Zawsze mocno żyłam i teraz mam co wspominać

Anja Orthodox, czyli Anna Sabiniewicz, to jedna z najbardziej charyzmatycznych i kontrowersyjnych polskich wokalistek, autorka tekstów i szefowa grupyClosterkeller. Uważana za skandalistkę, ponieważ otwarcie i publicznie mówi o liczbie swoich partnerów seksualnych, stosowaniu ciężkich używek, podjęciu próby samobójczej, poddaniu się operacji powiększenia biustu. Będąc ateistką często krytykuje kler. Ma za sobą nieudane małżeństwo, dziecko, rozwód. Była radną w jednej z dzielnic Warszawy, ale po 1,5 roku zrezygnowała z tej funkcji. Polityka jest jednak nie dla niej. Jest konkretna, zdecydowana i wie, czego chce. Od lat walczy z depresją. I z tego powodu płyty ukazują się tak rzadko. Mówi o sobie "Zawsze mocno żyłam i teraz mam co wspominać".

Za swoim pseudonimem artystycznym, nadanym przypadkowo i "dla jaj", raczej nie przepada. W 1988 roku zespół Closterkeller zgłosił sie do  przeglądu młodych kapel w Chojnowie i trzeba było wypełnić jakiś tam papier. No i zaczęły się "śmichy chichy" jak Ania ma się tu nazwać, bo gwiazda powinna mieć swój pseudonim :) Ponieważ Anka śpiewała kropa w krope jak wokalistka X-mal Deutschland pierwsze imie zostalo zmienione na Anja, a Orthodox ktoś tam rzucił, no i poszło. Na festiwalu Ania dostała wyróżnienie za osobowość estradową i w 
reportażach pojawiły się zdjęcia z podpisem Anja Orthodox, i tak już zostało. Anja uważana jest za pierwszą damę rodzimego gotyku. Trudno się z taką opinią nie zgodzić, gdy słucha się jej charyzmatycznego głosu. Głosu pełnego drapieżności, zimna, a jednocześnie subtelności i rozmarzenia. W wielu utworach zaskakuje nas, gdy jej agresywny śpiew przechodzi nagle w miękki szept, a czasami nawet w orientalną vocalizę. Znakomiecie wypada na koncertach, ma wspaniały kontakt z publicznością.

Closterkeller gra ciężką, mroczną, dołująca muzykę rockową, siedzącą korzeniami w gotyku, ale czerpiącą czasami z metalu, popu i nawet z techno. Nastrój pogłebiają mroczne i intrygujące teksty oraz charakterystyczny sposób interpretacji Anji. Całą twórczość zespołu charakteryzuje duży eklektyzm.

Jej teksty są bardzo osobiste, często poetyckie, analizujące najróżniejsze odcienie
ludzkich uczuć, poruszające także tematy bardzo aktualne: narkomania, przemoc, znęcanie się nad dziećmi, polityka.

Osoby słabo orientujące sie w temacie uważają tego typu mroczną muzykę za zbyt depresyjną. Sama Anja wyjaśniała w jednym z wywiadów: "Wszystko, co śpiewam, na pewno nie jest wesołe, natomiast ja nie staram się doprowadzić ludzi do samobójstwa. I to jest istotne, bo wszyscy, którzy do końca nie znają tych klimatów, pochopnie oceniają twórców gotyku i twierdzą, że oni zawsze mają na celu doprowadzenie odbiorcy do samobójstwa. Wcale tak nie jest! Ja w piosenkach zawieram emocje, które nie są wesołe, bo ja nie lubię wesołej muzyki - nie czuje w sobie potrzeby tworzenia takiej muzy, chociaż zdarzyło mi się parę razy. Ale tym, co chcę przez swoją twórczość wydobyć, jest przekształcenie piękna i poezji w dźwięki." Na pożegnaniu urny z prochami Tomka Beksinskiego odtworzono jej piosenkę Violet - tak zażyczył sobie przed śmiercią. Anja i Tomek byli bliskimi przyjaciółmi i jego śmierć była dla niej szczególnie bolesna. To właśnie ona była ostatnią osobą, z którą rozmawiał. Emocje odgrywają niezwykle ważną rolę w jej życiu i twórczości. Jej teksty są często odzwierciedleniem jej przeżyć, nastrojów, obaw, zwątpień, niektóre z nich są bardzo osobiste. Anja powiedziała kiedyś : " Jestem ciągle miotana strasznie płomiennymi uczuciami. Przetaczają się przeze mnie wieczne burze. Mam talent do komplikowania sobie życia uczuciowego, artystyczna natura wzięła we mnie górę. Wokaliści są nierówni i chimeryczni. I to chyba pasuje do mnie jak ulał. Za to płacę nieustabilizowanym życiem. Jestem teraz samotną matką..."

Nie jest powszechnie znana i uwielbiana w "branżowym" środowisku. Ale jedno nagranie Closterkellera zna niemal każda lesbijka i słowa:

"Na imię miałaś Agnieszka
I taki dziwny wzrok
Ty zawsze byłaś inna
Przewrotna i niewinna
I zimna tak jak skała"

przez wiele osób bywały błędnie interpretowane ;)

Sama jest osobą otwartą i tolerancyjną. W jednym z wywiadów przyznała otwarcie : "Pokutuje opinia, iż niemal wszystkie kobiety są biseksualne. Ja też postanowiłam sprawdzić jak to jest z kobietą. Spróbowałam z jedną, drugą, trzecią, ale jedynym dobrym wspomnieniem jest moment, jak kiedyś dzierżylam w dłoniach i ustach bardzo piękny biust takiej koleżanki jednej swojej... no i drugiej też. Tak, te biusty to bardzo atrakcyjna część kobiety. Jestem jednak zdecydowanie heteroseksualna."
Dyskografia:


"Purple" 1990
"Blue" -wersja angielsa- 1992
"Blue" -wersja polska- 2000
"Agnieszka" -mini CD- 1992
"Violet" 1993
"Scarlett" 1993
"Cyan" 1996
"Koncert '97" 1997
"Graphite" 1999
"Graphite" - wersja angielska - 2003
"Fin de Siecle"-koncert w Trójce- 2000
"Pastel" 2000
"ACT III" - live - 2003
"Nero" 2003
"Nero"- wersja angielska- 2004
"Reghina" - EPka - 2004


Jako gość na płytach:


- Abraxas - "99" - 1999
- Mordor - "Prayer to ..." - 1993
- Wilki - "Wilki" - 1992
- Sparagmos - "Sparagmos" - 1995
- Sweet Noise - "Getto" - 1996


Jej pierwsza solowa płyta powinna być gotowa już wkrótce.


  • Wiecej informacji o Anji i zespole Closterkeller
  • Juta
    Data publikacji w portalu: 2005-04-22
    OPINIE I KOMENTARZE+ dodaj opinię  

    Mirthe2005-04-29 10:25
    Tu się pozwolę nie zgodzić np. "Nero" to świetna płyta, Anja jak wino im starsza tym lepsza;), tekstowo i muzycznie nic do zarzucenia. Closterkeller to juz legenda i wg mnie nadal jeden z najlepszych zespołów W Polsce

    abstrakcja2005-05-01 19:47
    Zgadzam sie z Mirthe w zupelnosci - Nero to fajna plytka, na ktorej mozna znalezc piosenki lekko folkujace;)A co do AGNIESZKI - hmmm, naprawde nie rozumiem jak mozna odczytac te piosenke jako branzowa;)Przeciez ona spiewa kobity o rozdwojeniu osobowosci!!!!!!!!

    Juta2005-05-05 10:04
    Abstrakcja, Ty sie nie smiej, ale ja naprawde znam osoby, ktore doszukiwaly sie branzowych podtekstow w "Agnieszce" :). Zawsze mnie to zadziwialo.

    abstrakcja2005-05-05 19:37
    A smieje sie, bo moja lepsza polowa, notabene Agnieszka-rowniez sie takowych doszukala:))Oczywiscie jest cos takiego jak dowolnosc interpretacji, ale bez przesady;))

    kinga452005-06-02 20:46
    Czemu. Agnieszka jest świetna. Tak naprawde wychowałam się na jej muzyce

    JA2005-10-01 21:08
    KOCHAM CLOSTERKELLER!!! :)

    anja2005-11-20 15:07
    Closter zawsze byl i bedzie najlepszym gotykiem w Polsce!! moj najlepszy kawalek to "To on znowu nastepny: co o nim sadzicie??

    V.2005-12-30 21:15
    jak już ktoś chce się doszukiwać podtekstów, to raczej w "Komecie" [ta "sekretna siostra i kochanka" ;P]

    V.2006-04-06 11:44
    Pani Anja niech wydaje płyty, tym bardziej, że już się szykuje kolejna :P

    czindus2006-05-08 16:20
    ludzie ja w zeszłym rok zdawałem maturę ustną z tekstów anki i niech mi ktoś powie ze jego ulubionym kawałkiem jest ten i ten to go wyśmieje bo jak nie znacie jej twórczości to siedżcie cicho i wara od kwintesencji muzyki jaką tworzy CLOSTERKELLER

    czindus2006-05-08 16:21
    jak macie inne zdanie to piszcie na skrzynke a napewno wam to z głowy wybije

    Vrolok2007-11-11 03:18
    Closterkeller to legenda, piękna dojżała i bogata muzyka, co tu więcej mówić...wychowałem się na niej

    satanica2010-08-12 01:52
    Za rozmowe z Cejrowskim na temat podarcia Biblii przez Nergala na jednym z jego koncertow ma u mnie duzego plusa.

    Hitoshi2012-11-05 20:27
    W piątek byłam na koncercie Closterkeller. Anja jest niesamowitą kobietą, jest charyzmatyczna, silna i pewna siebie, dała przepiękny występ. Uwielbiam ją.


    Dopisywanie opinii, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu

    Zaloguj się

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

    Witaj, Zaloguj się

    Artykuły zoologiczne na Ceneo

    NAPISZ DO NAS

    Masz uwagi, zauważyłaś błędy na tej stronie?
    A może chciałabyś opublikować swój tekst?
    - Napisz do nas!

    FACEBOOK

    Zapraszamy na nasz profil Facebook
    © KOBIETY KOBIETOM 2001-2024