Fascynacja a długi związek

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
julia0987
Posty: 1
Rejestracja: 12 paź 2019, o 23:33

Fascynacja a długi związek

Post autor: julia0987 » 12 paź 2019, o 23:44

Cześć. Piszę, bo nie wiem jak się zachować i co robić. Jestem w kilkuletnim związku z moją dziewczyną, dogadujemy się bardzo dobrze i w zasadzie jestem z nią szczęśliwa jednak od jakiegoś czasu w pracy zaczęłam spędzać więcej czasu z dziewczyną, która była do pewnego momentu tylko znajomą z pracy. Problem polega na tym, że od pewnego czasu czuję, że przestałam ją traktować na tym poziomie. Ciesze się na jej widok bardziej niż zwykle, mam motyle w brzuchu, ciągle o niej myślę i szukam okazji do rozmów i chcę poznawać ją coraz bardziej. Uwielbiam jej energię i jestem nią można powiedzieć "zafascynowana". Moje podejście do mojej dziewczyny trochę się zmieniło w tym czasie. Nie zależy mi tak na kontakcie z nią, mój umysł działa autodestrukcyjnie i traktuje ją po prostu gorzej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, czuję nieustanną walkę w głowie. Nie chcę kończyć mojego związku. Dobrze się w nim czuję, jednak od jakiegoś czasu chyba towarzyszy mi jakaś rutyna, brak zaskoczenia, emocji jak kiedyś jednak jest to dla mnie zbyt cenna relacja.
anna27
Posty: 2
Rejestracja: 5 wrz 2014, o 22:04

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: anna27 » 13 paź 2019, o 22:29

Bądź szczera że swoją dziewczyną, jeżeli Ty jesteś świadoma że ją ranisz, inaczej traktujesz to uwierz mi, że ona to czuje 2 Razy mocniej.Dla mnie długoletni związek cechuje szczerość, świadomość siebie samej oraz szacunek do drugiej osoby, sama jestem w najdłuższym związku w swoim życiu i to właśnie pozwoliło nam przetrwać trudne chwile. Gdy wchodzi w grę fascynacja inną oznacza to że coś się wypaliło, coś bardzo ważnego, nie mówię tutaj o jakiś chwilowych myślach na widok pięknej kobiety np ;) ale skoro myślisz o niej cały czas to dla Twojej partnerki to jest koniec tyle że ona jeszcze nie jest tego świadoma ;) więc oszczędź jej cennego czasu ( bo ty zapewne chodzisz cała w skowronkach a ta bidula się zastanawia jak tu by naprawić tę całą nieszczęsną monotonnię i Cię uszczęśliwić w nadziei, że nie chodzi o tą trzecią) wyłóż kawę na ławę jak to na dorosłą osobę przystało. Upodlenie "ukochanej" osoby z którą jesteś w "szczęśliwym długoletnim związku" gorszym traktowaniem i mydlenie jej oczu że nie ma innej jest dla Mnie osobiście najbardziej żałosną wymówką do przyznania się przed samym sobą że Ją oszukujesz.
acbc
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 731
Rejestracja: 11 sty 2013, o 19:10

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: acbc » 13 paź 2019, o 23:18

anna27 pisze:
13 paź 2019, o 22:29
Bądź szczera że swoją dziewczyną, jeżeli Ty jesteś świadoma że ją ranisz, inaczej traktujesz to uwierz mi, że ona to czuje 2 Razy mocniej.Dla mnie długoletni związek cechuje szczerość, świadomość siebie samej oraz szacunek do drugiej osoby, sama jestem w najdłuższym związku w swoim życiu i to właśnie pozwoliło nam przetrwać trudne chwile. Gdy wchodzi w grę fascynacja inną oznacza to że coś się wypaliło, coś bardzo ważnego, nie mówię tutaj o jakiś chwilowych myślach na widok pięknej kobiety np ;) ale skoro myślisz o niej cały czas to dla Twojej partnerki to jest koniec tyle że ona jeszcze nie jest tego świadoma ;) więc oszczędź jej cennego czasu ( bo ty zapewne chodzisz cała w skowronkach a ta bidula się zastanawia jak tu by naprawić tę całą nieszczęsną monotonnię i Cię uszczęśliwić w nadziei, że nie chodzi o tą trzecią) wyłóż kawę na ławę jak to na dorosłą osobę przystało. Upodlenie "ukochanej" osoby z którą jesteś w "szczęśliwym długoletnim związku" gorszym traktowaniem i mydlenie jej oczu że nie ma innej jest dla Mnie osobiście najbardziej żałosną wymówką do przyznania się przed samym sobą że Ją oszukujesz.
Bingo
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: dobranocka14 » 14 paź 2019, o 08:00

julia0987[/quote pisze: Nie chcę kończyć mojego związku. Dobrze się w nim czuję, jednak od jakiegoś czasu chyba towarzyszy mi jakaś rutyna, brak zaskoczenia, emocji jak kiedyś jednak jest to dla mnie zbyt cenna relacja.
A co sama zrobiłaś, żeby było lepiej w tej cennej relacji?
Czy też to takie typowe narzekanie: nuda/rutyna ale sama nie robię nic żeby to zmienić?
bringmelife
Posty: 4
Rejestracja: 31 sty 2017, o 13:27

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: bringmelife » 14 paź 2019, o 08:50

Całkiem niedawno to ja byłam w sytuacji w której jest teraz Twoja kobieta i z własnego doświadczenia mogę powiedzieć Ci tylko jedno- powiedz Jej prawdę jak najszybciej.
Im dłużej będziesz to ciągnąć w takim układzie, tym bardziej Ją zranisz, gdy w końcu powiesz o wszystkim. Uważasz, że zasłużyła na to by być wyjściem awaryjnym?
savage_dream
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 26
Rejestracja: 10 sty 2015, o 01:00

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: savage_dream » 14 paź 2019, o 09:07

anna27 pisze:
13 paź 2019, o 22:29
Bądź szczera że swoją dziewczyną, jeżeli Ty jesteś świadoma że ją ranisz, inaczej traktujesz to uwierz mi, że ona to czuje 2 Razy mocniej.Dla mnie długoletni związek cechuje szczerość, świadomość siebie samej oraz szacunek do drugiej osoby, sama jestem w najdłuższym związku w swoim życiu i to właśnie pozwoliło nam przetrwać trudne chwile. Gdy wchodzi w grę fascynacja inną oznacza to że coś się wypaliło, coś bardzo ważnego, nie mówię tutaj o jakiś chwilowych myślach na widok pięknej kobiety np ;) ale skoro myślisz o niej cały czas to dla Twojej partnerki to jest koniec tyle że ona jeszcze nie jest tego świadoma ;) więc oszczędź jej cennego czasu ( bo ty zapewne chodzisz cała w skowronkach a ta bidula się zastanawia jak tu by naprawić tę całą nieszczęsną monotonnię i Cię uszczęśliwić w nadziei, że nie chodzi o tą trzecią) wyłóż kawę na ławę jak to na dorosłą osobę przystało. Upodlenie "ukochanej" osoby z którą jesteś w "szczęśliwym długoletnim związku" gorszym traktowaniem i mydlenie jej oczu że nie ma innej jest dla Mnie osobiście najbardziej żałosną wymówką do przyznania się przed samym sobą że Ją oszukujesz.
Lepiej bym tego nie ujęła, podpisuję się pod tą wypowiedzią obiema rękoma.

Do Autorki posta: odwróć sytuację. Postaw się na miejscu swojej Partnerki. Chciałabyś być tak traktowana przez nią?

To trochę w myśl tekstu z jednego mema, który ostatnio wpadł mi w oczy:
"Kocham cię, ale trochę się rozglądam"...

Może i mam staroświeckie podejście, ale mimo iż życie może mieć różne odcienie szarości a nie tylko czerń i biel, uważam, że gdybyś kochała Partnerkę, nie przyszło by Ci nawet do głowy dopuścić do fascynacji inną kobietą.
dalia00
Posty: 1
Rejestracja: 14 paź 2019, o 15:07

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: dalia00 » 14 paź 2019, o 15:11

julia0987 pisze:
12 paź 2019, o 23:44
Cześć. Piszę, bo nie wiem jak się zachować i co robić. Jestem w kilkuletnim związku z moją dziewczyną, dogadujemy się bardzo dobrze i w zasadzie jestem z nią szczęśliwa jednak od jakiegoś czasu w pracy zaczęłam spędzać więcej czasu z dziewczyną, która była do pewnego momentu tylko znajomą z pracy. Problem polega na tym, że od pewnego czasu czuję, że przestałam ją traktować na tym poziomie. Ciesze się na jej widok bardziej niż zwykle, mam motyle w brzuchu, ciągle o niej myślę i szukam okazji do rozmów i chcę poznawać ją coraz bardziej. Uwielbiam jej energię i jestem nią można powiedzieć "zafascynowana". Moje podejście do mojej dziewczyny trochę się zmieniło w tym czasie. Nie zależy mi tak na kontakcie z nią, mój umysł działa autodestrukcyjnie i traktuje ją po prostu gorzej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, czuję nieustanną walkę w głowie. Nie chcę kończyć mojego związku. Dobrze się w nim czuję, jednak od jakiegoś czasu chyba towarzyszy mi jakaś rutyna, brak zaskoczenia, emocji jak kiedyś jednak jest to dla mnie zbyt cenna relacja.
Ile jesteście już razem? To normalne, że w długoletnich związkach czasem fascynują nas inne osoby, kwestia co Ty chcesz z tym zrobić.
Koleżanka z pracy jest lesbijką?
Zdecydowanie powinnaś o tym porozmawiać ze swoją dziewczyną.
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: Ella_Bronia » 14 paź 2019, o 19:32

A ja oczywiście jestem innego zdania niż wiekszość.
Jeśli koleżanka z pracy nie jest les ani bi , albo z innych powodów nie madz u niej szans, to jak najszybciej odetnij się od niej! Zrób porządek w swojej głowie. Zracjonalizuj to sobie, zważ.
Nic nie mów swojej dziewczynie, bo dopiero tym ją zranisz. Zajmij się swoją dziewczyną. To że z biegiem lat fascynacja słabnie to normalne, ale to nie znaczy , że ten zwązek nie jest już nic wart i że trzeba go zakończyć.

Zrób porzadek ze soba samą, chyba że rzeczywiście chcesz zakonczyć związek ze swoją dziewczyną, to wtedy powiedz jej o koleżance z pracy. To dobry sposób na zakończenie związku.
marijjqa
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 57
Rejestracja: 8 maja 2019, o 22:11

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: marijjqa » 14 paź 2019, o 20:44

Tez jestem za tym zeby odwrocic sytuacje.. ja bym wolala wiedziec.. to raz.. dwa.. ze chyba powinnas poukladac co nie co w glowie.. jak wiekszosc mowi.. :)
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: gimmeeverything » 14 paź 2019, o 23:50

julia0987 pisze:
12 paź 2019, o 23:44
Cześć. Piszę, bo nie wiem jak się zachować i co robić. Jestem w kilkuletnim związku z moją dziewczyną, dogadujemy się bardzo dobrze i w zasadzie jestem z nią szczęśliwa jednak od jakiegoś czasu w pracy zaczęłam spędzać więcej czasu z dziewczyną, która była do pewnego momentu tylko znajomą z pracy. Problem polega na tym, że od pewnego czasu czuję, że przestałam ją traktować na tym poziomie. Ciesze się na jej widok bardziej niż zwykle, mam motyle w brzuchu, ciągle o niej myślę i szukam okazji do rozmów i chcę poznawać ją coraz bardziej. Uwielbiam jej energię i jestem nią można powiedzieć "zafascynowana". Moje podejście do mojej dziewczyny trochę się zmieniło w tym czasie. Nie zależy mi tak na kontakcie z nią, mój umysł działa autodestrukcyjnie i traktuje ją po prostu gorzej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, czuję nieustanną walkę w głowie. Nie chcę kończyć mojego związku. Dobrze się w nim czuję, jednak od jakiegoś czasu chyba towarzyszy mi jakaś rutyna, brak zaskoczenia, emocji jak kiedyś jednak jest to dla mnie zbyt cenna relacja.
takie fascynacje się zdarzają - nie rób sobie wyrzutów :wink:

najmniej druzgocącym wyjściem z tego typu sytuacji jest radykalne działanie = albo zmień pracę, albo zmień dziewczynę -

powodzenia.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
vampirka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 36
Rejestracja: 9 maja 2014, o 02:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: vampirka » 15 paź 2019, o 16:24

Ella_Bronia pisze:
14 paź 2019, o 19:32
A ja oczywiście jestem innego zdania niż wiekszość.
Jeśli koleżanka z pracy nie jest les ani bi , albo z innych powodów nie madz u niej szans, to jak najszybciej odetnij się od niej! Zrób porządek w swojej głowie. Zracjonalizuj to sobie, zważ.
Nic nie mów swojej dziewczynie, bo dopiero tym ją zranisz. Zajmij się swoją dziewczyną. To że z biegiem lat fascynacja słabnie to normalne, ale to nie znaczy , że ten zwązek nie jest już nic wart i że trzeba go zakończyć.

Zrób porzadek ze soba samą, chyba że rzeczywiście chcesz zakonczyć związek ze swoją dziewczyną, to wtedy powiedz jej o koleżance z pracy. To dobry sposób na zakończenie związku.
Ogólnie jestem tego samego zdania, poza tym, że powiedzenie dziewczynie o tej koleżance to dobry sposób na zakończenie związku ;) Może w ogóle nie oznaczać końca tylko desperackie próby zatrzymania przy sobie dziewczyny zafascynowanej inną (tak było w moim przypadku i mi się udało na pewien czas)
nowa_ja123
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 117
Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: nowa_ja123 » 15 paź 2019, o 16:47

julia0987 pisze:
12 paź 2019, o 23:44
Cześć. Piszę, bo nie wiem jak się zachować i co robić. Jestem w kilkuletnim związku z moją dziewczyną, dogadujemy się bardzo dobrze i w zasadzie jestem z nią szczęśliwa jednak od jakiegoś czasu w pracy zaczęłam spędzać więcej czasu z dziewczyną, która była do pewnego momentu tylko znajomą z pracy. Problem polega na tym, że od pewnego czasu czuję, że przestałam ją traktować na tym poziomie. Ciesze się na jej widok bardziej niż zwykle, mam motyle w brzuchu, ciągle o niej myślę i szukam okazji do rozmów i chcę poznawać ją coraz bardziej. Uwielbiam jej energię i jestem nią można powiedzieć "zafascynowana". Moje podejście do mojej dziewczyny trochę się zmieniło w tym czasie. Nie zależy mi tak na kontakcie z nią, mój umysł działa autodestrukcyjnie i traktuje ją po prostu gorzej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, czuję nieustanną walkę w głowie. Nie chcę kończyć mojego związku. Dobrze się w nim czuję, jednak od jakiegoś czasu chyba towarzyszy mi jakaś rutyna, brak zaskoczenia, emocji jak kiedyś jednak jest to dla mnie zbyt cenna relacja.
jak mi powiedział mój przyjaciel: miłość jest stosunkowo prostym uczuciem - albo jest albo jej nie ma. Jeśli się zastanawiasz to daj "swojej" biednej dziewczynie spokój i pozwól jej na znalezienie jej prawdziwej miłości, na jaką zapewne zasługuje. Jeżeli się zastanawiasz to znaczy że to nie jest to. Rok temu byłam w podobnej sytuacji jak powiedziała mi była "wypaliło się" -właściwie z dnia na dzień, albo mnie oszukiwała od dłuższego czasu..a jeszcze miesiąc wcześniej powiedziała mi że "mogłaby ze mną mieszkać". W tym czasie zmieniła pracę i fascynowała się swoją nową kierowniczką.. ale jak stwierdziła nikt inny się nie pojawił ;) większej krzywdy nikt nigdy w życiu mi nie zadał, ale teraz po roku myślę że lepsze to, niż życie w oszustwie i sztucznym ( z jej strony) uczuciu. Pamiętaj że pewne decyzje sprawiają że nie ma odwrotu. Kogoś serce zostanie złamane, poczucie bezpieczeństwa zniszczone, zaufanie bezpowrotnie utracone. Być może jak moja była - do końca nie wiesz czego szukasz, lub brak ci dojrzałości do bycia w długoletnim związku lub wynika to z twojego charakteru, niestety ale nie każdy nadaje się do związku aż po grób. Są ludzie którzy nieustanie jak to napisałaś szukają fascynacji i nie są stali w uczuciach a związek jest jedną wielką parabolą. Dlatego też ludzie przysięgają sobie "na dobre I ZŁE" Jakbyś miała jakieś pytania to pisz. Ja swoją sytuację przetrawiłam na 10tą stronę również u psychologa. Chętnie pomogę.
awfulme67
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 15
Rejestracja: 8 paź 2019, o 09:29

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: awfulme67 » 15 paź 2019, o 19:34

julia0987 pisze:
12 paź 2019, o 23:44
Nie chcę kończyć mojego związku. Dobrze się w nim czuję, jednak od jakiegoś czasu chyba towarzyszy mi jakaś rutyna, brak zaskoczenia, emocji jak kiedyś jednak jest to dla mnie zbyt cenna relacja.
Może jednak chwilę jeszcze poczekaj, ostudź emocje zanim coś postanowisz. Myślę że Twoja Pani widzi skąd wiesz czy nie zawalczy i Cię nie zaskoczy, fascynacja minie a rutynę trafi szlag czego Ci osobiście życzę...
przepaskanaoczy
Posty: 5
Rejestracja: 15 maja 2013, o 18:10

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: przepaskanaoczy » 16 paź 2019, o 10:33

I jak się sprawa toczy?
Awatar użytkownika
Kejt_19-22
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 10
Rejestracja: 20 lut 2019, o 08:55

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: Kejt_19-22 » 16 paź 2019, o 14:47

Wypadałoby chyba odpowiedziec sobie na pytanie czego chcesz od zycia: motylków w brzuchu czy powaznego związku. Tu nie ma dobrej odpowiedzi i sama musisz odpowiedziec co jest dla ciebie wazniejsze, ale raczej nie mozesz zjesc ciastka i mieć ciastka.Raczej nie ma związków, które podtrzymują ekscytacje ze swoich poczatkow przez caly czas.
wema
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 23
Rejestracja: 25 wrz 2019, o 09:43

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: wema » 16 paź 2019, o 16:02

Kejt_19-22 pisze:
16 paź 2019, o 14:47
Wypadałoby chyba odpowiedziec sobie na pytanie czego chcesz od zycia: motylków w brzuchu czy powaznego związku. Tu nie ma dobrej odpowiedzi i sama musisz odpowiedziec co jest dla ciebie wazniejsze, ale raczej nie mozesz zjesc ciastka i mieć ciastka.Raczej nie ma związków, które podtrzymują ekscytacje ze swoich poczatkow przez caly czas.
zgadzam się trzeba się na cos zdecydować
Awatar użytkownika
MSigma
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 330
Rejestracja: 9 paź 2013, o 23:27

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: MSigma » 23 paź 2019, o 00:00

A ja bym tak nie wyolbrzymiała od razu, w końcu autorka użyła słowa fascynacja, nie pisała o zauroczeniu czy zakochaniu, jeśli to słowo faktycznie oddaje to co czuje, no to :) .... fascynacje mijają jak już się kogoś lepiej pozna i żadnych wyborów tu dokonywać nie trzeba
podusia666
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 52
Rejestracja: 9 wrz 2019, o 21:52

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: podusia666 » 23 paź 2019, o 07:20

MSigma pisze:
23 paź 2019, o 00:00
A ja bym tak nie wyolbrzymiała od razu, w końcu autorka użyła słowa fascynacja, nie pisała o zauroczeniu czy zakochaniu, jeśli to słowo faktycznie oddaje to co czuje, no to :) .... fascynacje mijają jak już się kogoś lepiej pozna i żadnych wyborów tu dokonywać nie trzeba

zgadzam ale w 100% 8)
Niemamowy
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 11
Rejestracja: 23 paź 2019, o 21:59

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: Niemamowy » 23 paź 2019, o 22:41

Jeśli nie zależy Ci już na kontakcie z twoją dziewczyną, to bez znaczenia, co tam się dzieje z koleżanką w pracy.
Pytasz o dwie różne rzeczy, lecz problem widocznie masz z tą pierwszą.
prybka
Posty: 1
Rejestracja: 20 paź 2019, o 22:07

Re: Fascynacja a długi związek

Post autor: prybka » 30 paź 2019, o 19:04

Jestem w identycznej sytuacji jak Ty. Dosłownie identycznej.
I zgadzam się w 100% z przedmówczynią.
MSigma pisze:
23 paź 2019, o 00:00
A ja bym tak nie wyolbrzymiała od razu, w końcu autorka użyła słowa fascynacja, nie pisała o zauroczeniu czy zakochaniu, jeśli to słowo faktycznie oddaje to co czuje, no to :) .... fascynacje mijają jak już się kogoś lepiej pozna i żadnych wyborów tu dokonywać nie trzeba
To fascynacja, która jak dostanie trochę czasu powinna minąć.
W moim przypadku na szczęście powoli mija, bo już z tą sytuacją dostawałam na głowę... :olaboga:
ODPOWIEDZ