trans + les = W.N.M. *
Biologicznie przynależę do płci męskiej, psychicznie to coś pomiędzy, a tak w ogóle to chciałabym być kobietą.

Zaglądamy Grecie (z lewej) i Ani do łóżka, fot: J. Dudziński

Motocykl - wspólna pasja, fot: J. Dudziński
Nie wymyślono jeszcze takiej kategorii by można to było nazwać – stwierdza Ania, partnerka życiowa Grety. Ania nominalnie żyje jako facet, figuruje tak w dokumentach i w pracy. Pracuje na menadżerskim stanowisku w dużej korporacji. – Na co dzień trzeba jakoś funkcjonować w tym moim pierwszym ego – W pracy nie znają Ani? – dopytuję. – Nie zrobiłam tam coming outu, ale muszę przyznać, że moja transformacja w kierunku kobiecego wyglądu z czasem się pogłębia i nie pozostaje bez wpływu na mój męski wizerunek: wydepilowane brwi, permanentny makijaż, długie i pomalowane paznokcie, różne stylizacje, czasem damskie bluzki, słodkie kobiece perfumy. Coraz bardziej się rozkręcam. To na pewno nie uchodzi uwadze moich współpracowników.
– Ja właśnie lubię Cię Aniu najbardziej w tym queerowym wydaniu, jesteś wtedy taka normalna, naturalna. Czasem jak się zrobisz na taką laskę i wyglądasz super atrakcyjnie, założysz perukę i szpilki to czuję się tym trochę skrępowana – przyznaje Greta.
Siedzimy u dziewczyn w stylowym mieszkaniu. Ania przyjmuje mnie w szlafroku bez makijażu i peruki. Nie mam jednak wątpliwości, że rozmawiam z Anią. Nie znam jej męskiego imienia z aktu urodzenia i niech tak zostanie. Ale znam też Anię w pełnej wersji kobiecej. Ma bardzo charakterystyczny i dopracowany styl. Wiem jednak, że ten wizerunek wymaga wiele pracy i jest czasochłonny. Ania pobierała lekcje u profesjonalnych wizażystek i stylistek. Jest elegancką szatynką z modną grzywką i cieniowaniem. W ozdobnych okularach, najchętniej w spódnicy i na szpilkach. Ma ich zaledwie 12 par – Wiem, że może jest to dość próżne ale to realizuje w pewnym stopniu moją potrzebę psychiczną bycia kobietą. Jednak okazji do strojenia się bywa ostatnio mniej – Jest to przede wszystkim mało praktyczne latem, gdy korzystamy z pogody i prawie wszędzie jeździmy motocyklem. Może też związek trochę mnie rozleniwił, nie muszę już szukać dziewczyny.
Greta zobaczyła pierwszy raz Anię, gdy ta występowała w swojej pełnej wersji kobiecej na spotkaniu osób trans. Zawsze podobały jej się kobiety i Ania od razu zwróciła jej uwagę. Głos Ani jednak ją zdradził. Na początku Greta, zadeklarowana lesbijka, nie mogła uwierzyć iż podoba jej się Ania - piękna kobieta, ale przecież w środku to facet. Jednak okazało się, iż to jest właśnie to czego oczekuje od partnerki i teraz nie wyobraża sobie już związku z biologiczną kobietą. Z mężczyzną też nie, ale to akurat się nie zmieniło. – Gdyby nam coś nie wyszło, to szukałabym kogoś takiego jak Ania. Nie umiem tego wyjaśnić ani zrozumieć, ale tak po prostu jest. Nie jestem już lesbijką. Hetero nigdy nie byłam. Stare koleżanki śmieją się, że teraz to jestem biszkoptem czyli biseksualistką. Ale tak też nie jest.
A jak jest? – dopytuję. – Zawsze podobały mi się kobiece kobiety, ja jestem raczej mało dziewczęca i właśnie ta kobiecość i ciepło uwiodły mnie w Ani. Ale poznałam też inne jej cechy, te bardziej męskie, takie jak, między innymi, zadziorne poczucie humoru i to mi bardzo odpowiada. Nie widzę tych cech u kobiet i dlatego już nie wyobrażam sobie życia z tzw. zwykłą biologiczną kobietą les.
Rodzice Grety żyją teraz w przekonaniu, że ich córka wreszcie się „nawróciła”. Łatwiej im zaakceptować faceta z czerwonymi paznokciami niż długoletni związek z kobietą. – Nie ma to już dla mnie wielkiego znaczenia. Z niektórymi członkami rodziny tak się poróżniłam, że to zaufanie nigdy nie zostanie odbudowane – twierdzi Greta.
Dziewczyny znają się od półtora roku. Najpierw randkowały, a od siedmiu miesięcy mieszkają razem i rozpoczęły wspólne życie. To Greta poderwała Anię. W ostatnią niedzielę świętowały pierwszą rocznicę pierwszego pocałunku.
Nominalnie dziewczyny są heteroseksualną parą – to jest właśnie plus mojej płci biologicznej, że daje mi możliwość zawarcia małżeństwa z Gretą. - I na pewno to nie będzie standardowy ślub – zgodnym chórem dodają dziewczyny. Mają kilka pomysłów choć niczego jeszcze dokładnie nie zaplanowały. – Oczywiście jesteśmy niezadowolone z tego, że pary homoseksualne nie mają w Polsce możliwości zawarcia małżeństwa, ale to nie znaczy, że w proteście i solidarności my mamy tego nie robić. Chcemy jednak aby nasz ślub był wydarzeniem, chcemy pokazać, że można żyć inaczej - mówi Greta.
- Jak każda transka marzę o białej sukni z długim welonem – kokietuje Ania. – a ja bym najbardziej chciała założyć crossdresserowe ubranie, na przykład, męski smoking albo queerowy garnitur. Dzieci?
- Myślę, że jesteśmy na tyle dojrzałe i przekonane co do słuszności naszej drogi, że bycie trans i les nie stanowi dla nas przeszkody do zostania matkami – stwierdza Ania. – wychowywanie dziecka w świadomości, że różnorodność istnieje może być wartością dodaną do sensu życia – dodaje Greta.
* W.N.M. - Wielka Namiętna Miłość
Magdalena Pocheć, "Replika"
Data publikacji w portalu: 2009-09-29
Wywiad ukazał się w 21. numerze wydawanego przez KPH magazynu "Replika". Pismo dostępne jest za darmo w klubach gej&les na terenie całej polski oraz w prenumeracie.
Prenumerata (6 numerów) kosztuje tylko 48 zł. Co dwa miesiące otrzymasz "Replikę" prosto do domu. Wpłat na prenumeratę należy dokonywać na: Kampania Przeciw Homofobii, numer konta: 35 2130 0004 2001 0344 2274 0001, z dopiskiem: Replika - prenumerata (darowizna) oraz podaniem dokładnego adresu do przesyłania magazynu.
Redakcja portalu Kobiety Kobietom dziękuje za udostępnienie materiału.
Podoba Ci się artykuł? Możesz go skomentować, ocenić lub umieścić link na swoich stronach:
Aktualna ocena:

/głosów: 1
Zaloguj się, aby zagłosować!
Zobacz działy:
abs_ik | 2009-09-29 21:21 |
Świetny wywiad, a Grecie i Ani życzę wszystkiego najlepszego :) A na pytanie Grety, kim jest, zaryzykowałabym odpowiedź, że jest panseksualna. |
|
mariogret | 2009-10-02 13:25 |
Dziękujemy :-D
Jeśli chodzi o panseksualność to czytałam kiedyś coś takiego:
"Mężczyzna - jest to symbol najwyższej etycznej indywidualności, wyższa forma życia, geniusz żyjący w heroicznej samotności, ascetyczny myśliciel, tworzy świat pojęć i stawia w ten sposób barykady mające uchronić go przed chaosem. Kobieta to właśnie amoralny i panseksualny wampir, pochłaniający wszystko, co się wokół niej znajduje..."
hmm |
|
zawirowanie | 2010-08-17 16:42 |
taaaa, wieje mizoginią z tego cytatu...
a artykuł bardzo sympatyczny i ciekawy. chociaż mi trudno wyobrazić sobie, że mogłabym jako lesbijka pokochać kogoś, kto ma ciało faceta.
pomyślności dla dziewczyn!! ;-) |
|
abs_ik | 2010-09-11 23:44 |
Omniseksualność / panseksualność jest orientacją seksualną charakteryzującą się potencjalnym estetycznym pociągiem, romantyczną miłością i / lub seksualnym pożądaniem wobec każdego, wliczając w to ludzi, którzy nie mieszczą się w rodzajowym podziale mężczyzna / kobieta zasugerowanym przez pociąg biseksualny.
A Ania i Greta wzięły dziś ślub :) |
|
beretka | 2010-09-14 06:42 |
Dziewczyny, przejrzyjcie na oczy. Jaka z niej lesbijka? Kto zna lesbijkę, która lubi sypiać z facetem? A on to żaden transseksualista, tylko tranwestyta. Tu nie trzeba szukać żadnych nowych kategorii, one już są. Oni robią nam zły szum w mediach, będą mówić, że każdą lesbijkę można nawrócić, trzeba tylko znaleźć jej odpowiedniego mężczyznę. Nie rozumiecie tego? Jak prasa może wypisywać takie bzdury? Jakie dwie kobiety? To wszystko jest ze szkodą dla nas. |
|
watashi | 2010-09-14 09:18 |
@beretka - transseksualiści nie zawsze decydują się na korektę płci, z różnych powodów; a co do "złego" szumu w mediach - zła jest Twoja interpretacja; dziwi mnie, że traktujesz związek dwóch kochających się osób tylko w kategoriach seksu, nawet nie seksualności, nie mówiąc już o sferze emocjonalnej |
|
beretka | 2010-09-14 09:29 |
"Transseksualizm charakteryzuje się trwałym dyskomfortem psychicznym, aż do stanów depresyjnych i myśli samobójczych z powodu posiadanych cech płciowych, odczuwanych jako nieodpowiednie, trwałym zaabsorbowaniem chęcią pozbycia się posiadanych cech płciowych i nabycia w ich miejsce cech płci przeciwnej".
Z artykułu nie wynika aby zamierzał zmieniać płeć, nawet nie myśli o tym, więc proszę niech nie mówi o sobie, że jest transseksualny. Ona nie jest lesbijką i nie patrzę tylko w kategoriach seksu. |
|
Dopisywanie opini, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu