To jest mi³o¶æ?...

ankaa2222
Patrzysz na mnie z pogard±. Ironicznie siê u¶miecham. Napiêcie miêdzy nami jest tak gêste, ¿e mo¿na by ci±æ je skalpelem. Z ka¿dym dniem nienawidzimy siê bardziej. Dlaczego wiêc wci±¿ ze sob± jeste¶my? Hmm. Jeste¶my ze sob±? Czy mo¿e po prostu dzielimy wspólny sen, ³ó¿ko i jemy ten sam chleb? Tak dawno wygas³a miêdzy nami namiêtno¶æ. Kiedy siê kochamy, jest to bardziej zaspokojenie swojej ¿±dzy, swoich potrzeb ni¿ mi³o¶æ. Taki seks dla sportu. Zwierzêca chuæ ¿eby roz³adowaæ frustracje. Dlaczego tak kurczowo trzymamy siê siebie? Bo boimy siê zaczynaæ wszystko od nowa? Bo jeste¶my zbyt leniwe, ¿eby znale¼æ sobie kogo¶ innego? Bo nie mamy odwagi odej¶æ od siebie nawzajem? Co nas ³±czy? Przyzwyczajenie, strach przed samotno¶ci±, wspólne konto bankowe, prze¿yte kilka lat pod jednym dachem, ³ó¿ko, wspomnienia. Zobacz, nie ma w nas mi³o¶ci. Ranimy siê codziennie. Z dnia na dzieñ coraz mocniej. Gramy w grê - kogo bardziej zaboli. Co siê z nami sta³o? Gdzie s± te chwile, gdy ³apa³y¶my wiatr w li¶cie bzu, k³óc±c siê, która na³apa³a wiêcej? Gdzie te nasze bañki mydlane puszczane z dachu 10 piêtrowego bloku na Ursynowie? Gdzie te wspólne noce, kiedy wci±¿ na nowo odkrywa³y¶my swoje cia³a pomimo ¿e zna³y¶my je na pamiêæ? Kiedy ostatnio us³ysza³a¶ ode mnie, ¿e Kocham Ciê? Kiedy ja te s³owa us³ysza³am od Ciebie? Jak dawno temu da³y¶my sobie prawdziw± czu³o¶æ? Kiedy dosta³a¶ ode mnie kwiaty? Czy my siebie w ogóle znamy??? Skoro od tak dawna po prostu siê mijamy. ¯yjemy razem a jednak osobno. Obok siebie. Ale mo¿e ja szukam dziury w ca³ym. Mo¿e tak w³a¶nie wygl±da mi³o¶æ. Obrzucanie siê nawzajem bolesnymi s³owami. Wywo³ywanie u
tej drugiej ustawicznego poczucia winy. Warczenie na siebie zamiast rozmowy. Wytykanie wad. Niedostrzeganie zalet. Z³o¶liwo¶ci drobne i olbrzymie. I czasem jeszcze seks... To jest w³a¶nie mi³o¶æ???
Data publikacji w portalu: 2003-10-05
« poprzednie opowiadanie nastêpne opowiadanie »

Witaj, Zaloguj siê

KONTAKT

Wy¶lij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracê nickiem lub imieniem
(je¶li chcesz: nazwiskiem), je¶li chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZO¦Æ

Jest jak delikatny kwiat. Ka¿da jej forma zawiera ¶lady g³êbokich wzruszeñ i emocji, przenosi pamiêæ o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Je¶li pisa³a¶, piszesz lub pisaæ zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel siê nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Mo¿esz przysy³aæ teksty podpisane imieniem b±d¼ pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Mo¿e to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj siê.
To w³a¶nie od Ciebie bêdzie zale¿a³ kszta³t tej strony. Zapraszam do jej wspó³tworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2025