Zakochałam się w kolezance
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 maja 2019, o 12:57
Zakochałam się w kolezance
Hej mam pewien problem do pewnego czasu myślałam że jestem osobą hetero pół roku temu poznałam pewna dziewczynę bardzo się polubilysmy ona jest lesbijka dużo rozmawialiśmy ona jest bardzo zamknięta w sobie osoba spędzamy że sobą dużo czasu i chyba zaczynam coś do niej czuć niewiem jak sobie z tym poradzić
Re: Zakochałam się w kolezance
Ale w czym właściwie jest problem?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 maja 2019, o 12:57
Re: Zakochałam się w kolezance
Mam faceta
Re: Zakochałam się w kolezance
No i co z tym facetem? Chcesz z nim być? Nie chcesz? Kochasz? Nie kochasz? Planujesz z nim życie?
Re: Zakochałam się w kolezance
Myślę, że kwestia jest taka sama, gdybyś napisała: zakochałam się w koledze, a mam faceta. Musisz sama sobie odpowiedzieć na parę pytań, głównie odnośnie Twojego obecnego związku.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 maja 2019, o 12:57
Re: Zakochałam się w kolezance
W tym momencie sama niewiem co mam zrobić z facetem jestem już bardzo długo ale czuję że to co jest między nami to już tylko przyzwyczajenie a ona jest naprawdę cudwana osoba niechce jej skrzywdzić
Re: Zakochałam się w kolezance
To jej nie krzywdź. Zanim coś zaczniesz, zerwij z facetem.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 maja 2019, o 12:57
Re: Zakochałam się w kolezance
Dziękuję masz 100%racje
Re: Zakochałam się w kolezance
Może jak jej powiesz co czujesz, ona bardziej się otworzy przed Tobą. Pewnie traktuje Cię jak koleżankę hetero która ma chłopaka i z którą miło się rozmawia, niż jak potencjalną dziewczynę z którą mogłaby liczyć na coś więcej.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 maja 2019, o 12:57
Re: Zakochałam się w kolezance
A jak się ode mnie odsunie bo się przestraszy i nie będzie mnie chciała już znac
Re: Zakochałam się w kolezance
Jeśli będziesz jej wyznawać miłość będąc w związku z facetem, to pewnie się odsunie, bo co z takim wyznaniem można zrobić.
Zastanów się najpierw, czy chcesz kończyć związek dla fascynacji, która może okazać się chwilowa. Jeśli będziesz tego pewna, rozstań się z chłopakiem, a potem spróbuj ją poderwać. Umówcie się parę razy, spróbuj bliżej poznać. Nie wyskakuj od razu z wyznaniami.
Zastanów się najpierw, czy chcesz kończyć związek dla fascynacji, która może okazać się chwilowa. Jeśli będziesz tego pewna, rozstań się z chłopakiem, a potem spróbuj ją poderwać. Umówcie się parę razy, spróbuj bliżej poznać. Nie wyskakuj od razu z wyznaniami.
Re: Zakochałam się w kolezance
A skad pewnosc, ze ona nie lubi Ciebie troche bardziej niz tylko kolezanke, ale wiedzac, ze masz chlopaka i jestes hetero, nie podejmuje zadnych krokow, zeby sie do Ciebie zblizyc. Przeciez nie musisz od razu wyznawac jej milosci, ale zaczac rozmowy o tym czy orientacja seksualna zmienia sie w czasie albo czy ona wyobraza sobie, ze moglaby sie zakochac w mezczyznie itp. Nie sadze, zeby zareagowala tym, ze nie chce Cie znac. No chyba, ze jest niedojrzala emocjonalnie to lepiej sobie od razu daj spokoj z taka. Z czescia powyzszych komentarzy sie zgodze - nie zaczynaj budowac czegos nowego bedac w tym czasie w relacji z kims innym.Zagubiona1991 pisze: ↑30 maja 2019, o 23:43A jak się ode mnie odsunie bo się przestraszy i nie będzie mnie chciała już znac
- Silent_silly
- początkująca foremka
- Posty: 11
- Rejestracja: 3 cze 2019, o 12:44
- Lokalizacja: Tczew
Re: Zakochałam się w kolezance
Jeżeli twoim tokiem myslenia jest, że masz faceta i czujesz motylki do innej osoby (boojetnie czy kobiety czy mezczyzny) usprawiedliwiajac sie jakims 'byciem z przyzwyczajenia" to oszczędź mu problemów i zostaw go nawet dla jego dobra. ja bym np. nie chciala byc z osobą, ktora jest gotowa zostawic dlugotrwaly zwiazek z powodu niepewnego zauroczenia sie kims innym.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 619
- Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41
Re: Zakochałam się w kolezance
Jakbym była lesbijką i jakaś laska hetero zaczęłaby ze mną rozmowę czy wyobrażam sobie, że mogłabym się zakochać w mężczyźnie to poczułabym się urażona i zaatakowana. Nie wiem, może jestem niedojrzała.vitea pisze: ↑1 cze 2019, o 02:26A skad pewnosc, ze ona nie lubi Ciebie troche bardziej niz tylko kolezanke, ale wiedzac, ze masz chlopaka i jestes hetero, nie podejmuje zadnych krokow, zeby sie do Ciebie zblizyc. Przeciez nie musisz od razu wyznawac jej milosci, ale zaczac rozmowy o tym czy orientacja seksualna zmienia sie w czasie albo czy ona wyobraza sobie, ze moglaby sie zakochac w mezczyznie itp. Nie sadze, zeby zareagowala tym, ze nie chce Cie znac. No chyba, ze jest niedojrzala emocjonalnie to lepiej sobie od razu daj spokoj z taka. Z czescia powyzszych komentarzy sie zgodze - nie zaczynaj budowac czegos nowego bedac w tym czasie w relacji z kims innym.Zagubiona1991 pisze: ↑30 maja 2019, o 23:43A jak się ode mnie odsunie bo się przestraszy i nie będzie mnie chciała już znac
Re: Zakochałam się w kolezance
To trochę nie na temat, bo tamta dziewczyna jest lesbijką.
Re: Zakochałam się w kolezance
Nie wiem czy cokolwiek ci wyjdzie z tą dziewczyną, niemniej nawet patrząc po opisie twojej sfery uczuciowej tez bylabym za tym zebys zostawila swojego chlopaka i oszczedzila mu przykrosci.
Re: Zakochałam się w kolezance
Najpierw posłuchaj swojego serca. Przemysł najpierw sprawę z obecnym związkiem, wepchnąć się w romans jest łatwo ale szkody mogą być trudne i do przewidzenia i do ogarnięcia. Byłam w identycznej sytuacji jak ty pare naście lat temu, ja świecie przekonana, o byciu hetero, wieloletni związek z facetem i ona. Jak człowiek straci dla kogoś głowę to cóż. U mnie skończyło się to nie za fajnie, ale to moja i tylko moja naiwność. Niczego nie żałuje ale jednak zraniłem 2 osoby mojego i jej faceta, a ja okazałam się jej zabawką życie. Może dziś z perspektywy wiem, mój związek powinnam zamknąć wiele lat wcześniej niż miałam romans no ale.
Przemysł wszystko i poukładaj sobie, potem umów się z nią. Wyjdzie to wyjdzie nie wyjdzie to nie wyjdzie. Bądź szczęśliwa ale nie kosztem innych.
Przemysł wszystko i poukładaj sobie, potem umów się z nią. Wyjdzie to wyjdzie nie wyjdzie to nie wyjdzie. Bądź szczęśliwa ale nie kosztem innych.
So sleep sugar
Let your dreams flood in
Let your dreams flood in
Re: Zakochałam się w kolezance
Ale mam nadzieje autorko, że zdajesz sobie sprawe, że z czasem każdy związek nieco powszednieje i nie ma juz tych motylków w brzuchu? Czy jak twoja ewentualna kolezanka tez ci sie znudzi to masz zamiar lecieć do kolejnej która zapewni ci 5 minut uniesienia?