Freeberde - profil

freeberde Dlatego uwazam, ze dzieci i modziez do lat 18 - powinny nosic mundurki w szkolach. Powinny chodzic pieszo lub korzystac z komunikacji miejskiej lub byc przywozone szkolnym autobusem. Nie powinno byc dozwolone przywozenie dzieci do szkol - samochodami przez rodzicow.

IbelieveIcanFly To nie kwestia tylko dóbr materialnych. Ludzie mogą Ci wielu rzeczy zazdrościć. Nawet rodziny czy przyjaciół albo tego , że ludzie z Twojego miasta Cię lubią i nie musisz przed nimi uciekać.

freeberde Zazdrosnicy - zniszczyli mi zycie. Zarowno prywatne jak i zawodowe. Dlatego nie ma we mnie dla nich - empatii. Raczej jest > oskarzenie. Pogrzebali mnie zywcem. Nie ma juz szans, zebym sie podniosla. _____Moge tylko to opisac i sprobowac poszukac przyczyn tego rodzaju zla, ktore tak naprawde jest > zabijaniem czlowieka._______A wydaje mi sie, ze wszystkie zrodla ludzkich zachowan sa w > dziecinstwie.

freeberde Gdy zostalam zatrudniona w tej miedzynarodowej firmie - bylam naprawde szczesliwa. Od poczatku bardzo dobrze mi sie tam pracowalo i zagraniczni szefowie doceniali moje umiejetnosci______ Ale on byl tam zatrudniony - pierwszy, duzy i calkiem przystojny mezczyzna, ktory chodzil zawsze w garniturze i krawacie. I on mial aspiracje zyciowej kariery w tej korporacji i wspinanie sie na szczyt______ Nie wiem jak - pewnie oczarowal ksiegowa - ale dowiedzial sie, ze otrzymalam te sama pensje, co on. Normalne, mialam te same kwalifikacje - jednak dla niego to byl > wstrzas! Szok! Bo on byl mezczyzna, ktory ma zone i male dziecko na utrzymaniu. Jak to mozliwe - zeby kobieta zarabiala tyle samo co mezczyzna! I to wolna kobieta. ____Z czasem okazalo sie, ze mam jednak wieksze zdolnosci w tym zawodzie i szefowie tylko mnie zabierali na wazne spotkania. Chodzilo o to, ze w sytuacji koniecznosci zmian w projektach - umialam szybko przedstawic nowe rozwiazania. A ten chlop mial umysl ociezaly. Nie wytrzymal i zaczal wojne. Przyjezdzal w weekendy i niszczyl mi pliki w komputerze, niszczyl moje dokumenty w szufladach - robil armagedon na moim stanowisku pracy. Robil to zawsze gdy nie bylo szefow. Nie do udowodnienia. Jakis czas sie staralam porzadkowac, ale to nie mialo sensu - zorientowalam sie, ze mam do czynienia z psychopata - ktory jak podjal sie walki - to bedzie robic to do konca - do czego mogl byc zdolny? Nie zamierzalam sprawdzac - odeszlam z tej firmy._____ Po kilku latach weszlam na ich strone - i zobaczylam, ze on jest wielkim szefem. To nie jedyne doswiadczenie - dlatego uwazam, ze na szczytach - to sa wlasnie tacy ludzie - zakompleksieni i malo zdolni zazdrosnicy. Ktorzy po trupach osiagaja swoje cele_______ Jednak winie za to - jego rodzicow, zle wzorce w domu i zle wychowanie.

freeberde Po studiach i po wielu latach praktyki w roznych firmach miedzynarodowych - byla angielska, niemiecka, belgijska - przystapilam do bardzo trudnego egzaminu panstwowego. Przygotowywalam sie pol roku, mialam juz renome i kontakty - bylam gotowa otworzyc wlasna dzialalnosc w mojej specjalizacji. Egzamin pisemny zdalam maxymalnie z pierwsza nota. Na ustnym wyciagnelam pytania i odpowiedzialam. Cisza. Czekam na dodatkowe. Patrze na komisje. Siedzi 5 mezczyzn. Widze jak trzesacymi rekami siegaja po ciasteczka na stole. Widze jak przygryzaja wargi, jak szkla im sie oczy. Tak dziwnie ruszali glowami. W koncu jeden przerwal cisze i tak zaczal mowic cos od rzeczy - dotarlo do mnie, ze sugeruje mi, ze wszystkie moje dokumenty sa zdobyte przeze mnie - prostytucja. Inaczej byc nie moze. Ja sie na niego patrze, chlop nie ma w 10% mojej wiedzy - potem drugi i trzeci zaczeli mu akompaniowac___ Uslyszaam tez ten obrzydliwy smiech szydercow____ Nie wiedzialam co sie dzieje, rozejrzalam sie po tej salí egzaminacyjnej - nie bylo kamer. Nie bylo swiadkow. Zaczelam sie trzasc cala, lzy splywaly mi po twarzy. Wyszlam stamtad. Oblali mnie.

freeberde Urodzilam sie w tym miescie, wychowalam, wyedukowalam i mialam tysiace znajomych. To bylo moje miasto, ktore kochalam. Bylam u siebie. Nie wyobrazalam sobie wtedy nawet, ze moge zyc gdzie indziej. Mijaly lata, sprawdzalam, sklad tej komisji byl niezmienny. Siedzieli tam wciaz ci sami mezczyzni, zakompleksione nieudaczniki, alkoholicy i zazdrosniki.______ Nie moge przeciez drugi raz do nich pojsc - moze czegos oczekiwali? Brzydze sie nimi_______ Po 10 latach wyjechalam na kontrakt do innego miasta - wtedy przyszlo mi do glowy, zeby zdac ten egzamin w innym miescie przed inna komisja_____ Dostarczylam tam dokumentacje. Ale w tej pracy na tym kontrakcie tez w koncu stalo sie cos strasznego i pekl mi kregoslup Wyladowalam w szpitalu a potem wiele miesiecy rehabilitacja_______ Gdy wrocilam do pracy - znowu, tym razem otoczylo mnie 12 mezczyzn i probowali wymusic na mnie rozne decyzje zawodowe warte kilka milionow - nie zgodzilam sie na wspolprace, bo moglabym za to wyladowac w pierdlu - znow strzelil mnie kregoslup, nie moglam sie ruszac - wyladowalam po raz kolejny u neurochirurga - on mi mowi > druga operacja_____ Wtedy stwierdzilam - nie chce spedzac zycia w szpitalach na operacjach i rehabilitacjach. Poprosilam go o te specjalne leki rozluzniajace miesnie i troche obezwladniajace. Miesiac lezalam i rozmyslalam. Ci ludzie wezwali mnie na pomoc, bo zainwestowali miliony i popelniono tam mnostwo bledow, wszystko stanelo na 2 lata, przyjechalam im pomoc z mojego ukochanego miasta, dali mi apartament i dobre wynagrodzenie, chociaz pracowalam za 3 stanowiska 24h, wyprowadzilam to z dna na dobra i korzystna droge - a na koncu tych 12 mezczyzn z wypasionymi furami - probowalo mnie zadzgac - zrobic ofiare swoich manipulacji______ I na koniec kopneli jeszcze lezacego - nie wyplacili mi ostatniej pensji. Nie ma mozliwosci zebym pokochala jakiegokolwiek mezczyzne, od tych zlych rodzicow, co wpoili im zle wartosci_____ Tak naprawde to oni wlasnie wtedy mnie zabili ostatecznie. Zabili osobe z wielka pasja i zdolnosciami.______ Ona po tym kontrakcie - umarla. Ale poniewaz na dnie swojego serca - wciaz kochala samo zycie i nature - to po jakims czasie - znow sie urodzila, ale jako > ktos inny. ______ Tak naprawde nie wiem kto to jest. ____¿Umarla, ktora probuje wciaz tanczyc?_______ Ma na imie > Cierpienie z powodu utraconej na zawsze swojej Jedynej Milosci_________¿Umarla, ktora probuje fruwac i do ostatniego tchu > zachwycac sie pieknem przyrody?

freeberde Kiedys > @wojtek > napisala tu pewien tekst, nad ktorym rozmyslam od wielu lat - tak pamietam slowa, ktore gleboko wchodza w moja dusze - ze: "odchodzi czlowiek, ktory nie kocha. ten, kto kocha nigdy nie odejdzie"_____ nie wiem czy jestem wyjatkiem od moze tej reguly, ale w moim zyciu wydarzylo sie odwrotnie_______ bardzo kochalam_____moje miasto, prace i ludzi - ale odeszlam, bo nie tylko czulam sie niekochana, ale > wykorzystywana, manipulowana, oszukiwana, niszczona i co najgorsze z premedytacja > zabijana_____ I teraz dociera do mnie, ze te wlasnie najlepsze lata mojego zycia gdy > zlapalam wiatr w zagle i bylam naprawde > bardzo szczesliwa osoba > spowodowaly > te tak ogromna i niszczaca cale moje istnienie > ludzka zazdrosc. (udalo wam sie, nie zyje - ¿czy jestescie usatysfakcjonowani wy zazdrosnicy?)

IbelieveIcanFly Idź na rower bo zaczynasz dramatyzować

freeberde Moja Ostatnia Milosc w Realu - Ta kobieta bizneswoman, wysoko wykwalifikowana, perfekcjonistka, krolowa na swoim folwarku - ostatnia, ktora spowodowala ekstatyczne drzenia mojego ciala i trwalo to kilka miesiecy - manipulowala mna i stwarzala wciaz rozne sytuacje - podziwialam ja za kreatywnosc - ale w koncu zapytalam > Sluchaj, dlaczego mnie tak testowalas? - Ona na to - chcialam cie poznac, wiedziec jaka jestes, czy jestes wartosciowym czlowiekiem ________ -Ale testuje sie wiedze na malpach i szczurach - mowie - nie na ludziach______- Ciebie pragnelam - ona odpowiada - ale musialam sie dowiedziec jaka jestes_______-Za kogo ty sie masz? - pytam - i za kogo mnie masz? Uwazasz mnie za jakiegos pieska, ktorego wezmiesz lub nie ze schroniska? - Przesadzasz Kochana - ona na to - jakos z tego tlumu trzeba wybrac ______Przykro mi, widze, ze twoi przyjaciele, asystenci - to sa twoje pieski, ktore w ten sposob wybralas - ale - nie moge byc twoim pieskiem i nie bede, tez wybieram, i jestem czlowiekiem - czy ty to widzisz? _____Kocham Cie_______Musialabys ze mna wyjechac i oddac te pieski z powrotem do schroniska - mowie_____Ona na to - Tu jest moje zycie________Nie moge tego zrobic_____ A ja nie moge byc twoim pieskiem posrod innych twoich pieskow______ Glupoty gadasz_______Ty wszystkich kochasz i codziennie manipulujesz i za chwile bedzie ktos inny, ile osob w tygodniu tak testujesz?_________Kocham wszystkich moich przyjaciol i kocham moich studentow, ale nie tak ______o tak_____ tak jak Ciebie nikogo nie kocham - ale ty jestes glupia, niby taka madra, a taka glupia__________A moja glowa bedzie sie meczyc codziennie i moje serce - kogo dzis ona manipuluje, czy jeszcze dzis bedzie ze mna w nocy czy za chwile nie bedzie, bo pojawi sie nowy obiekt do testow ______________Wiele lat nie czulam tego co z toba, moze nawet nigdy_________¿Wszystkim to mowisz?________ Nie mam sily na takie rozmowy, przeciez znasz moj harmonogram, codziennie od 8 do 21 - zrezygnowalam dla ciebie z soboty ________ Gdybysmy spotkaly sie 10 lat temu gdy mialam setki przyjaciol to byloby to mozliwe bylaby rownowaga ale teraz nie jest____________ Nigdy nie ma rownowagi, to ty nic nie czujesz! _______ Czuje zobacz widzisz? tu czuje ____i to bardzo - ale tu nie czuje, ze to bedzie dobre, bo nie ma rownowagi- musi byc rownowaga_________¿ Jaka rownowaga? o czym ty mowisz? Kazdy czlowiek jest inny i wszystko plynie i kazdego dnia wszystko jest inne - kocham swoje zycie i nie zmienie go dla ciebie ani dla nikogo___________ Wiem, ale ja nie dam rady - ludzie spotykaja sie albo za wczesnie albo za pozno________No to jedz jedz tam gdzie cie dusza prowadzi, badz szczesliwa!__________Nigdy nie bede szczesliwa bez ciebie - ale tutaj z toba tez nie bede szczesliwa ________ Chodzmy juz spac____________ Nastepnego dnia wyjechalam, przed chwila zobaczylam w internecie, ze ona wrocila do pracy w soboty ______