Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: dobranocka14 » 28 sie 2019, o 18:41

reader pisze:
28 sie 2019, o 18:27
Lesbijką z gwiazdką. I larpować można też online. To slangowe użycie i dość oczywiste.
Coż, nie znam slangu.
Czyli zamiast udawać, podszywać się, określać wg swoich własnych kryteriów jest larpować. :lol:
Wolę jednak po polsku.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: ImaSumak » 28 sie 2019, o 19:08

dobranocka14 pisze:
28 sie 2019, o 18:41
reader pisze:
28 sie 2019, o 18:27
Lesbijką z gwiazdką. I larpować można też online. To slangowe użycie i dość oczywiste.
Coż, nie znam slangu.
Czyli zamiast udawać, podszywać się, określać wg swoich własnych kryteriów jest larpować. :lol:
Wolę jednak po polsku.
Co do po polsku, to ostatnio będąc w Polsce usłyszałam dialog pewnej pary w wieku studenckim (rozmowa była na poważnie):

On: Jak jest power bank po angielsku?
Ona: No power bank, co ty głupi jesteś?

....

Moje wyobrażenie, na temat polskiego upodobania do zapożyczeń z języka angielskiego, nabrało nowego blasku. :slonko:
Lubię kiedy kobieta...
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: dobranocka14 » 28 sie 2019, o 19:18

Tak po zastanowieniu to jednak uważam, że określenie "larpować" w kontekście czy to lesbijki z gwiazdką czy osób, które podszywają się pod kogoś innego w internecie nie jest właściwe. Rozumiem, że larpowanie to owszem udawanie ale w sytuacji kiedy osoby biorące udział w tym "spektaklu" są świadome, że to tylko odgrywanie jakiejś postaci bądź nie wszyscy są tego świadomi ale celem udawania nie jest osiągnięcie własnej korzyści.
Czym innym jest jednak świadome wprowadzanie w błąd rozmówcy czyli kłamstwo/ oszustwo po to aby osiągnąć jakiś swój cel/ korzyść.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: dobranocka14 » 28 sie 2019, o 19:19

ImaSumak pisze:
28 sie 2019, o 19:08
dobranocka14 pisze:
28 sie 2019, o 18:41
reader pisze:
28 sie 2019, o 18:27
Lesbijką z gwiazdką. I larpować można też online. To slangowe użycie i dość oczywiste.
Coż, nie znam slangu.
Czyli zamiast udawać, podszywać się, określać wg swoich własnych kryteriów jest larpować. :lol:
Wolę jednak po polsku.
Co do po polsku, to ostatnio będąc w Polsce usłyszałam dialog pewnej pary w wieku studenckim (rozmowa była na poważnie):

On: Jak jest power bank po angielsku?
Ona: No power bank, co ty głupi jesteś?

....

Moje wyobrażenie, na temat polskiego upodobania do zapożyczeń z języka angielskiego, nabrało nowego blasku. :slonko:
Dobre!
owczarnia
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 118
Rejestracja: 27 lut 2014, o 21:53

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: owczarnia » 21 paź 2019, o 18:53

reader pisze:
28 sie 2019, o 08:20
owczarnia pisze:
22 lut 2019, o 17:07
Zastanawiam się, czy lesbijski podział na kobiety kobiece i męskie nie utrwala w gruncie rzeczy patriarchalnych wyobrażeń o kobietach/kobiecości?
To nie jest lesbijski podział. To jest nielesbijski podział lesbijek. Tak nas widzi jakaś część hetero i bi, a niektóre lesbijki co najwyżej dają sobie zrobić wodę z mózgu i patrzą na siebie oczami stereotypującej nas większości.
No to sądząc po ogłoszeniach matrymonialnych chociażby na tej stronie większość lesbijek dało sobie zrobić tę wodę w mózgu. Przecież tam co chwila pada szukam kobiecej / szukam męskiej.
Nie wiem, może po prostu nazewnictwo jest tu nietrafione, ale faktem jest jednak, że jakaśtam część lesbijek (nie wiem jaka, nigdy się na tym nie zastanawiałam) woli pewien typ. Mnie się na przykład w ogóle nie podobają dziewczyny w stylu LP, Katherine Moennig czy Ellen Degeneres. W moim osobistym odbiorze są niekobiece, są dla mnie aseksualne (nie odmawiam im kobiecości w ogóle oczywiście, po prostu DLA MNIE są niekobiece). Podoba mi się za to Natalie Portman czy Lana del Rey. Wszystkie wymienione są bez wątpienia kobietami, a jednak jak bardzo są różne.
reader
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 313
Rejestracja: 17 maja 2013, o 21:40

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: reader » 21 paź 2019, o 20:28

owczarnia pisze:
21 paź 2019, o 18:53

No to sądząc po ogłoszeniach matrymonialnych chociażby na tej stronie większość lesbijek dało sobie zrobić tę wodę w mózgu. Przecież tam co chwila pada szukam kobiecej / szukam męskiej.
Mam odmienne spostrzeżenia, zarówno z ogłoszeń, jak i innych miejsc, w tym spotkań na żywo. I nie uważam też, aby to forum, czy ogłoszenia były reprezentatywne dla lesbijek.
A tak na marginesie, to przecież nie wiesz kto pisze to ogłoszenie, chyba że z każdą osobą spotkasz się osobiście i jeszcze zadasz sobie trud poznania i zweryfikowania, czy to co o osobie pisze jest prawdziwe. Na przykład czy faktycznie jest lesbijką, kobietą, albo jak wygląda, ile ma nicków i maili itp.
owczarnia pisze:
21 paź 2019, o 18:53
Nie wiem, może po prostu nazewnictwo jest tu nietrafione, ale faktem jest jednak, że jakaśtam część lesbijek (nie wiem jaka, nigdy się na tym nie zastanawiałam) woli pewien typ. Mnie się na przykład w ogóle nie podobają dziewczyny w stylu LP, Katherine Moennig czy Ellen Degeneres. W moim osobistym odbiorze są niekobiece, są dla mnie aseksualne (nie odmawiam im kobiecości w ogóle oczywiście, po prostu DLA MNIE są niekobiece). Podoba mi się za to Natalie Portman czy Lana del Rey. Wszystkie wymienione są bez wątpienia kobietami, a jednak jak bardzo są różne.
Z tego by wynikało, że masz utrwalone patriarchalne wyobrażenia o kobietach/kobiecości. Twoje słowa, nie moje. A na dodatek twój typ to heteroseksualistki.
Oczywiście, że każda z nas ma prawo do swoich gustów, zastanawiam się tylko dlaczego wiążesz swój gust z kobiecością, i to właśnie taką "konkretną" jak to wcześniej opisałaś. Czy wyobrażasz sobie kobietę, która w twoim subiektywnym odbiorze jest bardzo kobieca, ale jednocześnie kompletnie nieatrakcyjna dla ciebie? Dla mnie na przykład wszystkie wymienione panie są nieatrakcyjne, zwłaszcza Laura Pergolizzi (jeśli to ona kryje się pod LP) i Natalie Portman.
Czy swoje heteroseksualne, krótkowłose koleżanki w dresach odbierasz osobiście jako kobiece, czy jako męskie?
A kobiety nagie, po zdjęciu ubrania, zmyciu makijażu i zburzeniu fryzury? Co wtedy z ich atrakcyjnością?
Albo wiesz co, nie odpowiadaj, znalazłam sobie odpowiedź w historii twoich postów, w wątku "nie ufajcie hetero ;)" :
owczarnia pisze:
14 cze 2018, o 15:42
Ja miałam kiedyś taki czas (ok. półtora roku) kiedy byłam przekonana, że jestem les (i nie, nie miałam wtedy 15 lat). W kobietach się zauroczałam, podobały mi się fizycznie itd., faceci byli dla mnie wtedy zupełnie aseksualni. Ale mi przeszło (a było to 5 lat temu) i od tamtego czasu kobiety nie kręcą mnie W OGÓLE. Na samą myśl o pocałunku z kobietą na twarzy robi mi się grymas, kobiece narządy płciowe też mnie obrzydzają (przepraszam, wiem, że to moce słowo, ale tak jest. Tylko swoje lubię ;) ). Jak widzę ładną kobietę to jedyne co czuję to zazdrość, że sama tak nie wyglądam ;) I jak to wyjaśnić? Moim zdaniem moja historia to dowód na to, że ludzka seksualność bywa bardziej skomplikowana niż wielu myśli.
Kiedyś czytałam o czymś takim jak homofilna faza rozwoju, ale to zjawisko dotyczy chyba ludzi bardzo młodych, nastolatków. Ale nie jestem pewna.
Czyli jesteś kolejną nie-lesbijką analizującą lesbijki :lol:, której to nie-lesbijce robi się grymas na samą myśl pocałowania kobiety, ale wypowiadasz się w imieniu lesbijek z typami kobiet. Przecież ty w ogóle nie masz typu kobiety, ciebie one odrzucają. Chyba, że znowu co się zmieniło, jeśli tak, to polecam poczytać o bi-cycle.
Halleberry
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 71
Rejestracja: 20 cze 2018, o 18:46

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: Halleberry » 4 lis 2019, o 20:07

Dla mnie to jest dziwne. Bedąc lesbijka kocha się kobiety. A nie wiazanie się z inna lesbijka, która wygląda jak mezczyzna i zachowuję się jak mezczyzna.
spacerowiczka9
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 146
Rejestracja: 18 paź 2019, o 20:33

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: spacerowiczka9 » 4 lis 2019, o 21:19

Halleberry pisze:
4 lis 2019, o 20:07
Dla mnie to jest dziwne. Bedąc lesbijka kocha się kobiety. A nie wiazanie się z inna lesbijka, która wygląda jak mezczyzna i zachowuję się jak mezczyzna.
"Kocha się kobiety" czyli kobiety, które realizują wymyślony dla osób hetero wzorzec: "jeśli chcesz podobać się facetowi to wyeksponuj potrzebne do bycia matką biodra i cycki i broń Boże w niczym nie przypominaj faceta"? to dość dziwne, przecież kochająca nie jest mężczyzną i nie zachowuje się jak mężczyzna.
Halleberry
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 71
Rejestracja: 20 cze 2018, o 18:46

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: Halleberry » 4 lis 2019, o 21:32

spacerowiczka9 pisze:
4 lis 2019, o 21:19
Halleberry pisze:
4 lis 2019, o 20:07
Dla mnie to jest dziwne. Bedąc lesbijka kocha się kobiety. A nie wiazanie się z inna lesbijka, która wygląda jak mezczyzna i zachowuję się jak mezczyzna.
"Kocha się kobiety" czyli kobiety, które realizują wymyślony dla osób hetero wzorzec: "jeśli chcesz podobać się facetowi to wyeksponuj potrzebne do bycia matką biodra i cycki i broń Boże w niczym nie przypominaj faceta"? to dość dziwne, przecież kochająca nie jest mężczyzną i nie zachowuje się jak mężczyzna.

Każdy ma swój gust w kobiecie szukam emocjii , delikatnosci,zmysłowosci i bliskiej relacji. Delikatnego ciała itp Tak samo możesz być z meżczyzną wrażliwym, uczuciowym jaka jest różnica?
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: dobranocka14 » 5 lis 2019, o 15:11

Halleberry pisze:
4 lis 2019, o 21:32
spacerowiczka9 pisze:
4 lis 2019, o 21:19
Halleberry pisze:
4 lis 2019, o 20:07
Dla mnie to jest dziwne. Bedąc lesbijka kocha się kobiety. A nie wiazanie się z inna lesbijka, która wygląda jak mezczyzna i zachowuję się jak mezczyzna.
"Kocha się kobiety" czyli kobiety, które realizują wymyślony dla osób hetero wzorzec: "jeśli chcesz podobać się facetowi to wyeksponuj potrzebne do bycia matką biodra i cycki i broń Boże w niczym nie przypominaj faceta"? to dość dziwne, przecież kochająca nie jest mężczyzną i nie zachowuje się jak mężczyzna.

Każdy ma swój gust w kobiecie szukam emocjii , delikatnosci,zmysłowosci i bliskiej relacji. Delikatnego ciała itp Tak samo możesz być z meżczyzną wrażliwym, uczuciowym jaka jest różnica?
Temat już na wszystkie możliwe strony przerobiony na forum...
Najkrócej, różnica jest taka, że lesbijka to kobieta a nie mężczyzna, nawet wrażliwy i uczuciowy.
To czego ktoś szuka w relacji, zaspokojenia jakich swoich potrzeb to sprawa indywidualna i nikomu nic do tego. Nie wiem też po co się zastanawiać i dziwić dlaczego ktoś woli kobiety o takim czy innym wyglądzie.
goreka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 707
Rejestracja: 5 wrz 2019, o 15:59

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: goreka » 5 lis 2019, o 19:58

Po co się nad tym zastanawiać. Jedna lubi i szuka kobiecych, inna woli i lepiej się czuje z męskimi nic nikomu do tego.
Mnie oczarowala kobieta kobieca i krucha w środku a twarda męska na zewnątrz.
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: Zaufacodnowa » 8 lis 2019, o 20:05

Dziewczyny wy tutaj rozkminiacie czy męska czy kobieca. Każda jest piękna każda ma coś w sobie, każda na swój sposób przyciąga swoje grono kobiet.. . Ostatnio zastanawiam się, czy związek między kobietami jest możliwy tak długooo. Ze smutkiem ostatnio patrzę na tych, którzy wierzą, że miłość między kobietami istnieje, normalna miłość, bez zaborczosci, złotych klatek, toksycznych kombinacji, manipulacji i takich tam.
Bez kitu ja już nie wierzę.
Jestem na skraju decyzji, czy nie zostać sama, z wyboru.
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: jasandra » 14 lis 2019, o 23:32

Spotykam na swojej drodze wspaniałych, wrażliwych mężczyzn, świetnie się z nimi dogaduję, wiem, że mogłabym być kochana, nie brakuje im czułości i delikatności. Ale, jak napisała dobranocka,
dobranocka14 pisze:
5 lis 2019, o 15:11
różnica jest taka, że lesbijka to kobieta a nie mężczyzna, nawet wrażliwy i uczuciowy.
Więc nawet jeśli wchodzę w bliższą relację emocjonalną z mężczyzną, to nic nie zmieni faktu, że nie jest on kobietą. I każda taka relacja ustąpi wobec możliwości relacji ze wspaniałą kobietą, i w moim przypadku wiadomo, że tak się dzieje, więc mężczyźni nie konkurują, nawet jeśli żałują.
Awatar użytkownika
awfulme1967
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 114
Rejestracja: 3 lis 2019, o 20:51

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: awfulme1967 » 15 lis 2019, o 09:29

Zaufacodnowa pisze:
8 lis 2019, o 20:05

Bez kitu ja już nie wierzę.
Jestem na skraju decyzji, czy nie zostać sama, z wyboru.
ZaufacOdNowa nick chyba nieprzypadkowy. Ja tez to właśnie przerabiam. Pokonujesz gniew, gorycz. Jest ok. Ale zapomniec się nie da. Wspomnienia warują warcząc z cicha. Chwytają za nogawki i nie chcą pozwolić iść do przodu. To nie wybór.
Biegłam jakiś czas za Wami. Teraz zawracam. Popatrze kto pobiegnie za mną
owczarnia
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 118
Rejestracja: 27 lut 2014, o 21:53

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: owczarnia » 22 lis 2019, o 17:58

reader pisze:
21 paź 2019, o 20:28
owczarnia pisze:
21 paź 2019, o 18:53
Nie wiem, może po prostu nazewnictwo jest tu nietrafione, ale faktem jest jednak, że jakaśtam część lesbijek (nie wiem jaka, nigdy się na tym nie zastanawiałam) woli pewien typ. Mnie się na przykład w ogóle nie podobają dziewczyny w stylu LP, Katherine Moennig czy Ellen Degeneres. W moim osobistym odbiorze są niekobiece, są dla mnie aseksualne (nie odmawiam im kobiecości w ogóle oczywiście, po prostu DLA MNIE są niekobiece). Podoba mi się za to Natalie Portman czy Lana del Rey. Wszystkie wymienione są bez wątpienia kobietami, a jednak jak bardzo są różne.
Z tego by wynikało, że masz utrwalone patriarchalne wyobrażenia o kobietach/kobiecości. Twoje słowa, nie moje. A na dodatek twój typ to heteroseksualistki.
Dlaczego patriarchalne? Nie rozumiem.
reader pisze:
21 paź 2019, o 20:28
Oczywiście, że każda z nas ma prawo do swoich gustów, zastanawiam się tylko dlaczego wiążesz swój gust z kobiecością, i to właśnie taką "konkretną" jak to wcześniej opisałaś.
Nie doszukiwałabym się tu drugiego dna, kobiecość można zastąpić słowem 'atrakcyjność'.
Dresy są super, dziewczynę, która od wielu miesięcy mi się podoba, widuję tylko w dresie. Krótkie włosy? Jakiś czas temu zobaczyłam nagrania sprzed kilku lat, na których inna podobająca mi się od dawna dziewczyna, ma krótkie włosy i była dla mnie przepiękna.
Jasne, jest mnóstwo kobiet, które wg obiektywnych standardów uchodzą za ikony kobiecości i atrakcyjności, i nie będę temu zaprzeczać, ale które mnie osobiście się nie podobają.
reader pisze:
21 paź 2019, o 20:28
Czyli jesteś kolejną nie-lesbijką analizującą lesbijki :lol:, której to nie-lesbijce robi się grymas na samą myśl pocałowania kobiety, ale wypowiadasz się w imieniu lesbijek z typami kobiet. Przecież ty w ogóle nie masz typu kobiety, ciebie one odrzucają. Chyba, że znowu co się zmieniło, jeśli tak, to polecam poczytać o bi-cycle.
Po pierwsze na pewno nie jestem heteronormatywna, po drugie wypowiadam się w imieniu wyłącznie swoim, a po trzecie od pisania tamtego komentarza trochę się zmieniło (a może pisanie go było jakimś wyparciem pewnych rzeczy).
owczarnia
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 118
Rejestracja: 27 lut 2014, o 21:53

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: owczarnia » 22 lis 2019, o 18:09

jasandra pisze:
14 lis 2019, o 23:32
Spotykam na swojej drodze wspaniałych, wrażliwych mężczyzn, świetnie się z nimi dogaduję, wiem, że mogłabym być kochana, nie brakuje im czułości i delikatności. Ale, jak napisała dobranocka,
dobranocka14 pisze:
5 lis 2019, o 15:11
różnica jest taka, że lesbijka to kobieta a nie mężczyzna, nawet wrażliwy i uczuciowy.
Więc nawet jeśli wchodzę w bliższą relację emocjonalną z mężczyzną, to nic nie zmieni faktu, że nie jest on kobietą. I każda taka relacja ustąpi wobec możliwości relacji ze wspaniałą kobietą, i w moim przypadku wiadomo, że tak się dzieje, więc mężczyźni nie konkurują, nawet jeśli żałują.
A transseksualna kobieta?
Co w kobiecie jest takiego czego nie ma w mężczyźnie? Pytam, bo mnie samą fascynuje ten temat,
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: Zaufacodnowa » 22 lis 2019, o 18:10

awfulme1967 pisze:
15 lis 2019, o 09:29
Zaufacodnowa pisze:
8 lis 2019, o 20:05

Bez kitu ja już nie wierzę.
Jestem na skraju decyzji, czy nie zostać sama, z wyboru.
ZaufacOdNowa nick chyba nieprzypadkowy. Ja tez to właśnie przerabiam. Pokonujesz gniew, gorycz. Jest ok. Ale zapomniec się nie da. Wspomnienia warują warcząc z cicha. Chwytają za nogawki i nie chcą pozwolić iść do przodu. To nie wybór.
Otóż to, nick scalony z moim wnętrzem. Uczę się ponownie raczkowac z tym zaufaniem. Gorycz, gniew, żal to już za mną. Oby tylko moje serducho spojrzało na odpowiednią, ciepłą kobiete z dobrym wnętrzem.Ciezko o takie kobiety. Co do wspomnień wymazalam te złe, skupiam się na miłych bo jednak mimo złego, miały swój zarys,ktory teraz miło wspominam. Mamy jesień wieczory długie, więc wertujemy główkę w poszukiwaniu miłych wspomnien a nie zatracamy się w tych zlych:-)
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
Awatar użytkownika
awfulme1967
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 114
Rejestracja: 3 lis 2019, o 20:51

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: awfulme1967 » 22 lis 2019, o 18:52

Zaufacodnowa pisze:
22 lis 2019, o 18:10
awfulme1967 pisze:
15 lis 2019, o 09:29
Zaufacodnowa pisze:
8 lis 2019, o 20:05

Bez kitu ja już nie wierzę.
Jestem na skraju decyzji, czy nie zostać sama, z wyboru.
ZaufacOdNowa nick chyba nieprzypadkowy. Ja tez to właśnie przerabiam. Pokonujesz gniew, gorycz. Jest ok. Ale zapomniec się nie da. Wspomnienia warują warcząc z cicha. Chwytają za nogawki i nie chcą pozwolić iść do przodu. To nie wybór.
Mamy jesień wieczory długie, więc wertujemy główkę w poszukiwaniu miłych wspomnien a nie zatracamy się w tych zlych:-)
I tego się trzymajmy moja miła :)
Biegłam jakiś czas za Wami. Teraz zawracam. Popatrze kto pobiegnie za mną
owczarnia
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 118
Rejestracja: 27 lut 2014, o 21:53

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: owczarnia » 22 lis 2019, o 19:05

Zaufacodnowa pisze:
22 lis 2019, o 18:10
awfulme1967 pisze:
15 lis 2019, o 09:29
Zaufacodnowa pisze:
8 lis 2019, o 20:05

Bez kitu ja już nie wierzę.
Jestem na skraju decyzji, czy nie zostać sama, z wyboru.
ZaufacOdNowa nick chyba nieprzypadkowy. Ja tez to właśnie przerabiam. Pokonujesz gniew, gorycz. Jest ok. Ale zapomniec się nie da. Wspomnienia warują warcząc z cicha. Chwytają za nogawki i nie chcą pozwolić iść do przodu. To nie wybór.
Otóż to, nick scalony z moim wnętrzem. Uczę się ponownie raczkowac z tym zaufaniem. Gorycz, gniew, żal to już za mną. Oby tylko moje serducho spojrzało na odpowiednią, ciepłą kobiete z dobrym wnętrzem.Ciezko o takie kobiety.
Mnie się wydaje, że takich kobiet jest mnóstwo, problem leży chyba w tym jak ciężko o wzajemność - żeby obie strony chciały się nawzajem...
Zaufacodnowa
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 656
Rejestracja: 3 lis 2019, o 11:48

Re: Kobiety kobiece/męskie a stereotypowość

Post autor: Zaufacodnowa » 22 lis 2019, o 19:28

owczarnia pisze:
22 lis 2019, o 19:05
Zaufacodnowa pisze:
22 lis 2019, o 18:10
awfulme1967 pisze:
15 lis 2019, o 09:29

ZaufacOdNowa nick chyba nieprzypadkowy. Ja tez to właśnie przerabiam. Pokonujesz gniew, gorycz. Jest ok. Ale zapomniec się nie da. Wspomnienia warują warcząc z cicha. Chwytają za nogawki i nie chcą pozwolić iść do przodu. To nie wybór.
Otóż to, nick scalony z moim wnętrzem. Uczę się ponownie raczkowac z tym zaufaniem. Gorycz, gniew, żal to już za mną. Oby tylko moje serducho spojrzało na odpowiednią, ciepłą kobiete z dobrym wnętrzem.Ciezko o takie kobiety.
Mnie się wydaje, że takich kobiet jest mnóstwo, problem leży chyba w tym jak ciężko o wzajemność - żeby obie strony chciały się nawzajem...
Tak. Wzajemnośc, akceptacja docenienie tego co nam kto oferuje. Chyba tak to działa.
Ach co to był za wyścig, ostatni w jej życiu....
ODPOWIEDZ