Świr, Żyd, gej, Cygan nie będzie nami rządził

Pytaliśmy nie o deklaratywną akceptację "innych", lecz o to, czy "inni" mogą kierować "nami". I wylało się morze nietolerancji i niechęci.

Dyskryminacja nie dotyczy na szczęście kobiet - choć praktyka w firmach utrudnia im awans. I mężczyźni, i kobiety w 90 proc. godzą się: Szefowa? Może być.

Ale już szefa na wózku nie chciałoby 31 proc. Jeszcze się taki zaklinuje w windzie, nie podjedzie na krawężnik i trzeba będzie szefa podnosić... Godność urzędu pryska, wstyd dla firmy.

Wiara szefa - wydawałoby się - rzecz prywatna: a niech sobie wierzy, w co mu się podoba. Ale nie w Polsce.

Szefa "katolika podkreślającego swą religijność, np. odmawiającego różaniec" akceptuje 75 proc. To drugie miejsce w naszym sondażu. Ale na szefa-świadka Jehowy godzi się ledwie 41 proc. Tyle samo - na szefa-ateistę.

Katolicyzm, nawet ostentacyjny, jest wciąż u nas atutem, także w pracy.

Polaka z USA akceptuje 73 proc., choć tu się nie urodził. A jeśli obywatel polski urodził się w Afryce? No nieee... Na ciemnoskórego szefa godzi się tylko 45 proc.

A jeszcze gorzej, gdy Polak ma pochodzenie romskie lub arabskie. Aż trzy czwarte z nas takich szefów sobie nie życzy i już.

Biały Polak, katolik, może być nawet kobietą z USA... Ale śniady czy wręcz czarny? Nie.

No, nie każdy biały. Bo jeśli ma taki, no wiecie, haczykowaty nos - to już nie bardzo. Połowa z nas nie życzy sobie szefa "Polaka żydowskiego pochodzenia". Jest tak samo trefny jak czarny Polak. Często mówimy, że antysemityzm w Polsce osłabł, że po Jedwabnem już nie wypada... Ale uprzedzenia wychodzą na wierzch - nie będzie Żyd kierował Polakami.

Przygnębia poziom homofobii. Tylko 16 proc. Polaków dopuszcza geja lub lesbijkę jako szefa.

Wiele piszemy o homofobicznym pakcie milczenia: żyjcie w cieniu, a my damy wam spokój, najwyżej chuligan wrzaśnie: "Pedały do gazu". Jak to ujęła głowa państwa (jeszcze jako głowa stolicy): "Nie będzie publicznego propagowania homoseksualizmu. Ja im nie zabraniam demonstracji, jeśli będą je robić jako obywatele, a nie jako homoseksualiści".

Z sondażu wynika, że jest w nas, Polakach, coś więcej niż ten pakt milczenia. Są wrogość i wykluczanie. Pamiętacie, jak minister Giertych szurnął z pracy szefa ośrodka szkolącego za europejski podręcznik tolerancji, w którym proponowano, by zapraszać do szkół przedstawicieli organizacji gejowskich? Protestów nie było.

A jak Giertych ogłosił w Heidelbergu homofobiczną krucjatę w imieniu narodu? Aż 40 proc. Polaków (w ówczesnym sondażu "Gazety") zgodziło się, że "w Europie narasta propaganda homoseksualna, dociera do coraz młodszych dzieci i osłabia rodzinę", a 44 proc. - że "homoseksualiści są odchyleniem od prawa naturalnego".

Cóż jest winny facet, którego pociągają inni faceci? Kobieta, która zakochuje się w innej? Dlaczego nie może być moim, twoim szefem? W Islandii, społeczeństwie do niedawna zamkniętym i tradycyjnym, narodowy Kościół luterański udziela homoseksualistom ślubów - i jakoś morze nie zalało wyspy.

A co winny jest człowiek, który kiedyś chorował psychicznie, ale się wyleczył?

Rozejrzyjcie się, może znacie taką osobę, która stanęła na nogi. Pracowałem kiedyś na oddziale psychoz i spotkałem tam jako pacjentów ludzi sukcesu, także sławnych, którzy po szpitalu wracali do zawodu.

Ale 93 proc. rodaków uważa, że świr to świr. Do kierowania normalnymi Polakami nadaje się jeszcze mniej niż czarny, Żyd, Rom, a nawet - niż gej czy lesbijka.

Podobnie chrześcijańskie podejście mamy do ludzi, którzy popełnili kiedyś przestępstwo. Tylko 14 proc. Polaków uważa, że takiemu człowiekowi wolno po latach kierować innymi.


I jeszcze jeden bolesny wynik - trzy czwarte rodaków skreśla jako szefa osobę po siedemdziesiątce.

To rodzaj polskich uprzedzeń, o którym mało się mówi. Za stary - nie nadaje się! Mam nadzieję, że Leo Beenhakker nie zauważy tego sondażu.
Data publikacji w portalu: 2007-11-19
Źródło: Gazeta.pl
Podoba Ci się artykuł? Możesz go skomentować, ocenić lub umieścić link na swoich stronach:
Aktualna ocena: ocena: 0 /głosów: 0
Zaloguj się, aby zagłosować!
OPINIE I KOMENTARZE+ dodaj opinię  

Pema2007-11-19 10:45
Kiedy czytam i patrze na statystyki oraz przejawy dyskryminacji w naszym kraju, to wzbiera sie we mnie bezsilnosc i ubolewanie, a niekiedy tez przerazenie. Polska jawi sie niestety jako pelen uprzedzen zascianek Europy i to jest niezmienne od dziesiatek lat. Przykre to, gdy Katolik ma duzo wieksze powazanie i estyme od Zyda, Niepelnosprawnego, czy Geja/Lesbijki w sferze publicznej i spolecznej. O czym cos takiego swiadczy? Ano o tym, ze Polacy za rozwojem technologicznym szybko nadazaja, natomiast w rozwoju emocjonalnym, mentalnym pozostaja niekiedy w epoce kamienia lupanego... Pema

Nata:)2007-11-19 14:04
Zgadzam sie z wypowiedziom Pemy:)))w 100%:**

SILNA882007-11-19 20:10
Prawie zgadzam się z koleżankami . Pocieszający jest tylko fakt że 90 % jako szefa woli kobiety ( w tym i mężczyżni ) .

walkiria2007-11-21 09:29
A ja bym chciała za szefa lub szefową chorego psychicznie:).

tinag2007-11-21 13:08
nie ważne kto rządzi, ważne jak i dla kogo, z jakim nastawieniem i dlaczego to robi, jednak to tylko dobre życzenie by tak było.

aurinko2007-11-29 15:14
czesc. parcuje za granica i moja szefowa jest lesbijka. nigdy nie slyszalam zadnego zarzutu pod jej adresem w tej kwestii, bo po prostu jest dobrym czlowiekiem, ktory swoje obowiazki wypelnia bez zarzutu. w UK jest tak, ze zwalnia sie pracownika tylko za to, ze obrazil kolege-geja. nie jestem pewna, zcy to nie przesada, ale tu przynajmniej szanuje sie takie sprawy, jak orientacja, wyznanie, wiek,itd.


Dopisywanie opini, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

NAPISZ DO NAS

Masz uwagi, zauważyłaś błędy na tej stronie?
A może chciałabyś opublikować swój tekst?
- Napisz do nas!

FACEBOOK

Zapraszamy na nasz profil Facebook
© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024