Ostatnio na blogu: ~ Życie ~ Najłatwiej piszę o tym, co jest mi bliskie i co tak naprawdę jest dla mnie w życiu ważne. Więc jeżeli ktoś przez przypadek tu się znajdzie to przepraszam, nie znajdziesz tu opisu jakiegoś kodeksu, suchych faktów czy publicystyki telewizyjno-filmowej. Z góry przepraszam. Nie będę zabierać Ci czasu. Są tutaj ludzie, którzy się bardziej tym interesują i na tym znają. Oczywiście zawsze jestem otwarta na poznawanie punktu widzenia drugiego człowieka. W ten sposób można poszerzyć swoje horyzonty myślowe. Moje są proste, co wcale nie oznacza, że ograniczone. Uważam, że w życiu nie powinno się kombinować, nie warto robić coś tylko po to, by czerpać z tego korzyści. To samo przekładam na relacje międzyludzkie. Nie zawsze musimy trzymać się zasad wypracowanych przez innych ludzi. Działać warto rozsądnie, ale nie można zapomnieć o sercu. Często szuka się tego, czego nie mamy w sobie. To ślepa uliczka. Jeżeli nie dasz komuś szczerości, szacunku, zrozumienia, uwagi, z czasem przestaniesz sama to otrzymywać. Nie na tym polega uzupełnianie się. Jak kiedyś napisał A. de Saint-Exupery, ludzie szukają wielu róż i zawsze coś im nie pasuje bo nikt z nas idealny nie jest. Prawdą jest to, że wystarczy nam jedna róża albo odrobina wody. Niestety często oczy są ślepe. A my zapominamy, że w życiu nie ma przypadków. Często znajdujemy się dokładnie w tym miejscu i w tym czasie, w którym mamy być. Rok temu, na rynku w Krakowie, dał koncert Mateo Bocelli. Koncert był bezpłatny, spontaniczny, artysta wystąpił sam przy akompaniamencie pianina a towarzyszyło mu tylko trzech ochroniarzy. Jak wspomniał później zrobił ten koncert bez myśli o zysku, bez zastanowienia czy ktoś się pojawi i przyjdzie, nie zrobił tego z pompą i rozgłosem. A mimo to zgromadził tłumy ludzi, którzy znaleźli się tam w tym czasie i zostali z nim do końca. Takie jest życie. Czasem potrafi mile zaskoczyć. Tylko trzeba dać sobie szansę wierząc swojej intuicji i patrząc głębiej, sercem.
MorskaBryzaa Jak zaczniesz pisać o kodeksie pracy to przestane Cię czytać. 😂😂 Zdecydowanie Twoje teksty są mi bliższe.Dają do myślenia. Dziękuję. Mam tylko jedno ale,bywaj tu trochę częściej.😉 Pozdrawiam Monika.
Velvet78 Pisz tak, jak czujesz. Wtedy jest pięknie i prawdziwie. :-) A Ty masz tą szczerość i dobroć. Widać to poprzez Twoje teksty, które zapadają w pamięć na długo.
2024-10-17 15:42
freeberde W prawdziwym życiu - najczęściej niestety jest tak, że pragniemy kogoś, kto nie chce z nami być. Gdy w tym samym czasie - pragnie ktoś nas - ten, z którymi my nie chcemy być. Tragedia Jednej Róży. Chyba powinny odnaleźć się Dwie Róże. Ale to podobno zdarza się raz na milion lat.
Ophelia92 Fajnie by było gdyby istniał taki lekarz/okulista który by nam pomagał w patrzeniu sercem - a szczególnie gdy tracimy ostrość widzenia :)
2024-10-19 01:00
wakonda "Bądź pozdrowiony, cichy w swej ciszy uroczy. Serce wielkiego, duszy wolnej od chamstwa i brzydoty zwyczajności. Bądź pozdrowiony. W Twoją stronę serca szczery uśmiech"
2024-10-19 04:38
Bernanos Ophelio92 Twój sarkazm był niepotrzebny. Tak się składa, że obecnie opiekuję się starszym tatą i zostały mi 3dni urlopu do końca roku, natomiast w firmie, w której pracuję, L4 automatycznie pozbawia mnie premii - dlatego urlop opiekuńczy wychodzi taniej... I ja np. o tym nie wiedziałam, że takowy opiekuńczy urlop na rodzica mi również przysługuje - bo zawsze słyszałam/wiedziałam tylko o opiekuńczym na dziecko... Dlatego postanowiłam podzielić się tą informacją na forum - bo może komuś ta wiedza również się przyda... Ale dzięki, że to zjechałaś - zawsze omijałam takie "wrażliwe" osoby szerokim łukiem - i po raz kolejny wiem dlaczego to robiłam...
2024-10-19 10:03
MorskaBryzaa Bersasos mnie się twoja wiedza bardzo przydala. Ty nie jestes wrażliwa,tylko przewrażliwiona. >> Zaloz swoj profil a nie zaczepiasz wszystkich po kolei. W koncu taki potencjał i intelygencja nie może się zmarnować. 😂😂
2024-10-19 19:39
Bernanos *Mój wpis adresowany był do Powiewu_wiosny30
2024-10-19 20:40
freeberde Zauważyłam, że litera "s" od litery "n" jest dość daleko na klawiaturze - a zatem nie jest to przypadkowy błąd literowy. Ciekawi mnie jaki problem psychologiczny ma osoba, która to robi - czyli gdy celowo przekręca czyjeś imię, nazwisko lub nick.
2024-10-19 20:56
MorskaBryzaa Ale ty mi wmawiasz,że jestem psychofanka. A ty jestes tą sama osoba i masz borderline. I to wpis do B&F. Tobie wolno obrażac, ale już innym nie? To teraz wiesz jak to jest. A Ty znasz kogokolwiek osobiscie by wydawac opinie? Nie? To skoro to robisz, to ja też moge.Nikogo nie obrazam tylko sie bronię przed atakami.i po co macisz?? Jest wolnosc slowa. Korzystajmy z niej madrze.
2024-10-19 21:07
Powiew_wiosny30 @MorskaBryzoo Dzięki, ale nie potrzebuję adwokata. 😉
2024-10-19 22:13
Powiew_wiosny30 @freeberde Tobie odpiszę tutaj bo wiem, że nie lubisz, gdy robię to u Ciebie. Nie będę Ci zabierać miejsca. Tak przy okazji Twój ostatni post bardzo mi się podoba. I widzę, że też wzbudza emocje. Choć jest zupełnie różny od mojego. ;) Dobrze zauważyłaś, że potrzebne są dwie róże, i że praktycznie jest to niemożliwe by się odnalazły w tym wielkim Świecie. Nie wiem czy ang. określenie 'soulmate' tu pasuje bo mam wrażenie, że jest ono dzisiaj trochę nadużywane. Jednak nie byłabym sobą, gdybym przestała w to wierzyć. Choćby nie wiem jak głupie czy naiwne by to było. Bardziej martwi mnie to, że odnajdziemy się, ale Ona nie będzie ze mną ze względu np. na odległość. Tego w sumie najbardziej się boję bo zdaję sobie doskonale sprawę, że nie będę mogła Jej dać tego, co potrzebuje na co dzień, że będę niewystarczająca. Wiara, nadzieja, miłość. Tylko tyle mam.
2024-10-19 22:52
Powiew_wiosny30 @Bernanos Myślę, że Ophelia92 i MorskaBryzaa "oberwały rykoszetem", a to miało być do mnie. Początek tego postu był odpowiedzią do Morskiej Bryzy, która zapytała mnie kiedyś w mailu czemu nie piszę o poważnych sprawach jak inne dziewczyny, typu: kodeksy, regulaminy, recenzje, itp. Więc te nawiązanie było do Niej. To, czy jestem wrażliwa czy nie, mądra czy głupia, dobra czy zła, nudna czy bardziej nudna, to nie ma znaczenia. Nie znamy się. Przepraszam, gdybym miała jakiś problem napisałabym do Ciebie personalnie. Jaki mam cel w poniżaniu kogokolwiek? Czy narażaniu się teraz na hejt Morskiej Bryzy? A ma cięty język. Nie będę udawać, że krytyka mnie nie boli. Pewnie, że boli więc jeżeli zobaczyłaś jakąś aluzję do siebie to przepraszam. Nie znałam Twojego profilu. Ty też mój omijałaś więc pewnie tak zostanie. To, że się na czymś nie znam, to nie znaczy, że mnie to nie interesuje. Często czerpię inspiracje muzyczne, filmowe, podróżnicze, książkowe od innych dziewczyn. Brakuje mi tylko profilu kulinarnego bo też są kobiety, które na tym lepiej się znają ode mnie. Nie musimy sobie przypadać do gustu. To nie przeszkadza mi podziwiać Ciebie i inne osoby, które opiekują się starszymi. Moja babcia ma 90 lat. Odwiedziłam Ją tylko na kilka godzin i naprawdę wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy jaka to jest ciężka praca.
2024-10-19 23:16
Bernanos Powiewie_wiosny30 - W takim razie wybacz, ponieważ nie znałam kontekstu - zabrakło mi w Twoim wpisie informacji, że "Początek tego postu był odpowiedzią do Morskiej Bryzy, która zapytała mnie kiedyś w mailu czemu nie piszę o poważnych sprawach jak inne dziewczyny, typu: kodeksy, regulaminy, recenzje, itp." - ja uważam, że każdy ma prawo pisać o tym, o czym chce i o czym ma potrzebę - w takim jeszcze raz bardzo Cię przepraszam za nieporozumienie i za to, że Cię uraziłam - nie było to moim zamiarem. Twoją opiekę nad babcią podziwiam :-) Życzę Wam wielu wspaniałych chwil (odwiedzałam kiedyś 94letnią mamę przyjaciela mojego taty - więc wiem, jak fascynująca bywa rozmowa z takim starszym człowiekiem). Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za sprostowanie. Natomiast MorskaBryzaa mnie może… Reszta jest milczeniem – jak mawiał Hamlet ;-)
embarras Dzięki za ten wpis, budujący. Chyba faktycznie w życiu nie ma przypadków :)
2024-10-20 08:52
MorskaBryzaa To, co musialam wyrzucić z siebie to już Ci napisałam.Nie musisz odpisywać jeżeli tego nie chcesz.Nie będe Ciebie "gnebic" bo nie mam za co. Przynajmniej na razie.😅Natomiast byłam przekonana, że F&B to ta sama osoba. Sorry. Powodzenia.
19Margaret76 Twoje słowa są pełne refleksji i ciepła, zanurzone w poszukiwaniu tego, co autentyczne. To, co piszesz o szczerości, intuicji i prostocie, przypomina, jak ważne jest, byśmy z lekkością, ale też z uwagą, stąpali po swojej drodze. Wspomnienie o spontanicznym koncercie to piękna metafora – czasem najwięcej dostajemy wtedy, gdy przestajemy oczekiwać. Życie, tak jak i relacje, wymagają troski, ale nie kalkulacji. Czasami wystarczy być w odpowiednim miejscu, dać sobie szansę i zaufać sercu.
half_serious To prawda, że w życiu nie ma przypadków. Weszłam tu sobie aby odpisać na Twój wpis u mnie, a dostałam mocne przypomnienie o tym co zawsze mną kierowało, a ostatni rok jakoś zgasił to we mnie - zawsze patrzeć sercem i traktować ludzi miłością, po prostu. Wtedy dajemy świecić temu naszemu wewnętrznemu światłu i instynktownie łączy się to z faktem, że zaczynamy postępować bez strachu, w zgodzie z naszymi wartościami i potrzebami, jednocześnie z ciekawością i szacunkiem wobec drugiego człowieka 💚 I cyk, "zupełnie przypadkiem" w piosence, którą dołączyłaś śpiewają "podążaj za mną z całym swoim światłem"🤯 Dziękuję że jesteś 🙏🏻💚
Powiew_wiosny30 @Bernanos Babcią się nie opiekuję. Odwiedzam Ją niestety dosyć rzadko bo mieszkam daleko. Tak, mogłam tak zrobić jak piszesz, ale nie chciałam by ten tekst był tylko do jednej konkretnej osoby. Cieszę się, że wyjaśniłyśmy to sobie. Wiesz, od starszych ludzi można wiele się nauczyć. Dzisiaj przed wejściem zobaczyłam kartkę, którą nakleił pewien starszy pan. Było tam napisane: kolekcjonujcie wspomnienia, nie rzeczy. Pieniądze są ważne, ale na łożu śmierci nikt o nich nie myśli. Twórzcie piękne wspomnienia i cudowne chwile. To jest sens istnienia. Myślę, że ma to sens.
2025-04-24 23:08
Powiew_wiosny30 @freeberde Dopiero teraz dotarł do mnie sens Twoich słów: "W prawdziwym życiu - najczęściej niestety jest tak, że pragniemy kogoś, kto nie chce z nami być. Gdy w tym samym czasie - pragnie ktoś nas - ten, z którymi my nie chcemy być. Tragedia Jednej Róży." Teraz te słowa brzmią dla mnie zupełnie inaczej niż pół roku temu. I bardziej bolą.
Nie odkładajmy ludzi na później. Życia też nie odkładajmy. Warto doceniać i być wdzięcznym. Za każdą chwilę, życie i za ludzi, którzy się pojawili w nim. Trzeba kochać teraz, teraz żyć. Trzeba mówić o uczuciach. Być blisko. Śmiać się, tulić, wzruszać, iść za rękę. Patrzeć w gwiazdy i podziwiać niebo. Nie jutro. Nie kiedyś. Nie później. Dziś. Bo jutro słońce może zgasnąć. Jutra dla nas może nie być. Życie jest proste i piękne. Bo przecież piękno tkwi w prostocie.
Sylwia Grzeszczak- o nich o tobie.Ta piosenka pasuje do Ciebie szczególnie teraz jak żadna inna.warto wierzyć w cuda.Do końca.I tak jak napisałaś warto marzyć,nawet jak są to małe marzenia a jedno duże.możesz na mnie liczyć.I to Ty mnie dziewczyno pocieszasz?Jesteś taka normalna a niezwykła.
Nie odrzucilas mnie jako człowieka. :DD Nawet jak bylam niemiła dla Ciebie i tu dziewczyn. Pomoglas mi w akceptacji siebie.Ja i w imieniu mojej dziewczyny,ktora na Twoim profilu znalazla odpowiedzi i sens życia dziękujemy Ci. Dzięki Tobie jesteśmy razem i zyjemy bo Marta miała załamanue i depresję a jest. I możemy być razem. Masz we mnie wsparcie na zawsze. Podałam Ci w wiadomości prywatnej namiary do nas. Nie tu co bym "fanek" więcej nie miała. Hahah Przylatujemy w lipcu na urlop w Twoje strony i zapraszamy na kawkę. Chętnie Cię poznamy na żywo. Nie jesteś sama i już nigdy nie będziesz.rnAhaaa wracaj z pisaniem!!! rnI jak z nikim się tu nie zgadzam to akurat Velvet ma rację. Meldujemy się już teraz z niezapominajkami. :))))
I to nieprawda,że wygladasz źle w bieli.zadna z nas nie ma do ciebie podjazdu.taka prawda.bedziesz przepiekna żoną już w 2026 roku.Nie pytaj skąd wiem.:-) Uwierz.I kazda osoba, ktorej pomoglas przyniesie Ci bukiet niezapominajek za to,co zrobiłas i ilu dziewczynom/kobietom pomoglaś.nie masz nawet pojęcia.Masz cudowne serce.Nie bój się kochać.Prawda nie boi się pytań ani trudnych tematów.