Czat z Robertem Biedroniem

_wilgotna_: co to jest homofobia?
Robert Biedroń: Homofobia jest to irracjonalny lęk przed osobami zorientowanymi homoseksualnie.

Co_za_kobieta!: Chciałam zapytać, jaki jest Pana stosunek do krytycznych wypowiedzi Przedstawicieli Kościoła katolickiego na temat schorzeń homoseksualnych (traktują one takich ludzi jak Pan, jako osoby chore).
Robert Biedroń: Szczerze mówiąc, stosunek Kościoła katolickiego do osób homoseksualnych jest dla mnie bez znaczenia, ale jako szef Kampanii Przeciw Homofobii wiem, że w Polsce jest wielu gejów i lesbijek, którzy są katolikami. W związku z tym, radziłbym im poszukać innego kościoła lub stworzyć własny. Polski Kościół katolicki cierpi na swego rodzaju schizofrenię ponieważ sam nie potrafi poradzić sobie z problemem homoseksualizmu.

klacki: czy jest pan na 100 proc., że powinno się tolerować homoseksualistów, a nie ich leczyć?
Robert Biedroń: Powszechnie wiadomo, że z homoseksualizmu leczyć się nie da. Potwierdzają to badania naukowe. To tak jak byśmy próbowali Ciebie leczyć z heteroseksualizmu.

Elusia32: Skąd się bierze u ludzi niechęć do odmienności seksualnej?
Robert Biedroń: To bardzo skomplikowana sprawa. Niechęć do osób homoseksualnych wynika przede wszystkim z braku wiedzy na ich temat. Poprzez ten brak wiedzy tworzą się stereotypy. Wiele osób np. jest zaskoczonych, że nie przychodzę na spotkania przebrany za kobietę lub nie mam skłonności pedofilskich. Tego typu negatywne stereotypy obalać można tylko poprzez edukację.

Malowany_ptak: Panie Robercie, czy braku tolerancji nie jest skutkiem złej edukacji młodzieży już na poziomie szkoły podstawowej. Czy polski system nauczanie w szkołach nie powinien poruszać także kwestii moralnych życia istoty ludzkiej?
Robert Biedroń: Zgadzam się. W polskim systemie edukacyjnym obowiązują podręczniki, w których przeczytać możemy, że homoseksualizm to zboczenie, a związki osób homoseksualnych prowadzą do zaburzeń emocjonalnych. Niestety w wielu szkołach zamiast prawdziwych lekcji etyki, gdzie przedstawiane byłyby różne poglądy, prowadzone są zajęcia religii katolickiej, której stosunek do osób homoseksualnych jest powszechnie znany.

Marian: Jest pan członkiem/sympatykiem SLD? Jakim głosem mówi SLD w kwestii praw dla homoseksualistów?
Robert Biedroń: Jestem członkiem SLD i całe szczęście od pewnego czasu politycy tego ugrupowania mówią jednym głosem w kwestii związków partnerskich osób homoseksualnych. Pani Błochowiak słynie ze swych kontrowersyjnych wypowiedzi, nie wydaje mi się, że może być reprezentatywna dla całej polskiej socjaldemokracji.

Lucy: Jak pan skomentuje powstanie partii Zieloni 2004, której - może nie bez racji - chce się przypiąć łatkę partii homoseksualistów?
Robert Biedroń: Cieszę się, że powstaje alternatywa dla SLD. Niemniej jednak nie wróżę tej partii sukcesów w najbliższym czasie. Polskie społeczeństwo ciągle bardziej interesują problemy ekonomiczne niż genetycznie modyfikowana żywość, jeśli zaś chodzi o homoseksualistów, to partia ta nie zrobiła na razie nic w tej kwestii. Mam jednak nadzieję i mocno kibicuję, żeby Zielonym udało się przeforsować swoje postulaty programowe dotyczące praw mniejszości seksualnych.

@wrocus@: W jaki sposób można homofobom wbić do głowy, że homoseksualizm to nie choroba???
Robert Biedroń: Lenin kiedyś powiedział: uczyć się, uczyć się i jeszcze raz uczyć się. Myślę, że w tej kwestii należy dużo rozmawiać a nieocenioną rolę pełnią media. Gdy publicznie występuję natychmiast dostajemy całą masę listów i telefonów komentujących to wystąpienie. W ten sposób pobudzamy do dyskusji, sprawiając że wiele negatywnych obrazów gejów i lesbijek jest obalanych.

Co_za_kobieta!: Czy słyszał Pan o działaniach podejmowanych w Raju Homoseksualnym - Holandii polegających na skutecznym uzdrawianiu ludzi z homoseksualizmu? Większość "uzdrowionych" twierdziła, że błądzili i teraz bez tego ciężkiego homoseksualnego bagażu są wreszcie sobą, czuja się szczęśliwi.
Robert Biedroń: Słyszałem i nawet kontaktowałem się z promotorem całej akcji, prymasem Glempem, polecając mu wysłanie swoich pracowników na taką terapię. Niestety arcybiskup Paetz najsłynniejszy w Polsce człowiek "z nieuporządkowaną seksualnością" ciągle przebywa w swoim pałacu arcybiskupim. Chyba wycieczki do "raju homoseksualnego" nie cieszą się takim braniem, bo polskich księży częściej można zobaczyć w klubach gejowskich i na czatach internetowych niż u seksuologa na kozetce.

SzAmBoR_: czy poparłby Pan związki homoseksualne, które wychowywałyby dziecko ?? jeśli tak to jak Pan by się czuł będąc tym dzieckiem?
Robert Biedroń: Jestem przekonany i potwierdzają to badania, że wychowywanie dziecka przez pary homoseksualne nie ma na nie żadnego negatywnego wpływu. Z całą pewnością nie ma wpływu na orientację seksualną dziecka. W Polsce ciągle tematem tabu jest fakt, że dzieci są wychowywane przez osoby homoseksualne. Liczba takich związków wynosi kilkadziesiąt tysięcy. Nie wygląda na to, że są to wylęgarnie gejów i lesbijek. Niestety ciężko jest mi powiedzieć, jak czułbym się będąc dzieckiem wychowywanym przez parę homoseksualną, ale z pewnością wolałbym mieć dwóch tatusiów niż skończyć zapeklowany w beczce do kiszenia kapusty.

Jacek_Kochanowsk: Robercie, czy KPH zamierza w jakikolwiek sposób domagać się wprowadzenia do szkół nowoczesnej, przyjaznej m.in. gejom i wolnej od ideologii edukacji seksualnej?
Robert Biedroń: Witaj Jacku. Dziękuję za pytanie. Jak już wspomniałem polski system edukacyjny jest bardzo homofobiczny, 13 listopada rusza kolejna kampania społeczna organizowana przez nas, której celem będzie dyskusja nad systemem edukacji dotyczącej osób homoseksualnych. Kampania ta obecna będzie w 10 miastach Polski. Mam nadzieję, ze sprowokuje do dyskusji nad stanem naszej wiedzy na temat mniejszości homoseksualnej.

BearPL: Środowisko gejów i lesbijek nie jest skonsolidowane. Wewnętrzne animozje od lat stoją przeszkadzają być nam jedną wielką siłą. Środowisko generalnie jest zepsute, zajęte popijawami, alkoholem i innymi zabawami. Jak w tej sytuacji KPH ma szukać poparcia?
Robert Biedroń: Jak już wspomniałem problemem jest niska samoświadomość homoseksualistów. Dla wielu ciekawsze jest wyjście w sobotę na dyskotekę a przez pozostałe dni tygodnia nieudaczne udawanie heteryka niż próba życia zgodnie ze swoją orientacją. Tylko edukacja samych zainteresowanych może pomóc w edukacji całego społeczeństwa. Bardzo dziękuję za pytania, mam nadzieję, że odpowiedziałem na najważniejsze. Jeśli jednak nadal macie pytania zapraszam na stronę internetową Kampanii Przeciw Homofobii.