frick - księga gości

dodaj wpis

Homoland52021-11-23 01:47
A jednak nie było to takie trudne, odezwij się co do książki. Pozdrawiam
Nietak872021-11-23 01:39
Mysle, ze homoland się nie obrazi 😉 powiedzmy ma problem z zalogowaniem, ale czyta co napisałaś i książka wydaje się być interesująca
_Niewidzialna882020-08-19 13:11
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu ☺️
_Niewidzialna882020-08-19 10:21
Sobie ufam w 100%, w ludzi już dużo mniej 🙄 pozdrawiam 😌
Homoland52020-03-16 21:49
Możemy... Masz mojego maila na profilu...rnDaj znać jak coś napiszesz...
AniaMac2020-03-09 15:58
Być może, świat jest mały, a ja lubię krótkie spacery.
wakonda2020-02-07 15:09
Przepraszam za tego freaka :). Pozdrawiam.
agda_magda2020-02-01 01:18
Ciekawy opis siebie. Jestem bardzo ciekawa Twojego planu, który snujesz w głowie...hm
gaba82019-12-05 13:40
Hej, byś napisała na gadu gadu do mnie pogadamy o obłędzie :). Pozdrawiam
gaba82019-11-30 19:18
ależ dziwnie się wkleiło :/ total chaos :)
gaba82019-11-30 19:16
hej, jakoś przypadkowo tutaj trafiłam, wiec pozdrawiam i wklejam cos od siebie ;)rnMój świat…rnz swym losem, zmagasz się sam,rn bezwład rąk nie chroni przed ciosem,rn ktoś przechodzi, pomaga wstać i odchodzi…rnrnnie wiele tych sił, a żyć dla siebie to wstyd,rn wstając kredyt wlepiasz sobie, by dalej iść,rna tam kpiną ktoś zlepia Twój wstyd …rnrndrogę nową otwierasz przed sobą,rnjuż uśmiechnięty wstajesz z podniesioną głową,rna za zakrętem obłęd doczepia (się błogo)…
Mineteczka2019-11-28 20:36
ONA.... Zajebisty kawałek
Homoland52019-11-22 21:40
Pusta wpis pojawił mi się od Ciebie w księdze u mnie.
Homoland52019-11-03 00:03
Nie umiem wyłączać uczuć... Potrafię za to świetnie wyłączać się z życia... Zwyczajnie się wycofuje... Powoli znikam...
Aneczka762019-10-31 18:26
Dziewczyno ciesz sie sloncem wodą deszczem wiosną zimą TABLETKI nie zadziałały wiesz ile chorych chciałoby by tabletki zadziałały.....pomyśl
frick2019-10-30 01:14
Demonku czy możesz rozwinac?
demon2019-10-26 20:19
To czego nie ma będzie a co jest już nie :)Piosenka dobra na wszystko dzięki:)całuski
Homoland52019-10-25 22:26
Zdecydowanie zbyt często to mam, że nie wiem czy che tymbardziej nie wiem czy jest o co walczyć...rnCo do literatury to zagłębie temat bo ostatnio zatracilam się thrillerach...
Homoland52019-10-21 00:43
Analizowanie poza nałogiem, jest też (oczywiście moim zdaniem) cechą ludzi empatycznych, którzy nie osadzaja z góry tylko starają się zrozumieć... Pozdrawiam
Homoland52019-08-08 23:21
Witaj, odnosząc się do Twojego wpisu u mnie w księdze gości... Chyba nie rozumiem... Czego mi zabraniasz? Rozwiń proszę. Pozdrawiam
a242019-08-06 20:55
Rozumiem Cię, bo też przeżywam ból straty Ukochanej. Jeśli chcesz pogadać - napisz.
frick2019-06-17 02:48
Canyonierka O_o teraz jestem w szoku.rnmujer1983 pozdrawiam.rnkorsyko wiec o co chodzilo z tym spacerem bo sie pogubilam?
mujer19832019-06-07 10:48
Pozdrawiam-)
Canyonierka2019-06-06 21:59
Chyba na priv wolałbym pisać. A skoro nie mogę, to pamiętam Cię jako turbo pozytywnego wariata :).
korsyka2019-05-19 13:12
Obie startujemy z tego samego miejsca, nie mam przewagi.
korsyka2019-05-19 12:52
Zamknij drzwi do przeszłości – czasu nie zawrócisz, nie przeżyjesz powtórnie wczoraj. Nie zmienisz raz wypowiedzianych słów, nie cofniesz czynów. Liczy się tylko teraz. Ono trwa zawsze. Im mocniej zatrzaśniesz drzwi za tym, co było, im dokładniej spalisz mosty za sobą, z tym większą determinacją i radością zaczniesz nowy rozdział życia.rnrn~ Dariusz Nosorowski ~
frick2019-05-19 07:14
Canyonierka dlaczego zaskakujące?rnKorsyko dlaczego uważasz ze wciąż otwieram te same drzwi? A co do bycia samej dla siebie to też u mnie temat rzeka. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie ze masz przewagę świadomości z kim rozmawiasz ?!
korsyka2019-05-18 18:00
Tak tylko sobie myślę, że potrzebny jest Ci czas, i cisza by ujarzmić gniew. A jak już zrozumiesz, że liczysz się tylko Ty i Twoje potrzeby. Wszystko inne przestanie mieć znaczenie. Popełniasz błąd próbując otwierać ciągle te same drzwi. Na swojej drodze masz ich mnóstwo.
Canyonierka2019-05-17 09:36
Zaskakujące jest to co czytam. Ach ten czas i to życie. Pozdrawiam Cię ciepło
frick2019-05-12 09:39
Ups nie widzialam tych wpisow.rnTak wiecrnNatalieeezzz: hej rnPoranna_kawa: to dluga i skomplikowana historia ale jak tylko ja ogarne to opisze ps:(to moze sie przytrafic nawet najlepszym).rnJodla: ujme to ladnie: w samym srodku ciemnego lasu.rnkorsyka: Czas to po tym wszystkim pojecie mocno wzgledne, zreszta jak wszystko co mnie teraz otacza. ps chyba musimy pogadac :-/rndlaniej333: ja uslyszalam tyle takich hasel, ze az trudno mi je pozbierac do kupy, wiec wiem co czujesz, ale zamiast sciskania dloni sciskam ciebie tak po misiowemu.
Natalieeezzz2019-03-16 01:04
Hej
Poranna__kawa2019-02-01 21:04
Jak można życie uzależniać tylko od tego czy się jest kochanym czy nie czy kogoś kochamy czy nie? To jest pułapka! Pokochaj siebie, a nie będziesz miewała depresji ;). Wtedy nawet jak ktoś odejdzie będziesz miała dalej swoje życie, które zbudowałas na swoich osobistych fundamentach ;). Pozdrawiam.
Jodła.2019-01-13 21:31
a gdzie leży 'srodek niczego' ? Hm.
korsyka2019-01-06 18:44
Siedzę, czytam, i wydaje się bliskie, a zarazem takie odległe. Czas mnie prześcignął. Ja stoję w miejscu. Oddycham tym samym powietrzem. Pustym wzrokiem patrzę przed siebie bez efektu olśnienia. W dłoniach trzymam dzban, który jest pełen romantycznych wzniosłych tez i ideałów. Problem polega na tym, że jest zbyt ciężki, by móc swobodnie z niego lać szlachetne trunki. A ten wyjątkowy puchar już nie jest taki prosty w obsłudze jak wcześniej. Wymaga!!! Ps. Jak Ci się podobał spacer ;) Dziękuję za zainteresowanie
dlaniej3332019-01-04 19:26
Moge Tobie uściskać rękę.Tez byłam zabawka.Usłyszałam słowa"Bylas blisko,wiec nie musiałam szukac"..a ja glupia brnęłam i sie zakochiwałam..
frick2018-12-29 02:06
zzieleniala rnJa wiem już całkiem sporo o tym co mi dolega i tak jak odpisałam "korsyce" leki nie załatwiają problemu tylko go trochę tłumią, a o fachową pomoc walczę ponad 2 miesiące i jestem już na ostatniej prostej ale niestety nie mam konkretnego terminu a leki naprawdę nie ogarniają tyle ile by się chciało, poza tym to g... cały czas ewoluuje, nigdy nie wiesz co będzie jutro albo nawet za chwilę.rnTo że się to wypacam to też pewna forma radzenia sobie z różnymi napadami, ale to zrozumie tylko ktoś kto wpadł w "głęboką" depresję. rnA znajomi są, ale tylko ci którzy się martwią, i do nich też mam z 1000+km, i z nimi rozmawiam, i oni słuchają mnie a ja ich, ale nic na siłę, a reszta była jak było dobrze. Świat nie istnieje dla mnie bez zaufania a tego już nie mam dla nikogo nawet dla siebie.
frick2018-12-29 01:36
korsyka Pozwól że zacytuję:rn"Dobrze jest wiedzieć także, że leki antydepresyjne są błędnie nazywane „pigułkami szczęścia”. Tego rodzaju medykamenty nigdy nie dadzą nam energii, motywacji i pozytywnego podejścia do świata. Nie pozwolą otworzyć naszych oczu i oczyścić umysł z “mgły mentalnej” i poczucia desperacji. Ktoś przyjmujący leki antydepresyjne będzie raczej sprawiał wrażenie, że znajduje się pod wpływem znieczulenia emocjonalnego. Jego celem jest złagodzenie odczuwanych objawów depresji, a nie ich całkowite wyeliminowanie."
frick2018-12-29 01:12
zabawowiczka98 Roszczeniowość?? wież mi znikłam z neta żeby chronić to co mam. Ona nigdy nie była na tym forum i miała je za zło. A potem się okazało że rok po zawarciu związku wlazła tu i pisała o naszych intymnych sprawach i ja o tym nie wiedziałam. rnI nie depresja bo" ktos chce zyc swoim zyciem, a nie tak jak ty bys chciala?" tylko dlatego że ona umiała być jak było dobrze( tak wiem były problemy po drodze ale wtedy ja nie byłam w takim stanie,a początek depresji był wcześniej przed jej zdradą) ale jak walnęłam to były tylko wymagania i odwrót.
zzieleniala2018-12-28 22:08
Droga frick, depresja nie bierze sie znikąd. Ciężko z niej czasami wyjść. Jedni wychodza szybciej, drudzy latami. Statystyki mówią, jak czytałam, że Ci, którzy pomagają sobie i Panu Bogu, wychodzą wcześniej. Ci, którzy leżą, są bierni i modlą się, by dary spokoju, równowagi spłynęły z nieba, leżą tak i męczą się latami. Możesz sobie dopomóc sama- oprócz tego, ze warto wspomóc sie farmakologicznie, by zacząc sypiać, odzyskać siły do walki z depresją i wlasnymi negatywnymi emocjami. Znajomi Twoi maja dość, bo zapewne ich rozsądne rady odrzucasz lub lekceważysz. Tkwisz w toksycznym związku - po co? Jaka korzyść z tego masz? Podziel kartkę na 2 rubryki i wpisz plusy i minusy tkwienia w toksycznej relacji. Szczerze. A potem wypisz na drugiej kartce wszystko co najgorsze moze Cię spotkać, gdy zdecydujesz sie zerwać znajomość.Może to najgorsze da sie przeżyć i cieszyć się światem?
zabawowiczka982018-12-12 19:36
co za roszczeniowosc wobec bylej. Idźze kobieto w swoją stronę skoro zwiazek sie rozpadł, a nie "walcz" o bylą, o cos, co nie istnieje, i na dodatek placzesz/plujesz/pierzesz wasze brudy publicznie. Depresja, bo ktos chce zyc swoim zyciem, a nie tak jak ty bys chciala?
korsyka2018-12-07 10:03
W koszu zawszę można znaleźć coś interesującego i wartościowego ;)
korsyka2018-12-07 10:01
Też choruję, nic te leki nie pomagają.
Bacon2018-12-06 15:44
Mądre przemyślenia.. Brakuje takich walecznych kobiet jak Ty... 😉

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Dopisywanie do księgi gości po zalogowaniu

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

frick w portalu

KONTAKT DO FRICK

 
Imię:frick

METRYCZKA

Kraj:Polska
Województwo:zagranica
Miasto:środek niczego
Płeć: kobieta
Urodziny:01-01
Imieniny:00-00
W portalu od:2009-03-07 00:00:00
Aktualizacja: 2020-01-31 13:36
© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024