Homofobia po polsku

Homofobia po polsku Sypniewski Zbyszek
Homofobia po polsku Sypniewski Zbyszek
Ocena: ocena: 5 /głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić!

Praca zbiorowa pod red. Zbyszka Sypniewskiego i Błażeja Warkockiego
"Homofobia po polsku" to właściwie pierwsza w Polsce książka o homoseksualizmie. Oczywiście wydano wcześniej szereg publikacji poświęconych tej kwestii, ale były to zazwyczaj "instruktaże" w rodzaju "Geje i lesbijki: jak ich kochać" czy "Ujawnij się! Prawda gejów i lesbijek" albo specjalistyczne dzieła medyczne lub socjologiczne przeznaczone dla wąskiego kręgu i tak dystrybuowane. Jeszcze inną kategorię stanowiły pisma ukazujące się z inicjatywy ośrodków prawicowych czy katolicko-narodowych w których homoseksualizm był chorobą, a lesbijka czy gej - biedactwem, któremu należy pomóc w leczeniu.

Znakomitym rozwiązaniem przyjętym przez redaktorów książki było przeniesienie środka ciężkości z samego homoseksualizmu na homofobię i w ten sposób wskazanie, gdzie istnieje rzeczywisty problem i zagrożenie. Jak pisze Bartosz Żurawiecki, jeden z autorów: "Homoseksualizm nie jest problemem. Z homoseksualizmu ROBI się problem." Dzięki tak przyjętej perspektywie nie ma tu treści homofobicznych, które bez trudu znajdziemy w najważniejszych mediach, są za to teksty, które nie mieszcząc się w wysokim nakładzie przemykały po niszowych pismach. Duża część z nich będzie znana wiernym czytelniczkom "Zadry" czy "Bez Dogmatu", a jednak zebranie ich razem stworzyło nową jakość. Ta nowa jakość to otwarcie otaczającego nas sposobu dyskusji o mniejszościach (nie tylko seksualnych), demokracji, modelu rodziny, prawach człowieka. To pokazanie, że nawet o tak drażliwej kwestii jak wychowywanie dzieci przez pary homoseksualne można pisać spokojnie i bez demagogii, a przede wszystkim poważnie.

Brak treści homofobicznych nie oznacza jednak bujania w obłokach, dzięki rzetelności autorek i autorów książka jest mocno osadzona w konkretnej rzeczywistości, a w opracowaniach przywoływane są m.in. komentarze internetowe czy klasyczne już wypowiedzi Zofii Milskiej-Wrzosińskiej i Józefy Hennelowej. Na "Homofobię po polsku" składają się zarówno prace niemal akademickie, jak i  błyskotliwe felietony w rodzaju "Sami chowajcie swoje dzieci" Izabeli Filipiak, ale ta różnorodność nie oznacza przypadkowego zlepku artykułów tylko przemyślaną konstrukcję dzięki której całość czyta się szybko i przyjemnie, a czasem nawet z uśmiechem na ustach.

W książce zebrano teksty dotyczące najważniejszych wydarzeń lesbijsko-gejowskich lat 2002-2004. Jest więc podsumowanie dyskusji o homoseksualizmie z Gazety Wyborczej (sierpień 2002), opisano kontrowersje wokół wystawy "Niech nas zobaczą", sprawę wypadków krakowskich (maj 2004) i warszawskich (czerwiec 2004), a także homoseksualny numer "Więzi", który staje się pretekstem do całościowego zastanowienia nad stosunkiem Kościoła katolickiego do lesbijek i gejów. Za każdym razem nie są to suche relacje konkretnego wypadku, ale znaczące wydarzenia oglądane w szerszej perspektywie. Poza tym w książce znajdują się jeszcze działy bardziej ogólne, opisujące podejście mediów, kwestię posiadania potomstwa, niewidzialność lesbijek, a także wymiar filozoficzny i polityczny homoseksualizmu. Są tu teksty m.in. Bożeny Umińskiej, Joanny Mizielińskiej, Renaty Lis czy Tomasza Basiuka.

Książkę rozpoczyna artykuł Kingi Dunin, która z zebranych tu autorek i autorów jest bez wątpienia najbardziej znana, symbolicznie patronuje więc całemu przedsięwzięciu. Patronuje tym bardziej, że jak napisali w podziękowaniach redaktorzy – bez niej nic nie ruszyłoby z miejsca. Niepublikowana wcześniej praca Dunin o "Fałszywych przyjaciołach" błyskotliwie podsumowuje stosunek polskich liberałów do lesbijek i gejów i w ten sposób "oczyszcza pole" dla wypowiadających się dalej osób.

Szczególnie warta podkreślenia wydaje się świadomość Zbyszka Sypniewskiego i Błażeja Warkockiego, którzy opracowali "Homofobię po polsku". Chyba zdawali sobie sprawę z przełomowości swojej pracy skoro wybór tekstów uzupełnili spisem artykułów prasowych, poczynając od tych z początku lat 90., a kończąc na tych z ostatnich miesięcy. Poza tym z całej książki przebija wiedza genderowa, widoczna zarówno w języku, treści, a także doborze piszących. Być może zbiegiem okoliczności jest fakt, że na 22 artykuły, autorkami 11 (a więc dokładnie połowa!) są kobiety, ale przypadkiem nie jest już dział "Niewidzialność lesbijek" w którym dwa teksty Anny Gruszczyńskiej i Marzeny Lizurej opisują częstą sytuację pomijania istnienia lesbijek, zarówno w dyskursie publicznym, jak i w samym środowisku homoseksualnym.

"Homofobia po polsku" przypomina mi świetną książeczkę "Głos mają kobiety" wydaną w 1992 roku przez krakowską eFKę. Reklamowana wówczas jako pierwszy zbiór tekstów polskich feministek, przeglądana dzisiaj pokazuje przede wszystkim jak wiele się od tamtego czasu zmieniło, zarówno w kwestii wydawniczej, jak i świadomości. Czy to znaczy, że ruch lesbijsko-gejowski jest 12 lat za ruchem feministycznym? Nie wiem, bardzo możliwe. Mam natomiast nadzieję, że "Homofobia po polsku" jest dopiero początkiem, że wkrótce pojawią się branżowe odpowiedniki takich książek jak "Świat bez kobiet" Agnieszki Graff czy "Damy, rycerze i feministki" Sławomiry Walczewskiej, które w sposób żywy i przystępny przeanalizują powstanie ruchu LGBT w Polsce czy życie osób homoseksualnych w przeszłości. Świadectwem, że można o tym pisać ciekawie, a jednocześnie mądrze a nawet dowcipnie niech będzie właśnie "Homofobia po polsku". Lektura obowiązkowa dla lesbijek i gejów, książka przełomowa, wskazówka w którą stronę należy zmierzać, być może - zapowiedź lepszych czasów.

Warto przeczytać tę książkę także po to by choć przez chwilę pooddychać innym powietrzem czyli dyskursem mniej homofobicznym niż ten obecny dookoła na co dzień.
Nałka
Data publikacji w portalu: 2004-10-03
Wydawnictwo Sic!, 2004; 320 s – 35 zł.
Podoba Ci się? Możesz to skomentować, ocenić lub umieścić link na swoich stronach:
OPINIE I KOMENTARZE+ dodaj opinię  

zadra  zadra2@o2.pl2004-10-06 13:13
też polecam tę książkę! :))))

akacyjka2004-10-08 17:48
Napewno kupie i przeczytam tylko trzeba bedzie schowac przed mamą.....=)

airee2004-12-02 13:37
Jest świetna, przeglądałam. Ale że u mnie w empku telepie się jeden egzemplarz, zosatwiłam dla kogoś dla kogo to będzie bardziej odkrywcze, kto może coś zrozumie ( nie myslę oczywiscie o homofobach tylko takiej szarej strefie ktora nie ma zdecydowanych poglądów). A co do chowania przed mamą - czy czytanie takiej ksiązki musi byc równoznaczne z byciem homo? O Bogini...

aneta  aneta220@poczta.onet.pl2005-01-18 12:28
goraco polecam.swietnie obrazuje obecna sytuacje w naszym chorym kraju.moja mama tez ja czytala.

aneta2005-01-18 12:29
smutne ale prawdziwe.

lleennkkaa2010-06-19 12:12
Sumienny opis sytuacji osób homoseksualnych w Polsce. Wiele się dowiedziałam, polecam każdemu, w Panoramie ani w Faktach wam tego raczej nie powiedzą;) Komentarz do instalacji"Lesbijki?Przecież nas nie ma" - genialny. Albo cytat z R.Lis [Nawet w środowiskach skądinąd liberalnych modna jest opinia : "Tak, jestem za związkami gejów,ale nie za adopcją" przypominająca Wałęsowskie "Jestem za a nawet przeciw"] ;) Kojarzy mi się z Napieralskim... Albo to też było niesamowite: [już możliwe jest zapłodnienie kom. jajowej bez udziału męskiego DNA(technika haploidyzacji).Niedługo zatem na świecie mogą pojawić się dzieci dwu biologicznych matek]:) (Mizielińska)


Dopisywanie opinii, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Witaj, Zaloguj się

WYSZUKIWARKA


KSIĘGARNIA DLA LESBIJEK

Dzięki współpracy z kilkoma księgarniami oraz porównywarką cen Nokaut.pl mamy katalog kilkudziesięciu tysięcy książek i możemy pokazać ceny i miejsca gdzie możesz kupić książki najtaniej.

Nasza specjalność to oczywiście wybór literatury o tematyce LGBTQ i feminizmu.

Korzystaj, oceniaj, zaznaczaj książki, które chcesz przeczytać, komentuj. A już wkrótce zobaczysz zestawienia i porównania jakich nigdzie indziej nie znajdziesz.

NAPISZ DO NAS

Jeśli przeczytałaś książkę, która Cię poruszyła, podziel się wrażeniami. To nie musi byc profesjonalna recenzja. Takie możemy przeczytać w gazetach i na innych portalach. Może być nawet parę zdań, byle subiektywnie.

Zaprzaszam też do przesyłania wszelkich uwag, pomysłów, sugestii. Ty też możesz współtworzyć ten dział:)

Napisz do nas: info@kobiety-kobietom.com

FACEBOOK

Zapraszamy na nasz profil Facebook
© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024