Adamowicz o zaświadczeniu dla lesbijek: "Urzędnik nie popełnił błędu"
Prezydent Gdańska zajął się sprawą Joanny Dudy i Anu Czerwińskiej, dwóch kobiet, które zamierzają wziąć ślub we Francji. Problem pojawił się w urzędzie, kiedy gdańszczance odmówiono wydania zaświadczenia. Prezydent tłumaczy, że musi ona wystąpić o inny dokument.
Mieszkające w Paryżu Joanna Duda i Anu Czerwińska, które chcą się pobrać, zgłosiły się do urzędów w Gdańsku i Poznaniu, skąd pochodzą, po dokumenty.
Gdański urząd odmówił wydania zaświadczania, bo Joanna w rubryce, w której należało wpisać dane przyszłego współmałżonka, wpisała nazwisko Anu. Urząd powołał się na zapisy Konstytucji RP oraz kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, które mówią, że związek małżeński mogą zawrzeć kobieta i mężczyzna. Nie ma w nich mowy osobach tej samej płci.
Gdański urząd odmówił wydania zaświadczania, bo Joanna w rubryce, w której należało wpisać dane przyszłego współmałżonka, wpisała nazwisko Anu. Urząd powołał się na zapisy Konstytucji RP oraz kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, które mówią, że związek małżeński mogą zawrzeć kobieta i mężczyzna. Nie ma w nich mowy osobach tej samej płci.
Prezydent broni urzędników
W poniedziałek, po zbadaniu sprawy, prezydent miasta bronił gdańskich urzędników.
- Urzędnik nie popełnił żadnego błędu i działał zgodnie z prawem. Poinformowano panią Dudę, że może bez problemu uzyskać odpis aktu urodzenia, w którym jest informacja o stanie cywilnym – powiedział Paweł Adamowicz.
Jak dodał, nikt w Polsce, przy obowiązującym prawie z konstytucją na czele, a przede wszystkim kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, nie może dostać zaświadczenia, w którym obok stwierdzenia faktu stanu wolnego jest zdanie, że jest zdolnym do zawarcia małżeństwa czy związku partnerskiego jednej płci.
"Zwrócić uwagę na problem"
- Tego żaden pracownik żadnego USC na terytorium Polski uczynić nie może, bo nie ma takiej podstawy prawnej – tłumaczył Adamowicz.
- Mam nieodparte wrażenie, że chciano zwrócić uwagę na problem natury prawnej istniejącej w Polsce – zaznaczył Adamowicz.
"Jesteśmy obywatelami drugiej kategorii"
Jak wcześniej podkreślała w rozmowie z TVN24 Joanna Duda, ona i jej partnerka kochają się, ale prawo ich nie dostrzega. – Jesteśmy obywatelami drugiej kategorii - mówiła.
- Polska jako członek Unii Europejskiej musi respektować prawo unijne, takie że obywatel Polski może wyjechać do kraju wspólnoty i zawrzeć tam związek małżeński, zgodny z prawem tego kraju – mówiła jej partnerka, Anu Czerwińska.
tvn24
Data publikacji w portalu: 2013-06-25
Podoba Ci się artykuł? Możesz go skomentować, ocenić lub umieścić link na swoich stronach:
Aktualna ocena:
/głosów:
Zaloguj się, aby zagłosować!
Zobacz działy:
ekscentryczka | 2013-06-26 15:14 |
A która to lesbijka ? no chyba to nie one !!!!!!!!!!!rn;-))) |
|
Dopisywanie opini, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu
Zaloguj się
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!