięcy i bardzo sobie chwale. Bardzo dobra alternatywa dla tamponów i podpasek. Po aplikacji kubeczka zupełnie nie czuje się w środku (w odróżnieniu od tamponów). Nie trzeba go wymieniać bardzo często i człowiek czuję się "świeżo".
Co do wymiany w miejscach publicznych - jeśli nie mam wody ze sobą, korzystam z toalety dla niepełnosprawnych, tam zawsze jest umywalka gdzie spokojnie można umyć ręce przed wyjęciem kubeczkiem, wypłukać go i włożyć z powrotem.
Co do wymiany w miejscach publicznych - jeśli nie mam wody ze sobą, korzystam z toalety dla niepełnosprawnych, tam zawsze jest umywalka gdzie spokojnie można umyć ręce przed wyjęciem kubeczkiem, wypłukać go i włożyć z powrotem.
"Tym, co nas oddala od innych, nie jest to, co o nich wiemy, ale to, czego im nie mówimy"M. Mazzucco
Re: Kubeczek menstruacyjny
Uzywam kubeczka od okolo 4 lat. Skonczyly się problemy z infekcjami. Zawsze jestem przygotowana i co najważniejsze jest duuuużo taniej. Co do zakladania- kwestia wprawy. Opróżnianie również nie jest problemem. Używanie kubeczka jest, moim zdaniem dla kobiet, które w pełni akceptują siebie, swoją kobiecość, swoj organizm, które nie brzydzą się siebie i odrobiny krwi.
Re: Kubeczek menstruacyjny
Ładnie powiedziane . Wasze wypowiedzi przekonują mnie, że warto!panterka pisze: ↑3 lis 2018, o 00:24Uzywam kubeczka od okolo 4 lat. Skonczyly się problemy z infekcjami. Zawsze jestem przygotowana i co najważniejsze jest duuuużo taniej. Co do zakladania- kwestia wprawy. Opróżnianie również nie jest problemem. Używanie kubeczka jest, moim zdaniem dla kobiet, które w pełni akceptują siebie, swoją kobiecość, swoj organizm, które nie brzydzą się siebie i odrobiny krwi.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Kubeczek menstruacyjny
wyczerpałaś temat dzięki xDLotka pisze: ↑2 lis 2018, o 18:56Używam od ponad 2 lat i jestem zadowolona. Również moja dziewczyna stosuje i również sobie chwali. Zdarzają mi się drobne przecieki - trzeba po prostu dobrze założyć.
Używam kubeczów MeLuna. Kupiłam drugi gdyż pierwszy okazał się dla mnie byt mały.
Jeżeli chodzi o toalety publiczne, to jedyne co mi czasem doskwiera to brak mydła do umycia rąk przed wejściem do kabiny i niedobór papieru toaletowego. Czasem udaje mi się go wypłukać przy umywalce, ale nie ma konieczności mycia kubeczka każdorazowo. Wystarczy wylać zawartość i ponownie założyć.
Ilość krwi zebranej w kubeczku robi wrażenie. Wylewanie jej jest zaskakująco satysfakcjonujące i można poczuć się niczym wiedźma warząca jakąś niebezpieczną miksturę
Re: Kubeczek menstruacyjny
Ja szczerze polecam. Trzeba dobrze dobrać rozmiar, a oczywiście nie da się przymierzyć w sklepie ( ja musiałam kupić drugi). Aplikuje się łatwo, ale trudno wyciąga. Dziwi mnie, że ktoś może brzydzić się własnej krwi. Takim osobom nie polecam. Mnie nie brzydzi ani własna ani cudzą (np. mojej partnerki). Warto pamiętać też o środowisku. Raczej polecam
Re: Kubeczek menstruacyjny
Mnie przekonuje przede wszystkim higieniczność. Brak zapachu przy zmianie kubeczka w porównaniu do zmieniania tamponu albo podpaski. No i to, że nie trzeba wyrzucać zużytego środka czystości do koszta, itp. Można wylać do toalety i tym samym na zawsze pozbyć się dowodów zbrodni
Ja zastanawiałam się nad kubeczkiem Kaya. Ktoś używa?
Ja zastanawiałam się nad kubeczkiem Kaya. Ktoś używa?
Re: Kubeczek menstruacyjny
A mnie właśnie brak higieniczności odrzuca, ale ja mam trochę fioła na tym punkcie.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Kubeczek menstruacyjny
Dla feministek: tampon wymyślony przez mężczyznę. Kubek menstruacyjny przez kobietę
Zajebiście wyluzowany kwiat na tafli jeziora
Re: Kubeczek menstruacyjny
Poczytałam i chyba muszę spróbować
Re: Kubeczek menstruacyjny
Ja uzywam ktego kubeczka :https://seks-zabawki.pl/kubeczek-menstr ... obiecosci/
Napisze tak... Jesli mozna korzystac z lazienki, w ktorej jest umywalka, to dla mnie ten kubeczek jest rozwiazaniem idealnym. Jest dla mnie duzo zdrowszy niz tampony. Problem zaczyna sie, jesli nie ma gdzie tego kubeczka umyc. To juz jednak kwestia organizacji.
Napisze tak... Jesli mozna korzystac z lazienki, w ktorej jest umywalka, to dla mnie ten kubeczek jest rozwiazaniem idealnym. Jest dla mnie duzo zdrowszy niz tampony. Problem zaczyna sie, jesli nie ma gdzie tego kubeczka umyc. To juz jednak kwestia organizacji.
-
- początkująca foremka
- Posty: 29
- Rejestracja: 16 lip 2015, o 23:09
Re: Kubeczek menstruacyjny
Dziewczyny, a jakie kubeczki polecacie?
Re: Kubeczek menstruacyjny
Ja tez badam temat i chcę zainwestować:) wtedy seks w czasie menstruacji będzie, hmm, fajniejszy
-
- początkująca foremka
- Posty: 10
- Rejestracja: 28 sie 2016, o 14:11
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kubeczek menstruacyjny
Używam od kilku miesięcy i polecam!
"Mój czas. Moje ciało. Moje życie." Ewa Lipska
Re: Kubeczek menstruacyjny
Dla mnie kubeczek menstruacyjny z silikonu medycznego, który wyparzasz przed użyciem jest dużo bardziej higienicznym rozwiązaniem niż tampon, który zawiera mnóstwo sztucznych substancji. Używam kubeczek od kilku miesięcy i bardzo sobie chwalę. Przyznaję, że wolę nie używać w pierwszym dniu okresu kiedy krwawienie jest największe, bo zdarzają się przecieki. Ale drugiego dnia i każdego kolejnego - zakładam rano i mam spokój do 12 godzin, mogę zapomnieć, że w ogóle mam okres. Na noc też super. Tampony są dużo bardziej niehigieniczne, moim zdaniem.
Re: Kubeczek menstruacyjny
A jak to wyglada przy wyciąganiu kubka? Też jest higienicznie?miurra pisze: ↑9 lis 2018, o 21:45Dla mnie kubeczek menstruacyjny z silikonu medycznego, który wyparzasz przed użyciem jest dużo bardziej higienicznym rozwiązaniem niż tampon, który zawiera mnóstwo sztucznych substancji. Używam kubeczek od kilku miesięcy i bardzo sobie chwalę. Przyznaję, że wolę nie używać w pierwszym dniu okresu kiedy krwawienie jest największe, bo zdarzają się przecieki. Ale drugiego dnia i każdego kolejnego - zakładam rano i mam spokój do 12 godzin, mogę zapomnieć, że w ogóle mam okres. Na noc też super. Tampony są dużo bardziej niehigieniczne, moim zdaniem.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Kubeczek menstruacyjny
ImaSumak, jak dojdziesz do wprawy, to jest. Trzeba się nauczyć używać
Re: Kubeczek menstruacyjny
Sprobuję uwierzyć na słowo. Trudno mi jednak wyobrazić sobie, że w ogóle nie brudzisz się krwią. A potem z takimi dłońmi wychodzisz z toalety żeby umyć ręce. (Piszę o szalecie publicznym). Ja gdybym coś takiego zobaczyła, to by mnie to obrzydzało. Przepraszam.
Lubię kiedy kobieta...
-
- natchniona foremka
- Posty: 468
- Rejestracja: 12 lis 2017, o 20:08
Re: Kubeczek menstruacyjny
Oczami wyobrazi zobaczylam kobiete w publicznym szlecie z rekoma umazanymi krwia. Chyba szybciej bym sie wystraszyla A tak serio, to mnie krem zupelnie nie obrzydza, wiec dziewczyny nie czujcie sie skrepowane jak musicie umyc rece po zmianie kubeczka.
You look like Marilyn Monroe and it makes me wanna run...... for president.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Kubeczek menstruacyjny
Sam kubeczek też trzeba umyć.....Sad_Rabbit pisze: ↑10 lis 2018, o 17:47Oczami wyobrazi zobaczylam kobiete w publicznym szlecie z rekoma umazanymi krwia. Chyba szybciej bym sie wystraszyla A tak serio, to mnie krem zupelnie nie obrzydza, wiec dziewczyny nie czujcie sie skrepowane jak musicie umyc rece po zmianie kubeczka.
-
- natchniona foremka
- Posty: 468
- Rejestracja: 12 lis 2017, o 20:08
Re: Kubeczek menstruacyjny
Spoko, zlew tez mozna umyc. Albo mozna nie korzystac z publicznych toaletdobranocka14 pisze: ↑10 lis 2018, o 17:51Sam kubeczek też trzeba umyć.....Sad_Rabbit pisze: ↑10 lis 2018, o 17:47Oczami wyobrazi zobaczylam kobiete w publicznym szlecie z rekoma umazanymi krwia. Chyba szybciej bym sie wystraszyla A tak serio, to mnie krew zupelnie nie obrzydza, wiec dziewczyny nie czujcie sie skrepowane jak musicie umyc rece po zmianie kubeczka.
You look like Marilyn Monroe and it makes me wanna run...... for president.