Ach te oczy...

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 6 lis 2019, o 15:57

I tak pewnie osoba o której napiszę tego nie przeczyta,ale co mi tam...
Te spojrzenie nie daje mi spokoju. A natrafiłam na nie pierwszy raz jakiś rok temu w niezbyt miłych dla mnie okolicznościach. Ja zbuntowana pacjentka a Ty przeurocza pielęgniarka. Nigdy nie byłam dobra w podrywach. Im bardziej chciałam być miła i się zbliżyć do kogoś tym bardziej odstraszalam swoim wyrazem twarzy . I dałam sobie spokój. Nie szukam już nikogo,straciłam nadzieję i chęci . Choć chciałam i próbowałam. Zajęłam się pracą i tak trwało to kilka lat,aż do wczoraj. Znów wśród innych zwykłych szarych ludzi napotkałam Twój wzrok,który czuje na sobie do dziś. Wiem że to bezsensowne i nie mam najmniejszych szans . Nawet nie wiem czy jesteś z naszego środowiska.
Bardziej chyba mam ochotę wyrzucić z siebie to czego nie mogę powiedzieć nikomu w realu. Jak wiele jest tu kobiet które podobnie jak ja zatraciły nadzieję na poznanie kogoś z kim chciałybyscie budować przyszłość? Lub takich które przez swoją nieśmiałość uciekają od marzeń? Ja już nie wierzę. Za dużo maili, wymagań ,tej portalowej selekcji. Ale gdybym miała chociaż malutki znak ,że Ty też coś poczułaś ....ech znów zaczynam bujać w obłokach.
Pozdrawiam wszystkie kobiety te szczęśliwe i mniej szczęśliwe. Oby każda z Was znalazła to czego szuka.
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Ach te oczy...

Post autor: Zaufacodnowa » 6 lis 2019, o 16:03

Oczy są potęga naszego wnętrza. Wszystko jesteś w stanie z nich wyczytać. Mozna spojrzeć komuś w oczy i zobaczyć w nich wszystko. Jakby nie patrzeć oczy są zwierciadłem duszy. A nie które spojrzenie to aż kusi i magnetyczne nas przyciąga.
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Re: Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 6 lis 2019, o 16:20

Oj tak. Te mnie zauroczyły konkretnie. Dawno nie zakręciło mi się tak w głowie . :oops:
kochamtylkoja
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 25
Rejestracja: 7 kwie 2019, o 12:24

Re: Ach te oczy...

Post autor: kochamtylkoja » 6 lis 2019, o 17:30

Niektóre piszemy łącznie 😉
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Ach te oczy...

Post autor: Zaufacodnowa » 6 lis 2019, o 18:30

kochamtylkoja pisze:
6 lis 2019, o 17:30
Niektóre piszemy łącznie 😉
Ah te oczka, niczego nie przegapia😊Miłego wieczorku
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
she76
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 574
Rejestracja: 17 lip 2017, o 15:12

Re: Ach te oczy...

Post autor: she76 » 6 lis 2019, o 22:25

"Ach" piszemy przez ch :D
Awatar użytkownika
awfulme1967
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 114
Rejestracja: 3 lis 2019, o 20:51

Re: Ach te oczy...

Post autor: awfulme1967 » 6 lis 2019, o 23:02

Kółko ortograficzne słowo daję. Zajebiście.

Prof. Miodek: „Nie znoszę słowa zajebiście, jest wstrętne fonetycznie”
Biegłam jakiś czas za Wami. Teraz zawracam. Popatrze kto pobiegnie za mną
nowa_ja123
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 117
Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50

Re: Ach te oczy...

Post autor: nowa_ja123 » 7 lis 2019, o 07:14

LazuroweMorze pisze:
6 lis 2019, o 15:57
I tak pewnie osoba o której napiszę tego nie przeczyta,ale co mi tam...
Te spojrzenie nie daje mi spokoju. A natrafiłam na nie pierwszy raz jakiś rok temu w niezbyt miłych dla mnie okolicznościach. Ja zbuntowana pacjentka a Ty przeurocza pielęgniarka. Nigdy nie byłam dobra w podrywach. Im bardziej chciałam być miła i się zbliżyć do kogoś tym bardziej odstraszalam swoim wyrazem twarzy . I dałam sobie spokój. Nie szukam już nikogo,straciłam nadzieję i chęci . Choć chciałam i próbowałam. Zajęłam się pracą i tak trwało to kilka lat,aż do wczoraj. Znów wśród innych zwykłych szarych ludzi napotkałam Twój wzrok,który czuje na sobie do dziś. Wiem że to bezsensowne i nie mam najmniejszych szans . Nawet nie wiem czy jesteś z naszego środowiska.
Bardziej chyba mam ochotę wyrzucić z siebie to czego nie mogę powiedzieć nikomu w realu. Jak wiele jest tu kobiet które podobnie jak ja zatraciły nadzieję na poznanie kogoś z kim chciałybyscie budować przyszłość? Lub takich które przez swoją nieśmiałość uciekają od marzeń? Ja już nie wierzę. Za dużo maili, wymagań ,tej portalowej selekcji. Ale gdybym miała chociaż malutki znak ,że Ty też coś poczułaś ....ech znów zaczynam bujać w obłokach.
Pozdrawiam wszystkie kobiety te szczęśliwe i mniej szczęśliwe. Oby każda z Was znalazła to czego szuka.
Chcesz budować przyszłosć z osobą którą nie znasz, nie wiesz jaki ma charakter, osobowość, czy dogadałybyście się. Nie wiesz nic nawet tego czy jest chociaż bi? Żyjesz w tej ułudzie już kilka lat :shock: :shock: A jedyne co to JEJ OCZY przysłoniły Ci cały świat... nie wiem ile masz lat ale jeżeli powyżej 25, bo według mnie to wiek od którego kobieta jest/powinna być świadoma siebie - idź do psychologa!!! bo to naprawdę nie jest normalne a cię niszczy
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Re: Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 7 lis 2019, o 09:23

O matko :shock: gdzie to wszystko przeczytałaś? :?:
Może zamiast komuś radzić sama przejdź się do psychologa . Sorry,ale zbyt emocjonalnie podeszłas do tematu i to dla mnie jest cechą która niszczy człowieka.
Nie będę dalej dewagowac ,ale musiałam się obronić :roll:
Pozdrawiam
terrimo26
Posty: 7
Rejestracja: 6 kwie 2013, o 00:52

Re: Ach te oczy...

Post autor: terrimo26 » 7 lis 2019, o 19:50

nowa_ja123 pisze:
7 lis 2019, o 07:14
Chcesz budować przyszłosć z osobą którą nie znasz, nie wiesz jaki ma charakter, osobowość, czy dogadałybyście się. Nie wiesz nic nawet tego czy jest chociaż bi? Żyjesz w tej ułudzie już kilka lat :shock: :shock: A jedyne co to JEJ OCZY przysłoniły Ci cały świat... nie wiem ile masz lat ale jeżeli powyżej 25, bo według mnie to wiek od którego kobieta jest/powinna być świadoma siebie - idź do psychologa!!! bo to naprawdę nie jest normalne a cię niszczy
[/quote

Jaki jest najłatwiejszy problem do rozwiązania?

Cudzy :D
missmoody
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 101
Rejestracja: 24 paź 2019, o 22:03

Re: Ach te oczy...

Post autor: missmoody » 7 lis 2019, o 20:31

Oj ja jestem nieszczęśliwie zakochana od ponad 3 lat w posiadaczce cudownie niebieskich jak ocean oczach...
Mogłabym się w nich zatracić już na zawsze i oddałabym wszystko, by móc, codziennie na dzień dobry i na dobranoc, oglądać je z bliska...
Niestety pozostaje mi oglądać je w marzeniach i snach...
...rappelle-moi le jour et l'année...
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Ach te oczy...

Post autor: Zaufacodnowa » 7 lis 2019, o 20:37

missmoody pisze:
7 lis 2019, o 20:31
Oj ja jestem nieszczęśliwie zakochana od ponad 3 lat w posiadaczce cudownie niebieskich jak ocean oczach...
Mogłabym się w nich zatracić już na zawsze i oddałabym wszystko, by móc, codziennie na dzień dobry i na dobranoc, oglądać je z bliska...
Niestety pozostaje mi oglądać je w marzeniach i snach...
Niebieskie oczy czasem myślę, że one tylko są od zadawania ran. Wierzycie w barwy oczu?, że jaki kolor oczu taka charakterystyka osoby, która je posiada.
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Re: Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 7 lis 2019, o 21:12

Nie wiem czy wierzę w charakterystykę koloru oczu. Wierzę bardziej w indywidualny typ. Mnie akurat cholernie kręci niebieski kolor oczu u kobiety. Niebieski bądź szary. Są takie nietypowe... aczkolwiek nie u KAZDEJ OSOBY wywołuje u mnie ten magnetyzm. Spotkałam w swoim życiu dwie kobiety mające powalający wzrok na który poprostu nogi miekły. Koleżanka co wypowiedziała się nieco wyżej powie że mam coś z głową ale myślę że nie jedna tu mnie zrozumie.
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Ach te oczy...

Post autor: Zaufacodnowa » 7 lis 2019, o 21:20

Ja też znam tylko 2 kobiety o szaro niebieskich oczach.Ta ostatnia zerwała że mną tydzień temu💩💩hehe
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Re: Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 7 lis 2019, o 21:26

Przykro mi,ale nie ma co rzucać każdej do jednego worka.
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Ach te oczy...

Post autor: Zaufacodnowa » 7 lis 2019, o 21:27

LazuroweMorze pisze:
7 lis 2019, o 21:26
Przykro mi,ale nie ma co rzucać każdej do jednego worka.
A mi nie😊pozdrawiam
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Re: Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 7 lis 2019, o 21:30

No to tylko się cieszyć . Również pozdrawiam
goreka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 707
Rejestracja: 5 wrz 2019, o 15:59

Re: Ach te oczy...

Post autor: goreka » 7 lis 2019, o 21:39

Jakoś szczególnie nie zwracam uwagę na kolor oczu, ale muszę powiedzieć, że za każdym widziałam coś pięknego w oczach moich dziewczyn. Właśnie wtedy kiedy się w nich zakochałam. Było to coś niesamowitego. I nie ma znaczenia czy były niebieskie jak dawniej czy brązowe jak teraz, niedawno. Tęsknię za nimi...
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Ach te oczy...

Post autor: Zaufacodnowa » 7 lis 2019, o 21:43

A mi oczy moich byłych zawsze mówiły " obron mnie." "chce być bezpieczna" Usta, które milczą oczy, które mówią.
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Re: Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 7 lis 2019, o 22:01

Bo to nieco tak wygląda...
Awatar użytkownika
morze20
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 87
Rejestracja: 2 lut 2019, o 09:46
Lokalizacja: 3miasto

Re: Ach te oczy...

Post autor: morze20 » 8 lis 2019, o 09:06

ja uwielbiam zielone i ten kolor zawsze mnie urzekal.
jednak z perspektywy nabranego doświadczenia....kolor nie ma znaczenia, wazny jest człowiek, który się za nimi kryje.
jakoś do tej pory, nie mialam szczescia do zielonookich :P
missmoody
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 101
Rejestracja: 24 paź 2019, o 22:03

Re: Ach te oczy...

Post autor: missmoody » 8 lis 2019, o 13:34

Ona właśnie ma takie szaro niebieskie oczy i ten kolor jest taki nietypowy, tajemniczy, zniewalający. .. Nigdy wcześniej ani później nie spotkałam się z taką barwą oczu.
...rappelle-moi le jour et l'année...
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Re: Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 8 lis 2019, o 14:53

A może my piszemy o tej samej osobie ? 😂😂😂
missmoody
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 101
Rejestracja: 24 paź 2019, o 22:03

Re: Ach te oczy...

Post autor: missmoody » 8 lis 2019, o 16:12

Padłabym, gdyby tak było 😂😂😂😂
...rappelle-moi le jour et l'année...
podusia666
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 52
Rejestracja: 9 wrz 2019, o 21:52

Re: Ach te oczy...

Post autor: podusia666 » 8 lis 2019, o 20:28

goreka pisze:
7 lis 2019, o 21:39
I nie ma znaczenia czy były niebieskie jak dawniej czy brązowe jak teraz, niedawno. Tęsknię za nimi...
po co tęsknić? zrób tak, żeby nie tęsknić....życie jest proste, jesli sobie sami go nie komplikujemy :wink:
nowa_ja123
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 117
Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50

Re: Ach te oczy...

Post autor: nowa_ja123 » 9 lis 2019, o 08:08

LazuroweMorze pisze:
7 lis 2019, o 09:23
O matko :shock: gdzie to wszystko przeczytałaś? :?:
Może zamiast komuś radzić sama przejdź się do psychologa . Sorry,ale zbyt emocjonalnie podeszłas do tematu i to dla mnie jest cechą która niszczy człowieka.
Nie będę dalej dewagowac ,ale musiałam się obronić :roll:
Pozdrawiam
napisałaś w ten sposób jakbyś miała 15 lat. Dylemat na poziomie kształtowania osobowości. No tak to wygląda. Tak że nie dziw się komentarzom. Pozdrawiam.
nowa_ja123
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 117
Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50

Re: Ach te oczy...

Post autor: nowa_ja123 » 9 lis 2019, o 08:11

Zaufacodnowa pisze:
7 lis 2019, o 21:43
A mi oczy moich byłych zawsze mówiły " obron mnie." "chce być bezpieczna" Usta, które milczą oczy, które mówią.
I tak właśnie powstają niedomówienia :D masz odpowiedź dlaczego twoje związki się sypią :)
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Ach te oczy...

Post autor: Zaufacodnowa » 9 lis 2019, o 09:01

Nie wiem gdzie Ty tam widzisz widmo niedomówień, ale ok🤔😜
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
LazuroweMorze
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 6 lis 2019, o 13:38

Re: Ach te oczy...

Post autor: LazuroweMorze » 9 lis 2019, o 09:30

nowa_ja123 pisze:
9 lis 2019, o 08:08
LazuroweMorze pisze:
7 lis 2019, o 09:23
O matko :shock: gdzie to wszystko przeczytałaś? :?:
Może zamiast komuś radzić sama przejdź się do psychologa . Sorry,ale zbyt emocjonalnie podeszłas do tematu i to dla mnie jest cechą która niszczy człowieka.
Nie będę dalej dewagowac ,ale musiałam się obronić :roll:
Pozdrawiam
napisałaś w ten sposób jakbyś miała 15 lat. Dylemat na poziomie kształtowania osobowości. No tak to wygląda. Tak że nie dziw się komentarzom. Pozdrawiam.
Litości ...
Awatar użytkownika
awfulme1967
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 114
Rejestracja: 3 lis 2019, o 20:51

Re: Ach te oczy...

Post autor: awfulme1967 » 9 lis 2019, o 10:49

LazuroweMorze pisze:
9 lis 2019, o 09:30
nowa_ja123 pisze:
9 lis 2019, o 08:08
LazuroweMorze pisze:
7 lis 2019, o 09:23
O matko :shock: gdzie to wszystko przeczytałaś? :?:
Może zamiast komuś radzić sama przejdź się do psychologa . Sorry,ale zbyt emocjonalnie podeszłas do tematu i to dla mnie jest cechą która niszczy człowieka.
Nie będę dalej dewagowac ,ale musiałam się obronić :roll:
Pozdrawiam
napisałaś w ten sposób jakbyś miała 15 lat. Dylemat na poziomie kształtowania osobowości. No tak to wygląda. Tak że nie dziw się komentarzom. Pozdrawiam.
Litości ...

Litości nie będzie. Tekst "zachowujesz się jak 15-latka" w powyższym wykonaniu czytałam już na innym poście, może nowa_ja_123 lubi te porównanie. Dla mnie oczy w Twoim poście to rzecz drugorzędna, stawiasz trudne pytania. Nawet przyjaźń znaleźć jest tu trudno a co dopiero miłość. Ale to nie niemożliwe, myślę że warto próbować. Choćby po to aby powiedzieć do lustra - zrobiłam co mogłam.
Biegłam jakiś czas za Wami. Teraz zawracam. Popatrze kto pobiegnie za mną
ODPOWIEDZ