Czy znasz?

De_Monik www.les.piekielko.pl
Czy znasz to uczucie, jakie ogrania kobietę, gdy daje rozkosz tej drugiej?
Gdy jej uda zaciskają się wokół ciebie coraz mocniej, a ty pocałunkiem zbierasz krzyk z jej ust?

Pamiętam twoje włosy na poduszce. Kruczoczarne loki, rozsypane w nieładzie snu.
Pamiętam ich zapach i niepokój, jaki budziły przesuwając się w dół po moim brzuchu.

Naglące spojrzenie, gdy pusty dom pozwala nam oddawać się sobie bez reszty.
„Nie trać ani chwili darowanej nam złodziejskiej namiętności" – zdawałaś się mówić, pociągając mnie za sobą na łóżko.
Skóra pod moimi palcami wciąż jeszcze parzy. Przesuwam dłonie wzdłuż linii bioder. Obejmuję talię.
Czuję jak cudownie się rozbudzam, patrząc na Ciebie, gdy rozpinasz bluzkę. Delikatnie nabrzmiewam.
Zaczynam pulsować w środku. Teraz i ja nie chcę stracić już ani minuty z ofiarowanego nam przez kapryśny los czasu. Całuję Twoje usta. Muskam je zaledwie. Obejmuje lekko wargami Twoje wargi.
Nie spieszysz się. Nie oddajesz niemal mojego pocałunku. Pozwalasz, bym bawiła się Tobą.
Podniecała się tą bliskością. Ciepłem oddechu.
Zawieszam się nad Tobą. Stawiam opór Twoim ramionom.
Wpatrujesz się we mnie, nieco zaskoczona… rozbawiona. Wiem, że nie pozwolisz bym przejęła nad tym kontrolę. Czekam na Twój ruch i czuję, jak Twoje dłonie zaczynają nas rozdzielać. Unosisz lekko biodra i patrząc mi w oczy, wsuwasz rękę pod koronkę swojej bielizny. Rozsuwasz uda, tak bym mogła poczuć każdy ruch Twoich dłoni. Nie pozwalasz mi spojrzeć w dół. Nie pozwalasz mi się dotknąć. Mogę jedynie wpatrywać się w Twe na wpółprzymknięte oczy i odbierać pieszczotę, jaką sobie dajesz. Przywieram więc do Ciebie. Twój pierwszy jęk rozkoszy zamyka mi oczy. Mam uczucie, że oszaleję, jeśli nie zejdę w dół, nie obejmę Cię ustami. Zazdroszczę Twoim dłoniom. Palcom. Moje pocałunki, jak błagalna modlitwa… pozwól… pozwól mi… i wtedy Twój szept …"wsuń się we mnie" …doprowadza mnie do szaleństwa.
Zatracam się w Tobie zupełnie. Chłonę każdy Twój ruch. Jęk. Tchnienie. Czuję, jakbyś to nie siebie, a mnie pieściła. Dotykała. Czuję Cię w sobie.…jak obejmuję Cię w środku coraz ciaśniej. Moje biodra wciąż niespokojniej, bardziej natarczywie domagają się rozkoszy. Twoje usta, dłonie… jestem bliska szaleństwa. Nasze oddechy… słyszę, jak blisko już jesteś… czuję niemal namacalnie Twoją rozkosz.
Wtapiam się w twoje usta, zamykam pocałunkiem Twój krzyk. Otulam Cię sobą.
Kocham Cię.
Data publikacji w portalu: 2003-07-29
« poprzednie opowiadanie następne opowiadanie »

Witaj, Zaloguj się

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2023