BILANS ZYSKÓW I STRAT

Beata
dziś w nocy męczyły mnie koszmary
kiedy się obudziłam
poczułam ulgę

*****
zło i nic:
czarna noc odlatujące ptaki
myśli o śmierci o umieraniu
ból i poczucie klęski
dobro i piękno:
ty i twoje tak.

*****
znów udaję że wszystko w porządku
kupuję niepotrzebne rzeczy
oglądam wystawy sklepowe
wszyscy myślą że jestem szczęśliwa
codziennie inna sukienka
raz buty brązowe
innym razem zielone
dzisiaj żebrak powiedział mi
że mam ładne oczy
nie wiem czy mówił to szczerze
czy tylko chciał wyłudzić parę groszy
dałam mu bez zastanowienia

*****
pusta ulica smutku i rozpaczy
kiedy tracę nadzieję nikt nie nadchodzi
koniec wypatrywania
perspektywa nocy koniec
tłumaczenia które przynoszą ulgę
zawsze znajdzie się jakiś powód oczywisty
spóźniony pociąg albo jakaś inna konieczność
która ciebie tutaj nie przywiodła
wyją wszystkie okoliczne psy
może się przyłączę do nich
zwierzęce nic nie ma formy
jest w środku puste
tylko wydaje dzwięki
i szczerzy kły
**
moje nieczyste myśli
moja zwierzęcość podłość i moje zło
moja zachłanność i chęć posiadania
moje wywyższanie się i moja falszywa pokora
moje nic nie znaczące tak
moje dno mój brud i mój wstyd
moje płonące policzki

*****
chodzę na zakupy i kupuję mnóstwo rzeczy
zupełnie nie są mi potrzebne
ale wydaje mi się że to mi pomoże
potem spotykam się z różnymi ludźmi
których wcale nie znam
rozmawiamy gadamy
i nawet nie staram się wiedzieć o czym

bilans strat i zysków

wciąż udaję że to mnie wciąga
czasami przytakuję czasami zaprzeczam
idiotycznie musi to wyglądać
pewnie robię glupie miny
i wykonuję mnóstwo gestów
zupełnie mi obcych
Data publikacji w portalu: 2006-12-26
« poprzedni wiersz następny wiersz »

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

KONTAKT

Wyślij swój tekst! - napisz do Namaste
podpisz swoja pracę nickiem lub imieniem
(jeśli chcesz: nazwiskiem), jeśli chcesz napisz swój e-mail, podamy go w podpisie.

NASZA TWÓRCZOŚĆ

Jest jak delikatny kwiat. Każda jej forma zawiera ślady głębokich wzruszeń i emocji, przenosi pamięć o czasie minionym, chroni od zapomnienia chwile.

Tutaj jest miejsce dla Ciebie. Jeśli pisałaś, piszesz lub pisać zamierzasz, nie chowaj efektów swojego natchnienia do szuflady, podziel się nimi.

Tu nikt nie ocenia, nie krytykuje. Możesz przysyłać teksty podpisane imieniem bądź pseudonimem, o dowolnej tematyce i formie. Może to dobre miejsce na debiut i nie tylko.

Zdecyduj się.
To właśnie od Ciebie będzie zależał kształt tej strony. Zapraszam do jej współtworzenia.

Namaste

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024