USTAMI TWEMA

Ustami Twema
wracam do wspomnień...
Wiem, że
istniejesz w zagłębieniu
mych linii papilarnych...
Jeszcze został Twój
zapach i odbicie
w lustrze...
Zapomniałaś swych
książek i listów...
Odchodziłaś w pośpiechu
dwuznacznie
zamykając drzwi...
Jeszcze tylko
pościel i zdjęcia...

... a zapomnę o Tobie...

Pokruszę na stole
nasze dłonie
kiedyś tak bardzo nierozłączne...
Będę rzucać
do ptaków
rozkładając ramiona
na brzegu balkonu...
Uczepiona palcami
wzniosę się w powietrze
zahaczając o bruk...
...jeszcze tylko
zamkną mi oczy....

...a zapomnę o Tobie...

******

"Wprowadzam się..."

Wprowadzam się do Ciebie szeptem
na korytarzu słychać tylko szum przesuwanych mebli...
Wprowadzam się do Ciebie powoli
choć wszyscy na dole się spieszą...
Wprowadzam się do Ciebie z niczym
z samochodu wynoszą dwudziestą walizkę...
Wprowadzam się do Ciebie naga
na poręczy wiszą kolorowe sukienki...
Wprowadzam sie do Ciebie z radością
panowie idą do góry jakby w korowodzie...
Wprowadzam się do Ciebie gestem
zapalają szóstego papierosa...
Wprowadzam się do Ciebie od tygodnia
po dwóch godzinach nic już nie zostanie...
Wprowadzam się do Ciebie na zawsze
mówią, że jestem ich stałą klientką...
Wprowadzam się do Ciebie...
jestem...
...w środku...

******

"Pokochałam Ciebie..."

Pokochałam Ciebie
w noc błękitną
pośród kolorowych gwiazd
w odbiciu kwadratowego księżyca

Ty w niewiedzy
niewyjaśnionych słów
bez odpowiedzi

Ja cierpiąca
nie mówiłam nic
wróciłam
do starych przyzwyczajeń
przyjaciół
i marzeń

do zdradzonego z Tobą
partnera...

******

"Utrata niewinności"

Nieskazitlenie czysta
Nieskazitelnie biała

kredą rysowana...

Nieskazitelnym sumieniem
Nieskazitelnie krzyczała

czystością zmuszana...

Nieskazitelnie cicho
Nieskazitelnie miło

przyjemność sprawiała...

Nieskazitelnie przeszło
Nieskazitelnie było

dawno odeszło...