ZAPACH

Natt master.p@vp.pl
Kładę się spać... otulam kołdrą zmęczone po całym dniu ciało... zamykam oczy... lecz sen nie chce nadejść... nie chce ulżyć mym cierpieniom... każe wręcz cierpieć mi dalej... otwieram powieki... w pokoju panuje mrok... tylko cienka
smuga światła, która przebija się przez firanki rozświetla... skrawek mojego azylu... w rogu dostrzegam Ciebie... stoisz... taka spokojna... zamyślona... spoglądasz przez okno... blask księżyca nieśmiało pieści Twoją twarz... daje mi przyzwolenie... mogę Cię zobaczyć... pożerać wzrokiem... jak wygłodniałe zwierze... tak i ja... spragniona Twojego widoku... ale to on Cię dotyka... tylko on może to robić...
...nagle... odwracasz wzrok... patrzysz... na mnie... prosto w moje oczy... czuję dziwny niepokój... ukłucie... na dnie duszy... coś we mnie drgnęło... podeszłaś do łóżka cicho... niczym kot... lub nawet lwica... która... skrada się do swojej ofiary, by po chwili zaatakować... tak... zaatakowałaś... zaatakowałaś w sposób tak umiejętny... że dopiero potem odebrałam go jako atak... ...podniosłaś kołdrę i delikatnie wsunęłaś się pod nią... poczułam ciepło Twojego ciała...Twój zapach "wlał" się w moje nozdrza... zamknęłam oczy...a Ty... byłaś tam nadal... obraz Ciebie wrył się w mą pamięć tak mocno... i ten zapach... Twój zapach...
...przeszły mnie dreszcze, gdy poczułam Twoją dłoń na moich plecach... gdy dotykałaś ich z takim wyczuciem, jak nikt inny... gdy pocałowałaś... ach... te usta słodkie jak maliny... nie! o stokroć słodsze... zakręciło mi się w głowie... zapomniałam o całym świecie... byłaś tylko Ty i... byłam ja... upojona Twą obecnością... bliskością Twą... otulona Twoim zapachem... zasnęłam... by obudzić się o poranku i... nie zastać Cię obok... - więc to był sen - pomyślałam... odwróciłam głowę... poczułam to... dziwnie znajomy zapach... zapach Twoich perfum...
...więc...
...czy to aby na pewno był tylko sen...?
Data publikacji w portalu: 2011-02-26
« poprzednie opowiadanie następne opowiadanie »

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024