Lato miłości - Helen Cross

Lato miłości Cross Helen
Lato miłości Cross Helen
Ocena: ocena: 2.94 /głosów: 16

Zaloguj się, aby ocenić!

Większości ważnych literackich świadectw dziewczęcego dojrzewania, fragmentarycznych czy całościowych, od "Pani Wyroczni" M. Atwood po "Absolutną amnezję" Izabela Filipiak, daje w pierwszej kolejności opisy traumy. Na drugi plan schodzą detale dotyczące epoki, czy po prostu artyzm utworów o charakterze inicjacyjnym: istotne są emocje kształtujące tożsamość bohaterek, odciskające piętno na ich przyszłym życiu.
W przypadku bohaterek "Lata miłości" owo piętno jest szczególnie głębokie, choć perspektywa ich dalszych losów została zaledwie zasygnalizowana. Narratorka, Mona, wspomina obfitujące w wydarzenia wakacje. Perspektywa lesbijska wydaje się etykietą nieco na wyrost: owszem, nastolatki, koślawiąc znane z mediów wzorce, nawiązują coś w rodzaju romansu, ale nie są "nimi dwoma z ich malutkiej wysepki".

Szczególnie bogato odmalowane jest tło społeczne (rozmiar i konsekwencje podziałów klasowych w Wielkiej Brytanii nie przestają mnie zadziwiać!). Dziewczęta angażują się w życie swego miasteczka, fascynują się rzeczywistymi i domniemanymi skandalami (zabójstwo, pedofilia). Ich związek za główny cel ma wywoływanie szoku, jest ciągłą licytacją radykalizmu, do jakiego zdolne są tylko nastolatki. Kompozycyjnie, powieść koncentruje się na anoreksji. Tytuły rozdziałów to nazwy potraw oraz alkoholi. Po drugie, Tamsin, przyjaciółka Mony, chcąc uczynić siebie bardziej atrakcyjną, roztacza przed Moną legendę i kult swej rzekomo zmarłej z głodu siostry. Gdy iluzja się rozwiewa, a presja utrzymania wzajemnego zainteresowania rośnie, dziewczęta mordują otyłego przyrodniego brata Mony. Czy to ujawnienie ważnego zwrotu w fabule? Nie sądzę. Mona, postać ogniskująca, wspomina lato 1984 roku jako czas, po którym miała do czynienia z psychiatrami, być może została zamknięta w angielskim odpowiedniku poprawczaka. Inaczej, aniżeli bohaterka "Podtrzymywania światła" Jeanette Winterson, nie ma rozstrzygnięcia po latach, nie dowiadujemy się, że dziewczęta dorosły, i odnalazły szczęście w życiu zgodnie z wybranym modelem. "Lato miłości" zogniskowane jest na swoim hic et nunc. Powieść obfituje w momenty niesmaczne, odrzucające. Zaryzykuję stwierdzenie, że każdy odbiorca może tam wskazać na fragmenty dla niego kontrowersyjne: nieortodoksja związku lesbijskiego, niejednoznaczność postaci pedofila, niepedagogiczne zachowanie opiekunów Mony i Tamsin, etc. Lecz skąd tytułowe "(moje) lato miłości"? Dziewczęta wyznają sobie miłość, lecz dla dorosłego czytelnika (czy dorosłej czytelniczki) oczywiste jest, iż one się nie kochają. Powtarzają schematy filmowe i książkowe, ćwiczą zachowania, które chcą wypróbować wobec mężczyzn, najchętniej starszych i obdarzonych władzą. Chęć, by ich z niej odrzeć, jest być może najbardziej emancypacyjnym motywem powieści Cross. Poza nim, autorka wychodzi na przeciw heteroseksualnym fantazjom o nimfetkach.
Ramkin
Data publikacji w portalu: 2009-12-26
Helen Cross, "Lato miłości", przełożył Paweł Cichawa, Wydawnictwo Sonia Draga, 2005

Tekst pochodzi z LGBT-eki.

LGBT-eka - opisy, fragmenty i recenzje książek określanych mianem literatury LGBT. Biografie pisarek i pisarzy. Wydarzenia kulturalne ze świata LGBT.
Podoba Ci się? Możesz to skomentować, ocenić lub umieścić link na swoich stronach:
OPINIE I KOMENTARZE+ dodaj opinię  

Wicia212009-12-28 21:59
Świetna książka. Polecam.

Arc-en-terre2009-12-28 23:11
A mi się nie podobała... Właściwie to nawet nie skończyłam jej czytać, bo mnie jakoś narracja irytowała. Może jestem za starą na tę książkę?

moja-iluzja2010-07-18 02:31
męcząca książka. i niczego nie wnosząca.

niewydarzona2010-08-28 22:33
To jedna z tych książek, które napawają mnie przerażeniem. Przeczytałam ją, wracałam nawet do niej, choć nie widzę w niej nic zachwycającego. Jest w niej jednak coś, co przyciąga. Głupie, ale porównałabym to do fascynacji, jaką mają w oczach gapie podczas jakiegoś wypadku. Nie odradziłabym, ale też i nie zachęcała do przeczytania.

koniczynka4442011-01-24 21:41
A film się dobrze oglądało. Historia bez moralizowania, bez zbędnego dramatyzowania - szczera i prosta, powiedziałabym: "dziewczęca".

klebek2011-02-09 14:26
Film uważam za bardzo dobry, lepszy od książki. Nie nazwałabym tej historii w żadnym razie "dziewczęcą". Jest ona wg mnie bardzo, bardzo drapieżna w warstwie psychologicznej. To studium uwodzenia, manipulowania drugą osobą w arcyszatański sposób. Jedna z bohaterek jest niezwykle świadoma siebie, druga jest "ofiarą" , kochającą niewinną dziewczęcą miłością.


Dopisywanie opinii, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

WYSZUKIWARKA


KSIĘGARNIA DLA LESBIJEK

Dzięki współpracy z kilkoma księgarniami oraz porównywarką cen Nokaut.pl mamy katalog kilkudziesięciu tysięcy książek i możemy pokazać ceny i miejsca gdzie możesz kupić książki najtaniej.

Nasza specjalność to oczywiście wybór literatury o tematyce LGBTQ i feminizmu.

Korzystaj, oceniaj, zaznaczaj książki, które chcesz przeczytać, komentuj. A już wkrótce zobaczysz zestawienia i porównania jakich nigdzie indziej nie znajdziesz.

NAPISZ DO NAS

Jeśli przeczytałaś książkę, która Cię poruszyła, podziel się wrażeniami. To nie musi byc profesjonalna recenzja. Takie możemy przeczytać w gazetach i na innych portalach. Może być nawet parę zdań, byle subiektywnie.

Zaprzaszam też do przesyłania wszelkich uwag, pomysłów, sugestii. Ty też możesz współtworzyć ten dział:)

Napisz do nas: info@kobiety-kobietom.com

FACEBOOK

Zapraszamy na nasz profil Facebook
Artykuły zoologiczne na Ceneo
© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024