AniaMac - profil

Naucz się dostrzegać piękno. Tego bogactwa postrzegania nikt Ci nigdy nie odbierze.
Ostatnio na blogu: -Czy to nie straszne, czuć tak wielką miłość i nie móc jej wyznać?
-O jakiej my w ogóle miłości mówimy? O tej ciasnej szufladce w Twojej głowie w której próbujesz więzić tych wszystkich ludzi z którymi nawet teraz nie masz kontaktu? Do których wracasz, których wspomnieniem się karmisz w chwilach samotności? Straszne to jest przekonanie w Tobie, że jesteś w stanie objąć rozumem wszechogarniającą istotę miłości. Umysł jest ciasny, a Ty chowasz tam myśli, ludzi, wspomnienia, idee, iluzje, wyobrażenia i łudzisz się, że jest tam choć trochę jeszcze miejsca na miłość? To co nazywasz w swoim małym rozumku miłością jest mitem na temat tego czym miłość właściwie jest, z tego poziomu jesteś jedynie w stanie stworzyć obraz miłości, wsadzić go w ramki i delektować się tym obrazem, to tak jak zakochać się w mapie i nigdy nie wyruszyć w podróż. Straszne jest to, że ta twoja tak zwana miłość rodzi się i umiera w umyśle, nigdy nawet nie dosięgając serca, bo gdyby dosięgła Twojego serca przestałbyś czynić ofiarę ze swoich uczuć, Twoje uczucia stałyby się jałmużną, którą mogłabyś obdzielić każdą istotę tutaj na Ziemi i jeszcze brakowałoby by miejsca. Ale o czym my w ogóle mówimy, żeby móc z się z kimkolwiek czymkolwiek dzielić trzeba mieć tego pod dostatkiem w sobie. By mieć czegokolwiek pod dostatkiem trzeba albo ciężko nad tym pracować, albo zmienić definicję dostatku. Twoja definicja miłości jest ograniczająca, jest ciasna jak Twój umysł i choć nad samym dostatkiem miłości w sobie nie musisz pracować,bo już ją masz, ale nie widzisz, bo rozum jest ślepy. Starczy byś ją poczuł, poczuł jak rozlewa się w Tobie, jak zachwyt, ogarnia każdą komórkę ciała, na każdą interakcję ze światem, nie starczy byś ją poczuł, masz się nią stać, stać się miłością, ale jak możesz stać się miłością, kiedy nawet nie wiesz kim jesteś? Już dawno temu zatraciłeś się w kwestii swojej własnej istoty, pozwalając by to co na zewnątrz określało Ciebie. Tak, to czym teraz jesteś to jedynie swoją mroczną historią, pozą, odzwierciedleniem Twoich doświadczeń, nie miłością, bo gdybyś był miłością miał byś pewność ponad wszelką wątpliwość kim jesteś.Jesteś odzwierciedleniem ludzi wokół Ciebie, odzwierciedleniem tego jak o sobie myślisz, nie możesz więc stać się czymś więcej, czymś więcej tak jak na przykład miłością, która jest wszechogarniająca, bo swojej istoty szukasz w złym miejscu, w swoim umyśle pełnym nazw i etykiet, które nic właściwie nie znaczą, które nic do Twojego życia nie wnoszą poza bezpieczeństwem, że w tak ogromnym świecie mam choć tożsamość, której mogę się zawsze chwycić, rolę którą mogę sobie od biedy przypisać by nadać głębi mojemu życiu, postępowaniu. Próbując siebie określić jesteś skazany na porażkę, żadne określenie nie ma takiej mocy by móc choć w kawałku opisać czym jesteś, próbujesz zamknąć siebie w definicjach, a Twoja istota wierci się upokorzona w formie Twojego ciała, w formie Twoich myśli. Stań się Obecnością, a może doświadczysz tej miłości o której mówię, będąc obecnością jesteś nieograniczony, jesteś otwarty, nie ma w Tobie niczego, żadnej z blokad, Jesteś, a skoro Jesteś to doświadczasz, doświadczasz wszystkiego niezależnie czym jest i tam w tym wielkim worku wszystko, natrafisz w końcu na miłość, ale nie doświadczysz jej, a staniesz się jej częścią, bo miłość jest przestrzenna, a kiedy i Ty miast na przeżywaniu doświadczania, zatracania się w doświadczaniu, staniesz się świadomością doświadczania, obserwatorem doświadczania nie zagłębiając się i nie zapominając się w doświadczaniu, nie stając się tym czego doświadczasz, a miejscem w którym owe doświadczenie się wydarza,  miejscem nieograniczoności życia, poprzez bycie Obecnością, w końcu ją ujrzysz, ale nie umysłem, ani nie Twoim ciałem, świadomością, bo to co się właściwie odbędzie to to, że staniesz się świadomy miłości, miłości w Tobie i na zewnątrz siebie, świadomy miłości, której wcześniej nie mogłeś dostrzec ani dotknąć, bo miłość nie jest materialną, nie jest niczym co mógłbyś nazwać, niczym co mógłbyś opisać .Zaczniesz oddychać miłością, żyć miłością, dla miłości będziesz umierał i odradzał się, w miłości umierał i w miłości odradzał się, bo miłość jest też śmiercią, z miłości wszystko powstało, w miłość się obróci, a Ty jedyne co możesz zrobić dla siebie i innych to być jej świadomy i usunąć wszystkie przeszkody w sobie które uniemożliwiają Ci jej widzenie, co właściwie oznacza, że to nie miłość widzisz, a owoce jakie wydaje jesteś nim, jesteś owocem miłości, jesteś miłością.
-Czy Ty próbujesz mi właśnie powiedzieć, że miłość jest przestrzenią i żeby móc jej doświadczyć ja również mam stać się przestrzenią?
-Nie możesz stać się przestrzenią ani próbować doświadczać miłości, masz stać się pustym naczyniem, w którym owa przestrzeń się przejawia, w którym owa przestrzeń może nabrać kształtów, namacalności, naczyniem w które przestrzeń miłości może się wlać, które może wypełnić. Kiedy miłość Ciebie wypełni, wtedy staniesz się narzędziem miłości, wszystko to co będziesz robił, mówił, będzie czynione za przyczyną miłości. Czy to oznacza, że miłość mnie wykorzysta skoro stanę się jej narzędziem? Tak naprawdę to Ty wykorzystasz swój potencjał do stania się miłością, będąc jej owocem, żywym i pachnącym, zdejmując wszystkie blokady, odpinając wszystkie łatki, zrzucając wszystkie role, porzucając wszelkie definicje i całą swoją wiedzę, stając się pustym, czynisz siebie wypełnionym.
-To brzmi niedorzecznie i wydaje się trudne. Jak mam stać się pustym naczyniem?
-Musisz wyjść poza ograniczenia czasu, czas jest w Twoim umyśle, musisz wyjść z umysłu, tam jest przeszłość i przyszłość. Stań się Obecnością, to wszystko co musisz zrobić, stać się obserwatorem, cichym świadkiem, obserwatorem wszystkiego co w Tobie, obserwuj, nie myśl, czuj, nie interpretuj, doświadczaj. Miłość przychodzi w ciszy, nie w zgiełku, miłość przychodzi w pokoju nie na bitwie, miłość jest, a Ty jej nie widzisz, będąc nią, bo do swojej istoty jeszcze nie dotarłeś, swoje istoty nie będąc świadomym, swojej istoty szukając w nazwach, patrząc oczami umysłu, a nie serca.
-Nic z tego nie rozumiem.
-W tym właśnie tkwi sekret, ty nie masz rozumieć, ty masz się stać, a to co przeszkadza Ci się stać, to wszelkie przekonania i cała Twoja wiedza na temat czym jesteś, porzuć tą wiedzę i stań się pusty, stań się ubogi, całkowicie niewinny.
-Mówisz, że nie mogę doświadczyć miłości, że mogę się jedynie nią stać, a co z uczuciem jakie czuję na widok ukochanego człowieka?
-To co czujesz to jedynie chemia Twojego organizmu, którą nazywasz miłością, jest nie trwała i epizodyczna, jak wszystko co jesteś w stanie poczuć, co jesteś w stanie doświadczyć. Miłości się nie doświadcza, miłością się jest, albo nie, abo jesteś gotowy nią być albo nie, albo jesteś ramami przez które ona się przejawia, albo umyka Ci, kiedy próbujesz ją nazwać, albo złapać.
-Czy miłość może stać się namacalna?
-A możesz namacać przestrzeń? Przestrzeni możesz być jedynie świadomy, ale i tak nie jesteś w stanie nawet pojąć jej złożoności i głębi, brakuje Ci narzędzi by objąć coś co jest od Ciebie nieskończenie razy większe. Świadomy owej przestrzeni jesteś odnajdując przestrzeń w sobie, ale jak możesz odnaleźć przestrzeń w sobie kiedy w Tobie jest miliony myśli czy uczuć, których się kurczowo trzymasz, bo gdybyś puścił, odeszły by, taka jest ich natura, przychodzą i odchodzą, są niczym fale. Miłość jest obecna, trwa niezmierzenie, jedyne co możesz zrobić to być jej świadomy, być obecny wraz z nią. Kiedy staniesz się miłością, którą jesteś, usuniesz wszelkie przeszkody w byciu miłością, możesz sprawić, że stanie się ona namacalna, wydając jej owoce.
 KOMENTARZE (2) 
OlaMaj lubię to! ;)
2023-11-14 16:48
Oath lubię to! ;)
2023-11-14 18:45

O Tobie:

https://m.facebook.com/wioletta.madzelewska Zataczam się kiedy myślę o przeszłości, biegnę żyjąc tym co teraz, cofam się patrząc w przyszłość. Stoję w miejscu nie dokonując wyboru.
Czym się zajmujesz, hobby, czas wolny: https://www.instagram.com/wiiitekk/ Staram się docenić każdą chwilę, być uważna, wybaczać i zapominać, stale zarażać optymizmem, łamać schematy myślowe, kochać ludzi.
Muzyka, kino, ksiązki, do których wracasz: Sia, P!NK, James Young, Tiersen, Geppert, Jantar, Frąckowiak, Sośnicka, Santor, Bajor, Wodecki...
Nałogi: Kawa, książki, mentholowe papierosy, widoki
A poza tym...: Wyrzuć tą maskę, inaczej nigdy się nie poznamy.

Ty w portalu

Jesteś tu bo...? Szukam autentycznych ludzi.
Można Cię spotkać: blogi czat forum ogłoszenia galeria

Księga gości

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Dopisywanie do księgi gości po zalogowaniu
Kas_832023-11-26 00:13
hej
Wiosna402023-04-28 23:13
Pozdrawiam,chciałabym Cię poznać,lecz nie używam gg
AniaMac2022-11-18 22:31
Tzn.: Jaką konkretnie lubisz energię? Dziękuję, dbam o swoją energetykę, choć nie jest ona przejrzysta jak łza, jeszcze.
Julkaa19812022-11-18 22:02
Masz Energie którą lubię...
AniaMac2022-11-18 20:29
Ja jestem z okolic Warszawy, można to sprawdzić na moich profilach, przeca podaje linki w opisie. Jestem tu często, bo dobrze się tu czuję, mogę też podzielić się swoim wnętrzem bez skrupułów jeśli zajdzie taka potrzeba. Tu na moim blogu jest kilka lat mojego życia i moich emocji, nie zostawię tego, bo po co?

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

AniaMac w portalu

KONTAKT DO ANIAMAC

 
Imię:Wiiitekk
GG: Status GG64726723 

METRYCZKA

Kraj:Polska
Województwo:mazowieckie
Miasto:Warszawa
Płeć: kobieta
Urodziny:1993-08-21
Imieniny:10-29
W portalu od:2016-02-02 14:29:32
Aktualizacja: 2022-12-15 21:50
© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024