DROGA

ekscentryczka
Wchodzę na człowiecze drogi. Idę z ich właścicielami ramię w ramię, a czasami ich szukam. Zazwyczaj jednak gonię za nimi, widząc przed sobą plecy nieznanego oblicza. Drogi są różne. Jedne szerokie, kolorowe, pachnące, inne wąskie, mroczne bez początku i końca . Na jednych kilkoro ludzi idzie radośnie i głośno. Na innych idą cicho samotni wędrowcy, myśliciele ze spuszczonymi głowami, porzuceni kochankowie. Są i takie, na których jest miejsce tylko dla ich właściciela albo takie, które już są bez niego.
     Wędrując tak przez czas, spotykałam wiele dróg. Przez niektóre przemykałam chyłkiem, na innych zostawałam chwilę, a jeszcze inne omijałam z obawą.
     Pewnej smutnej niedzieli, a może środy, wiosną albo jesienią, może o świcie lub o zmroku. Nie pamiętam. Nie zobaczyłam żadnej drogi, po której mogłabym iść dalej, przed siebie, do Ciebie... Stojąc tak przerażona i zrozpaczona, czując uciekające nadzieje, spostrzegłam wyłaniającą się zza horyzontu cieniutką linię. Z perspektywy była jak babie lato, miała jednak szerokość ludzkiej stopy..
Po tej nędznej, małej i niewyrazistej drodze szedł garbus. Był ohydny. Jego twarz była pokryta kurzajkami, a skóra przezroczysta. Szedł, a właściwie wlókł się w moim kierunku. " Nie zmieścimy się razem na tej wąskiej ścieżynie. Kto ustąpi? kto zrezygnuje? ". Pomyślałam.
     Garbus podszedł do mnie. Stanął przede mną. Uśmiechnął się, pokazując dziąsła, w których nigdy chyba nie było zębów. Poczułam obrzydzenie i mdłości. Zrobiło mi się słabo.
Z wymuszoną grzecznością i przytłumionym głosem spytałam:
- Kim jesteś ?
Garbus spojrzał pogardliwie i wycharczał:
- Twoją drogą..
Data publikacji w portalu: 2010-01-23
« poprzednie opowiadanie następne opowiadanie »

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024