Łotewski kardynał: Nie propagować homoseksualizmu

Zwracając się do mediów kardynał wyraził rozgoryczenie z powodu niedawnej parady mniejszości seksualnych w starej części Rygi. Powiedział, że "rodzina, Kościół, państwo, szkoła i media powinny działać wspólnie, by nauczać dzieci o normalnych związkach".

Kardynał Pujats powiedział, że jest zaszokowany tym, że media propagują seks nastolatków, co prowadzi do wzrostu liczby aborcji. Metropolita Rygi oświadczył, że "seks to cenny dar od Boga, który jest niszczony".
Łotewski hierarcha powiedział, że parada gejów i lesbijek powinna była zostać zignorowana, co się jednak nie stało.

Kardynał podkreślił jednak, że Kościół nie powinien być bezwzględny dla homoseksualistów, jeśli nie obnoszą się ze swą odmiennością, bowiem - jak powiedział - "jest to ich prywatna sprawa i że z tym staną przed Bogiem".

"Rodzaj ludzki jest budowany na rodzinach składających się z dwóch istot odmiennej płci: ojca i matki. Parada w rzeczywistości jest zaprzeczeniem podstawowych wartości rodzinnych" - powiedział kardynał. Dodał, że "homoseksualiści są pasożytami żyjącymi na koszt zwykłych rodzin; gdyby zostali sami, wymarliby w jednym pokoleniu".

Pierwsza w historii Łotwy parada homoseksualistów odbyła się w Rydze 23 lipca.

Radni Rygi usiłowali nie dopuścić do parady "Riga Pride 2005", ale ostatecznie przegrali w sądzie.

Wzdłuż trasy przemarszu uczestników parady protestowały setki ludzi; niektórzy skandowali obraźliwe hasła, rzucali jajkami i granatami z gazem łzawiącym. Protestujących było więcej niż uczestników, których liczbę oszacowano na 50. Policja stworzyła kordon rozdzielający obie grupy i wielokrotnie musiała interweniować.