Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Rozmowy pan dojrzałych
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: ImaSumak » 19 wrz 2015, o 22:17

salami pisze:Niemcy tworzą lepsze relacje międzyludzkie, czy przeciwnie, w Germanii są one bardziej powierzchowne, mniej istotne ?
Pytam w kontekście dobrego życia, czy miałaś na myśli wyłącznie dobrostan ekonomiczny
Salami, miało być o wyparkach :D
W Polsce musiała się szarpać i właściwie jej umysł był niedoceniany. Nie chcąc się godzić na pewne rzeczy została wyrzucona poza układ i ciężko jej było odnaleźć się w rzeczywistości. Zwłaszcza w tamtych czasach. Wtedy był ogromny problem z pracą (w sensie większy niż teraz w Polsce, tak mi się wydaje). W Niemczech ją doceniono i właściwie wykorzystano jej umiejętności i możliwości. Tam więc ułożyła sobie życie zarówno uczuciowe jak i finansowe.
Lubię kiedy kobieta...
Inna13q
Posty: 2
Rejestracja: 20 wrz 2015, o 19:53

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Inna13q » 21 wrz 2015, o 10:27

A co powiecie o 40stce, ktora.... mieszka z rodzicami ma dziecko, małzenstwo za soba i w dodatku musi sie ukrywac. Bo przeciez i takie Panie sa
Awatar użytkownika
czarodziej-z-oz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 710
Rejestracja: 28 gru 2012, o 18:51

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: czarodziej-z-oz » 21 wrz 2015, o 21:15

A co tu mowić - nic. Tak czasami sie układa w życiu. Szkoda tylko, ze musi sie ukrywać.

W wieku 40. lat chce sie żyć na własny rachunek, bo jak nie wtedy to kiedy?
Natalka88
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 11 wrz 2013, o 21:31

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Natalka88 » 14 maja 2016, o 22:26

nie wiem czy jeszcze ktoś to czyta ale można zakręcić w głowie i nie tylko w życiu też Mi się to przytrafiło i ukradła mi serce swoją osoba swoim podejściem do życia ;-)pamiętaj wystarczy być sobą
Leatherpants
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 201
Rejestracja: 19 gru 2017, o 11:15

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Leatherpants » 19 gru 2017, o 11:21

Oczywiście osobowością ,energią i pozytywnym myśleniem. Trzeba być ciekawą osobą, wnieść w życie dojrzałej kobiety młodości i sensu.
erosy
Posty: 1
Rejestracja: 4 gru 2021, o 16:35

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: erosy » 4 gru 2021, o 16:38

Oczekuj prostoty. Większość starszych kobiet nie ma cierpliwości do gier. Jeśli szuka przygód na jedną noc, może od razu wyjść i powiedzieć to bardzo szybko. Z drugiej strony, jeśli szuka związku, może również o tym poinformować. Prawdopodobnie będzie oczekiwała od ciebie tej samej uczciwości.
misja27
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 23
Rejestracja: 24 sty 2021, o 09:10

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: misja27 » 10 gru 2021, o 20:59

Hej, kocham 15 lat starszą od siebie kobietę.. Nie byłyśmy w miłosnym związku, ale mocno przyjaźniłyśmy... Okłamałam ją, że jestem w ciąży, a potem tę ciążę straciłam... nie wybaczyła mi mojego kłamstwa, chciałam zwrócić na siebie uwagę, bojąc się jej utraty... Sama siebie nie rozumiem, odeszła ode mnie, nie chce mnie znać, nie odpowiada na smsy, telefony... Rozumiem Ją, mam straszne poczucie winy
..
zagubiona_92
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: zagubiona_92 » 10 gru 2021, o 21:32

misja27 pisze:
10 gru 2021, o 20:59
Hej, kocham 15 lat starszą od siebie kobietę.. Nie byłyśmy w miłosnym związku, ale mocno przyjaźniłyśmy... Okłamałam ją, że jestem w ciąży, a potem tę ciążę straciłam... nie wybaczyła mi mojego kłamstwa, chciałam zwrócić na siebie uwagę, bojąc się jej utraty... Sama siebie nie rozumiem, odeszła ode mnie, nie chce mnie znać, nie odpowiada na smsy, telefony... Rozumiem Ją, mam straszne poczucie winy
..
Też bym nie wybaczyła, gdyby ktoś tak perfidnie mnie okłamał.
Silene89
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 179
Rejestracja: 18 maja 2020, o 18:19

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Silene89 » 11 gru 2021, o 09:05

misja27 pisze:
10 gru 2021, o 20:59
Hej, kocham 15 lat starszą od siebie kobietę.. Nie byłyśmy w miłosnym związku, ale mocno przyjaźniłyśmy... Okłamałam ją, że jestem w ciąży, a potem tę ciążę straciłam... nie wybaczyła mi mojego kłamstwa, chciałam zwrócić na siebie uwagę, bojąc się jej utraty... Sama siebie nie rozumiem, odeszła ode mnie, nie chce mnie znać, nie odpowiada na smsy, telefony... Rozumiem Ją, mam straszne poczucie winy
..
No kurde, 15 lat młodsza panienka próbuje mnie zdobyć na zmyśloną ciążę. Takiego rozchwiania i wymuszania litości też bym nie zniosła.
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: davergne » 11 gru 2021, o 12:37

Bardzo młode kobiety mają takie odpadły. Ja już się przyzwyczaiłam i widziałam jeszcze 'ciekawsze' pomysły :wink:
Filmy les na www.violka.pl
AnnaArendt
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 968
Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: AnnaArendt » 11 gru 2021, o 13:35

misja27 pisze:
10 gru 2021, o 20:59
Hej, kocham 15 lat starszą od siebie kobietę.. Nie byłyśmy w miłosnym związku, ale mocno przyjaźniłyśmy... Okłamałam ją, że jestem w ciąży, a potem tę ciążę straciłam... nie wybaczyła mi mojego kłamstwa, chciałam zwrócić na siebie uwagę, bojąc się jej utraty... Sama siebie nie rozumiem, odeszła ode mnie, nie chce mnie znać, nie odpowiada na smsy, telefony... Rozumiem Ją, mam straszne poczucie winy
..
Wtf...
Nie mogła od ciebie odejść bo nie byłyście razem.
Mogła co najwyzej zerwać z tobą kontakt.
I słusznie.

Trolle wylęgają w tym roku wcześniej niż zwykle. To chyba z powodu ocieplenia klimatu...
mgdlna
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 307
Rejestracja: 6 wrz 2020, o 13:44
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: mgdlna » 13 gru 2021, o 23:23

misja27 pisze:
10 gru 2021, o 20:59
Hej, kocham 15 lat starszą od siebie kobietę.. Nie byłyśmy w miłosnym związku, ale mocno przyjaźniłyśmy... Okłamałam ją, że jestem w ciąży, a potem tę ciążę straciłam... nie wybaczyła mi mojego kłamstwa, chciałam zwrócić na siebie uwagę, bojąc się jej utraty... Sama siebie nie rozumiem, odeszła ode mnie, nie chce mnie znać, nie odpowiada na smsy, telefony... Rozumiem Ją, mam straszne poczucie winy
..
Byłaś z nią w ciąży?
Awatar użytkownika
Wiosennagwiazda
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3332
Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: LND

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Wiosennagwiazda » 16 gru 2021, o 14:05

Mowi sie tyle o zabezpieczeniach... :shock:
mgdlna
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 307
Rejestracja: 6 wrz 2020, o 13:44
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: mgdlna » 16 gru 2021, o 21:37

Wiosennagwiazda pisze:
16 gru 2021, o 14:05
Mowi sie tyle o zabezpieczeniach... :shock:
Może problem jest w tym, że tylko mówiła?
misja27
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 23
Rejestracja: 24 sty 2021, o 09:10

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: misja27 » 19 gru 2021, o 00:12

Widzę, że wszystkie mnie potępiacie, macie racje, ja sobie tego nigdy nie wybaczę..
skorochcesz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 12 gru 2021, o 22:39

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: skorochcesz » 19 gru 2021, o 09:12

misja27 pisze:
19 gru 2021, o 00:12
Widzę, że wszystkie mnie potępiacie, macie racje, ja sobie tego nigdy nie wybaczę..
Po co? Lepiej wybacz i tak juz nic z tym nie zrobisz. Nie potępiamy. Tylko nie rrozumiemy więc kpimy troszke Przynajmniej ja nic a nic z tego co piszesz nie rozumiem to sie nijak kupy nie trzyma
NowakAnna
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 231
Rejestracja: 30 cze 2021, o 19:32

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: NowakAnna » 19 gru 2021, o 09:42

misja27 pisze:
10 gru 2021, o 20:59
Hej, kocham 15 lat starszą od siebie kobietę.. Nie byłyśmy w miłosnym związku, ale mocno przyjaźniłyśmy... Okłamałam ją, że jestem w ciąży, a potem tę ciążę straciłam... nie wybaczyła mi mojego kłamstwa, chciałam zwrócić na siebie uwagę, bojąc się jej utraty... Sama siebie nie rozumiem, odeszła ode mnie, nie chce mnie znać, nie odpowiada na smsy, telefony... Rozumiem Ją, mam straszne poczucie winy
..
Jak można zrobić komuś taką krzywdę, no jak ?
Brak słów...
I bardzo dobrze zrobiła. Też bym odcięła wszelki kontakt.
misja27
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 23
Rejestracja: 24 sty 2021, o 09:10

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: misja27 » 19 gru 2021, o 19:53

skorochcesz pisze:
19 gru 2021, o 09:12
misja27 pisze:
19 gru 2021, o 00:12
Widzę, że wszystkie mnie potępiacie, macie racje, ja sobie tego nigdy nie wybaczę..
Po co? Lepiej wybacz i tak juz nic z tym nie zrobisz. Nie potępiamy. Tylko nie rrozumiemy więc kpimy troszke Przynajmniej ja nic a nic z tego co piszesz nie rozumiem to sie nijak kupy nie trzyma
Cześć Skorochcesz, dziękuję, że dałaś mi szansę wytłumaczenia tej historii, bo na portalu znalazłam tylko kpinę i niechęć... Tego co zrobiłam, pewnie nie można wybaczyć, ale efekt tej historii miał swoją przyczynę i skutek... Potępiam swoje zachowanie, ale pragnę się komuś wygadać. Przyjaciele mówią, że nie jestem złym człowiekiem, ale sama w sobie się pogubiłam, nigdy nie zamierzałam zrobić jej przykrości, nigdy wcześniej tego nie zrobiłam, bardzo Ją kocham i dręczę się każdego dnia, ta rana, którą Jej wyrządziłam nigdy się nie zagoi... Jeśli chcesz, napisz do mnie kilka słów na mail agniwnek@poczta.onet.pl, będę wiedzieć wtedy, że chesz mnie wysłuchać, tutaj nie umiem rozmawiać, pozdrawiam Cię serdecznie i bardzo dziękuję za nie potępianie mnie, tylko pierwsze wysłuchanie😊
Silene89
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 179
Rejestracja: 18 maja 2020, o 18:19

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Silene89 » 19 gru 2021, o 20:58

misja27 pisze:
19 gru 2021, o 19:53
skorochcesz pisze:
19 gru 2021, o 09:12
misja27 pisze:
19 gru 2021, o 00:12
Widzę, że wszystkie mnie potępiacie, macie racje, ja sobie tego nigdy nie wybaczę..
Po co? Lepiej wybacz i tak juz nic z tym nie zrobisz. Nie potępiamy. Tylko nie rrozumiemy więc kpimy troszke Przynajmniej ja nic a nic z tego co piszesz nie rozumiem to sie nijak kupy nie trzyma
Cześć Skorochcesz, dziękuję, że dałaś mi szansę wytłumaczenia tej historii, bo na portalu znalazłam tylko kpinę i niechęć... Tego co zrobiłam, pewnie nie można wybaczyć, ale efekt tej historii miał swoją przyczynę i skutek... Potępiam swoje zachowanie, ale pragnę się komuś wygadać. Przyjaciele mówią, że nie jestem złym człowiekiem, ale sama w sobie się pogubiłam, nigdy nie zamierzałam zrobić jej przykrości, nigdy wcześniej tego nie zrobiłam, bardzo Ją kocham i dręczę się każdego dnia, ta rana, którą Jej wyrządziłam nigdy się nie zagoi... Jeśli chcesz, napisz do mnie kilka słów na mail agniwnek@poczta.onet.pl, będę wiedzieć wtedy, że chesz mnie wysłuchać, tutaj nie umiem rozmawiać, pozdrawiam Cię serdecznie i bardzo dziękuję za nie potępianie mnie, tylko pierwsze wysłuchanie😊
Przy tak toksycznych wiadomościach od dużo młoldszej, uciekałabym w podskokach.
skorochcesz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 12 gru 2021, o 22:39

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: skorochcesz » 20 gru 2021, o 09:13

Silene89 pisze:
19 gru 2021, o 20:58
misja27 pisze:
19 gru 2021, o 19:53
skorochcesz pisze:
19 gru 2021, o 09:12

Po co? Lepiej wybacz i tak juz nic z tym nie zrobisz. Nie potępiamy. Tylko nie rrozumiemy więc kpimy troszke Przynajmniej ja nic a nic z tego co piszesz nie rozumiem to sie nijak kupy nie trzyma
Cześć Skorochcesz, dziękuję, że dałaś mi szansę wytłumaczenia tej historii, bo na portalu znalazłam tylko kpinę i niechęć... Tego co zrobiłam, pewnie nie można wybaczyć, ale efekt tej historii miał swoją przyczynę i skutek... Potępiam swoje zachowanie, ale pragnę się komuś wygadać. Przyjaciele mówią, że nie jestem złym człowiekiem, ale sama w sobie się pogubiłam, nigdy nie zamierzałam zrobić jej przykrości, nigdy wcześniej tego nie zrobiłam, bardzo Ją kocham i dręczę się każdego dnia, ta rana, którą Jej wyrządziłam nigdy się nie zagoi... Jeśli chcesz, napisz do mnie kilka słów na mail agniwnek@poczta.onet.pl, będę wiedzieć wtedy, że chesz mnie wysłuchać, tutaj nie umiem rozmawiać, pozdrawiam Cię serdecznie i bardzo dziękuję za nie potępianie mnie, tylko pierwsze wysłuchanie😊
Przy tak toksycznych wiadomościach od dużo młoldszej, uciekałabym w podskokach.
Proponuje aby moderatorki na wejsciu żądaly zaswiadczenia o stabilnosci emocjonalnej od psycholog duzurnej. Ktora zWas zostala by tu wtedy? Ja nie. Czerwienia mi sie policzki jak pomysle co mowilam i myslałam gdy w oczy zajrzał lęk przed odrzuceniem.
Gdy bol był zbyt duzy by dzialac i mowic racjonalnie. Macie patent na odroznienie po jednym poscie kogos zamagającego sie z problemem od internetowego trola?Ja nie.
Swiątecznie zycze powodzenia wszystkim zmagającym sie z czyms co przerasta i boli. Niech los postawi na Waszej drodze ludzi mających serce oprocz rozumu.
Uciekam w podskokach. Okno musze umyc.
Silene89
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 179
Rejestracja: 18 maja 2020, o 18:19

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Silene89 » 20 gru 2021, o 15:50

skorochcesz pisze:
20 gru 2021, o 09:13
Proponuje aby moderatorki na wejsciu żądaly zaswiadczenia o stabilnosci emocjonalnej od psycholog duzurnej. Ktora zWas zostala by tu wtedy? Ja nie. Czerwienia mi sie policzki jak pomysle co mowilam i myslałam gdy w oczy zajrzał lęk przed odrzuceniem.
Gdy bol był zbyt duzy by dzialac i mowic racjonalnie. Macie patent na odroznienie po jednym poscie kogos zamagającego sie z problemem od internetowego trola?Ja nie.
Swiątecznie zycze powodzenia wszystkim zmagającym sie z czyms co przerasta i boli. Niech los postawi na Waszej drodze ludzi mających serce oprocz rozumu.
Uciekam w podskokach. Okno musze umyc.
Wybacz, ja też przy każdym większym bólu i braku sił do działania, wymyślam sobie ciążę, żeby wziąć ludzi na litość.
Zawsze działa, a Tobie nie wyszło. Nie wiem, co zrobiłaś źle.
skorochcesz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 12 gru 2021, o 22:39

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: skorochcesz » 20 gru 2021, o 19:43

Silene89 pisze:
20 gru 2021, o 15:50
skorochcesz pisze:
20 gru 2021, o 09:13
Proponuje aby moderatorki na wejsciu żądaly zaswiadczenia o stabilnosci emocjonalnej od psycholog duzurnej. Ktora zWas zostala by tu wtedy? Ja nie. Czerwienia mi sie policzki jak pomysle co mowilam i myslałam gdy w oczy zajrzał lęk przed odrzuceniem.
Gdy bol był zbyt duzy by dzialac i mowic racjonalnie. Macie patent na odroznienie po jednym poscie kogos zamagającego sie z problemem od internetowego trola?Ja nie.
Swiątecznie zycze powodzenia wszystkim zmagającym sie z czyms co przerasta i boli. Niech los postawi na Waszej drodze ludzi mających serce oprocz rozumu.
Uciekam w podskokach. Okno musze umyc.
Wybacz, ja też przy każdym większym bólu i braku sił do działania, wymyślam sobie ciążę, żeby wziąć ludzi na litość.
Zawsze działa, a Tobie nie wyszło. Nie wiem, co zrobiłaś źle.
Zrozumieć a usprawiedliwić to nie to samo. Ale jest taki termin jak działanie w afekcie. .Nie mam pojęcia co kierowało autorką postu, to co zrobila na pewno mądre nie bylo to jest poza dyskusją i Ona o tym wie.

Rozum niestety wyłącza sie gdy emocje są zbyt duże.
Powszechne jest ze manipulują nami emocjonalnie starzy rodzice gdy pragną naszej obecnosci i opieki bo śmierc im w oczy zagląda.
Zachowują sie czasem naprawde bezrozumnie, bardzo potrafią byc nie w porządku, biorą na litość. Z z miloscią ale trzeba sie umiec przed taka manipulacją bronic. Tez to wysmiejesz?


Wybacz nie będe sie licytowac nie opowiem Ci co mi w zyciu nie wyszło. Jak rozumiem Tobie się wszystko udaje. Tak trzymaj.
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: dalidaa » 20 gru 2021, o 22:12

Dziewczyna twierdzi, że jest zakochana w KOBIECIE po czym bierze ją na litość tym, że niby zaszła w ciążę (do tanga trzeba DWOJGA różnych płci, chyba że poszalala, że straciła dziecko z inseminacji/in vitro, ale to by była intryga zakrojona na szeroką skalę, bo jeśli się "przyjaźniły" to ta druga powinna o tym wiedzieć).

Nie było związku miłosnego, ale autorka na coś liczyła.
Jeśli ta druga miała chociaż mgliste pojęcie czego autorka oczekuje/chce lub sama miała względem niej jakiekolwiek emocje poza przyjaźnią to outcome jest raczej oczywisty. Nie wiem w czym kłamstwo o ciąży by miało pomóc nawet gdyby się udało :roll:

Nie wiem o jakim zmaganiu się z problemem mowa w jednym z poprzednich komentarzy, ale chyba nikt tutaj nie jest uprawniony do prowadzenia psychoterapii, bo to zachowanie nie jest ani logiczne. Gdyby autorka szukała zrozumienia opisalaby sytuację w więcej niż kilku zdaniach z których nic mądrego nie wynika.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
skorochcesz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 12 gru 2021, o 22:39

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: skorochcesz » 21 gru 2021, o 10:47

dalidaa pisze:
20 gru 2021, o 22:12
Dziewczyna twierdzi, że jest zakochana w KOBIECIE po czym bierze ją na litość tym, że niby zaszła w ciążę (do tanga trzeba DWOJGA różnych płci, chyba że poszalala, że straciła dziecko z inseminacji/in vitro, ale to by była intryga zakrojona na szeroką skalę, bo jeśli się "przyjaźniły" to ta druga powinna o tym wiedzieć).

Nie było związku miłosnego, ale autorka na coś liczyła.
Jeśli ta druga miała chociaż mgliste pojęcie czego autorka oczekuje/chce lub sama miała względem niej jakiekolwiek emocje poza przyjaźnią to outcome jest raczej oczywisty. Nie wiem w czym kłamstwo o ciąży by miało pomóc nawet gdyby się udało :roll:

Nie wiem o jakim zmaganiu się z problemem mowa w jednym z poprzednich komentarzy, ale chyba nikt tutaj nie jest uprawniony do prowadzenia psychoterapii, bo to zachowanie nie jest ani logiczne. Gdyby autorka szukała zrozumienia opisalaby sytuację w więcej niż kilku zdaniach z których nic mądrego nie wynika.
Nie komentuje nawet idiotycznosci klamstwa o ciązy. Kocham jest piwszechnie naduzywane, ja np. kocham jesc po nocy.
Zmaganie jest ewidentne tylko nie wiadomo z czym. Uwage o tym ze nam yprawnien do psychoterapii brak przyjmuje z pokorą. Racja.

Nie dądze zeby autorka byla młodą dziewczyna. Jest tylko duza roznica wieku. Mialam dwoch sąsiadow jeden mial 85 drugi okolo 70 i ten stsrszy do mlodszego mowil per smarkaczu...
Silene89
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 179
Rejestracja: 18 maja 2020, o 18:19

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Silene89 » 21 gru 2021, o 18:36

skorochcesz pisze:
21 gru 2021, o 10:47
Nie dądze zeby autorka byla młodą dziewczyna. Jest tylko duza roznica wieku.
Mam nadzieję, że jest bardzo młoda.
skorochcesz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 12 gru 2021, o 22:39

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: skorochcesz » 21 gru 2021, o 21:26

Silene89 pisze:
21 gru 2021, o 18:36
skorochcesz pisze:
21 gru 2021, o 10:47
Nie dądze zeby autorka byla młodą dziewczyna. Jest tylko duza roznica wieku.
Mam nadzieję, że jest bardzo młoda.
przeczytaj poprzednie posty autorki.
skorochcesz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 12 gru 2021, o 22:39

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: skorochcesz » 21 gru 2021, o 21:29

skorochcesz pisze:
21 gru 2021, o 21:26
Silene89 pisze:
21 gru 2021, o 18:36
skorochcesz pisze:
21 gru 2021, o 10:47
Nie dądze zeby autorka byla młodą dziewczyna. Jest tylko duza roznica wieku.
Mam nadzieję, że jest bardzo młoda.
przeczytaj poprzednie posty autorki.
Ja osobiście nie rozumiem już nic. Ale jak słusznie ktos zauwazyl kilka slow to za mało zeby zrozumiec cokolwiek.
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: dalidaa » 21 gru 2021, o 22:06

Aż poczytałam. Jeśli brakuje jej paru lat do pięćdziesiątki i wyjeżdża z podrywem na utratę ciąży, to ja chcę wyemigrować w inne realia...
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
AnnaArendt
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 968
Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: AnnaArendt » 21 gru 2021, o 22:17

No, to ja też...
Status: to skomplikowane
Efekt: mózg zlasowany
Silene89
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 179
Rejestracja: 18 maja 2020, o 18:19

Re: Jak zakręcić w głowie dojrzałej kobiecie...?

Post autor: Silene89 » 22 gru 2021, o 15:49

Aż podskoczyłam z radości, że jedna pani grubo po 40. odrzuciła mnie, bo gdyby chciała naciągnąć mnie na ciążę, to straciłabym majątek na późniejszej opiece psychiatrycznej.
ODPOWIEDZ