PRAVDA

twoja
"kochanie...

for sam rizon myślę o Tobie przez cały czas... myślę o Twoim pięknym ciałku i o magicznym dołku w Twojej szyjce, myślę o Twoich piersiach i o tym, jak bardzo chciałabym Cię teraz dotykać... jak bardzo chciałabym kochać się z Tobą w kuchni... od razu po wyjściu z łazienki, gdzie wykąpałabym Cię w olejkach... Twoje ciało tak pięknie pachnie - przytulam się do Ciebie i czuję, jak Twoje ciało się napina... namaszczam Cię olejkiem, żeby każdy skrawek ciała był śliski i błyszczący... całuje Cię po szyi i karku... całujemy sie namiętnie i przechodzimy do kuchni... przytulam się do Ciebie mocniej, żeby dokładnie czuć, jak Twoje ciało drży... całuję cię po karku, całuję Cię w usta - bardzo głęboko i powoli... bawiąc się Twoimi piersiami... czuję, jak twardnieją Ci sutki... delikatnie opierasz się o blat... totalnie do Ciebie przywieram swoim ciałem, ktore tak samo jak Twoje jest pachnące i sliskie od olejku... dotykam Twojego podbrzusza... dotykam Twojej twardej od podniecenia łechtaczki... szepczesz mi do ucha, jak bardzo chcesz być teraz moja... delikatnie rozsuwam Ci nogi... i powoli wchodzę w Ciebie - do Twojego ciepłego i mokrego środka... czuję, jak się przez chwilę prężysz... i zaczynasz rytmicznie ruszać swoimi biodrami razem z moimi palcami, ktore poruszają się w Tobie w górę i w dół... wiem, że jest Ci dobrze... mówisz mi to przez cały czas... mówię Ci, jak bardzo Cię pragnę i jak bardzo chcę, żebyś była tylko moja... i jeśli czegokolwiek mogę od Ciebie żądać... to tego, żebyś należała w całości tylko do mnie... wchodzę w Ciebie
szybciej i głębiej tak, jak lubisz... zaczynasz ruszać się coraz
szybciej tak, jak i ja zaczynam Cię zdobywać szybciej i szybciej... nasze oddechy zaczynają być szybsze i cięższe... czuję, jak jest Ci dobrze i wiem, że zaraz dojdziesz... o, kochanie, jesteś taka mokra, że moje palce same ślizgają się w Tobie... robię to już naprawdę szybko... tak szybko, że czuję, że zaraz eksplodujesz z siłą, ktorej jeszcze nigdy nie czułaś... prosisz mnie, żebym robiła to szybciej i szybciej... wchodzę w Ciebie tak szybko, jak tylko mogę... szybciej, szybciej, szybciej, szybciej... o tak, kochanie, słyszę, jak jest Ci
dobrze... słyszę, jak krzyczysz, słyszę, jak powoli dochodzisz do 
orgazmu... tak, kochanie... nie ruszam się teraz w Tobie, to TY wchodzisz na moje palce... tak, kochanie... to TY nabijasz się na nie tak, że szczytujesz i czuję, jak pulsujesz w środku... o, tak, kochanie... ostanie trzy mocne pchnięcia ode mnie
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
jest... czuję, jak Twoje ciało pręży się w ostatnim seksualnym spazmie, ostatnie drgnięcia... ostatni dreszcz... i zaczynasz się cała trząść i nie możesz się uspokoić... krzyczysz tak pieknie, że ja też czuję się mokra i też przechodzą przez moje ciało dreszcze podniecenia... jestes moja... kochanie, jesteś cała moja... całuje Cię po karku... moje dłonie nie mogą nacieszyć się piersiami... szczypie Twoje sutki... przytulam Cię mocno do siebie... tak, kochanie... doszłaś i jest Ci dobrze... jesteś mokra i jesteś dla mnie a ja dla Ciebie... szepczę Ci do ucha, jak bardzo Cię kocham... siadam na krzesełku, Ty siadasz na moich kolanach, obejmując mnie swoimi pięknymi nogami... przytulamy się
do siebie... mocno czuję Twoje ciało i zapach Twojej skóry i Twojego orgazmu... delikatnie całujac Twoje sutki, dosięgam Twoich ust i zatapiamy się w siebie bez pamięci...

kochanie TY moje...
to taka mała ekspresja na temat Twoich zdjęć... po tym, jak odlożyłaś
słuchawkę... tak bardzo już za Tobą tęsknię... i 
naprawdę moim ciałem wstrząsają teraz dreszcze... muszę iść pod
prysznic... może mi przejdzie...

kocham Cię do granic wytrzymałości... chociaż nie wiem, czy chcę
to wytrzymywac... jestem Twoja na zawsze.......
Data publikacji w portalu: 2004-01-21
« poprzednie opowiadanie następne opowiadanie »

Witaj, Zaloguj się

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024