POŻEGNANIE

Monia
Myślę o Tobie cały czas… chciałam zapomnieć, bardzo chciałam. Wiedziałam, że odegrałaś istotną rolę w moim życiu, że nie będzie łatwo… przerasta mnie to wszystko. Marzę o Tobie każdej nocy, marzę o naszej idealnej i nieskazitelnej miłości, marzę, by przeżyć to jeszcze raz, mieć dla siebie całą noc, znając nasz temperament, nie spałybyśmy ani przez chwilę…
Tęsknie za naszymi rozmowami, nie czułam żadnej bariery, o wszystkim potrafiłam z Tobą rozmawiać, powierzyłam Ci moją największa tajemnicę i nawet teraz nie obawiam się, że ją komuś wyjawisz. Nie jesteśmy już razem, ale nie zmieniłam o Tobie zdania, na zawsze pozostaniesz kimś wyjątkowym.
Niedługo przyjedziesz, będziesz blisko na wyciągnięcie ręki, wiem, że nie zadzwonisz, nie będziesz chciała mnie widzieć, być może zobaczę Cię przypadkiem, sama nie wiem, jak zachowam się w tym momencie… odkąd wiem, że nie jesteś sama, chyba łatwiej będzie nie spotkać Cię wcale… teraz tylko zdjęcia przypominają mi, jaka jesteś piękna a filmy przypominają Twój głos, taki czuły, gdy zwracałaś się do mnie… Twoje ciało bardziej moje niż Twoje, Twój smak, pocałunek…. Nikt jeszcze nie całował mnie tak jak Ty, nikt nie był mi tak bliski… wszystko potrafię sobie z Tobą wyobrazić nawet starość, opiekowałybyśmy się sobą wzajemnie… Ty przynosiłabyś mi śniadanko do łóżka a ja gotowałabym dla Ciebie obiadek, tak lubiłaś, jak dla Ciebie gotowałam, tak lubiłaś, gdy o Ciebie dbałam…
A teraz kogo innego tulisz do snu, w innych ramionach zasypiasz, kogo innego budzisz pocałunkiem… nie myślę o tym, próbuje nie myśleć, że nie należysz już do mnie, że mówisz jej „kocham”…
Bardzo się boję, że kiedyś patrząc wstecz, najbardziej żałowała będę tej niespełnionej miłości.
Ty zawsze byłaś odważniejsza, potrafiłaś postawić wszystko na jedną kartę, tyle dla mnie wycierpiałaś, tyle razy płakałaś z mojej winy. Teraz pewnie myślisz, że zapomniałam i dlatego nie daję znaku życia. To nie tak. Nigdy nie zapomnę, ale wiem, że Ty chcesz zapomnieć i próbuję chociaż raz nie być samolubna..
Powiedziałaś, że pewnie gdy minie jakiś czas, będziemy potrafiły rozmawiać ze sobą jak koleżanki, pójść razem na piwko… jakoś nie wyobrażam sobie, bym mogła widzieć w Tobie tylko koleżankę, ale marzę o tym dniu, kiedy usiądziemy razem i będziemy śmiać się jak dawniej, bo sama wiesz, że nikt nie miał na mnie tak dobrego wpływu jak Ty.
Bądź szczęśliwa, niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia, najbardziej na świecie życzę Ci malutkiej istotki, dzięki której już nigdy nie będziesz czuła się samotna. Nigdy o Tobie nie zapomnę, w moim serduszku zostaniesz na zawsze moja..
Data publikacji w portalu: 2007-05-05
« poprzednie opowiadanie następne opowiadanie »

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024